Odnowienie felgi stalowej
Odnowienie felgi stalowej
Witam
z racji tego, ze nie mialem felg stalowych do mojego auta, to zakupilem jakies stare graty na portalu aukcyjnym i wlasnie biore sie za odnowienie ich.
mam, nadzieje, ze uda mi sie tutaj przedstawic maly tutorial jak to zrobic, ale dla niecierpliwych polecam ten filmik:
RENOWACJA FELGI STALOWEJ
moze sie komus przydac
bede to robil na jego podstawie. do tej pory udalo mi sie zeszlifowac dwie felgi i wygladaja o niebo lepiej zobaczymy jak to bedzie na koniec wygaldalo...
pozdro
rudi82
z racji tego, ze nie mialem felg stalowych do mojego auta, to zakupilem jakies stare graty na portalu aukcyjnym i wlasnie biore sie za odnowienie ich.
mam, nadzieje, ze uda mi sie tutaj przedstawic maly tutorial jak to zrobic, ale dla niecierpliwych polecam ten filmik:
RENOWACJA FELGI STALOWEJ
moze sie komus przydac
bede to robil na jego podstawie. do tej pory udalo mi sie zeszlifowac dwie felgi i wygladaja o niebo lepiej zobaczymy jak to bedzie na koniec wygaldalo...
pozdro
rudi82
Ostatnio zmieniony 16 sty 2017, 20:30 przez rudi82, łącznie zmieniany 1 raz.
niestety mam juz kupiony srebrny (wczoraj kupilem) i zastanawiam sie czy nie sprobowac poki co na ten kolor a jak bedzie lipa to na nastepny rok zrobie na czarno...
cos trzeba robic bo inaczej zona wymysli jakies glupoty do robienia wiec lepiej zrobic to dwa razy to takie zapewnienie sobie zajecia na przyszlosc
cos trzeba robic bo inaczej zona wymysli jakies glupoty do robienia wiec lepiej zrobic to dwa razy to takie zapewnienie sobie zajecia na przyszlosc
Tak jak mowilem wrzucam obrazki z odnawiania felgi.
Tak wygladaly jak je kupilem:
troche je wyczyscilem jakimis szmatkami i plynami do mycia i juz odrobine lepiej to wygladalo:
Teraz założyłem tę ściernicę tarczową na szlifierkę kątową i po prostu zacząłem zdzierać wierzchnią warstwę:
Tutaj możecie zobaczyć jak wyglądało przed i po ździeraniu. oczywiście żeby doczyścić lepiej używałem jeszcze papieru ściernego oraz takiej szczotki drucianej mocowanej do wiertarki (może tego ten pan z filmiku nie polecał, ale szczotka druciana na wiertarce dochodziła dosłownie wszędzie i nie zostawiła wbrew pozorą rys, oraz nie zdzierała napisów):
Następnie za pomocą preparatu na zdjęciu odtłuściłem i wyczyściłem wszystko:
a potem za pomocą farby antykorozyjnej zrobiłem sobie biały podkład:
Na koniec lakierem do felgi (można taki kupić, pewnie przepłaciłem ze 3 zł bo do felgi... ale co tam...) pomalowałem już ostatecznie:
wydaje mi się, że jeżli ktoś ma takie felgi jak moje na początku to warto coś takiego zrobić... koszt niewielki, bo:
podkład - jakieś 11 zł
lakier - jakieś 18 zł
ściernica (to jest drogie!!!) - jakieś 25 zł
szczotki na wiertarke - 6 zł (komplet 4 szczotek!!!)
odtłuszczacz - około 10 zł
łącznie: 65 zł
a efekt jest nawet lepszy niż myślałem... także nie wiem czy się opłaca robić to proszkowo bo to byłby koszt około 600 zł... a za tyle to mam pewnie nowe felgi..
nawet jakbym miał za 2 lata robić jeszcze raz, to żeby opłacało się proszkowo, to musiałoby to starczyć na 10 lat... a za tyle to pewnie i tak nowe felgi trzeba kupić lub te robione proszkowo odnowić tak czy siak...
tak dla porownania
PRZED: ------------------------------------------------------ PO:
pozdro!
rudi82
Tak wygladaly jak je kupilem:
troche je wyczyscilem jakimis szmatkami i plynami do mycia i juz odrobine lepiej to wygladalo:
Teraz założyłem tę ściernicę tarczową na szlifierkę kątową i po prostu zacząłem zdzierać wierzchnią warstwę:
Tutaj możecie zobaczyć jak wyglądało przed i po ździeraniu. oczywiście żeby doczyścić lepiej używałem jeszcze papieru ściernego oraz takiej szczotki drucianej mocowanej do wiertarki (może tego ten pan z filmiku nie polecał, ale szczotka druciana na wiertarce dochodziła dosłownie wszędzie i nie zostawiła wbrew pozorą rys, oraz nie zdzierała napisów):
Następnie za pomocą preparatu na zdjęciu odtłuściłem i wyczyściłem wszystko:
a potem za pomocą farby antykorozyjnej zrobiłem sobie biały podkład:
Na koniec lakierem do felgi (można taki kupić, pewnie przepłaciłem ze 3 zł bo do felgi... ale co tam...) pomalowałem już ostatecznie:
wydaje mi się, że jeżli ktoś ma takie felgi jak moje na początku to warto coś takiego zrobić... koszt niewielki, bo:
podkład - jakieś 11 zł
lakier - jakieś 18 zł
ściernica (to jest drogie!!!) - jakieś 25 zł
szczotki na wiertarke - 6 zł (komplet 4 szczotek!!!)
odtłuszczacz - około 10 zł
łącznie: 65 zł
a efekt jest nawet lepszy niż myślałem... także nie wiem czy się opłaca robić to proszkowo bo to byłby koszt około 600 zł... a za tyle to mam pewnie nowe felgi..
nawet jakbym miał za 2 lata robić jeszcze raz, to żeby opłacało się proszkowo, to musiałoby to starczyć na 10 lat... a za tyle to pewnie i tak nowe felgi trzeba kupić lub te robione proszkowo odnowić tak czy siak...
tak dla porownania
PRZED: ------------------------------------------------------ PO:
pozdro!
rudi82
- Wojti
- Zafiromaniak
- Posty: 6240
- Rejestracja: 15 kwie 2013, 19:02
- Imię: Wojtek
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Auto: ZB 400ps/502nm
- Model: OPC
- Oznaczenie silnika: z20leh
- Gender:
- Kontakt:
Gratulacje wyszło rewelacja
Posty typu "super wyszło" - nie wnoszą nic do tematu - Bodek
Hm nie zawsze wypowiedź coś musi wnosić do tematu jak wiadomo o co chodzi.
Posty typu "super wyszło" - nie wnoszą nic do tematu - Bodek
Hm nie zawsze wypowiedź coś musi wnosić do tematu jak wiadomo o co chodzi.
Ostatnio zmieniony 15 wrz 2014, 22:23 przez Wojti, łącznie zmieniany 2 razy.
Życie jest Piękne a z Zafirką jeszcze piękniejsze he he
No i tu Cie zaskocze. Niestety robilem w opisany przeze mnie wyzej sposob zarowno alu jak i stal i wszystkie sa po 3-4 latach nadal biale.cns80 pisze:A biały nakładany twoją metodą błyskawicznie robił się żółto szary
O odpryskach nie pisze to na to niema sily i nawet na proszkowo malowanej feldze mozna zaliczyc odprysk