Szanowni koledzy.
Przymierzam się do zmiany samochodu i po głowie mi chodzi Opel Zafira. Bardzo dużo niezbyt pochlebnych opinii słyszałem o silnikach Diesla więc w swoich poszukiwaniach chciałbym się skupić na benzyniakach. I tak w przyszłości bym go penie "zagazował". Co tu dużo kryć, sporo jeżdżę i chciałbym na tych długich podróżach nieco zaoszczędzić na kosztach paliwa. Sporo ciepłych słów słyszałem o motorku 1,6, nieco gorzej ludzie wypowiadali się o jednostce 1,8 i dobrze o 2,2. Doradźcie proszę czy kupno Zafiry z benzyniakiem i jej zagazowanie jest sensowne. Teoretycznie benzyniak ma nieco krótszy żywot od Diesla a dodatkowo jak się go zagazuje to może to jeszcze bardziej ograniczyć żywotność silnika. Mój budżet nie jest nieograniczony i z tego względu patrze na model A z końcówki jego produkcji (2004-2005). Proszę podpowiedzcie jak z awaryjnością. O konkretach chętnie porozmawiam na PRIV.
Pozdrawiam Piotr
Porada dla świeżaka
Moderator: Tunio999
