Problem z wolnymi obrotami.

Silnik (ON, PB, LPG, CNG), układ przeniesienia napędu, układ wydechowy itp.

Moderator: Sebu$

Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
janekW67
Zafiromaniak
Posty: 4086
Rejestracja: 16 sty 2012, 16:59
Imię: Janek
Lokalizacja: Słupca
Auto: Opel Zafira B 1.8 Njoy
Model: ZB
Oznaczenie silnika: Z18XER
Gender:
Kontakt:

#106 Post autor: janekW67 »

To,że nie ma błędów,nie znaczy,że nie ma bądź nie będzie usterki. Proponowałem podpięcie pod komputer,w celu sprawdzenia w jakich zakresach pracuje osprzęt. Na podstawie tego można domniemywać w czym tkwi problem.
Oczywiście!

hopajsiup

#107 Post autor: hopajsiup »

Ok. Dzięki za radę. Może jutro po pracy zdążę podjechać.

kris$

#108 Post autor: kris$ »

Witam ja też sie podczepie pod temat.Otóż jakiś miesiąc temu wyświetlił sie check błąd p0140 sonda za katem, ok wymieniłem.w zeszłym tygodniu na zimnym z rana obroty wariują faluje trzęsie aż sie nagrzeje potem ok.Ale pokazał sie błąd p0170 ...no właśnie może być wszystko. Chciałem sprawdzić przepływomierz i wypiełem go na chodzie nic sie z silnikiem nie stało chodził normalnie...ale doszedł następny błąd p0100 i świeci kontrolka auta w poślizgu???rozłączyłem aku ale dalej świeci co ta kontrolka ma wspólnego z wypiętą przepływką? I moje pytanie wymieniać wszystko czy jechać błędy skasować a potem obserwować? jak przepływke to jaką bo jest tego od ...niby siemens a jedna kosztuje 500 a inna 140 i też siemens i numery te same..

Awatar użytkownika
janekW67
Zafiromaniak
Posty: 4086
Rejestracja: 16 sty 2012, 16:59
Imię: Janek
Lokalizacja: Słupca
Auto: Opel Zafira B 1.8 Njoy
Model: ZB
Oznaczenie silnika: Z18XER
Gender:
Kontakt:

#109 Post autor: janekW67 »

kris$ pisze:Witam ja też sie podczepie pod temat.Otóż jakiś miesiąc temu wyświetlił sie check błąd p0140 sonda za katem, ok wymieniłem.w zeszłym tygodniu na zimnym z rana obroty wariują faluje trzęsie aż sie nagrzeje potem ok.Ale pokazał sie błąd p0170 ...no właśnie może być wszystko. Chciałem sprawdzić przepływomierz i wypiełem go na chodzie nic sie z silnikiem nie stało chodził normalnie...ale doszedł następny błąd p0100 i świeci kontrolka auta w poślizgu???rozłączyłem aku ale dalej świeci co ta kontrolka ma wspólnego z wypiętą przepływką? I moje pytanie wymieniać wszystko czy jechać błędy skasować a potem obserwować? jak przepływke to jaką bo jest tego od ...niby siemens a jedna kosztuje 500 a inna 140 i też siemens i numery te same..
Padł Ci przepływomierz,przy jego uszkodzeniu mogą się zapalać inne kontrolki i wyskakiwać inne błędy. Proponuję przepływkę Siemens 5WK 9606 Z.
Oczywiście!

kris$

#110 Post autor: kris$ »

janekW67 pisze:
kris$ pisze:Witam ja też sie podczepie pod temat.Otóż jakiś miesiąc temu wyświetlił sie check błąd p0140 sonda za katem, ok wymieniłem.w zeszłym tygodniu na zimnym z rana obroty wariują faluje trzęsie aż sie nagrzeje potem ok.Ale pokazał sie błąd p0170 ...no właśnie może być wszystko. Chciałem sprawdzić przepływomierz i wypiełem go na chodzie nic sie z silnikiem nie stało chodził normalnie...ale doszedł następny błąd p0100 i świeci kontrolka auta w poślizgu???rozłączyłem aku ale dalej świeci co ta kontrolka ma wspólnego z wypiętą przepływką? I moje pytanie wymieniać wszystko czy jechać błędy skasować a potem obserwować? jak przepływke to jaką bo jest tego od ...niby siemens a jedna kosztuje 500 a inna 140 i też siemens i numery te same..
Padł Ci przepływomierz,przy jego uszkodzeniu mogą się zapalać inne kontrolki i wyskakiwać inne błędy. Proponuję przepływkę Siemens 5WK 9606 Z.
Witam,przepływka wymieniona na te orginalną ale obroty sie uspokoiły auto zaczeło dobrze chodzić ale... dziś po dłuższej trasie ok 50km w czasie jazdy znowu sie check zapalił i wypedałowałem p0110? :shock: co znowu?

Awatar użytkownika
janekW67
Zafiromaniak
Posty: 4086
Rejestracja: 16 sty 2012, 16:59
Imię: Janek
Lokalizacja: Słupca
Auto: Opel Zafira B 1.8 Njoy
Model: ZB
Oznaczenie silnika: Z18XER
Gender:
Kontakt:

#111 Post autor: janekW67 »

Ciekawa historia. Błąd wskazuje na czujnik temperatury powietrza zasysanego,który znajduje się w przepływomierzu.
Oczywiście!

kris$

#112 Post autor: kris$ »

janekW67 pisze:Ciekawa historia. Błąd wskazuje na czujnik temperatury powietrza zasysanego,który znajduje się w przepływomierzu.
No właśnie..to co reklamować przepływomierz???czy szukać innego problemu związanego z tym błędem?

Awatar użytkownika
janekW67
Zafiromaniak
Posty: 4086
Rejestracja: 16 sty 2012, 16:59
Imię: Janek
Lokalizacja: Słupca
Auto: Opel Zafira B 1.8 Njoy
Model: ZB
Oznaczenie silnika: Z18XER
Gender:
Kontakt:

#113 Post autor: janekW67 »

Reklamować,ale żeby mieć tę pewność dobrze by było podpiąć inną przepływkę dla sprawdzwenia.
Oczywiście!

rafaellowarszaw
Mieszkaniec
Posty: 233
Rejestracja: 04 kwie 2015, 01:34
Imię: Rafał
Lokalizacja: Warszawa
Auto: Opel Zafira A 1.8 NJOY
Model: ZA
Oznaczenie silnika: Z18XE
Gender:

#114 Post autor: rafaellowarszaw »

Zafira A prod 10/2003 NJoy 1,8 16v tylko benz
Mam pytanie do wszystkich- Czy może być związek między falującymi obrotami a przepływomierzem?
Sytuacja następująca:
Odpalam zimną Zośkę- na biegu jałowym na początku obroty falują +- 750 do 1400 i takjakby się lekko dławi.
Jak się ją trochę przygazuje i silnik się rozgrzeje - problem znika...( póki się jej nie zgasi i silnik nie "ostygnie"..
A jak odpalam Zośkę wcześniej odłączając przepływomierz, to po uruchomieniu obroty od razu są na poziomie +-750..

Dlaczego tak się dzieje? "Doświadczeni" koledzy mogą mi podpowiedzieć, czego to wina i gdzie szukać problemu, aby go zlikwidować?

Z góry dziękuję za odpowiedzi
Rafał

sergiu
Mieszkaniec
Posty: 246
Rejestracja: 16 sty 2014, 14:20
Imię: Sergiusz
Lokalizacja: wawa
Auto: Zafcia B 1.7 CDTI
Model: ZB
Oznaczenie silnika: A17DTJ
Gender:

#115 Post autor: sergiu »

rafaellowarszaw, coś takiego?
https://www.youtube.com/watch?v=bUEb6uwAxQU

edit:
stary temat ale może pomoże- błędy odczytaj
http://forum.opel24.com/topic/34575-prz ... rza-do-18/
Ostatnio zmieniony 28 sie 2015, 13:23 przez sergiu, łącznie zmieniany 1 raz.
Powyższe słowa wyrażają opinię autora jedynie w dniu dzisiejszym. Nie mogą one służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów bez podania przyczyny

rafaellowarszaw
Mieszkaniec
Posty: 233
Rejestracja: 04 kwie 2015, 01:34
Imię: Rafał
Lokalizacja: Warszawa
Auto: Opel Zafira A 1.8 NJOY
Model: ZA
Oznaczenie silnika: Z18XE
Gender:

#116 Post autor: rafaellowarszaw »

Witam wszystkich.
W moim przypadku problem rozwiązany.
A problemem okazało się "zsunięcie" wężyka cciśnieniowego- takiego cuda, które jest podłączone z tyłu do przepustnicy- po prostu nie miałem tam cybancika założonego i jak silnik się rozrzewał to przewód po malutku się zsuwał...

Pozdrawiam
Rafał

Awatar użytkownika
ojciec polak
Zafiromaniak
Posty: 1216
Rejestracja: 28 kwie 2013, 12:54
Imię: Paweł
Lokalizacja: Ciepielów (WLI)Maz
Auto: Ford
Model: SMAX
Oznaczenie silnika: Durat2.0L

#117 Post autor: ojciec polak »

Niestety i mnie znienacka dzisiaj dopadł problem nie równej pracy silnika.
Wymieniałem dzisiaj żarówkę po prawej stronie. Mam dosyć grube dłonie i żeby dokonać wymiany byłem zmuszony odpiąć pokrywę filtra powietrza, a następnie całą jego obudowę. Przy okazji jak wszystko miałem wyjęte to oczywiście wyczyściłem cały syf z pojemnika za filtr. Poskładałem wszystko do kupy, ale po uruchomieniu silnika nastąpiły dziwne szarpania i nie równa praca silnika. Silnik pracuje falując na biegu jałowym. Na samej benzynie obroty są w okolicy 500 do 900 i falują. W trakcie próby jazdy następuje kangurek. Po przełączeniu na LPG jest trochę lepiej ale nadal szarpie i obroty falują. Byłem u mechanika, skasował błędy 110, i 100. Niestety nie rozwiązało to problemu. Czyżby nagle i nie spodziewanie padła przepływka? Podmieniłem na próbę przepływkę z auta żony, ale nic się nie zmieniło. Macie jakieś sugestie?

Awatar użytkownika
SD72
Zafiromaniak
Posty: 5940
Rejestracja: 18 lip 2017, 18:21
Imię: Sylwek
Lokalizacja: Drawsko Pomorskie
Auto: Zafira A 1.8 Elegance automatic
Model: ZA
Oznaczenie silnika: Z18XE
Gender:
Kontakt:

#118 Post autor: SD72 »

ojciec polak pisze:Niestety i mnie znienacka dzisiaj dopadł problem nie równej pracy silnika.
Wymieniałem dzisiaj żarówkę po prawej stronie. Mam dosyć grube dłonie i żeby dokonać wymiany byłem zmuszony odpiąć pokrywę filtra powietrza, a następnie całą jego obudowę. Przy okazji jak wszystko miałem wyjęte to oczywiście wyczyściłem cały syf z pojemnika za filtr. Poskładałem wszystko do kupy, ale po uruchomieniu silnika nastąpiły dziwne szarpania i nie równa praca silnika. Silnik pracuje falując na biegu jałowym. Na samej benzynie obroty są w okolicy 500 do 900 i falują. W trakcie próby jazdy następuje kangurek. Po przełączeniu na LPG jest trochę lepiej ale nadal szarpie i obroty falują. Byłem u mechanika, skasował błędy 110, i 100. Niestety nie rozwiązało to problemu. Czyżby nagle i nie spodziewanie padła przepływka? Podmieniłem na próbę przepływkę z auta żony, ale nic się nie zmieniło. Macie jakieś sugestie?

Normalnie nawet z grubymi dlonmi nic nie powinno robic problemu w tym co robiles :D

Proponuje sprawdzic dokladnie wszystkie mozliwe lacza po odkreceniu filtra i obudowy (czy uklad po filtrze jest szczelny i nie lapie lewego powietrza)

I oczywiscie wtyczke do przeplywomierza (moze cos naderwales)

Ps; Zarowki najlepiej wymieniac w komplecie (lewa i prawa) ;)
Ostatnio zmieniony 04 wrz 2015, 19:23 przez SD72, łącznie zmieniany 2 razy.
bazyliszek72

Awatar użytkownika
ojciec polak
Zafiromaniak
Posty: 1216
Rejestracja: 28 kwie 2013, 12:54
Imię: Paweł
Lokalizacja: Ciepielów (WLI)Maz
Auto: Ford
Model: SMAX
Oznaczenie silnika: Durat2.0L

#119 Post autor: ojciec polak »

Sylwek dzięki za wszystkie podpowiedzi... :lol:
Wymontowałem dzisiaj cały układ dolotowy powietrza i okazało się, że spadł wężyk podciśnieniowy. Wymacałem gdzie powinien być i tam też go umieściłem. Przy okazji stwierdziłem, że czeka mnie niebawem czyszczenie przepustnicy, bo jakaś taka uwalona nalotem kleistym.
Po naprawie usterki odbyłem wizytę u mechanika w celu skasowania błędów i mam nadzieję, że już będzie ok.
Sylwek dziękuję. :piwo: :uklon:

fredek

#120 Post autor: fredek »

Witam właśnie dokopałem się do tematu który dręczy moje auto całe 2 dni , otóż mam lekko podniesione obroty biegu jałowego z około 820 na 870 i nie daje mi to spokoju , błędów brak , po wymianie termostatu trzyma temperaturę 90 - 92 . Po wymianie termostatu było 820 obr/min i jakiś tydzień po wymianie się podniosły , chwilowe spalanie w normie 0,6 - 0,7 l/h po dogrzaniu silnika . Zastanawia mnie czy zmiana temperatur ma wpływ na takie zachowanie .

ODPOWIEDZ

Wróć do „Silnik”