Jaki olej do silnika 1.8

Silnik (ON, PB, LPG, CNG), układ przeniesienia napędu, układ wydechowy itp.

Moderator: Sebu$

Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
cns80
Zafiromaniak
Posty: 1226
Rejestracja: 02 lis 2011, 11:15
Imię: Patryk
Lokalizacja: Warszawa [WT]
Auto: Renault
Model: Espace4
Oznaczenie silnika: J4BR

#91 Post autor: cns80 »

Nie wiem jak wy widzicie różnicę w pracy silnika czterosuwowego, chłodzonego cieczą po zmianie marki oleju. Ja rozróżniam olej przed i po wymianie, ale czy zaleję Mobila, GM, Castrola, Motula, Millersa czy Xado to niestety nie poznam po wymianie. Jedyne czym się kieruję to to jak olej się zachowuje po określonym przebiegu (czy trzyma lepkość i gęstość itp.).
W silniku chłodzonym powietrzem lub powietrzem i olejem faktycznie widać różnicę od razu, ale nie w Zośce (no chyba że wcześniej było zalane badziewie, które nie trzyma klasy) :P
Obrazek

MARCEL!
Zafiromaniak
Posty: 750
Rejestracja: 14 gru 2011, 12:33
Imię: Mar
Lokalizacja: Lublin
Auto: Opel Zafira A
Model: ZA
Oznaczenie silnika: Z18XE

#92 Post autor: MARCEL! »

Jak miałem Fiata 126p to stosowałem Elfa Sporti (15W40). Auto nigdy się nie grzało (silnik chłodzony powietrzem i olejem), a najgorszych mrozach odpalał... Na Lotosie (15W40) po długiej jeździe w upał to z oleju robiła się... woda...

Awatar użytkownika
cns80
Zafiromaniak
Posty: 1226
Rejestracja: 02 lis 2011, 11:15
Imię: Patryk
Lokalizacja: Warszawa [WT]
Auto: Renault
Model: Espace4
Oznaczenie silnika: J4BR

#93 Post autor: cns80 »

MARCEL! pisze:Jak miałem Fiata 126p to stosowałem Elfa Sporti (15W40). Auto nigdy się nie grzało (silnik chłodzony powietrzem i olejem), a najgorszych mrozach odpalał... Na Lotosie (15W40) po długiej jeździe w upał to z oleju robiła się... woda...
No właśnie o to mi chodzi. Po olejaku czy wiatropędzie od razu da się poznać czy olej jest dobry, bo jak się przegrzał to słychać zawory, ale po chłodzonym cieczą nie za bardzo. Czasem jak miałem olej słabej jakości zalany i wlałem potem jakiegoś Quaker State'a to owszem silnik pracował bardziej aksamitnie, ale między Mobilem a Motulem to różnicy nie usłyszę (może głuchy jestem) chociaż te oleje znacznie różnią się jakością.
Obrazek

Awatar użytkownika
SD72
Zafiromaniak
Posty: 5940
Rejestracja: 18 lip 2017, 18:21
Imię: Sylwek
Lokalizacja: Drawsko Pomorskie
Auto: Zafira A 1.8 Elegance automatic
Model: ZA
Oznaczenie silnika: Z18XE
Gender:
Kontakt:

#94 Post autor: SD72 »

cns80 pisze:
MARCEL! pisze:Jak miałem Fiata 126p to stosowałem Elfa Sporti (15W40). Auto nigdy się nie grzało (silnik chłodzony powietrzem i olejem), a najgorszych mrozach odpalał... Na Lotosie (15W40) po długiej jeździe w upał to z oleju robiła się... woda...
No właśnie o to mi chodzi. Po olejaku czy wiatropędzie od razu da się poznać czy olej jest dobry, bo jak się przegrzał to słychać zawory, ale po chłodzonym cieczą nie za bardzo. Czasem jak miałem olej słabej jakości zalany i wlałem potem jakiegoś Quaker State'a to owszem silnik pracował bardziej aksamitnie, ale między Mobilem a Motulem to różnicy nie usłyszę (może głuchy jestem) chociaż te oleje znacznie różnią się jakością.
Moje ucho wylapuje ta jak napisales aksamitnosc i bardziej cicha prace zaworow po zmianie z GM na LM :)

Awatar użytkownika
cns80
Zafiromaniak
Posty: 1226
Rejestracja: 02 lis 2011, 11:15
Imię: Patryk
Lokalizacja: Warszawa [WT]
Auto: Renault
Model: Espace4
Oznaczenie silnika: J4BR

#95 Post autor: cns80 »

bazyliszek72 pisze:
cns80 pisze:
MARCEL! pisze:Jak miałem Fiata 126p to stosowałem Elfa Sporti (15W40). Auto nigdy się nie grzało (silnik chłodzony powietrzem i olejem), a najgorszych mrozach odpalał... Na Lotosie (15W40) po długiej jeździe w upał to z oleju robiła się... woda...
No właśnie o to mi chodzi. Po olejaku czy wiatropędzie od razu da się poznać czy olej jest dobry, bo jak się przegrzał to słychać zawory, ale po chłodzonym cieczą nie za bardzo. Czasem jak miałem olej słabej jakości zalany i wlałem potem jakiegoś Quaker State'a to owszem silnik pracował bardziej aksamitnie, ale między Mobilem a Motulem to różnicy nie usłyszę (może głuchy jestem) chociaż te oleje znacznie różnią się jakością.
Moje ucho wylapuje ta jak napisales aksamitnosc i bardziej cicha prace zaworow po zmianie z GM na LM :)
Ale czy nie byłoby takiego samego efektu przy zmianie starego GM na nowe GM ? Albo czy za rok nie będzie tego efektu przy zmianie starego LM na nowe LM ?
Oczywiście zakładam że mówimy cały czas o identycznej klasie lepkości np. 0W30

P.S. We Francji masz chyba deko cieplej w lecie. Nie myślałeś o tym żeby stosować klasę 40 ?
Obrazek

Awatar użytkownika
SD72
Zafiromaniak
Posty: 5940
Rejestracja: 18 lip 2017, 18:21
Imię: Sylwek
Lokalizacja: Drawsko Pomorskie
Auto: Zafira A 1.8 Elegance automatic
Model: ZA
Oznaczenie silnika: Z18XE
Gender:
Kontakt:

#96 Post autor: SD72 »

cns80 pisze:Ale czy nie byłoby takiego samego efektu przy zmianie starego GM na nowe GM ? Albo czy za rok nie będzie tego efektu przy zmianie starego LM na nowe LM ?
Wymiany GM juz robilem wiec mialem czas sie temu przypatrzec , natomiast LM dal mi naprawde zadawalajace mnie efekty
cns80 pisze:P.S. We Francji masz chyba deko cieplej w lecie. Nie myślałeś o tym żeby stosować klasę 40 ?
Bralem to pod uwage ale jednak rejon w ktorm mieszkam nie jest bardzo odmienny temperaturowo w porownaniu np.z poludniem Francji :D

Wracajac jeszcze chwile do oleju LM ktory obecnie uzywaam to dla zainteresowanych

Parametry techniczne
Gęstość 15°C 0.855 g/cm³
Lepkość kinematyczna 40°C 66,4 mm²/s
Lepkość kinematyczna 100°C 11.5 mm²/s
Wskaźnik lepkości 169
Temperatura płynięcia -39°C
Temperatura zapłonu 230°C
TBN 10,5 mg KOH/g
HTHS > 3,5 mPas

shadoworg
Przeglądacz
Posty: 95
Rejestracja: 07 paź 2014, 09:57
Imię: Piotr
Lokalizacja: Jaroszów
Auto: Opel Zafira A i B
Model: ZAiZB
Oznaczenie silnika: ZiX18XEiR

#97 Post autor: shadoworg »

Witam
Posiadam Zośkę z 2001 silnik 1.8 Z18XE z przebiegiem 193000 km (Chyba :D) i nadszedł czas na wymianę oleju. Chciałbym wymienić na olej Valoline 10W40 poprzedni był GM 10W40 i moje pytanie czy ten olej jest do silników benzynowych http://www.valvoline.sklep.pl/pl/p/VALV ... oCwx_w_wcB ? proszę o rade jaki filtr oleju zastosować ?
Chciał bym zastosować przed wymianą płukankę do silnika np. Valvoline ale tam są trzy do silników benzynowych która polecacie i czy w ogóle taki zabieg ma sens ?
Oraz co myślicie o zastosowaniu takiego preparatu Engine Stop Leak Valvoline (Tak Prewencyjnie)

Skasowany użytkownik 6483

#98 Post autor: Skasowany użytkownik 6483 »

Nie wiem jak Wy, koledzy ale ja od poczatku jak mam Zośkę , a mam ją prawie 4 lata, co roku na jesień robie wymiane oleju i filtrów. Kolega wyzej pyta. jaki filtr oleju zastosować , odpowiem może głupkowato ale ....zastosuj filtr do Opla Zafiry , nowy a na pewno nie pozałujesz swojej decyzji. Ja stosuje olej GM 10W40 bodajże i kupuje filtr taki jaki mi daja w zaprzyjaźnionym sklepie . Bywa ,że jest to filtron a obecnie jest niemiecki , chyba Mann . Zrobiłem juz 60 000 km i moja Żoska smiga jak ta lala . panowie , nie sądzę aby był sens tracić czas na szukanie jakichs wynalazków , po prostu wymieniajcie olej co roku i filtry a auto Wam sie odwdzięczy długowieczna pracą :piwo: . Pisze to , bo jestem pragmatykiem i w cudowne zbawienne działanie specyfików nie bardzo wierzę :) .

rudi82

#99 Post autor: rudi82 »

raz w roku to chyba troche malo :) chyba ze sie robi rocznie 10 000 km :) ja niesetety tyle robie w 3, max 4 miesiace.... takze raczej okolo 2 do 3 razy srednio wychodzi mi zmiana oleju w roku. troche ma znaczenie jaki olej, ale tez faktycznie bez przesady :) jak sie wymienia to wszystko powinno byc dobrze. mam jeszcze stara Honde Civic (od 7 lat) i tam od zawsze leje Mobile1 (teraz to sie nazywa 2000 chyba) 10w40 i robie na jednej wymianie nawet po 20 000 km :) (tak sporo jezdze...) i nic sie tam nie dzieje... Zoske mam dopiero od sierpnia ale 10 000 juz prawie zrobione :) takze jeszcze pewnie z 5 000 zrobie i wymienie

takze tak - potwierdzam - wymieniac olej i filtry raz na jakis czas ale wymieniac i wszystko bedzie dobrze. wszystko inne to tylko marketing :)

Emilson
Debiutant
Posty: 44
Rejestracja: 25 cze 2013, 02:22
Imię: Emil
Lokalizacja: Sieradz / Könnern
Auto: Zafira A 1.8 Comfort
Model: ZA
Oznaczenie silnika: Z18XE
Gender:

#100 Post autor: Emilson »

A teraz ja mam pytanko. Autko bylo kupione, w maju 2013. Zalane swieżo Mobil1 2000 10w40. Trochę tego oleju bralo, tak sobie ok 0.2L na tysiak, i zaczeło rosnąc i to mocno. Po 18 tyś było już 0.5/0.6 nie wiem czemu. Zalany na próbe, choć nie wierzyłem w efekty, Valvoline Max Life 10w40. Pierwsze 2 tyś zero ubytku. I pozniej od nowa po trochu, trochu i tak ssała Zocha. Zrobiłem uszczelniacze, marnie pomogło, ale zawsze. Co ciekawe na MaxLife kapie mi spod korka spustowego i newralgicznych miejsc. Ale to po kupnie nowej bańki, od importera elegancko zapieczetowanej. A na Mobilu tak nie było... I tu moje pytanie, bo w VML już się bawić nie zamierzam, drogi interes, a Zocha przesmaruje gardło i tak. Pierscieni nie będę robił, bo mam dość bawienia się w koszta itp.... I teraz... Mobil1 (był przed VML) Castrol na próbę, a nóż lepiej, gorzej czy GM'a jak pije, to niech pije. Nie gra roli cena. Po prostu prosta rada, co byście zrobili.

Skasowany użytkownik 323

#101 Post autor: Skasowany użytkownik 323 »

Emilson pisze:A teraz ja mam pytanko. Autko bylo kupione, w maju 2013. Zalane swieżo Mobil1 2000 10w40. Trochę tego oleju bralo, tak sobie ok 0.2L na tysiak, i zaczeło rosnąc i to mocno. Po 18 tyś było już 0.5/0.6 nie wiem czemu. Zalany na próbe, choć nie wierzyłem w efekty, Valvoline Max Life 10w40. Pierwsze 2 tyś zero ubytku. I pozniej od nowa po trochu, trochu i tak ssała Zocha. Zrobiłem uszczelniacze, marnie pomogło, ale zawsze. Co ciekawe na MaxLife kapie mi spod korka spustowego i newralgicznych miejsc. Ale to po kupnie nowej bańki, od importera elegancko zapieczetowanej. A na Mobilu tak nie było... I tu moje pytanie, bo w VML już się bawić nie zamierzam, drogi interes, a Zocha przesmaruje gardło i tak. Pierscieni nie będę robił, bo mam dość bawienia się w koszta itp.... I teraz... Mobil1 (był przed VML) Castrol na próbę, a nóż lepiej, gorzej czy GM'a jak pije, to niech pije. Nie gra roli cena. Po prostu prosta rada, co byście zrobili.
Serwisówka mówi cyt: Silnik nie powinien zużywać więcej niż 1,0 dm3 oleju na 1000 km. Większe zużycie jest oznaką uszkodzenia uszczelniaczy trzonków zaworów, pierścieni tłokowych lub uszczelnień w układzie smarowania.
Więc czytając Twój post wszystko jest w normie tak jak to wymyśliło GM. Ja bym lał olej oplowski bo to jest dobry olej. Używałem w ZA, używam w ZB. Swoją funkcję spełnia. Wymieniaj na czas, kontroluj co 1000 km stan i będzie ok.
Pzdr.

Skasowany użytkownik 6483

#102 Post autor: Skasowany użytkownik 6483 »

Z tego co kiedys czytałem , silniki benzynowe Opla lubia sobie chlapnąć oleju i to bez większej potrzeby. ten typ tak ma po prostu :)

Emilson
Debiutant
Posty: 44
Rejestracja: 25 cze 2013, 02:22
Imię: Emil
Lokalizacja: Sieradz / Könnern
Auto: Zafira A 1.8 Comfort
Model: ZA
Oznaczenie silnika: Z18XE
Gender:

#103 Post autor: Emilson »

No mój chlapie, wiec jeśli ilość oleju w bańce systematycznie sie zmniejsza, to po co przepłacać za jakies super ekstra wow, skoro tak wyleci rura wydechowa. Choć dziś kolejny zarzut wobec Valvoline (utwierdzam sie w przekonaniu, ze kupiłem jakaś trefną bańkę, pomimo że kupowalem od tego goscia ten sam olej i bylo dobrze.) dzis po odpaleniu po tygodniu postoju zafira chodziła jak traktor przez ok 5 sekund zanim olej dobrze cisnienie złapał... Więc podziękuję temu sprzedawcy i dla komfortu finansowego kupie coś tańszego, co zapewne się zutylizuje. Jutro skocze do mechanika na konsultacje oraz do sklepu po zakup, nie mniej dziękuję za rady:-)

Awatar użytkownika
janekW67
Zafiromaniak
Posty: 4086
Rejestracja: 16 sty 2012, 16:59
Imię: Janek
Lokalizacja: Słupca
Auto: Opel Zafira B 1.8 Njoy
Model: ZB
Oznaczenie silnika: Z18XER
Gender:
Kontakt:

#104 Post autor: janekW67 »

Nasze silniki przy dużych prędkościach lubią olej w dużych ilościach.
Oczywiście!

Awatar użytkownika
cns80
Zafiromaniak
Posty: 1226
Rejestracja: 02 lis 2011, 11:15
Imię: Patryk
Lokalizacja: Warszawa [WT]
Auto: Renault
Model: Espace4
Oznaczenie silnika: J4BR

#105 Post autor: cns80 »

karolex pisze:Serwisówka mówi cyt: Silnik nie powinien zużywać więcej niż 1,0 dm3 oleju na 1000 km. Większe zużycie jest oznaką uszkodzenia uszczelniaczy trzonków zaworów, pierścieni tłokowych lub uszczelnień w układzie smarowania.
Więc czytając Twój post wszystko jest w normie tak jak to wymyśliło GM.
:) Żebyście wy widzieli jakie wielkie oczy maja klienci w ASO jak im się czyta tą normę i szybko przeliczają że od przeglądu do przeglądu wyjdzie im oleju za 700 zł a potem drugie tyle na przegląd :)
Obrazek

ODPOWIEDZ

Wróć do „Silnik”