Regulacja zaworów / luzów zaworowych silnik Z18XER

[cns80]

kolego mylisz się - Z18XER NIE MA hydraulicznych popychaczy - więc luz trzeba kontrolować

to, że są szklanki nie swiadczy o tym, że są też popychacze hydrauliczne - a to właśnie one są decydującym elementem w tym temacie

Pogrzebałem głębiej i mogę Ci przyznać rację częściowo. Tzn. źródła mówią że regulacja jest grubością szklanki czyli podobnie jak w systemie płytkowym. Nie ma dźwigienek i szklanka styka się bezpośrednio z krzywką.
Teraz potrzebuję zobaczyć szklankę na żywo ponieważ nie pasuje mi to:



Co ciekawe wymiary szklanek Z18XER i Z16XEP są takie same więc jeśli głowica ma gotowe zasilenie olejem do szklanek to być może dałoby się to podmienić i mieć hydraulikę zamiast manuala (o ile faktycznie tam jest manual, bo ten rysunek temu przeczy).

Bodek, dzięki
Chodzi o element 35

[smaru]

to od czego są te sprzedawane popychacze:
http://allegro.pl/popycha...4688308853.html
http://allegro.pl/popycha...4693971902.html
nadmienie że nie tylko tam je znalazłem....

Nie wiem do czego bo linki nie dzialaja, kolego skoro producent twierdzi, ze nie ma tam popychaczy hydraulicznych tzn. że nie ma... Do tego zaleca też kontrole po 150tys i skończcie bezsensowną dyskusję

[cns80]

skoro producent twierdzi, ze nie ma tam popychaczy hydraulicznych tzn. że nie ma

Wolałbym mieć trochę większą pewność. Już się przekonałem że service manuale się mylą jak choćby w konstrukcji wahacza do Mitsubishi Space Star czy tego że Transit ma gwint lewozwojny na wentylatorze chłodnicy Dlatego wolałbym tą szklankę zobaczyć w naturze żeby mieć pewność.

[greg84n]

cns80 ciekawe rzeczy piszesz. Zastanawiam się nad założeniem gazu, więc każda informacja na ten temat jest dla mnie ważna.dzięki

[cns80]

Podłubałem trochę w różnych źródłach i na razie przewaga jest tych, które twierdzą, że szklanki są wymienne tak jak płytki i bez hydrauliki. Chociaż są też takie, które twierdzą, że jest hydraulika.
Jest to o tyle ciekawe, że wymiary główne tych szklanek są takie same. Gdyby się okazało, że głowica Z18XER ma podobnie podprowadzone kanały olejowe jak Z16XEP to zaczyna mi kwitnąć pomysł żeby je przełożyć
Gdyby się to udało można by faktycznie twierdzić, że głowica jest "przystosowana do LPG"
IMHO szklanki przy gazie naprawdę nie są w tym silniku problemem jak instalacja jest poprawnie wyregulowana.

Co do tytułu tematu:
Moim zdaniem przed założeniem LPG należy sprawdzić luzy chociażby po to żeby w przyszłości mieć punkt odniesienia i zostawić sobie kartkę z pomiarami. Bez tego nie będziemy wiedzieli jak bardzo LPG wpłynęło na silnik. Ewentualnie możemy wymienić te szklanki, które już mają tylko graniczną wartość luzu. Po jakiś 30-60 tys należy sprawdzić ponownie i będzie wiadomo jaka jest tendencja. Jak się luzy całkiem pokasują to znaczy że mamy coś nie tak z instalacją. Najczęściej będzie to zbyt uboga mieszanka lub zbyt mało wydajne wtryskiwacze lub reduktor (czyli znowu zbyt uboga mieszanka). Jeśli luzy są OK i zmniejszyły się tylko minimalnie to wiemy że następną kontrolę możemy zrobić np. za 60-90 tys.
Chodzi o to żeby skracać okresy kontrolne w przypadku wykrycia nieprawidłowości i wydłużać je gdy nie ma oznak ponadnormatywnego zużycia.

Większej filozofii w tym nie widzę

[pawel1313]

Gdyby się okazało, że głowica Z18XER ma podobnie podprowadzone kanały olejowe jak Z16XEP to zaczyna mi kwitnąć pomysł żeby je przełożyć

Chcesz powiedzieć ze Z16XEP ma hydrauliczne kasowanie luzów :>

[cns80]

Gdyby się okazało, że głowica Z18XER ma podobnie podprowadzone kanały olejowe jak Z16XEP to zaczyna mi kwitnąć pomysł żeby je przełożyć

Chcesz powiedzieć ze Z16XEP ma hydrauliczne kasowanie luzów :>

XER sorki za literówkę, aczkolwiek w tym przypadku ma ona duże znaczenie

[Piasek]

Z racji nieumiejętności posługiwania się forumową szukajką mój poprzedni temat poleciał w kosz zatem wklejam pytanie tu gdzie trzeba.
Czy ktoś mógłby mi wyjaśnić o co tyle szumu z tymi popychaczami w tych silnikach ? Zwłaszcza już po montażu gazu wszyscy krzyczą o konieczności regulacji, co 30tyś km najlepiej i w ogóle to nie gazować tych silników bo się nie nadają... (tzw. sponsorzy dziury budżetowej państwa)
Inni znowu piszą iż mają salonowe, po 160tyś km najechane i nie dotykali tego nigdy.

1) jak rozpoznać że silnik (np konkretnie taki jak mój 1.8XER) wymaga kontroli luzów. Pomijam fakt kupna wielkiej niewiadomej z ogłoszenia ale nawet ja który sprowadziłem swojego sam, potwierdziłem w ASO przebieg nie uzyskałem informacji czy kiedykolwiek była przeprowadzana kontrola luzów

Z tego co tutaj wyczytałem: jak odróżnić padające KZFR od wymagających regulacji luzów zaworowych...

2) jak przebiega proces takiej kontroli regulacji luzów. Coś słyszałem że jedni szlifują część szklanek, inni zalecają wymianę na nowe całego zestawu

3) poszperałem trochę i to tez nie takie oczywiste bo wymiarów szklanek tylko do mojego silnika jest chyba 15 typów...

4) i na koniec pytanie do tych którzy to robili: gdzie robili, czy polecają i ile ich kosztowała impreza

[cns80]

1) jak rozpoznać że silnik (np konkretnie taki jak mój 1.8XER) wymaga kontroli luzów. Pomijam fakt kupna wielkiej niewiadomej z ogłoszenia ale nawet ja który sprowadziłem swojego sam, potwierdziłem w ASO przebieg nie uzyskałem informacji czy kiedykolwiek była przeprowadzana kontrola luzów

Jak już rozpoznasz to jest zwykle za późno. Pół biedy jak luzy są za duże bo poza hałasem większej szkody nie ma. Ale jak luzy są za małe to objawem będzie brak kompresji, ale to dopiero w chwili gdy już głowica będzie do wyrzucenia. Luz warto pomierzyć raz przed założeniem gazu żeby mieć jakikolwiek punkt odniesienia. Następnie po tych 30 tys. znowu zmierzyć i będzie wiadomo czy się kasuje i jak bardzo. Wtedy można podjąć decyzję o wydłużeniu okresów między pomiarami.

2) jak przebiega proces takiej kontroli regulacji luzów. Coś słyszałem że jedni szlifują część szklanek, inni zalecają wymianę na nowe całego zestawu

Mierzy się luz i sprawdza czy wartość mieści się w normach. Jeśli się nie mieści to wymienia się konkretne szklanki (nie całe zestawy), a niektóre zamienia się miejscami żeby nie było potrzeby ponoszenia zwiększonych kosztów.

3) poszperałem trochę i to tez nie takie oczywiste bo wymiarów szklanek tylko do mojego silnika jest chyba 15 typów...

Od 3,03 do 3,58 co 0,04 jeśli dobrze pamiętam. Wymiar jest grawerowany. Szklanka jest utwardzana powierzchniowo więc szlifuje się ją od spodu. Np. Jak masz szklankę 3,46 a zmierzony luz 0,17 to musisz ją albo zamienić na 3,42 lub 3,38 (wzięte z innego zaworu gdzie luz był zły) albo zeszlifować o 0,08-0,12 mm.

4) i na koniec pytanie do tych którzy to robili: gdzie robili, czy polecają i ile ich kosztowała impreza

Pomiar luzów można zrobić gdziekolwiek. Najważniejsze żeby mechanik zrobił to dokładnie (bo w to że nie potrafi to nie uwierzę) i żeby szczelinomierz nie był z alldrogo tylko posiadał jakąś akredytację (chociaż i najtańszym też dasz radę tylko trzeba przyjąć pewną niedokładność pomiaru) i był czysty. Koszt to tyle co za zdjęcie pokrywy zaworów i jej założenie. Uszczelka jeśli nie jest uszkodzona ani stara to można używać jej wielokrotnie.

[Piasek]

Podziękował
A ile wynoszą prawidłowe wartości luzów dla zaworów ssących i wydechowych ?

[cns80]

0,21-0,29 mm ssący
0,27-0,35 mm wydechowy
Nominalnie 0,25 ssący i 0,30 wydechowy.
Są identyczne z Z16XEP

Tu masz manuala to sam sobie zrobisz:
http://www.astra.auto.pl/dzial-technicz ... iku-z16xep

[Piasek]

Pogadam z moim mechanikiem. Jak będzie miał kiedy wolną chwilę i ochotę na piwko w jaką sobotę po południu, kupię nową uszczelkę pod pokrywę zaworów i skontrolujemy te luzy.
Rozumiem że ich ew. korekcja wiąże się z demontażem wałków czyli rozpinanie rozrządu, demontaż KZFR i ogólnie kupa siana za robociznę ?

[cns80]

Rozumiem że ich ew. korekcja wiąże się z demontażem wałków czyli rozpinanie rozrządu, demontaż KZFR i ogólnie kupa siana za robociznę ?

Tak. W sumie to rozpięcie rozrządu i odkręcenie jarzm wałków.

[Piasek]

A jak wygląda sam proces szlifowania szklanek ? Najzwyklejszy drobniutki papier ścierny, suwmiarka elektroniczna i jedziemy czy to jednak bez profesjonalnych maszyn się nie obędzie ?

[cns80]

Najzwyklejszy drobniutki papier ścierny, suwmiarka elektroniczna i jedziemy

Tak to je możemy połaskotać.
Najlepiej stół magnetyczny i frez palcowy, dremel, albo miniaturowy kamień.
Ale są i tacy co robią to w imadle szlifierką prostą mocowaną na statywie. Nawet wiertarką podobno się da tylko obroty za niskie)
Generalnie potrzebne jest:
- umocowanie szklanki (stół magnetyczny, imadło)
- dobra narzędzie (np. dremel)
- statyw (żeby zachować równoległość powierzchni)
- obroty (żeby nie było zadziorów)
- mikrometr (żeby cały czas mierzyć efekt i nie przesadzić)
Nie można używać ściernic diamentowych.
Na koniec należy papierkiem dogładzić.

Pogadam z moim mechanikiem. Jak będzie miał kiedy wolną chwilę i ochotę na piwko w jaką sobotę po południu, kupię nową uszczelkę pod pokrywę zaworów i skontrolujemy te luzy.

Wrzuć wyniki pomiaru i przebieg. Zobaczymy ile luzu zdążyła skasować sama benzyna.