problem z wycieraczkami przedniej szyby

Wiadomość

#106 Post autor: **Rybka** » 18 gru 2014, 20:10

Zacznij od wymiany przekaźnika wycieraczek.

animag · #107 Post autor: **animag** » 18 gru 2014, 23:29

Miałem identyczne obiawy w moim combo i winna temu była krańcówka w silniczku. Po wymianie sklniczka wszystko wróciło do normy

krzeszol · #108 Post autor: **krzeszol** » 29 gru 2014, 07:00

który bezpiecznik odpowiedzialny jest za prace przednich wycieraczek?

#109 Post autor: **SD72** » 29 gru 2014, 07:05

krzeszol pisze:który bezpiecznik odpowiedzialny jest za prace przednich wycieraczek?

Numer 14 (30A) http://www.zafiraklub.pl/viewtopic.php?t=304

Lvkas · #110 Post autor: **Lvkas** » 08 sty 2015, 22:45

koledzy a mój problem polega na tym ze wszystko z wycieraczkami jest ok działaja na kazdym poziomie ale od paru dni przy właczaniu wycieraczek z podszybia dopiego dziwny dzwiek hałasu wycieraczek podczas pracy bzzzzzzzzzzzz co robic jakas pomoc?

Admos · #111 Post autor: **Admos** » 30 sty 2015, 23:25

Panowie przeczytalem caly temat i nie znalazlem.
Sprawa jest taka. Wycieraczki pala mi bezpiecznik.
Diagnoza postawiona - trzeba zmienic silnik i przy okazji mechanizm.

Pytanie:
W co musze sie uzbroic zeby to rozbroic?
Jakie klucze i ich rozmiary dokladnie?
Tak aby niczego nie pominac

Pamieta ktos cos?
Obecnie nia mam dostepu do auta (snieg z deszczem + trasa nie ida w parze ) a z rana musze skoczyc na szrot i wymontowac zanim pojade jutro po autko.

olcik · #112 Post autor: **olcik** » 31 sty 2015, 06:56

potrzebujesz klucz oczkowy/ nasadowy bodajże 24 do odkręcenia plastykowych nakrętek na podszybiu
klucz nasadkę 8 najlepiej małą na 1/4" na grzechotkę do odkręcenia śrub trzymających cały mechanizm
klucz 13" do odkręcenia ramion wycieraczek
i ewentualnie jakiś śrubokręt

Admos · #113 Post autor: **Admos** » 02 lut 2015, 16:21

Przejde od razu do rzeczy. Silnik wymieniony, wycieraczki dalej nie dzialaja. Bezpiecznik pali sie od razu po przekreceniu stacyjki, niewazne czy wycieraczki sa w pozycji zero czy tez na jakims biegu.

Znalazlem z tylu w klapie popekane izolacje kabli. Wszystko zaklejone tasma, a po przekreceniu klucza dalej pali bezpiecznik...

Co moze byc przyczyna? Nie mam wiecej ponyslow...

#114 Post autor: **miodzik** » 02 lut 2015, 19:20

Adam jak Ci wywala bezpieczniki to znaczy ze bankowo masz gdzieś zwarcie do masy. Musiałbys chyba przejrzeć cała instalacje krok po korku. Równie dobrze moze iść zwarcie z przełącznika zespolonego jak i z kabla gdzieś po drodze.

Ciężki bedzie temat do znalezienia.

Weź moze jak masz jakis miernik do ręki i sprawdź czy nie masz zwartego plusa na silniku, na bezpieczniku itd...

Admos · #115 Post autor: **Admos** » 02 lut 2015, 23:22

No okej. Bylem wtedy w garazu dobralem sie do tego co na widoku i nic.
Jakis schemat elektryczny Zafiry? Lub przynajmniej calego obwodu Wycieraczek, spryskiwaczy itp?
dysponuje ktos moze czyms takim? Naprawde ulatwilo by to zabawe...
Spalilem dzisiaj chyba z 15 bezpiecznikow...
Na szczescie bylem na szrocie i w kilku autach wyczyscilem skrzynki bezpiecznikow (okolo 100 sztuk w kieszeni na koniec mialem

)

Jeszcze jedno. Przekaznik wycieracek przod.... Wydaje mi sie dziwnie cieply tez tak macie?

#116 Post autor: **Rybka** » 03 lut 2015, 21:23

Najpierw wyjmij przekaźnik i zobacz czy spali bezpiecznik.
Potem odepnij kostkę silnika i zobacz czy spali bezpiecznik.

Admos · #117 Post autor: **Admos** » 04 lut 2015, 12:26

Rybka. to zrobilem w sumie w ciagu 5 minut od wystapienia usterki zanim jeszcze zaczalem szperac gdziekolwiek glebiej.

Znalazl sie winowajca...
W ogole nie bralem pod uwage silnika wycieraczki z tylu...
I niestety to byl on. po odpieciu kostki (za lewym tylnym swiatlem)
wszystko wrocilo do normy. Na dniach moze podjade i zalatwie sobie tylni.
Ewentyalnie wyrwe to w cholere zaspawam dziure i po problemie juz dozywotnio

#118 Post autor: **miodzik** » 04 lut 2015, 12:40

Admos pisze:Ewentyalnie wyrwe to w cholere zaspawam dziure i po problemie juz dozywotnio

Adam a nie będzie Ciebie wkurzała brudna tylna szyba, której nie idzie przetrzeć? Silniki z tylnych wycieraczek są tanie. I jest tego cała masa.

Najważniejsze, że znalazłeś winowajcę

Admos · #119 Post autor: **Admos** » 04 lut 2015, 22:06

W sumie to by mi to nie przeszkadzalo. Chociaz zwykle i tak mam cale auto czyste.
W momencie gdy trzeba uzyc wycieraczki z tylu zwykle stwierdzam ze auto jest na tyle brudne ze juz czas wybrac sie na myjnie (mam za darmo automat na shellu wiec kozystam nawet co 2 dzien

)

Pozatym nie lubie wycieraczki z tylu. Jej wygladu?
Lubie taki typowy clean look.
W sumie narazie zostawie to tak jak jest.
Musze troche ochlonac bo ostatnio jedyny plan na zafire to ja spalic.

#120 Post autor: **Jaymzarf** » 14 maja 2016, 00:18

Przeczytałem temat na tyle ile godzina pozwala, jednak nie znalazłem podobnego przypadku jaki u mnie z wycieruchami występuje...

Mianowicie, obydwie wycieraczki pracują równo, nie skaczą, prędkość chyba normalna, przynajmniej nie zauważyłem spowolnienia... Problem pojawia się po wyłączeniu całkowitym przełącznikiem przy kierownicy... wycieraczki drgają, dopiero dociśnięcie w dół ręką z użyciem znacznej siły powoduje zaprzestanie drgań ewentualnie jeśłi jest to w trakcie jazdy to po chwili same przestają (pewnie pod wpływem drgań całego auta)... W trakcie pracy przerywanej powrót do pozycji spoczynkowej nie powoduje tych drgań...
Mechanizm chodzi lekko, 3 lata temu go wyjmowałem i wszystkie tuleje, przeguby itp były oczyszczone i nasmarowane smarem maszynowym więc zacieranie jako powód raczej wykluczam... Wiem, że w przekładni jest styk spoczynkowy, jednak wydaje mi się, iż gdyby to jego była wina, to w pracy przerywanej wycieraczki również by tak się zachowywały...

Może jednak się mylę i ktoś się spotkał z takimi objawami oraz posiada wiedzę gdzie szukać usterki...
Mógł bym rozebrać wszystko i sam poszukać, jednakże auto jest używane 12h / 7 dni w tygodniu non stop, a przez ostatni rok przejechało 50kkm (tylko dojazdy do pracy

) i normalnie brakuje czasu by zacząć szukanie na wyjętym mechanizmie...

Za wszelkie podpowiedzi byłbym niezmiernie wdzięczny...