[A] -zUla-2,2DTI Elegance, 125 KM, 2003, Maleńka
Czy smutna wiadomość?
W pewien sposób tak. Zosia już praktycznie nie moja. Zmiana auta nastąpiła.
Czy radosna? Niestety tak. Okazało się, że w dobrym momencie dokonałam zamiany aut. Chwilowo ma ją kierownik, od którego po zamianie i dopłacie - mam obecnie inny samochód - dokona paru najważniejszych napraw i szybciej znajdzie nabywcę niż ja.
Czemu jeszcze mam powód do satysfakcji - niestety skala koniecznych napraw które są konieczne - może dojść i do 3 tysięcy. Amortyzatory już na pół pary, szczególnie tylne. Hamulce też jakby słabsze. Mam porównanie z obecną Tośką. Koło pasowe do wymiany, łożysko najpóźniej na wiosnę, nie wspomnę o zwykłej wymianie oleju z filtrem. Gdzieś nieznacznie gubi prąd. Pomijając - przebieg ma też niemały. Tak więc już nie moja gestia by porobić naprawy choć po uleczeniu - Zosieńka jeszcze komuś nieźle posłuży. Już jest umówiona na jutro u mechanika, pewnie nawet już i w sylwestra będzie świeżutka.
I co muszę niestety przyznać - skoro mnie Zosia nie "słyszy" - obecnie mam inny komfort jazdy, Zosieńka już i bardziej trzęsła i takie tam... tym razem nawet Maż to przyznaje.
Prócz tego - odeszłam od posiadania auta powyżej 5 osób. Skoro nie zarabia już samochód na siebie to darmową taryfą nie chciałam być.
Czy mi jej brak?
Myliłby się ktoś, kto by uznał, że nie. Dalej patrzę na nią z sentymentem. Widzę prawie codziennie, bo kierownik nią przyjeżdża. Ale sam przyznaje, że dobrze zrobiłam.
A Zosieńka - zostanie u mnie w dość sporym zbiorze pięknych zdjęć, w pamięci i wspomnieniach. Może kiedyś znów się uda............
\
Na razie muszę zorganizować sobie naklejkę klubową, chyba sobie sama nawet wytnę, folię mam. Tośka musi należeć do naszego ZKP.
W pewien sposób tak. Zosia już praktycznie nie moja. Zmiana auta nastąpiła.
Czy radosna? Niestety tak. Okazało się, że w dobrym momencie dokonałam zamiany aut. Chwilowo ma ją kierownik, od którego po zamianie i dopłacie - mam obecnie inny samochód - dokona paru najważniejszych napraw i szybciej znajdzie nabywcę niż ja.
Czemu jeszcze mam powód do satysfakcji - niestety skala koniecznych napraw które są konieczne - może dojść i do 3 tysięcy. Amortyzatory już na pół pary, szczególnie tylne. Hamulce też jakby słabsze. Mam porównanie z obecną Tośką. Koło pasowe do wymiany, łożysko najpóźniej na wiosnę, nie wspomnę o zwykłej wymianie oleju z filtrem. Gdzieś nieznacznie gubi prąd. Pomijając - przebieg ma też niemały. Tak więc już nie moja gestia by porobić naprawy choć po uleczeniu - Zosieńka jeszcze komuś nieźle posłuży. Już jest umówiona na jutro u mechanika, pewnie nawet już i w sylwestra będzie świeżutka.
I co muszę niestety przyznać - skoro mnie Zosia nie "słyszy" - obecnie mam inny komfort jazdy, Zosieńka już i bardziej trzęsła i takie tam... tym razem nawet Maż to przyznaje.
Prócz tego - odeszłam od posiadania auta powyżej 5 osób. Skoro nie zarabia już samochód na siebie to darmową taryfą nie chciałam być.
Czy mi jej brak?
Myliłby się ktoś, kto by uznał, że nie. Dalej patrzę na nią z sentymentem. Widzę prawie codziennie, bo kierownik nią przyjeżdża. Ale sam przyznaje, że dobrze zrobiłam.
A Zosieńka - zostanie u mnie w dość sporym zbiorze pięknych zdjęć, w pamięci i wspomnieniach. Może kiedyś znów się uda............
\
Na razie muszę zorganizować sobie naklejkę klubową, chyba sobie sama nawet wytnę, folię mam. Tośka musi należeć do naszego ZKP.
- miodzik
- Zafiromaniak
- Posty: 3090
- Rejestracja: 23 lut 2013, 18:26
- Imię: Marcin
- Lokalizacja: Świdwin ZSD
- Auto: Zafira
- Model: A
- Oznaczenie silnika: Y20DTH
- Gender:
- Kontakt:
Na każdej marce, każdym aucie!!!
Im bardziej widoczny jest klub ZKP tym lepiej
Ramki klubowe ZKP w Świdwinie jeżdżą jeszcze na jednej Astrze mojego brata i na Skodzie Felicji wójka.
U Uli mogą jeździć na Tośce
W końcu Tośka to też dziewczyna trochę prawie jak Zośka (z nazwy przynajmniej)
Im bardziej widoczny jest klub ZKP tym lepiej
Ramki klubowe ZKP w Świdwinie jeżdżą jeszcze na jednej Astrze mojego brata i na Skodzie Felicji wójka.
U Uli mogą jeździć na Tośce
W końcu Tośka to też dziewczyna trochę prawie jak Zośka (z nazwy przynajmniej)
- SD72
- Zafiromaniak
- Posty: 5940
- Rejestracja: 18 lip 2017, 18:21
- Imię: Sylwek
- Lokalizacja: Drawsko Pomorskie
- Auto: Zafira A 1.8 Elegance automatic
- Model: ZA
- Oznaczenie silnika: Z18XE
- Gender:
- Kontakt:
Marcin ty masz inne podejscie do promowania i reklamowania naszego forum a ja innemiodzik pisze:Na każdej marce, każdym aucie!!!
Im bardziej widoczny jest klub ZKP tym lepiej
Ramki klubowe ZKP w Świdwinie jeżdżą jeszcze na jednej Astrze mojego brata i na Skodzie Felicji wójka.
U Uli mogą jeździć na Tośce
W końcu Tośka to też dziewczyna trochę prawie jak Zośka (z nazwy przynajmniej)
- ojciec polak
- Zafiromaniak
- Posty: 1216
- Rejestracja: 28 kwie 2013, 12:54
- Imię: Paweł
- Lokalizacja: Ciepielów (WLI)Maz
- Auto: Ford
- Model: SMAX
- Oznaczenie silnika: Durat2.0L
Na szczęście czasami, gdy kierownik śmignie Zosią do Łęcznej, to stoi to małe sreberko wtedy na swoim standardowym miejscu. Jeszcze trochę se na nią popatrzę, a znając życie i podjadę tu czy tam, z racji tego, że obecnemu właścicielowi się za bardzo nie chce różnych spraw załatwiać.
Jak się cieszę, że Zosicy porobiłam sporo zdjęć, będzie co miło wspominać. Tylko czemu mi notabene bardzo dobry mechanik na całą okolicę zaniedbał.......ciągle zapominał że się ze mną umówił, robił w pośpiechu, na raty.........szkoda. Bo kto wie, czy w ogóle zmieniałaby właścicielkę na właściciela.
Jak się cieszę, że Zosicy porobiłam sporo zdjęć, będzie co miło wspominać. Tylko czemu mi notabene bardzo dobry mechanik na całą okolicę zaniedbał.......ciągle zapominał że się ze mną umówił, robił w pośpiechu, na raty.........szkoda. Bo kto wie, czy w ogóle zmieniałaby właścicielkę na właściciela.