kontrolka z samochodem i kluczem
Moderator: Sebu$
czy mówicie o przewodach od podciśnienia do zaworów podciśnieniowych czy o jakiś innych
Bład który mi pokazał komp to " przeładowanie silnika"
//scalone// - należy edytować posty a nie pisać jeden pod drugim - MieHor
ten błąd to P 0234 - przeładowanie silnika ale o co chodzi to za bardzo nie wiem, koledzy mówią abym wymienił zawór podciśnieniowy ten koło turbiny od strony filtra powietrza ale sam nie wiem co radzicie.
Bład który mi pokazał komp to " przeładowanie silnika"
//scalone// - należy edytować posty a nie pisać jeden pod drugim - MieHor
ten błąd to P 0234 - przeładowanie silnika ale o co chodzi to za bardzo nie wiem, koledzy mówią abym wymienił zawór podciśnieniowy ten koło turbiny od strony filtra powietrza ale sam nie wiem co radzicie.
Ostatnio zmieniony 28 mar 2010, 12:41 przez luis105, łącznie zmieniany 1 raz.
Właśnie przeżyłem spotkanie z błędem P0234. Na przepięknej A2 jadąc na tempomacie(2200 obrotów na 6 biegu) nagle straciłem moc i zapaliła się magiczna kontrolka. Zjechałem na pierwszym z brzegu MOPie i wyświetlił się błąd ECN 023456. Zgaszenie i ponowne uruchomienie silnika skasowało błąd. Po ponownej próbie załączenia tempomatu ta sama historia. I znów zgaszenie silnika pomogło. Później już nie załączałem tempomatu i jechało się normalnie. Po wizycie w ASO w Szczecinie znaleźli i wymienili dziurawy wężyk podciśnienia do turbiny. Mam nadzieję że to pomoże.
będę sprawdzał w sobotę te wężyki od pocienienia to pewnie te co idą do elektrozaworów podciśnienia turbiny jak widziałem są dwa duże (jeden za filtrem powietrza i koło akumulatora i chyba jeden taki grzybek kolo czujnika doładowania. Czujnik sprawdziłem i jest ok. Zostały te przewody i elektrozawór z kostką elektryczna za filtrem powietrza.Jak naprawie dam znać.
Się podzielę moimi doznaniami z tą kontrolką. Jadąc na uczelnię, musiałem przejechać przez głęboką kałużę. Zaraz po tym jakoś dziwnie zaczęły działać hamulce. Trzeba było silniej naciskać na pedał. Zosia jednak po 500m została na parkingu i się tym nie przejmowałem. Po skończonych zajęciach odpaliła bez problemu, ale hamulce dalej były nijakie. Zahamowałem mocniej do włączenia ABS-u i wszystko wróciło do normy. Zdziwiłem się dopiero, gdy wyjechałem na główną drogę. Nie chciała się wkręcać. Zgaszenie i odpalenie nic nie pomogło, więc po wyjechaniu z miasta na 4 z oporami wykręciłem ją do 3 tyś i wtedy zaświeciła się kontrolka. Odpuściłem jej i po chwili kontrolka zgasła. Wszystko wróciło do normy... Przytrafiło mi się to pierwszy raz i mam nadzieję, że to wina tej kałuży. Niestety nie wiem jaki wyskoczył błąd. Jak na razie nie mam zamiaru wydawać na podpięcie Tech-a.
Pare dni temu, przejechałem przez dosyć łleboką kałuże,po paru minutkach zaswieciła mi sie kontrolka zółta z silnikiem,max 90 km=h.
Po odczycie błedu i kasowaniu bylo ok.Lecz po przejechaniu paru km znowu to samo.
Odczyt z kompa to :wypadanie zaplonu na x cylindrze.(nie podał zadnych kodow w cyfrach)
Mechanik wymienił swiece(bo juz był czas na wymianke) i nic.
Pozniej stwierdził ze cewka (listwa) juz siada i wymianka 350 pln.
Jazda próbna do 160km"h wszystko znowu ok i zafirka jakos lepiej ciagła.
Lecz juz dzien pozniej,podczas podrozy za granice znowu kontrolka sie zapaliła ,
przez jakies 700 km tak jechałem. Po odstaniu 6 godz. kontrolka zgasła.
Czy ktos ma pomysł gdzie szukac dalej przyczyny???
Po odczycie błedu i kasowaniu bylo ok.Lecz po przejechaniu paru km znowu to samo.
Odczyt z kompa to :wypadanie zaplonu na x cylindrze.(nie podał zadnych kodow w cyfrach)
Mechanik wymienił swiece(bo juz był czas na wymianke) i nic.
Pozniej stwierdził ze cewka (listwa) juz siada i wymianka 350 pln.
Jazda próbna do 160km"h wszystko znowu ok i zafirka jakos lepiej ciagła.
Lecz juz dzien pozniej,podczas podrozy za granice znowu kontrolka sie zapaliła ,
przez jakies 700 km tak jechałem. Po odstaniu 6 godz. kontrolka zgasła.
Czy ktos ma pomysł gdzie szukac dalej przyczyny???
Czujnik bym wykluczył on tu nie miesza, kod tego błędu każe zwrócić uwagę:
1. Ciśnienie sprężania + próba olejowa, możliwe mechaniczne uszkodzenie typu nieszczelność układu tłok-tuleja, nieszczelne zawory głowicy
2. Przewody WN w Twoim przypadku listwa wymieniona i świece więc odpada
3. Sterowanie wzbudzeniem iskry, rezystancja przewodu-ów wtyczka M sterownika do listwy
4.Ciśnienie paliwa
5. Wtryskiwacz
6.Czujnik ETC
7. MAF
8. Uszkodzenie kanału sterującego cewką lub wtryskiem w ECU
Usterka dosyć częsta, wymaga szeregu pomiarów głównie oscyloskopem, znajomości układu sterowania czyli ogólnie wiedzy, jeśli ktoś pracuje w ogólnie mówiąc w ,,elektryce" szeroko pojętej dysopnując oscyloskopem i podpowiedziami co i gdzie sprawdzić może usunąć usterkę.
W innym przypadku warsztat, grzebanie bez wiedzy zwykle źle się kończy.
1. Ciśnienie sprężania + próba olejowa, możliwe mechaniczne uszkodzenie typu nieszczelność układu tłok-tuleja, nieszczelne zawory głowicy
2. Przewody WN w Twoim przypadku listwa wymieniona i świece więc odpada
3. Sterowanie wzbudzeniem iskry, rezystancja przewodu-ów wtyczka M sterownika do listwy
4.Ciśnienie paliwa
5. Wtryskiwacz
6.Czujnik ETC
7. MAF
8. Uszkodzenie kanału sterującego cewką lub wtryskiem w ECU
Usterka dosyć częsta, wymaga szeregu pomiarów głównie oscyloskopem, znajomości układu sterowania czyli ogólnie wiedzy, jeśli ktoś pracuje w ogólnie mówiąc w ,,elektryce" szeroko pojętej dysopnując oscyloskopem i podpowiedziami co i gdzie sprawdzić może usunąć usterkę.
W innym przypadku warsztat, grzebanie bez wiedzy zwykle źle się kończy.
POMOCY HELP HILFE
Juz dwa tygodnie probuje rozwiazac problem wypadania zaplonow.
Kontrolka z silnikiem to horror.Mechanik, elektryk z 20 letnim stazem sie poddaje.
Bład 0301,0302,0303,0304,silnik przechodzi w tryb awaryjny przy 60km-h,silnik nie rowno chodzi na wolnych obrotach,ciezko sie rozpedza do 100/h,wszystkie czujniki ok,sondy tez ok
Raz juz nawet kontrolka zaczela migac.
Po rozpedzeniu sie do 140-h czuc jakby go dławiło,blokowało,hamowało.albo pali tylko na 3 gary
Na Opel 24 temat obszerny ale bez rozwiazania.
Czy jeszcze ktos ze szczesliwych posiadaczy zafirek ma,lub miał taki problem.
Kazda podpowiedz mile widzana.
Moze ktos czytał cos na temat na innych stronkach,linki mile widziane.
Juz dwa tygodnie probuje rozwiazac problem wypadania zaplonow.
Kontrolka z silnikiem to horror.Mechanik, elektryk z 20 letnim stazem sie poddaje.
Bład 0301,0302,0303,0304,silnik przechodzi w tryb awaryjny przy 60km-h,silnik nie rowno chodzi na wolnych obrotach,ciezko sie rozpedza do 100/h,wszystkie czujniki ok,sondy tez ok
Raz juz nawet kontrolka zaczela migac.
Po rozpedzeniu sie do 140-h czuc jakby go dławiło,blokowało,hamowało.albo pali tylko na 3 gary
Na Opel 24 temat obszerny ale bez rozwiazania.
Czy jeszcze ktos ze szczesliwych posiadaczy zafirek ma,lub miał taki problem.
Kazda podpowiedz mile widzana.
Moze ktos czytał cos na temat na innych stronkach,linki mile widziane.