Problemy z działaniem ESP - ABS - TC
-
- Świeżak
- Posty: 13
- Rejestracja: 25 paź 2013, 11:43
- Lokalizacja: Kętrzyn
- Model:
-
- Przeglądacz
- Posty: 90
- Rejestracja: 11 maja 2012, 22:38
- Imię: Krzysiek
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Auto: Zafira
- Model: B
- Oznaczenie silnika: Z19DTL
- Gender:
Witam
Czasami jak przekręcam kluczyk (przed zapaleniem silnika) nie gaśnie mi kontrolka ESP (Układ stabilizacji toru jazdy) i wtedy nie mogę zapalić, w ogóle nawet rozrusznik nie kręci. Kontrolka ta powinna zgasnąć po kilku sekundach. Muszę przekręcić z powrotem kluczyk, żeby zgasły kontrolki i znowu próbować. Jak zgaśnie kontrolka ESP to mogę zapalić silnik bez problemu. Co to może być? Nie mam pojęcia od czego to zależy (albo jeszcze nie zaobserwowałem) kiedy kontrola ta gaśnie, a kiedy nie, ale zdarza się to coraz częściej.
Podczas jazdy wszystko jest ok. nie zapala się ta kontrola, no chyba że zrobię zrywa na śniegu
Czasami jak przekręcam kluczyk (przed zapaleniem silnika) nie gaśnie mi kontrolka ESP (Układ stabilizacji toru jazdy) i wtedy nie mogę zapalić, w ogóle nawet rozrusznik nie kręci. Kontrolka ta powinna zgasnąć po kilku sekundach. Muszę przekręcić z powrotem kluczyk, żeby zgasły kontrolki i znowu próbować. Jak zgaśnie kontrolka ESP to mogę zapalić silnik bez problemu. Co to może być? Nie mam pojęcia od czego to zależy (albo jeszcze nie zaobserwowałem) kiedy kontrola ta gaśnie, a kiedy nie, ale zdarza się to coraz częściej.
Podczas jazdy wszystko jest ok. nie zapala się ta kontrola, no chyba że zrobię zrywa na śniegu
Ostatnio zmieniony 27 lut 2015, 21:52 przez 5kt, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Zafiromaniak
- Posty: 853
- Rejestracja: 08 lip 2010, 08:51
- Lokalizacja: śląskie[SGL]
- Model:
Masz problemy na magistrali CAN prawdopodobnie coś z kabloteką lub na złączach gdzie przechodzi sygnał.5kt pisze:Witam
Czasami jak przekręcam kluczyk (przed zapaleniem silnika) nie gaśnie mi kontrolka ESP (Układ stabilizacji toru jazdy) i wtedy nie mogę zapalić, w ogóle nawet rozrusznik nie kręci. Kontrolka ta powinna zgasnąć po kilku sekundach. Muszę przekręcić z powrotem kluczyk, żeby zgasły kontrolki i znowu próbować. Jak zgaśnie kontrolka ESP to mogę zapalić silnik bez problemu. Co to może być? Nie mam pojęcia od czego to zależy (albo jeszcze nie zaobserwowałem) kiedy kontrola ta gaśnie, a kiedy nie, ale zdarza się to coraz częściej.
Podczas jazdy wszystko jest ok. nie zapala się ta kontrola, no chyba że zrobię zrywa na śniegu
Podjedź do kogoś jak najszybciej bo problem sam nie zniknie a pewnego razu nie odpalisz autka
Oczywiście najpierw diagnostyka czyli odczyt błędów kompem.
Diagnostyka komputerowa.Odzyskiwanie kodu security (Opel carpass). Rozszerzanie funkcji komputera pokładowego - wszystkie modele Opla.Dokładanie tempomatu i inne mody.Wymiana modułu CIM.
-
- Przeglądacz
- Posty: 90
- Rejestracja: 11 maja 2012, 22:38
- Imię: Krzysiek
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Auto: Zafira
- Model: B
- Oznaczenie silnika: Z19DTL
- Gender:
Dzisiaj trochę posiedziałem przy aucie i oto moje spostrzeżenia:
- sprawdzanie błędów „hamulec+gaz” nic nowego nie pokazuje (mam tylko 1 błąd ECN 038008 – jakiś problem z jedną ze świec, ale to mam cały czas i nie ma to znaczenia, auto jak na razie paliło i nie trzeba było wymieniać świecy),
- jak jest zimny silnik to odpala bez problemu, po przekręceniu kluczyka słychać takie charakterystyczne bzyczenie z przodu,
- natomiast wtedy gdy kontrolka ESP nie gaśnie nie słychać tego bzyczenia, wtedy nawet OP-COM nie chce zaczytać błędów, po prostu nie komunikuje się z autem,
- jeśli uda mi się przekręcić kluczyk i kontrolka ESP zgaśnie to OP-COM komunikuje się z autem i mogę odczytać błędy. Oto błędy jaki mi zczytał OP-COM:
U2105-00 Brak komunikacji magistrali CAN z modułem sterującym silnikiem
P0380-08 <Nieznany kod błędu>
U2143-00 Mag. CAN – brak łączności z czujnikiem kąta obrotu kierownicy (SAS)
U2105-00 Brak komunikacji magistrali CAN z modułem sterującym silnikiem
U2105-00 CAN-BUS – brak komunikacji z ECM (modułem kontroli silnika)
P0115-71 Sygnał temperatury cieczy chłodzącej, poza wymaganym zakresem
P0460-71 Obieg prądowy czujnika poziomu paliwa – wartość poza wymaganym zakresem
P0500-71 Obwód czujnika prędkości koła - poza wymaganym zakresem
P0654-71 Sygnał prędkości obrotowej silnika, poza wymaganym zakresem
P0550-71 Sygnał liczn. przebiegu poza zakresem
U2139-71 Nieprawidłowy sygnał mod. Ster. Kolumny kierown. (CIM)
B0655-5A Nieprawidłowy sygnał obwodu włącznika świateł hamulcowych
U2139-71 Nieprawidłowe dane z modułu ster. Kolumny kierownicy (CIM)
Skasowałem wszystkie błędy. Trochę pojeździłem i jest dalej to samo. Zajechałem na stację paliw, zatankowałem i nie mogłem zapalić. Po jakiś 5 min. udało się odpalić (tj. zgasła kontrolka EPS i auto odpaliło), dobrze, że było mało aut na stacji. Chyba jak jest ciepły to wtedy jest ten problem.
Co to może być?
Ktoś pisał, że to może być immobiliser, jak to sprawdzić? Czy można jakoś go wyłączyć?
- sprawdzanie błędów „hamulec+gaz” nic nowego nie pokazuje (mam tylko 1 błąd ECN 038008 – jakiś problem z jedną ze świec, ale to mam cały czas i nie ma to znaczenia, auto jak na razie paliło i nie trzeba było wymieniać świecy),
- jak jest zimny silnik to odpala bez problemu, po przekręceniu kluczyka słychać takie charakterystyczne bzyczenie z przodu,
- natomiast wtedy gdy kontrolka ESP nie gaśnie nie słychać tego bzyczenia, wtedy nawet OP-COM nie chce zaczytać błędów, po prostu nie komunikuje się z autem,
- jeśli uda mi się przekręcić kluczyk i kontrolka ESP zgaśnie to OP-COM komunikuje się z autem i mogę odczytać błędy. Oto błędy jaki mi zczytał OP-COM:
U2105-00 Brak komunikacji magistrali CAN z modułem sterującym silnikiem
P0380-08 <Nieznany kod błędu>
U2143-00 Mag. CAN – brak łączności z czujnikiem kąta obrotu kierownicy (SAS)
U2105-00 Brak komunikacji magistrali CAN z modułem sterującym silnikiem
U2105-00 CAN-BUS – brak komunikacji z ECM (modułem kontroli silnika)
P0115-71 Sygnał temperatury cieczy chłodzącej, poza wymaganym zakresem
P0460-71 Obieg prądowy czujnika poziomu paliwa – wartość poza wymaganym zakresem
P0500-71 Obwód czujnika prędkości koła - poza wymaganym zakresem
P0654-71 Sygnał prędkości obrotowej silnika, poza wymaganym zakresem
P0550-71 Sygnał liczn. przebiegu poza zakresem
U2139-71 Nieprawidłowy sygnał mod. Ster. Kolumny kierown. (CIM)
B0655-5A Nieprawidłowy sygnał obwodu włącznika świateł hamulcowych
U2139-71 Nieprawidłowe dane z modułu ster. Kolumny kierownicy (CIM)
Skasowałem wszystkie błędy. Trochę pojeździłem i jest dalej to samo. Zajechałem na stację paliw, zatankowałem i nie mogłem zapalić. Po jakiś 5 min. udało się odpalić (tj. zgasła kontrolka EPS i auto odpaliło), dobrze, że było mało aut na stacji. Chyba jak jest ciepły to wtedy jest ten problem.
Co to może być?
Ktoś pisał, że to może być immobiliser, jak to sprawdzić? Czy można jakoś go wyłączyć?
-
- Przeglądacz
- Posty: 90
- Rejestracja: 11 maja 2012, 22:38
- Imię: Krzysiek
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Auto: Zafira
- Model: B
- Oznaczenie silnika: Z19DTL
- Gender:
A gdzie znajdę ta magistralę CAN, kablotekę i złącza?drahe pisze: Masz problemy na magistrali CAN prawdopodobnie coś z kabloteką lub na złączach gdzie przechodzi sygnał.
Podjedź do kogoś jak najszybciej bo problem sam nie zniknie a pewnego razu nie odpalisz autka
Oczywiście najpierw diagnostyka czyli odczyt błędów kompem.
-
- Przeglądacz
- Posty: 90
- Rejestracja: 11 maja 2012, 22:38
- Imię: Krzysiek
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Auto: Zafira
- Model: B
- Oznaczenie silnika: Z19DTL
- Gender:
Podejrzewam, że to akumulator. Całą noc się ładował, rano odpaliłem bez problemu, pojechałem do pracy. Po pracy nie chciał od razu zapalić, odpalił za 4 razem (kontrolka ESP zgasła za 4 razem). Wieczorem trochę pojeździłem, jak zgasiłem silnik sprawdziłem miernikiem akumulator, był naładowany na full. Za jakieś 5 minut sprawdziłem jeszcze raz i już nie było na full (zwykły miernik z 3 diodami, świeciła się już tylko pierwsza i druga, czyli naładowany w połowie) i już nie chciał zapalić, dopiero za którymś tam razem zgasła kontrolka i zapalił.
Zauważyłem jeszcze jedną rzecz, że jak przyjadę i zgaszę silnik i chcę go od razu zapalić to nie ma problemu. Ale jak chcę zapalić za kilka minut np. jak zatankuję paliwo, to już nie chce gasnąć ta kontrolka i nie odpala.
Akumulator jest od nowości GM, ma 9 lat i kilka tygodni temu pożyczałem prąd dla Corsy w dieslu, bo w niej akumulator siadł, nie wiem, czy to ma jakiś wpływ.
Sądzicie, że to może być akumulator? Ktoś pisał, chyba nawet w tym temacie, że po wymianie akumulatora wszystko było ok.
Zauważyłem jeszcze jedną rzecz, że jak przyjadę i zgaszę silnik i chcę go od razu zapalić to nie ma problemu. Ale jak chcę zapalić za kilka minut np. jak zatankuję paliwo, to już nie chce gasnąć ta kontrolka i nie odpala.
Akumulator jest od nowości GM, ma 9 lat i kilka tygodni temu pożyczałem prąd dla Corsy w dieslu, bo w niej akumulator siadł, nie wiem, czy to ma jakiś wpływ.
Sądzicie, że to może być akumulator? Ktoś pisał, chyba nawet w tym temacie, że po wymianie akumulatora wszystko było ok.
- Rafoooo
- Zafiromaniak
- Posty: 1949
- Rejestracja: 02 lis 2014, 09:58
- Lokalizacja: Limanowa
- Model:
- Kontakt:
No jeśli akumulator ma już 9lat, to chyba już swoje wysłużył, dokładne napięcie aku będziesz miał w "test mode". Ale żeby go odrazu nie przekreślać, to zrób próbę na innym aku, może masz w domu drugie auto z którego mógłbyś na chwilę przełożyć i zrobić próbę? To by rozwiało wszelkie wątpliwości
Życie trzeba przeżyć tak, żeby wstyd było opowiadać, za to przyjemnie
wspominać.
wspominać.
-
- Przeglądacz
- Posty: 90
- Rejestracja: 11 maja 2012, 22:38
- Imię: Krzysiek
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Auto: Zafira
- Model: B
- Oznaczenie silnika: Z19DTL
- Gender:
Drugie autko mam, ale to Fiesta z o wile mniejszym akumulatorem i do tego benzyniak. Jutro podjadę żeby mi sprawdzili akumulator. Sprawdzałem go na początku listopada, czyli ponad 4 m-ce temu i wszystko było z nim ok.
Akumulator sprawdzony i wszystko z nim jest ok.
Trzeba szukać przyczyny gdzie indziej.
Akumulator sprawdzony i wszystko z nim jest ok.
Trzeba szukać przyczyny gdzie indziej.
Ostatnio zmieniony 10 mar 2015, 20:25 przez 5kt, łącznie zmieniany 1 raz.
Witam wszystkich i proszę o pomoc.
Najpierw opiszę co się stało.
Kupiłem ZB w lutym sprowadzoną z Holandii, sprawdzona nie bita, ładna sztuka. Na drugi dzień rano po wyjechaniu z garażu zauważyłem, że nie zgasła kontrolka ABS. Wsiadam do auta i jadę i patrzę a tu nie działa prędkościomierz, licznik kilometrów i w komputerze w info nie podaje żadnych wartości spalania tylko F/l.
Trochę poczytałem na forum i dużo wskazuje na czujnik ABS w piaście koła - tylko samochód stoi już od tygodnia u mechanika i tam nie pokazuje żadnego błędu w kompie. Prądy pomierzone i niby wszystko OK. Mechanik podejrzewa czujnik ABS zintegrowany z pompą. Czy to to, czy raczej czujnik w piaście - jak to sprawdzić bez rozbierania piasty, bo mechanik mówi, że w takim przypadku trzeba zniszczyć łożyska i włożyć nowe. Proszę o pilną odpowiedź bo nawet nie zdążyłem nacieszyć się nowym autkiem.
Zośka jest z 2007 roku, 1.9 CDTI 120 KM (88kW).
Najpierw opiszę co się stało.
Kupiłem ZB w lutym sprowadzoną z Holandii, sprawdzona nie bita, ładna sztuka. Na drugi dzień rano po wyjechaniu z garażu zauważyłem, że nie zgasła kontrolka ABS. Wsiadam do auta i jadę i patrzę a tu nie działa prędkościomierz, licznik kilometrów i w komputerze w info nie podaje żadnych wartości spalania tylko F/l.
Trochę poczytałem na forum i dużo wskazuje na czujnik ABS w piaście koła - tylko samochód stoi już od tygodnia u mechanika i tam nie pokazuje żadnego błędu w kompie. Prądy pomierzone i niby wszystko OK. Mechanik podejrzewa czujnik ABS zintegrowany z pompą. Czy to to, czy raczej czujnik w piaście - jak to sprawdzić bez rozbierania piasty, bo mechanik mówi, że w takim przypadku trzeba zniszczyć łożyska i włożyć nowe. Proszę o pilną odpowiedź bo nawet nie zdążyłem nacieszyć się nowym autkiem.
Zośka jest z 2007 roku, 1.9 CDTI 120 KM (88kW).