Ad blocker detected: Our website is made possible by displaying online advertisements to our visitors. Please consider supporting us by disabling your ad blocker on our website.
No to zaczynamy co będzie potrzebne:
• komplet lamp przednich,
• czarna farba żaroodporna,
• nożyk,
• uszarka
• komplet wkrętaków torx, krzyżowe, płaski
• klucz numer 8
• taśma papierowa
• papier ścierny gramatura 2000
• uszczelniacz (nie sylikon później się dowiecie dlaczego)
• czyścik najlepiej coś pokroju spirytusu
• 4-ro pak ulubionego browaru
Zaczynamy całą operację od ściągnięcia zderzaka, w moim przypadku go nie ściągałem tylko go odchyliłem górną częścią by dostać się do mocować lampy od dołu i listwy ozdobnej pod lampą.
Tak więc ja odkręciłem dwie śruby od strony koła, cztery od dołu zderzaka dwie przednie, a dwie (w sumie nie potrzebnie) tuż za dolnym spojlerem w okolicach koła, do tego dwa kołki widoczne na zdjęciu:
Następnie odkręcamy światła jak widać na załączonych zdjęciach to są miejsca najłatwiejsze do dostępu następne dwie śrubki są odpowiedni w narożniku światła dostęp po zdjęciu zderzaka trzyma listwę ozdobną po ściągnięciu listwy odsłania się 3 śruba mocująca lampę. (bark zdjęć byłem zamyślony i zapomniałem o fotce)
Po wymontowaniu lamp bierzemy się za rozklejanie wystarczy do tego suszarka do włosów, ale można też wsadzić do pieca i nagrzać klej:
tu przydadzą się płaskie wkrętaki i jakieś kliny Uwaga! koniecznie wyciągnijcie żarówki, a przede wszystkim od kierunku!
Po rozklejeniu pozostaje nam tylko odkręcić chromowaną ramkę:
I tu już pozostaje szlifowanie chromu ja szlifowałem papierem o gramaturze 2000 i szło całkiem dobrze, pamiętajmy jednak by dokładnie oczyścić ramkę z chromu, bo inaczej lakier nam albo pęknie albo będzie się łuszczył, po starciu "szkodnika" żeby sobie ułatwić można wyciągnąć szkło kierunkowskazu pamiętajmy by nie szlifować odbłyśnika, mając wyjęte szkło kierunku możemy go od razu obkleić taśma papierową i założyć z powrotem do malowania:
[Tutaj także zdjęć nie mam niestety byłem tak pochłonięty pracą i dzieciakami, że nie miałem czasu o tym myśleć ]
Efekt malowania:
A tu już poklejona Lampa i tu mam do was sugestie by nie używać sylikonu do szkła itp. najlepiej uszczelniacz podobny do tego co jest na lampie struktura gumy bardziej jak uszczelka w tubce, przed przykładaniem szkła do obudowy rozgrzejcie starą masę uszczelniającą i nałożyć nowej w celu uzupełnienia ja dałem za mało i po umyciu auta zaczęły mi parować szkła na nowo:
było już ciemno także jakość kiepska obie lampy skończone,
Montaż lamp odbywa sie w odwrotnej kolejności jak do demontażu pamiętajcie by ustawić światła tak jak były
A tak wyglądają na aucie:
"Materiał dydaktyczny służy tylko i wyłącznie jako poradnik wszelkie rozpowszechnianie tekstu i zdjęć bez wiedzy autora jest zabronione, autor tekstu nie odpowiada za wszelkie uszkodzenia podczas prac lub problemy rejestracyjne auta"
Ostatnio zmieniony 06 maja 2015, 08:43 przez Maćku, łącznie zmieniany 2 razy.
zdjęcia mi się nie otwierają, ale po miniaturach widać ze jest super
chyba dam Ci moje lampy do przemalowania ... i duuuużo
jak znajdziesz czas i ochotę będziesz miał oczywiście na robotę
Nie jestem gruby i nie mam nadwagi. Wyniki są poprawne ! Ale kurde wyszło mi, że mam znaczny niedobór wzrostu
i już wiem, że nie jestem stary - jestem po prostu RETRO ....
Widziałem oryginalne na astrze g koloru srebrnego granatowego czerwonego i ładnie się prezentuje tylko trzeba wziąść pod uwagę, że astra ma mniejsze lampy
tzn ile trwa zrobienie lamp na gotowo (poza ich montażem/ demontażem)
Nie jestem gruby i nie mam nadwagi. Wyniki są poprawne ! Ale kurde wyszło mi, że mam znaczny niedobór wzrostu
i już wiem, że nie jestem stary - jestem po prostu RETRO ....
Wiesz co nie wiem ja musiałem robić etapami dwójka dzieciaków, a żona w pracy ogólnie liczę ok 2 godzin ja nakładałem 4 warstwy farby z przerwami ok. 15min więc się mi to wydłużyło samo rozklejanie jest dość szybkie jak i sklejanie także z tym to może max 30 min na dwie lampy