Zdjęć nowych nie mam, bo nie było kiedy zrobić ponieważ autko troszkę poczekało u mechanika na wymianę rozrządu i jedną rzecz, która w pierwszym rzucie tak poważniej dolegała
odebrałem w środę a już w piątek miałem okazję sprawdzić w dłuższej przejażdżce. Trasa Gorzów-Gdańsk i z powrotem. ~330km w jedną stronę, same krajówki niestety, przeważnie zwykłe, bez pobocza, koleiny, wiochy, radary itp
Wrażenia z jazdy przyjemne, przy wyprzedzaniu w niektórych sytuacjach demon to to może nie jest ale w porównaniu do starej Astry 75KM to naprawdę było lepiej
W takiej trasie tempomatu nie ma jak sprawdzić, ale znalazłem dla niego może nietypowe rozwiązanie - jako, że trasa jest naszpikowana radarami (oficjalnymi i pochowanymi) jak dobra kasza skwarkami to ustawiłem tempomat na jakieś 55km/h i wjeżdżając do wioski "pstryk" i nie było ryzyka, że przez przypadek mnie "poniesie" i nagle okaże się, że jest na liczniku 75 a czuć nie było
Spalanie według kompa 7,1 L /100km czyli chyba całkiem nieźle
Mówią, że od przybytku głowa nie boli a jednak... fotel
nie umiem cholera go sobie optymalnie ustawić
w Astrze mogłem go sobie przysunąć/odsunąć i odchylić oparcie, a tutaj jeszcze "kołyska", regulacja wysokości i podparcie odcinka lędźwiowego... niby w pierwszym momencie jakoś się ustawi a po 50km coś nie bardzo wygodnie, jak się przestawi jedno, to już trzeba trochę poprawić innym i nie znalazłem jeszcze tak naprawdę wygodnego ustawienia
Generalnie na razie większość plusów, ale zauważyłem następujące minusy:
- przedni lewy słupek... kurde, trzeba bardzo uważać na skrzyżowaniach i przejściach dla pieszych bo już zastały mnie pewne niespodzianki
- słaba widoczność do tyłu - zwłaszcza przy parkowaniu
- mały promień skrętu - ja się ustawiam jak w Astrze a tu zonk, parkować na dwa razy muszę często
to na razie tyle