Opinie o sprzedawcy - Andrzej2503
Moderator: Tunio999
- Bodek
- Zafiromaniak
- Posty: 16394
- Rejestracja: 17 paź 2010, 12:28
- Imię: Bodek
- Lokalizacja: Polska B
- Auto: Zafira_B_Cosmo
- Model: ZB
- Oznaczenie silnika: Z19DT
- Gender:
- Kontakt:
Proszę się skontaktować telefonicznie lub na PW = nie w tym temacieprawnuczek pisze:Panie Andrzeju,
jestem nowy na forum więc nie bardzo wiem jak to się z Panem załatwia ale jestem zainteresowany Zafirą w cenie do 25 tys zł, diesel/benzyna lpg (tu liczę na fachową poradę). Proszę o info jak możemy się skontaktować i omówić szczegóły.
"NADZIEJE LUDZI MĄDRYCH SĄ PEWNIEJSZE NIŻ BOGACTWO NIEUKÓW" - DEMOKRYT
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Bogusław Kuduk, ps. Bodek + 30.11.2020. R.I.P.
Ja także mam samochód od P. Andrzeja. Auto przez 3 dni zrobiło ponad 1 tys km bez żadnego problemu (oby tak dalej ). Sama transakcja to czysta przyjemność. dostajemy wszystkie dokumenty które są potrzebne do rejestracji nie trzeba nigdzie nic załatwiać tylko 15 minutowa wizyta w wydziale komunikacji w swoim mieście i można śmigać
Ja również zakupiłem Zafirę B u p. Andrzeja. Autem wracałem do domu ponad 640km i po drodze nie było żadnych problemów - zachowywało się w trasie tak jak powinno, czyli dobrze . Co do samego auta obiecuję, że napiszę więcej za 3-4 miesiące, jak nim trochę więcej pojeżdżę. Mam nadzieje, że napiszę dobrze. Póki co umówiony jestem na wymianę płynów i filtrów oraz weryfikację czy coś trzeba więcej przy aucie zrobić.
Jeśli chodzi o stan auta był on w 100% zgodny z opisem sprzedającego. Jak napisał, że lakier jest oryginalny to tak było. Sprzedający udostępnił mi czujnik lakieru i mogłem sobie sprawdzić co chciałem i jak długo chciałem. Ponadto samochód można było oglądać do woli i zadawać głupie pytania.
Przy tym wszystkim atmosfera podczas zakupu bardzo przyjazna.
Dokumenty niezbędne do rejestracji auta przygotowane rzetelnie - 15 min w urzędzie i tablice w rękach gotowe do założenia
Ponadto możliwa jest rezerwacja auta - ja z tego skorzystałem. P. Andrzej zwyczajnie pomaga we wszystkim (przyjechał na dworzec o 6 rano, w dodatku zarezerwowanym przeze mnie autem - uważam, że miły gest).
Ja osobiście polecam zakup Zafiry u p. Andrzeja. Ceny co prawda wyższe niż gdzie indziej, ale wg mnie warto dołożyć 2 tyś na starcie (przy kwocie ok 27 tyś nie jest to aż tak bardzo dużo) i kupić auto niekombinowane i "nieupiększane".
Podsumowując:
Polecam!!!
Jeśli chodzi o stan auta był on w 100% zgodny z opisem sprzedającego. Jak napisał, że lakier jest oryginalny to tak było. Sprzedający udostępnił mi czujnik lakieru i mogłem sobie sprawdzić co chciałem i jak długo chciałem. Ponadto samochód można było oglądać do woli i zadawać głupie pytania.
Przy tym wszystkim atmosfera podczas zakupu bardzo przyjazna.
Dokumenty niezbędne do rejestracji auta przygotowane rzetelnie - 15 min w urzędzie i tablice w rękach gotowe do założenia
Ponadto możliwa jest rezerwacja auta - ja z tego skorzystałem. P. Andrzej zwyczajnie pomaga we wszystkim (przyjechał na dworzec o 6 rano, w dodatku zarezerwowanym przeze mnie autem - uważam, że miły gest).
Ja osobiście polecam zakup Zafiry u p. Andrzeja. Ceny co prawda wyższe niż gdzie indziej, ale wg mnie warto dołożyć 2 tyś na starcie (przy kwocie ok 27 tyś nie jest to aż tak bardzo dużo) i kupić auto niekombinowane i "nieupiększane".
Podsumowując:
Polecam!!!
-
- Zafiromaniak
- Posty: 678
- Rejestracja: 05 sty 2010, 22:59
- Imię: Andrzej
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp. [FG]
- Auto: Zafiry
- Model: wszystkie
- Oznaczenie silnika: różne
- Gender:
Niestety nie zawsze jest tak kolorowo.Wojti pisze:przyjemnością czyta się takie wpisy Andrzej duże
Człowiek się uczy cały czas funkcjonować na tym rynku gdzie prawie każdy próbuje każdego oszukać.
Mi też się wpadki zdarzają i zdarzały - np. teraz wypłynęło auto które sprzedałem w 2009 roku!! W pełni przeświadczony o prawdziwym stanie licznika - a tu bomba, kulnięty o 100tys.!
Minęło prawie 6 lat - za Chiny Ludowe nie pamiętam ani auta, ani miejsca nabycia.
I jak tu się zachować - głupio strasznie.
W tamtych czasach można było sprawdzić tylko stan km dzwoniąc do GM w Warszawie - i nic nie wietrzyło takiej niespodzianki po latach.
Teraz baza jest uzupełniona o dane ze wszystkich autohausów i można wszystko zweryfikować.
Mam zgryz i nie wiem jak wybrnąć.
Diesli z szemranych źródeł już dawno nie wożę i nikomu nie radzę kupować ich z tzw "tureckich placów" czy na lewą umowę bo później jest jak jest.
sklepik z Zafirami B i C
-
- Zafiromaniak
- Posty: 678
- Rejestracja: 05 sty 2010, 22:59
- Imię: Andrzej
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp. [FG]
- Auto: Zafiry
- Model: wszystkie
- Oznaczenie silnika: różne
- Gender:
Niestety oczekiwania klienta są duuuuużżżżo większe - na które nie mogę przystać.cns80 pisze:Coś w geście handlowym pewnie klienta zadowoli. Np. połowa regeneracji turbosprężarki, albo wymiany dwumasy.
Ostatnio zmieniony 30 cze 2015, 20:32 przez Andrzej2503, łącznie zmieniany 1 raz.
sklepik z Zafirami B i C
-
- Zafiromaniak
- Posty: 678
- Rejestracja: 05 sty 2010, 22:59
- Imię: Andrzej
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp. [FG]
- Auto: Zafiry
- Model: wszystkie
- Oznaczenie silnika: różne
- Gender:
- miodzik
- Zafiromaniak
- Posty: 3090
- Rejestracja: 23 lut 2013, 18:26
- Imię: Marcin
- Lokalizacja: Świdwin ZSD
- Auto: Zafira
- Model: A
- Oznaczenie silnika: Y20DTH
- Gender:
- Kontakt:
Andrzej2503 pisze:tak - dokładnie
Mimo wszystko, ale chyba są jakieś granice przyzwoitości...
Po sześciu latach od transakcji cuda na kiju mogły się stać w tym aucie i nie powinno mieć żadnego wpływu na dzisiejsze zachowanie klienta.. Trafił Ci się najwyraźniej bardzo nie przyjemny okaz...
Możemy jakoś Ci pomóc?
-
- Zafiromaniak
- Posty: 678
- Rejestracja: 05 sty 2010, 22:59
- Imię: Andrzej
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp. [FG]
- Auto: Zafiry
- Model: wszystkie
- Oznaczenie silnika: różne
- Gender:
-
- Mieszkaniec
- Posty: 213
- Rejestracja: 12 lut 2015, 21:08
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
- Auto: Zafira
- Model: B
- Oznaczenie silnika: costam
- Gender:
Panowie - sprawa bardzo nietypowa i po pierwsze fajnie, że Andrzej otwarcie o tym mówi.
Sytuacja jest skomplikowana - Andrzej w dobrej wierze sprzedał auto i okazuje się, że sam został oszukany... było to 5 lat temu czyli dawno... ale teraz weźcie się postawcie na miejscu klienta - kupił auto z danym przebiegiem, dodał do niego może 100tys, dbał czy nie... pewne rzeczy eksploatacyjne wychodzą dopiero z danym przebiegiem i gdyby auto miało ten deklarowany to coś tam by jeszcze żyło, a tak np. pada... to nie mogło wyjść w ciągu pół rocznej gwarancji...
Ja myślę, że się jakoś dogadacie - najważniejsze jest domniemanie, że auto sprzedawałeś w dobrej wierze z takim przebiegiem, a nie po Twojej stronie była manipulacja. Nie wiem - zaczałbym od tego żeby odnieść to do dzisiejszej chwili czyli - powiedzmy, że auto miało X lat i Y km (przebieg licznika), Z km (przebieg faktyczny). Weź na dzisiaj cenę auta X lat z przebiegiem Y i takiego samego z przebiegiem Z - czy różnica jest znacząca w cenie? Czy taki zwrot zadowoliłby klienta? Pewnie nie, a skoro Ty nie zrobiłeś tego z premedytacją to też ciężko żebyś po 5 latach oddawał połowę wartości samochodu
Sytuacja jest skomplikowana - Andrzej w dobrej wierze sprzedał auto i okazuje się, że sam został oszukany... było to 5 lat temu czyli dawno... ale teraz weźcie się postawcie na miejscu klienta - kupił auto z danym przebiegiem, dodał do niego może 100tys, dbał czy nie... pewne rzeczy eksploatacyjne wychodzą dopiero z danym przebiegiem i gdyby auto miało ten deklarowany to coś tam by jeszcze żyło, a tak np. pada... to nie mogło wyjść w ciągu pół rocznej gwarancji...
Ja myślę, że się jakoś dogadacie - najważniejsze jest domniemanie, że auto sprzedawałeś w dobrej wierze z takim przebiegiem, a nie po Twojej stronie była manipulacja. Nie wiem - zaczałbym od tego żeby odnieść to do dzisiejszej chwili czyli - powiedzmy, że auto miało X lat i Y km (przebieg licznika), Z km (przebieg faktyczny). Weź na dzisiaj cenę auta X lat z przebiegiem Y i takiego samego z przebiegiem Z - czy różnica jest znacząca w cenie? Czy taki zwrot zadowoliłby klienta? Pewnie nie, a skoro Ty nie zrobiłeś tego z premedytacją to też ciężko żebyś po 5 latach oddawał połowę wartości samochodu