W ubiegłym roku trochę mnie w zimie zniosło i puknąłem w krawężnik.Niby nic. Po zmianie kół z zimowych na letnie ciągnęło mnie lekko w lewo. Sprawdziłem alumy i nic. Za to pomiar zbieżności i geometri pokazał skrzywienie amortyzatora o 2°.rhaaziel pisze:Hej,
Założyłem (tzn dałem założyć w warsztacie, oczywiście swoje odczekałem) dziś nowiutkie opony Bridgestone ER300 Turanza. Koła zostały te same co na poprzednich zimówkach, oczywiście zostały ponownie wyważone i dawaj w długą i... niestety auto ściąga mi mocno w prawo
Do warsztatu już nie dąłem rady wrócić bo byłem ostatnim klientem
Jaka może być przyczyna takiego stanu rzeczy
Na poprzednich oponach nie było takich objawów (miałem lekkie drgania ale po ponownym wyważeniu było idealnie). Muszę też dodać, że kierownica teraz nie drży wcale (testowane do 160 km/h) nie odczuwam również nic negatywnego w zawieszeniu, żadnych stuków czy trzasków, hamulce też nie trą, nie szumią nie grzeją się a mimo to auto mocno ściąg a w prawo
Czy może to być wina opon? Były nowe z naklejkami. Na wyważanie też patrzyłem i było ok.
Ściąga auto w Prawo / Lewo
Ostatnio zmieniony 22 mar 2017, 16:22 przez Jacko, łącznie zmieniany 1 raz.
Zimówki zwykłe, firestone winterhawk 2 także nadal nie mam pojęcia co może powodować ściąganie
Jutro każe chyba jeszcze raz wyważyć i przełożyć opony te co są z tyłu na przód, jeśli to nic nie da to będę testował jeszcze na innych felgach bo mam nowiutkie stalowe felgi GM (planowałem na nie założyć zimówki).
---------------------------------------------------------------------------------------------------------
Dałem dziś w innym warsztacie raz jeszcze wyważyć koła, nie pomogło to nic nadal ściąga w prawo, mechanik przełożył opony z prawej na lewą (tylko przednia oś) nie są to opony kierunkowe (mają tylko zaznaczone co ma być po zewnętrznej stornie) i podobno jest lepiej auto ściąga znacznie mniej... o dziwo w lewo! Podobno nie ma wcale drgań czy jakiegoś bicia ale delikatnie ściąga w lewo. Nie jechałem jeszcze, sprawdzę w drodze do domu. Mechanik twierdzi, że sprawdził felgi, hamulce i geometrie i że na 100% to wina opon, także czeka mnie chyba reklamacja lub ewentualna dalsza zabawa czyli przekładka tyłu na przód.
Jutro każe chyba jeszcze raz wyważyć i przełożyć opony te co są z tyłu na przód, jeśli to nic nie da to będę testował jeszcze na innych felgach bo mam nowiutkie stalowe felgi GM (planowałem na nie założyć zimówki).
---------------------------------------------------------------------------------------------------------
Dałem dziś w innym warsztacie raz jeszcze wyważyć koła, nie pomogło to nic nadal ściąga w prawo, mechanik przełożył opony z prawej na lewą (tylko przednia oś) nie są to opony kierunkowe (mają tylko zaznaczone co ma być po zewnętrznej stornie) i podobno jest lepiej auto ściąga znacznie mniej... o dziwo w lewo! Podobno nie ma wcale drgań czy jakiegoś bicia ale delikatnie ściąga w lewo. Nie jechałem jeszcze, sprawdzę w drodze do domu. Mechanik twierdzi, że sprawdził felgi, hamulce i geometrie i że na 100% to wina opon, także czeka mnie chyba reklamacja lub ewentualna dalsza zabawa czyli przekładka tyłu na przód.
Astra G 1.6 X16SZR (w gazie) - sprzedana
Zafira B 1.9 Z19DTH (chip V-Tech) - sprzedana
...teraz japoniec...
Zafira B 1.9 Z19DTH (chip V-Tech) - sprzedana
...teraz japoniec...
Wróciłem do warsztatu w którym kupiłem opony, mechanik przełożył tylne felgi razem z oponami na przód, wynik... o dziwo zero ściągania!!
Jedyny minusik jest taki, że te tylne felgi były celowo na tyle bo ciężko je wyważyć (solidnie poobijane są) póki co większych drgań na kierownicy nie ma ale wyczuwam delikatne bicie.
Za około 500km zrobię jeszcze jeden test tzn felgi wrócą na swoje miejsce przednie na tył ale zostawię te opony na swoim miejscu zobaczymy jak wyjdzie.
Jedyny minusik jest taki, że te tylne felgi były celowo na tyle bo ciężko je wyważyć (solidnie poobijane są) póki co większych drgań na kierownicy nie ma ale wyczuwam delikatne bicie.
Za około 500km zrobię jeszcze jeden test tzn felgi wrócą na swoje miejsce przednie na tył ale zostawię te opony na swoim miejscu zobaczymy jak wyjdzie.
Astra G 1.6 X16SZR (w gazie) - sprzedana
Zafira B 1.9 Z19DTH (chip V-Tech) - sprzedana
...teraz japoniec...
Zafira B 1.9 Z19DTH (chip V-Tech) - sprzedana
...teraz japoniec...
Witam.Sprawdz ciśnienie w kołach - jak ok. to geometria podwozia.PozdrawiamAdamA. pisze:Witam,
Od jakiegos czasu zauwazylem ze podczas jazdy nawet na nowo zbudowanej drodze (czyt. rownej jak stol) gdy kierownice ustawie rowno tzn tak jak zawsze to mialo miejsce auto ucieka mi w lewa strone, aby auto jechalo rowno musze kierownice trzymac tak jakby lekko w prawo.
Dziwi mnie to bo ani nie robilem nic przy zawieszeniu ani nigdzie nie uderzylem tak jakby z dnia na dzien.
Poradzicie cos?
Ostatnio zmieniony 22 mar 2017, 15:51 przez adam, łącznie zmieniany 1 raz.
- GOTI
- Zafiromaniak
- Posty: 3401
- Rejestracja: 30 paź 2012, 18:50
- Imię: Sebastian
- Lokalizacja: Mysłowice / Stamford
- Auto: Insignia
- Model: ZA
- Oznaczenie silnika: A18XER
- Gender:
- Kontakt:
Tak jak wspomniał patrick157 może być sprężyna krzywa.
Tak jest teraz w moim przypadku, auto strasznie się "buja" na dziurach, progach itp. no i przy osrtym przyspieszaniue lub ostrym przyspieszaniu auto ściąga w prawo.
Wjechałem tak z ciekowości na podnośnik do mechanika i od razu stwierdził, że sprężyny do wymiany
Nie wiem po czym to rozpoznał/stwierdził - ja niestety nie miałem wglądu pod auto/na auto, bo mnie po prostu nie wspuścili (Zaklad "BOMA" Katowice).
Co do sprężyn to myśle, że na wiosne wymienie i zobacze jak auto dalej się będzie zachowywało.
Tak jest teraz w moim przypadku, auto strasznie się "buja" na dziurach, progach itp. no i przy osrtym przyspieszaniue lub ostrym przyspieszaniu auto ściąga w prawo.
Wjechałem tak z ciekowości na podnośnik do mechanika i od razu stwierdził, że sprężyny do wymiany
Nie wiem po czym to rozpoznał/stwierdził - ja niestety nie miałem wglądu pod auto/na auto, bo mnie po prostu nie wspuścili (Zaklad "BOMA" Katowice).
Co do sprężyn to myśle, że na wiosne wymienie i zobacze jak auto dalej się będzie zachowywało.
ja bym dodał do tej listy, jeszcze koleiny na naszych drogachpatrick157 pisze:jest wiele przyczyn sciagania:
- malo powietrza w oponie
- uszodzona poduszka amortyzatora
- zbierznosc
- sprezyna ( w moim przypadku byla krzywa przez co cielo opone i auto uciekalo)
- drazki, laczniki, gumy stabilizatora
- pochylosc dorgi
- wiatr boczny
Witam
Mam problem z moją Zofią.
Ściąga mi ją w lewo.
Nie jest to mocne ściąganie.
Na równej drodze nie występuje, można przyspieszać hamować.
Najbardziej czuć jak auto jedzie w koleinach, wtedy to kierownica idzie w lewo w oczach przy hamowaniu to od razu idzie na lewiznę.
I tu zaczyna się akcja.
Zbieżność sprawdzona i jest jak najbardziej w porządku.
Do tego mam poszatkowane opony przednie od wewnątrz, lewą i prawą.
Amortyzatory na teście wskazują większe zużycie po lewej stronie auta (minimalnie o kilka tych pkt. sprawności amorków)
Opony z tyłu są ok nie pościnane.
Zawieszenie posprawdzane na wszystkie sposoby jedynie niewielki luz na gumach wahacza.
Co mi do głowy przychodzi to czasami na progu zwalniającym jest dziwny stuk w przednim zawieszeniu (chyba).
Jest dość mocny ale występuje sporadycznie.
Przyczyny mechanik znaleźć nie może a całego przodu nie chciałem żeby rozmontowywał.
Macie może jakieś sugestie co to może być?
Dzięki.
Pozdrawiam.
ps. kolega wyżej sugeruje koleiny, ok ale żeby zawsze w lewo do tego te opony pościnane
Mam problem z moją Zofią.
Ściąga mi ją w lewo.
Nie jest to mocne ściąganie.
Na równej drodze nie występuje, można przyspieszać hamować.
Najbardziej czuć jak auto jedzie w koleinach, wtedy to kierownica idzie w lewo w oczach przy hamowaniu to od razu idzie na lewiznę.
I tu zaczyna się akcja.
Zbieżność sprawdzona i jest jak najbardziej w porządku.
Do tego mam poszatkowane opony przednie od wewnątrz, lewą i prawą.
Amortyzatory na teście wskazują większe zużycie po lewej stronie auta (minimalnie o kilka tych pkt. sprawności amorków)
Opony z tyłu są ok nie pościnane.
Zawieszenie posprawdzane na wszystkie sposoby jedynie niewielki luz na gumach wahacza.
Co mi do głowy przychodzi to czasami na progu zwalniającym jest dziwny stuk w przednim zawieszeniu (chyba).
Jest dość mocny ale występuje sporadycznie.
Przyczyny mechanik znaleźć nie może a całego przodu nie chciałem żeby rozmontowywał.
Macie może jakieś sugestie co to może być?
Dzięki.
Pozdrawiam.
ps. kolega wyżej sugeruje koleiny, ok ale żeby zawsze w lewo do tego te opony pościnane