Ad blocker detected: Our website is made possible by displaying online advertisements to our visitors. Please consider supporting us by disabling your ad blocker on our website.
podpiąłem się i ja pod kompa w celu przejrzenia kodów po zimie, mam zapisany P1612 - Brak lub nieprawidłowy sygnał blokady rozruchu Blokada Rozruchu C-05
ktoś może się orientuje o jaką blokadę się rozchodzi? autko działa normalnie - zwykła ciekawość
Czasami na drodze spotykam prawdziwych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę, aż ciężko czasami ich wyprzedzić.
U siebie podejrzewam moduł dis, lecz przyczyn może być w pytę.
Wymieniłem świece i miałem okazję sie przyjrzeć całej cewce. Ma ona spękane gumki tak jakby przeciąć je nożem. Czy to ją dyskwalifikuje w prawidłowej pracy? Valeo kosztuje 360 pln. Jakaś podróba na M jak miłość około 280 pln. Jak sprawdzić gdzie tkwi przyczyna wypadania zapłonów?
Pozdro
//scalone//
Odnośnie moich problemów to chyba się skończyły. Zakupiłem nową cewkę zapłonową, parę minut i auto działa jak kiedyś. Kupiłem Valeo 350 pln.
Pozdro
Ostatnio zmieniony 31 mar 2010, 21:27 przez Skasowany użytkownik 323, łącznie zmieniany 1 raz.
W sobotę, podczas powrotu z Wawy zapaliła mi się kontrolka silnika. Poza tą kontrolką nie odczuwam jakiegokolwiek dyskomfortu związanego z pracą silnika.
Komputer wyświetla mi coś takiego:
1 linia: 002______4
2 linia: _____14972
Czy powinienem zacząć się martwić?
Dodam tylko, że moje poszukiwania na opel24, vectra klub i tutaj spełzły na niczym..
kicaj pisze:no to chyba nie zczytywales bledow tylko kasowales insp? prawda? (albo cos w tym stylu)
Nie kasowałem INSP, bo to już miałem kasowane. Ot nacisnąłem te dwa przyciski i mi się wyświetlił taki a nie inny komunikat. Wcześniej jak tak robiłem, to nic się nie działo, więc sądzę, że to dotyczy alertu z któregoś z czujników. Niestety pod kompa będę mógł się wpiąć dopiero w piątek.
Dzięki za zainteresowanie
Generalnie autko działa bez zarzutu
bite podobno nie było (opinia znajomego lakiernika )
a błędy kasowałem i wracały ponownie ale bez odpalania silnika no i przejażdżki
a może po prostu błedy nigdy nie były kasowane i stąd te nawarstwienie, bo faktycznie ich ilość i rozbieżność wskazują jakby pół samochodu było rozbierane
Czasami na drodze spotykam prawdziwych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę, aż ciężko czasami ich wyprzedzić.
No faktycznie dziwne. IMHO kolega rzadki chyba ma rację.
A wracając do mojego przypadku. Wczoraj zajechałem na BP, zalałem do pełna, poszedłem zapłacić, wracam, odpalam - a tu szok: NIC SIĘ NIE ŚWIECI! Kontrolka silnika zgasła. Ale i tak podjadę w weekend do znajomego, żeby sprawdzić co Zosię bolało...