Witam.
mariusz... Tak- To były g/s..
Co rozumiesz pod pojęciem porządny mechanik? Byłem już u dwóch porządnych...
Może spróbować w takim miejscu:
http://www.calibra.waw.pl/serwis.htm
http://www.eso.waw.pl
???
Tak przy okazji koledzy na logikę..
(poprawcie mnie jeżeli coś pomylę lub się rozmarzę)
Jak już się rozeznałem tuż po uruchomieni silnika za falowanie obrotów może odpowiadać:
przepustnica
przepływomierz
cewka zapłonowa?
Na (moją logikę) jeżeli przed uruchomieniem auta odepnę (np. prZepływomierz, lub ew. sondę) to po uruchomieniu silnik nie powinien falować (tylko przejść w tryb awaryjny)???
Na youtube jest kilka filmów o falujących obrotach- ale nie aż tak jak moje..
Wiem, że to teraz wróżenie z fusów/ gdybanie/ moja niewiedza..
Ale możliwe że mam np. uszk. silnik krokowy (odpowiada po uruch. za obroty?)
ew. Auto na zimnym silniku nie odpala ssania (bo mam uszk. czujnik temp ) i silnik podaje za mało paliwa i się dławi???
Albo mam otworki w przepustnicy zapchane ( w lato ją chałupniczo czyściłem bez zdejmowania- Może ten brud przesunąłem pod "dekielek"..
Ważne!!!
Zaobserwowałem iż już po ruszeniu (póki silnik się nie nagrzeje) to przy stałej prędkości i biegu ()np. Bieg 3 prędkość 50km/h i obrotach 2500) samochód tak dziwnie szarpie- nie jakoś strasznie gwałtownie, ale porównałbym to do prowadzenia auta przez kursanta "L"
co to może oznaczać???
Proszę was o komentarz
Rafał