[B]Uszkodzony alternator

Czyli problemy z prądem w Opel Zafira (osprzęt elektryczny, włączniki, przekaźniki, szyby elektryczne, oświetlenie itp.)

Moderatorzy: Mariusz, Tazz

Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Magik
Świeżak
Posty: 18
Rejestracja: 23 sty 2010, 22:06
Lokalizacja: Bruksela
Model:

#76 Post autor: Magik »

Napisałem maila do sprzedawcy który miał aukcje na te części do alternatora 100A (silniki benzynowe) z pytaniem o wersję do 105A do mojego auta - odpisał, podając ceny więc zamówiłem...
To zamienniki ale auto już na chodzie, zrobione własnymi siłami, a gdyby znów coś padło to do alternatora dobiorę się w godzinę...

Ładowanie się ustabilizowało na ok. 14,4 bez obciążenia i ok. 14,1 w normalnej jeździe.
Na początku trochę skakało, pewnie docierały się szczotki regulatora...

Nie mam pojęcia, jakiej mocy alt. siedzi w 150KM (Denso? a może Bosch?) i czy te części mogą pasować - najprościej zapytać sprzedawcy...

Anony Mous

#77 Post autor: Anony Mous »

Robert4884 pisze:dopiero jak silnik się już zagrzeje (ok. 80C*) to ładowanie mam prawidłowe 14-14,4V.
1. gdzie sprawdzacie to ładowanie, w testmode?

2. Czytając ten wątek...czy ja dobrze rozumiem ze jak bede wymianiał akumulator (a chyba bede musial przed zimą bo na przegladzie przed kupnem miał 75% sprawnosci poniewaz auto stało długo na placu i był prawdopodobnie całkiem rozładowany) to zamiast 60ah lepiej kupic 70-74ah ? Tylko czy oryginalny alternator załaduje wiekszy akumulator?

Anony Mous

#78 Post autor: Anony Mous »

ad.1 Tak w test mode.

ad.2 Kup taki akumulator jaki masz w aucie.Do większej pojemności aku powinien być mocniejszy alternator.Dla pewności zawsze można sprawdzić w EPC z jakim seryjnie aku auto wyjechało z fabryki.

Anony Mous

#79 Post autor: Anony Mous »

imalas pisze: Zmieniłem akumulator (za mała pojemność powoduje padakę altka, który non-stop próbuje naładować go
imalas pisze: Mój GM 60Ah padł po 4 dniach!, wymienili w ramach gwarancji na GM 64Ah, który padł po ok. 3-4 miesiącach po okresie gwarancyjnym. Teraz mam 4MAX -a 74Ah na licencji Varty i na razie spoko! ....tyle

1. wiec skad te dwie sugestie imalasa?

imalas
2. Dlaczego twierdzisz ze przy zmianie alternatora trzeba tez zmieniac akumulator?

imalas

#80 Post autor: imalas »

Proszę czytać całość ze zrozumieniem!

!. Mała pojemność wynika z uszkodzeń cel akumulatora (zmnieszona pojemność), a nie z celowego doboru!!! Przy standardowym zapotrzebowaniu na prąd alternator musi wtedy pracować prawie non -stop i to go zabija...mechanicznie, termicznie itp. Jasne?

2.Nie rozumiem kontekstu drugiego cytatu, który wynika raczej z niezrozumienia pkt1 przez cytującego

3.Wyjaśniałem to wielokrotnie ...odsyłam do moich postów i do tematu obok "akumulator" w którym Gosia opisuje jak zakatowała akumulator próbując jechać dalej bez ładowania. Jeśli zatrzymałeś się natychmiast po zapaleniu się kontrolki brak ładowania (laweta albo hol do warsztatu) to jest szansa, jeśli katowałeś próbując jechać doprowadzając do poważnego spadku napięcia poniżej ok.10.8V (miganie kontrolek i awaryjne odłączanie CIM i innych modułów to... zapomnij o starym akumulatorze! :lol: :lol: :lol:

Anony Mous

#81 Post autor: Anony Mous »

ok, ja rozumiem ze akumulator ktory nie był łądowany przez alternator to złom .....ale przy okazji zrozumialem z towich wypowiedzi ze stary akumulator przy nowym alternatorze może go znowu uszkodzic...

imalas

#82 Post autor: imalas »

BINGO! :lol:

tetina

#83 Post autor: tetina »

błagam pomózcie kobiecie!
Mam zafirę 1.9 150km cdti. Wszystko było w pozadku a tu nagle dzisiaj zapaliła mi się kontrolka od akumulatora ze nie ładuje i powoli zaczely się zapalac inne- abs itp.... Wspomaganie siadło. Na szczeście dojechałam do domu ale teraz juz wogóle nie odpala. Coś burczało, nie wiem czy to przypadkiem nie jakiś pasek od alternatora czy coś tam . Nie znam się na tym kompletnie a nie chce aby maz pomyślał ze zepsułam auto. Co to może być? Myślicie ze samo naładowanie akumulatora pomoże?

Woytas

#84 Post autor: Woytas »

tetina pisze:pomózcie kobiecie!
:mrgreen: Sprawdż koleżanko czy masz pasek alternatora, czy przypadkiem się nie zerwał, z Twojego opisu wnioskuję, że rozładowałaś akumulator (czyli nie był ładowany przez alternator), jak pasek jest na miejscu to znaczy, że alternator padł
pozdr

Lorry
Zafiromaniak
Posty: 2370
Rejestracja: 04 lut 2009, 11:41
Imię: Grisza
Lokalizacja: KR/WF
Auto: Direct, OPC i BiałaStrzała
Model: ZBZAAF
Oznaczenie silnika: Z22yh20LET

#85 Post autor: Lorry »

Taki sam przypadek miała gosia i w jej przypadku padł alternator

Ale uwaga, po wymianie alternatora dobrze jest od razu wymienić akumulator :!: Wg imalas'a który też to przerabiał to b. ważne ;)

tetina

#86 Post autor: tetina »

dzieki wam za pomoc:)

Maż wraca dopiero w niedziele wiec moze uda mi sie dojechać jutro do jakiego mechanika i wymienić ten alternator. Orietujecie się jakie to koszty?
A i mam jeszcze jedno pytanie bo jakoś tam musze dojechać. Czy spokojnie mogę wyciagnac akumulator i podłaczyć do prostownika - czy te wszystkie dane w komputerze szlag nie trafi? i jak to zrobić? Jak w starych autach? Wcześniej miałam fiata Palio i nie było komuterka pokładowego i tyle tej elektroniki. Czy takie ładowanie akumulatora nie zaszkodzi czy lepiej poprosic brata i pojechac na lince?

Lorry
Zafiromaniak
Posty: 2370
Rejestracja: 04 lut 2009, 11:41
Imię: Grisza
Lokalizacja: KR/WF
Auto: Direct, OPC i BiałaStrzała
Model: ZBZAAF
Oznaczenie silnika: Z22yh20LET

#87 Post autor: Lorry »

Naładowanie nie pomoże, bo system bedzie widział że altek padł wiec znowu bedzie ciekawie....

A co do kosztów to wszystko powinno zamknąć się w okolicach 800zł . Oczywiście poza ASO

Lepiej na lince jak już

Awatar użytkownika
MieHor
Zafiromaniak
Posty: 2915
Rejestracja: 26 kwie 2009, 16:07
Imię: Mieczysław
Lokalizacja: Ostrów Wlkp.
Auto: Zafira
Model: B
Oznaczenie silnika: Z19DT
Gender:

#88 Post autor: MieHor »

Na lince to może już być problem bo wspomaganie nie będzie działało i jak na delikatne rączki to już kłopot

tetina

#89 Post autor: tetina »

eh.... no to lipa.

KOPERNIK

#90 Post autor: KOPERNIK »

MieHor pisze:Na lince to może już być problem bo wspomaganie nie będzie działało
i hamulce też nie działają jak silnik nie pracuje także nie będzie łatwo nim dojechać na lince..

ODPOWIEDZ

Wróć do „Elektryka i elektronika”