[B] - Piasek - Cosmo 1.8 XER - 2008r
- Piasek
- Zafiromaniak
- Posty: 1133
- Rejestracja: 12 cze 2014, 15:03
- Lokalizacja: Piotrków Kujawski
- Model:
30 tyś km pękło zatem czas na wymianę świec zapłonowych.
Wiedziony zaufaniem do marki znowu sięgnąłem po produkt BERU Z203 czyli te same co poprzednio ale przeglądając sobie internetowy katalog Beru znalazłem info że mojego silnika zasilanego gazem rekomendowane są świece o oznaczeniu Z206.
Różnice między Z203 a Z206:
- Z203 są ULTRA a Z206 są PLATIN czyli pokryte platyną przez co blisko 3x droższe
- w przyp. świec Z203 odstęp między elektrodami wynosi 0,9mm
- w przyp. świec Z206 Platin odstęp ten zmniejszony został do 0,7mm
minimalnie ale jednak świece rekomendowane do silników zasilanych gazem mają zmniejszoną przerwę na świecach.
No i jeszcze informacja że pomimo iż są Platynowe (i 3x droższe) zalecany interwał ich wymiany to zaledwie 20 tyś km.
Jakby jeszcze ze 100 tyś przelatywały to może i bym isę skusił na nie ale na 20tyś km odpada.
Zastanawia mnie tylko jedna rzecz: czy montując świece Z203 rekomendowane do mojego silnika (ale bez LPG) z standardową przerwą 0,9mm nie zmniejszyć jej do zalecanych 0,7mm w przyp. zagazowanego silnika ?
Prawdopodobnie w poniedziałek/wtorek będę zmieniał te świece i wtedy zobaczę jak wyglądają poprzednie (też Z203) po przebiegu 30 tyś km na LPG i jakie trzymają przerwy bo wiadomo że elektrody w miarę pracy ulegają zużyciu (wypaleniu) przez co samoczynnie zwiększa się między nimi odstęp. Zobaczymy czy już po 30 tyś km jest to zauważalne.
Pamiętacie moje poprzednie świece zapłonowe wyjęte z silnika ?? Fotki chyba na 3ciej stronie tematu. Miału przerwy wynoszące między 1,8 a 2,0mm z nominalnych 0,9
Wiedziony zaufaniem do marki znowu sięgnąłem po produkt BERU Z203 czyli te same co poprzednio ale przeglądając sobie internetowy katalog Beru znalazłem info że mojego silnika zasilanego gazem rekomendowane są świece o oznaczeniu Z206.
Różnice między Z203 a Z206:
- Z203 są ULTRA a Z206 są PLATIN czyli pokryte platyną przez co blisko 3x droższe
- w przyp. świec Z203 odstęp między elektrodami wynosi 0,9mm
- w przyp. świec Z206 Platin odstęp ten zmniejszony został do 0,7mm
minimalnie ale jednak świece rekomendowane do silników zasilanych gazem mają zmniejszoną przerwę na świecach.
No i jeszcze informacja że pomimo iż są Platynowe (i 3x droższe) zalecany interwał ich wymiany to zaledwie 20 tyś km.
Jakby jeszcze ze 100 tyś przelatywały to może i bym isę skusił na nie ale na 20tyś km odpada.
Zastanawia mnie tylko jedna rzecz: czy montując świece Z203 rekomendowane do mojego silnika (ale bez LPG) z standardową przerwą 0,9mm nie zmniejszyć jej do zalecanych 0,7mm w przyp. zagazowanego silnika ?
Prawdopodobnie w poniedziałek/wtorek będę zmieniał te świece i wtedy zobaczę jak wyglądają poprzednie (też Z203) po przebiegu 30 tyś km na LPG i jakie trzymają przerwy bo wiadomo że elektrody w miarę pracy ulegają zużyciu (wypaleniu) przez co samoczynnie zwiększa się między nimi odstęp. Zobaczymy czy już po 30 tyś km jest to zauważalne.
Pamiętacie moje poprzednie świece zapłonowe wyjęte z silnika ?? Fotki chyba na 3ciej stronie tematu. Miału przerwy wynoszące między 1,8 a 2,0mm z nominalnych 0,9
Ostatnio zmieniony 05 gru 2015, 10:28 przez Piasek, łącznie zmieniany 1 raz.
- DzidekGb
- Bywalec
- Posty: 182
- Rejestracja: 20 wrz 2014, 08:55
- Imię: Dzidek
- Lokalizacja: Repty Sląskie/UK
- Auto: Opel Zafira
- Model: ZB
- Oznaczenie silnika: z18xer
Piasek pisze:30 tyś km pękło
Kup sobie NGK Irydium i masz z głowy. Ja tam zmieniam jak zmieniam auto . W VB V6 130 tysięcy i cały czas było w normie W R32 tez do końca na jednych świecach...Piasek pisze:Jakby jeszcze ze 100 tyś przelatywały
Ostatnio zmieniony 05 gru 2015, 20:52 przez DzidekGb, łącznie zmieniany 1 raz.
- Piasek
- Zafiromaniak
- Posty: 1133
- Rejestracja: 12 cze 2014, 15:03
- Lokalizacja: Piotrków Kujawski
- Model:
Szkoda mi kasy na Irydowe trochę bo już rozważałem taką opcję, poza tym nie wiem ile jeszcze będą nią jeździł - może latem się sprzeda. Szkoda ale widzę że ojciec walczy z tą skrzynią... To już ten wiek gdzie liczbę wszelkich urządzeń należałoby ograniczać do niezbędnego minimum, wiesz, dwie nogi to i dwa pedały do obsługi
- Piasek
- Zafiromaniak
- Posty: 1133
- Rejestracja: 12 cze 2014, 15:03
- Lokalizacja: Piotrków Kujawski
- Model:
No więc po wymianie świec. Przebieg 165044km Na dotychczasowych świecach Beru Z203 przejechane 30 tyś km na LPG.
Wyjęte z silnika były delikatnie beżowe. Ale zużycie jednak widać. W nowych końcówka elektrody środkowej ma kształt walca prosto cietego. Wyjęte z silnika już tą elektrodę miały mniejszą i bardziej obłą. Dokładne wyniki podała dopiero suwmiarka elektroniczna:
Fabrycznie nowe świece mają przerwę 0,9mm, te wyjęte z silnika od 1,16 do 1,38mm czyli sporo większą. Obstawiam że po przebiegu rekomendowanych przez Opla 60 tyś km przerwy wynosiłyby do 2mm czyli zużycie świec takie jak z pierwszych jakie wyjąłem z silnika (fotki gdzieś na pierwszych stronach tematu). Wiadomo że można je było oszlifować lekko do czystego metalu, dogiąć ustawiając regulaminową przerwę i kolejne 30 tyś km by przeleciały ale nie przesadzajmy - kpl świec 60zł kosztuje.
Zatem ze swojego doświadczenia, z czysto użytkowych wiadomości dot. silników XER:
1) poza ustalonymi wcześniej faktami dot. wkładu olejowego silnika (że należy stosować Knechta) żeby nie słyszeć KZFR po dłuższym postoju
2) sam zaś olej silnikowy zmieniać co max 15 tyś km zamiast rekomendowanych 30 tyś km
3) świece zapłonowe kontrolować co jakieś 20 tyś km ustawiając przerwę na zalecaną 0,9mm lub jak w przyp. oleju silnikowego skrócić ich interwał wymian z zalecanych 60 tyś km o połowę.
Podejrzewam że im większa przerwa na świecy tym ciężej ma cewka żeby iskrę na takiej świecy wygenerować a to z pewnością ma wpływ na trwałość zespołu cewek który (markowy) do tanich nie należy.
Wyjęte z silnika były delikatnie beżowe. Ale zużycie jednak widać. W nowych końcówka elektrody środkowej ma kształt walca prosto cietego. Wyjęte z silnika już tą elektrodę miały mniejszą i bardziej obłą. Dokładne wyniki podała dopiero suwmiarka elektroniczna:
Fabrycznie nowe świece mają przerwę 0,9mm, te wyjęte z silnika od 1,16 do 1,38mm czyli sporo większą. Obstawiam że po przebiegu rekomendowanych przez Opla 60 tyś km przerwy wynosiłyby do 2mm czyli zużycie świec takie jak z pierwszych jakie wyjąłem z silnika (fotki gdzieś na pierwszych stronach tematu). Wiadomo że można je było oszlifować lekko do czystego metalu, dogiąć ustawiając regulaminową przerwę i kolejne 30 tyś km by przeleciały ale nie przesadzajmy - kpl świec 60zł kosztuje.
Zatem ze swojego doświadczenia, z czysto użytkowych wiadomości dot. silników XER:
1) poza ustalonymi wcześniej faktami dot. wkładu olejowego silnika (że należy stosować Knechta) żeby nie słyszeć KZFR po dłuższym postoju
2) sam zaś olej silnikowy zmieniać co max 15 tyś km zamiast rekomendowanych 30 tyś km
3) świece zapłonowe kontrolować co jakieś 20 tyś km ustawiając przerwę na zalecaną 0,9mm lub jak w przyp. oleju silnikowego skrócić ich interwał wymian z zalecanych 60 tyś km o połowę.
Podejrzewam że im większa przerwa na świecy tym ciężej ma cewka żeby iskrę na takiej świecy wygenerować a to z pewnością ma wpływ na trwałość zespołu cewek który (markowy) do tanich nie należy.
Ostatnio zmieniony 08 gru 2015, 10:41 przez Piasek, łącznie zmieniany 2 razy.
- Piasek
- Zafiromaniak
- Posty: 1133
- Rejestracja: 12 cze 2014, 15:03
- Lokalizacja: Piotrków Kujawski
- Model:
Właśnie wróciłem z przeglądu/serwisu instalacji od Auto-Fleszy z Lubicza.
Filtry nowe, mapy wzorowe, korekcje, wszystko tip-top.
Dopytałem o te przerwy na świecach:
- kontrolować i utrzymywać w przedziale 0,7-1mm (optymalne 0,8-0,9)
- nie stosować 2-3-4 elektrodowych chyba że silnik takich wymaga
Z ciekawostek:
po wyjęciu mojego filtra fazy ciekłej - brak przelotu, cały rdzą zapchany, jeszcze bez problemu na gazie jechał ale... mówił że ostatnio (od połowy września się zaczęło) mieli falę awarii instalek, po rozbiórce wszędzie to samo: zakitowane wszystko rdzą i to bez wyjątku gdzie tankowane (prywatne czy koncernowe) i bez wyjątku na obszar kraju (bo przecież robią auta z całej PL). Jeszcze układ to pół biedy bo zmienisz filtr (sprężonym powietrzem przedmuchniesz przewody) i po sprawie ale zbiorniki zasyfione że po wymianie FFC klient wraca już następnego dnia na benzynie. Trzeba wywalać zbiornik do czyszczenia.
Poszła ogromna ilość bardzo brudnego gazu w rynek polski, kwestia tylko ile kto tego zatankował i czy świeżo po dostawie czy po czasie gdzie syf osadził się w zbiornikach stacji i przy tankowaniu mniej jednorazowo w zbiorniki aut wtłaczali.
Bez wyjątku, BP, Orlen, Shell, niezależne... 3-4-6 tyś km od serwisu i potrafili na benzynie przyjechać "z awarią" której przyczyną był syf w autogazie. A były przypadki gdzie po pierwszym tankowaniu albo pierwszych 2-3 tankowaniach auto wracało na benzynie.
Filtry nowe, mapy wzorowe, korekcje, wszystko tip-top.
Dopytałem o te przerwy na świecach:
- kontrolować i utrzymywać w przedziale 0,7-1mm (optymalne 0,8-0,9)
- nie stosować 2-3-4 elektrodowych chyba że silnik takich wymaga
Z ciekawostek:
po wyjęciu mojego filtra fazy ciekłej - brak przelotu, cały rdzą zapchany, jeszcze bez problemu na gazie jechał ale... mówił że ostatnio (od połowy września się zaczęło) mieli falę awarii instalek, po rozbiórce wszędzie to samo: zakitowane wszystko rdzą i to bez wyjątku gdzie tankowane (prywatne czy koncernowe) i bez wyjątku na obszar kraju (bo przecież robią auta z całej PL). Jeszcze układ to pół biedy bo zmienisz filtr (sprężonym powietrzem przedmuchniesz przewody) i po sprawie ale zbiorniki zasyfione że po wymianie FFC klient wraca już następnego dnia na benzynie. Trzeba wywalać zbiornik do czyszczenia.
Poszła ogromna ilość bardzo brudnego gazu w rynek polski, kwestia tylko ile kto tego zatankował i czy świeżo po dostawie czy po czasie gdzie syf osadził się w zbiornikach stacji i przy tankowaniu mniej jednorazowo w zbiorniki aut wtłaczali.
Bez wyjątku, BP, Orlen, Shell, niezależne... 3-4-6 tyś km od serwisu i potrafili na benzynie przyjechać "z awarią" której przyczyną był syf w autogazie. A były przypadki gdzie po pierwszym tankowaniu albo pierwszych 2-3 tankowaniach auto wracało na benzynie.
Ostatnio zmieniony 17 gru 2015, 13:34 przez Piasek, łącznie zmieniany 3 razy.
- Piasek
- Zafiromaniak
- Posty: 1133
- Rejestracja: 12 cze 2014, 15:03
- Lokalizacja: Piotrków Kujawski
- Model:
Wiecie że mi dzisiaj przymarzła przepustnica ?
Pierwszy raz z czymś takim w benzynowcu się spotkałem. Wróciłem wczoraj z wyjazdu to już -14*C pokazywał i wjechałem pod wiatę na podwórku czyli w codzienne miejsce postoju auta.
Rano -17*C termometr w aucie pokazywał, START, silnik ochoczo zapalił od strzała i (starym nawykiem z diesli) poszedłem bramę otworzyć. Z minutę zeszło. Wsiadam, sprzęgło, wsteczny, noga na gaz delikatnie a tam nic - nadal obroty biegu jałowego.
Wrzuciłem luz, silnik chodzi, gaz mu w dechę parę razy, gdzie tam... ani drgnie.
Poszedłem do domu zrobić sobie kolejną kawę i zostawiłem auto z pracującym silnikiem. Wróciłem po jakichś 15 min - już wszystko pracowało jak należy.
Jaja jak berety
Pierwszy raz z czymś takim w benzynowcu się spotkałem. Wróciłem wczoraj z wyjazdu to już -14*C pokazywał i wjechałem pod wiatę na podwórku czyli w codzienne miejsce postoju auta.
Rano -17*C termometr w aucie pokazywał, START, silnik ochoczo zapalił od strzała i (starym nawykiem z diesli) poszedłem bramę otworzyć. Z minutę zeszło. Wsiadam, sprzęgło, wsteczny, noga na gaz delikatnie a tam nic - nadal obroty biegu jałowego.
Wrzuciłem luz, silnik chodzi, gaz mu w dechę parę razy, gdzie tam... ani drgnie.
Poszedłem do domu zrobić sobie kolejną kawę i zostawiłem auto z pracującym silnikiem. Wróciłem po jakichś 15 min - już wszystko pracowało jak należy.
Jaja jak berety
- rafant4011
- Zafiromaniak
- Posty: 6706
- Rejestracja: 29 wrz 2014, 15:53
- Imię: Rafał
- Lokalizacja: Warszawa Włochy[ESK]
- Auto: Zafira B
- Model: Cosmo
- Oznaczenie silnika: Z19DT
- Gender:
- Kontakt:
- Piasek
- Zafiromaniak
- Posty: 1133
- Rejestracja: 12 cze 2014, 15:03
- Lokalizacja: Piotrków Kujawski
- Model:
Ja myślę że u mnie, w centralnej Polsce, to już jej koniec. Ostatnią prawdziwą zimę (nie licząc Ksawerego który nas sparaliżował na 10 dni) to mieliśmy 2010 roku...
Ale dzisiaj mieliśmy -16*C rano i już bez niespodzianek: odpaliła i pojechała
Dobry osiołek, zacny
Ale dzisiaj mieliśmy -16*C rano i już bez niespodzianek: odpaliła i pojechała
Dobry osiołek, zacny
- paweldm
- Zafiromaniak
- Posty: 946
- Rejestracja: 13 gru 2011, 00:03
- Imię: Paweł
- Lokalizacja: GST (pomorskie)
- Auto: Peugeot 308SW
- Model: P308
- Oznaczenie silnika: A20DTH
Miałem zafirę A 1.8 (115km) , wcześniej omegę B 2.0 16V oba auta z gazem i zawsze świece wieloelektrodowe. Świece zawsze wytrzymywały na lpg 60 000km. Zafira miał już sekwencję, omega jeszcze na mieszalniku.
Jest Peugeot 308SW 2.0Bluehdi i Meriva B 1.7cdti
Była Zafira A 1.8 16v lpg i B 2.0 Turbo +lpg oraz zastawa, polonez, tempra, espace II i IV omega B, tigra, C3, C4 Grand Picasso, Outlander II, Berlingo III, Astra J 2.0cdti, Peugeot 308
Była Zafira A 1.8 16v lpg i B 2.0 Turbo +lpg oraz zastawa, polonez, tempra, espace II i IV omega B, tigra, C3, C4 Grand Picasso, Outlander II, Berlingo III, Astra J 2.0cdti, Peugeot 308
- Piasek
- Zafiromaniak
- Posty: 1133
- Rejestracja: 12 cze 2014, 15:03
- Lokalizacja: Piotrków Kujawski
- Model:
Parę dni temu wreszcie znalazłem czas żeby podpiąć OC i wyłączyć:
- wkurzający i irytujący komunikat o możliwym oblodzeniu
- równie ten tego o niskim stanie płynu w spryskach
- no i wreszcie włączyłem światła "dzienne" wariant 5
A poza tym tym to od wpisu z 8 grudnia kiedy to puknęło 30 tyś km w rok czasu na blacie przybyło kolejne 3 tyś km. I kiedy ??
- wkurzający i irytujący komunikat o możliwym oblodzeniu
- równie ten tego o niskim stanie płynu w spryskach
- no i wreszcie włączyłem światła "dzienne" wariant 5
A poza tym tym to od wpisu z 8 grudnia kiedy to puknęło 30 tyś km w rok czasu na blacie przybyło kolejne 3 tyś km. I kiedy ??
- Rafoooo
- Zafiromaniak
- Posty: 1949
- Rejestracja: 02 lis 2014, 09:58
- Lokalizacja: Limanowa
- Model:
- Kontakt:
.... Komunikat jakoś mi nigdy nie wadził, a nawet wręcz przeciwnie .......... jak wyskakuje to staram się mieć lżejszą nogę
.... w spryskiwaczach staram się mieć poziom ............. bo u mnie idzie tego dużooooo przez spryski lamp
.... a wariant 5 też zapodałem w lato, ale zastanawiam się nad wywaleniem przeciwmgielnych i tam dzienne wcisnąć, po to by oszczędzić ksenony i aku
......... a tak ogólnie to zawsze jest się dobrze podpiąć i choćby błędy sprawdzić ............ nawet zakupiłem sobie do pomocy małego 10" HP mini. Dużo łatwiej niż tachać do samochodu dużego laptopa
.... w spryskiwaczach staram się mieć poziom ............. bo u mnie idzie tego dużooooo przez spryski lamp
.... a wariant 5 też zapodałem w lato, ale zastanawiam się nad wywaleniem przeciwmgielnych i tam dzienne wcisnąć, po to by oszczędzić ksenony i aku
......... a tak ogólnie to zawsze jest się dobrze podpiąć i choćby błędy sprawdzić ............ nawet zakupiłem sobie do pomocy małego 10" HP mini. Dużo łatwiej niż tachać do samochodu dużego laptopa
Życie trzeba przeżyć tak, żeby wstyd było opowiadać, za to przyjemnie
wspominać.
wspominać.
- Piasek
- Zafiromaniak
- Posty: 1133
- Rejestracja: 12 cze 2014, 15:03
- Lokalizacja: Piotrków Kujawski
- Model:
Generalnie jak wsiadam to widzę co się dzieje na drodze, jest też termometr - reszta to już elementarny instynkt samozachowawczy. Nie potrzebuję (co odpalenie) lampiącego komunikatu że może być ślisko. Dodajmy do tego komunikat o spryskach i zamiast skupić się na drodze siedzisz i klikasz potwierdzenia kolejnych komunikatów.
Co do dziennych... chciało się ksenonów...
Ja mam tradycyjne H7. Się skopci to za 12zł kolejną włożysz i po sprawie. Chociaż już 2 lata leżą ledowe daylighty Osrama które kiedyś gdzieś za jakieś punkty dostałem i ... brak czasu i chęci żeby je podpiąć.
Poza tym u mnie to zawsze jest tak że narobię, narobię, na wymieniam i mi strzeli do łba żeby sprzedać
Żeby to tylko jeszcze automata miało...
Co do dziennych... chciało się ksenonów...
Ja mam tradycyjne H7. Się skopci to za 12zł kolejną włożysz i po sprawie. Chociaż już 2 lata leżą ledowe daylighty Osrama które kiedyś gdzieś za jakieś punkty dostałem i ... brak czasu i chęci żeby je podpiąć.
Poza tym u mnie to zawsze jest tak że narobię, narobię, na wymieniam i mi strzeli do łba żeby sprzedać
Żeby to tylko jeszcze automata miało...