Zaparowane reflektory ?
Moderator: Sebu$
witam mialem podobny problem tyle ze z ksenonami i u mnie poradzilem sobie z tym w taki sposob ze kupilem klej na cieplo za pare zl z takim pistolecikiem dobrze wyczyscilem lampe na miejscu styku szkla z obudowa i zalalem to tym klejem na cieplo bardzo powoli i dokladnie. potem wyczyscilem przedmuchalem odpowieczniki. uszczelki od klapek z tylu wyczyscilem i napuscilem silikonowym psikaczem. lampy nie paruja:)
Jest to biała śruba plastikowa przy ,pod zewnętrznym mocowaniu u góry reflektora,patrząc od przodu lampy śruba jest po prawej stronie .
Ale to nie zawsze jest ten problem ,uszczelki po jakimś czasie nie spełniają swojej roli i trzeba je wyjąć i wyczyścić i posmarować jakimś olejem i zostawić w ciepłym miejscu aż guma trochę napęcznieje,lub wymontowanie lampy i uszczelnienie na całym obwodzie klejem do szyb tym czarnym np inotec .
Ale to nie zawsze jest ten problem ,uszczelki po jakimś czasie nie spełniają swojej roli i trzeba je wyjąć i wyczyścić i posmarować jakimś olejem i zostawić w ciepłym miejscu aż guma trochę napęcznieje,lub wymontowanie lampy i uszczelnienie na całym obwodzie klejem do szyb tym czarnym np inotec .
Witam, piszę trochę w imieniu kolegi który jest właścicielem. Otóż rozszczelnił mu się prawy reflektor, który mamy wyjęty na stole. Plan był żeby go rozebrać wysuszyć a następnie zaizolować od nowa masą silikonową. Po zdjęciu metalowych spinek które łączą fragmenty klosza z obudową utkneliśmy w martwym punkcie, próba delikatnego podważenia czegokolwiek prowadzi do nikąd a całość wydaję się tak mocno trzymać jakby była skręcona od środka śrubami. Czy ktoś mógły podrzucić jakiś pomysł jak się za to zabrać ? Z góry dziękujemy
Proszę używać opcji szukaj i zamieszczać posty w odpowiednich tematach - Bodek
Wracając do meritum, przeczytałem cały wątek, w moim przypadku jest tak że fragment uszczelnienia od spodu lampy (czarna maziowata uszczelka) na odcinku ok 3-4cm wylazła na zewnątrz. Też się zastanawiam czy zalanie tego klejem na gorąco i przesmarowanie wszystkich uszczelek i punktów nieszczelności smarem silikonowym nie załatwi problemu. Jeżeli mam być szczery to trochę jestem sceptyczny i jednak obstawał bym za zdjęciem klosza i założeniem płynnej uszczelki a następnie skręceniem wszystkiego porządnie do kupy. Tylko właśnie... jak się ten reflektor rozkręca... Dla sprecyzowania, jest to reflektor xenonowy.
Proszę używać opcji szukaj i zamieszczać posty w odpowiednich tematach - Bodek
Wracając do meritum, przeczytałem cały wątek, w moim przypadku jest tak że fragment uszczelnienia od spodu lampy (czarna maziowata uszczelka) na odcinku ok 3-4cm wylazła na zewnątrz. Też się zastanawiam czy zalanie tego klejem na gorąco i przesmarowanie wszystkich uszczelek i punktów nieszczelności smarem silikonowym nie załatwi problemu. Jeżeli mam być szczery to trochę jestem sceptyczny i jednak obstawał bym za zdjęciem klosza i założeniem płynnej uszczelki a następnie skręceniem wszystkiego porządnie do kupy. Tylko właśnie... jak się ten reflektor rozkręca... Dla sprecyzowania, jest to reflektor xenonowy.
Ostatnio zmieniony 01 lis 2012, 16:56 przez grende, łącznie zmieniany 2 razy.
żeby rozkleić lampę porostu wsadzić ja do piekarnika i rozdzielasz a potem z powrotem skleić i oblać sylikonem ale jesli nikt nie chce malować np. środka to najprostsza metoda to od spodu lampy nawiercić dwa dosłownie małe otworki i lampa nie bedzie parować a jak komuś się nawet zbiera woda to wyleci ale na pewno nie wleci. dwa małe otworki można zrobić nawet bez zdejmowania lamp z auta
-
- Debiutant
- Posty: 37
- Rejestracja: 15 wrz 2014, 18:04
- Imię: Przemyslaw
- Lokalizacja: Świdnica
- Auto: Opel Zafira A 2.0 DTI 16V
- Model: ZA
- Oznaczenie silnika: Y20DTH
Witam
Mama pytanie, który sposób najlepiej się sprawdza?
kolegi jerry
Mama pytanie, który sposób najlepiej się sprawdza?
kolegi jerry
czy może kolegi KOPERNIKjerry pisze:żeby rozkleić lampę porostu wsadzić ja do piekarnika i rozdzielasz a potem z powrotem skleić i oblać sylikonem ale jesli nikt nie chce malować np. środka to najprostsza metoda to od spodu lampy nawiercić dwa dosłownie małe otworki i lampa nie bedzie parować a jak komuś się nawet zbiera woda to wyleci ale na pewno nie wleci. dwa małe otworki można zrobić nawet bez zdejmowania lamp z auta
Bo u mnie lewy reflektor paruje nie widać w nim wody tylko parę wodną osadzoną na ściankach.KOPERNIK pisze:timi68, ja miałem ciągły problem z tym parowaniem lamp parowały na przemian a wiec te gumy co są na lampach czarne przeciąłem na pół i po 3cm skróciłem je i założyłem je z powrotem od tamtej pory lampy odparowały i problem się skończył a to za są cienkie dziurki to nie szkodzi woda nie wleci a para wychodzi .pozdrawiam
No i ja mam problem prawa i lewa lampa no paruja jak szalone. Czytalem na forum Vectry, ze moze trzeba odkrecic troche jakies gumki miedzy maska a reflektroem. Auto nie jest mo dzwonku, mieszkam w UK gdzie wilgoc to rzecz normalna, ale kurde... bez przesady. Jakies rady konkretne ? Nie mam jak wykrecic lamp ani nic.. czy mechanik cos poradzi ?