POLECANE / NIEPOLECANE - Naprawa klimatyzacji - serwisy
Moderator: Mariusz
Czy warszawscy forumowicze mieli ostatnio jakieś doświadczenia z poniższymi warsztatami w zakresie klimatyzacji? Wpisy o nich pochodzą sprzed kilku lat, sporo może się w takim czasie zmienić.
http://www.ultracar.waw.pl/klimatyzacja.html
serwis przy Kulczyńskiego 14 (Ursynów)
W zimie coś burczało przy włączonej klimie i/lub samym nawiewie (jakby drugi diesel się włączał), aż w końcu przestało i na wiosnę się okazało, że chłodzenia brak. Obawiam się, że to sprężarka, bo czynnika uciekło niewiele od zeszłych wakacji, kiedy nabijałem układ, więc większej nieszczelności nie ma...
http://www.ultracar.waw.pl/klimatyzacja.html
serwis przy Kulczyńskiego 14 (Ursynów)
W zimie coś burczało przy włączonej klimie i/lub samym nawiewie (jakby drugi diesel się włączał), aż w końcu przestało i na wiosnę się okazało, że chłodzenia brak. Obawiam się, że to sprężarka, bo czynnika uciekło niewiele od zeszłych wakacji, kiedy nabijałem układ, więc większej nieszczelności nie ma...
Witam,
Będę 3 tygodnie w Kołobrzegu i siadła mi klimatyzacja. Czy możecie polecić kogoś, kto jest w stanie w sensownej cenie ale expercko naprawić klimę?
Będę 3 tygodnie w Kołobrzegu i siadła mi klimatyzacja. Czy możecie polecić kogoś, kto jest w stanie w sensownej cenie ale expercko naprawić klimę?
- Flora
- Zafiromaniak
- Posty: 3178
- Rejestracja: 14 paź 2013, 11:46
- Imię: Marcin
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Auto: Zafira
- Model: B
- Oznaczenie silnika: Z19DTH
- Gender:
Mechanika Pojazdowa
"Auto-Klima"
Wojciech Babiarz
ul. Toruńska 300
85-880 Bydgoszcz
+48 601 650 763
http://www.autoklima.bydgoszcz.pl/
Trafiłem tu właściwie przypadkiem, kiedy zdiagnozowałem u siebie niesprawną cewkę załączającą sprzęgło, a sympatyczni panowie w ASO zasugerowali żebym odwiedził specjalistyczny warsztat, bo będzie taniej i lepiej. Firma jest schowana między budynkami magazynowo-przemysłowymi i wygląda dość niepozornie, ale krótka rozmowa z właścicielem rozwiewa wszelkie wątpliwości odnośnie wyboru miejsca.
-- opowiadanie dla cierpliwych --
Umówiłem się na szybką wymianę cewki, która przerodziła się w trzydniowe uziemienie samochodu, ponieważ do naprawy było trochę więcej niż cewka i konieczna była wysyłkowa regeneracja sprężarki. Odebrany samochód znów był chłodny w środku, ale po kilku dniach klimatyzacja zaczęła hałasować i wdmuchiwać ciepłe powietrze. Myślałem, że to jakiś brud w instalacji powodujący jej przytykanie. Objaw minął po 2 dniach, a od jednego z pracowników dowiedziałem się, że wszelkie zanieczyszczenia zostaną wyłapane przez osuszacz. Zdecydowałem się poczekać i wrócić do serwisu dopiero jeżeli problem znów się pojawi. Nastąpiło to po niecałym miesiącu, w upalny weekend tuż przed planowanym wyjazdem. Dla pewności sprawdziłem ciśnienia klimatyzacji żeby dowiedzieć się czy mam jeszcze czynnik i czy sprężarka pracuje. Jak się okazało, przy pracującej sprężarce ciśnienie rośnie do 3MPa !!!, co jeszcze bardziej utwierdziło mnie w przekonaniu, że coś hamuje przepływ czynnika. Umówiłem się więc na kolejną wizytę przekonany, że mam zabrudzony układ i nastawiałem się nawet trochę bojowo. Właściciel już na początku stwierdził, że skoro jest czynnik to pewnie problemem będzie wiatrak chłodnicy. Trochę mnie to zdziwiło, bo przecież wentylator się włączał. Mimo wszystko prace rozpoczęły się od spuszczenia czynnika i sprawdzenia szczelności. Wszystko było w porządku i nowy czynnik trafił do układu. Na miejscu pojawił się spec od Opli i okazało się, że nie kręci się jeden z wiatraków na chłodnicy. Próba uruchomienia go interfejsem nic nie dała. Dodatkowo panowie zdemontowali wentylator i sprawdzili go osobno. Jak się okazało, problem występował jedynie w upalne dni kiedy pojedynczy wentylator nie był w stanie odpowiednio przedmuchać zespołu chłodnic, więc parownik nie miał gdzie oddawać ciepła.
W ASO za samą cewkę zapłaciłbym 560 zł, a z wymianą kwota ta wzrosłaby do 960 zł. Tu koszt porządnej nowej cewki (nie chińskiego aluminium), regeneracji sprężarki oraz prac związanych z naprawą to 700 zł. Po drugiej wizycie, kiedy okazało się, że klimatyzacja działa, nie zapłaciłem nic.
----------------------------------------
Myślę, że ciężko będzie w okolicy znaleźć miejsce z obsługą na podobnym poziomie. Gorąco polecam ten warsztat każdemu kto ma problemy z klimatyzacją lub ogrzewaniem postojowym. Usługi wykonywane są fachowo z użyciem dobrej jakości części, a do tego za bardzo rozsądne kwoty. Jedyny minus to odległe terminy w sezonie, bo przed warsztatem zawsze stoi sporo klientów.
"Auto-Klima"
Wojciech Babiarz
ul. Toruńska 300
85-880 Bydgoszcz
+48 601 650 763
http://www.autoklima.bydgoszcz.pl/
Trafiłem tu właściwie przypadkiem, kiedy zdiagnozowałem u siebie niesprawną cewkę załączającą sprzęgło, a sympatyczni panowie w ASO zasugerowali żebym odwiedził specjalistyczny warsztat, bo będzie taniej i lepiej. Firma jest schowana między budynkami magazynowo-przemysłowymi i wygląda dość niepozornie, ale krótka rozmowa z właścicielem rozwiewa wszelkie wątpliwości odnośnie wyboru miejsca.
-- opowiadanie dla cierpliwych --
Umówiłem się na szybką wymianę cewki, która przerodziła się w trzydniowe uziemienie samochodu, ponieważ do naprawy było trochę więcej niż cewka i konieczna była wysyłkowa regeneracja sprężarki. Odebrany samochód znów był chłodny w środku, ale po kilku dniach klimatyzacja zaczęła hałasować i wdmuchiwać ciepłe powietrze. Myślałem, że to jakiś brud w instalacji powodujący jej przytykanie. Objaw minął po 2 dniach, a od jednego z pracowników dowiedziałem się, że wszelkie zanieczyszczenia zostaną wyłapane przez osuszacz. Zdecydowałem się poczekać i wrócić do serwisu dopiero jeżeli problem znów się pojawi. Nastąpiło to po niecałym miesiącu, w upalny weekend tuż przed planowanym wyjazdem. Dla pewności sprawdziłem ciśnienia klimatyzacji żeby dowiedzieć się czy mam jeszcze czynnik i czy sprężarka pracuje. Jak się okazało, przy pracującej sprężarce ciśnienie rośnie do 3MPa !!!, co jeszcze bardziej utwierdziło mnie w przekonaniu, że coś hamuje przepływ czynnika. Umówiłem się więc na kolejną wizytę przekonany, że mam zabrudzony układ i nastawiałem się nawet trochę bojowo. Właściciel już na początku stwierdził, że skoro jest czynnik to pewnie problemem będzie wiatrak chłodnicy. Trochę mnie to zdziwiło, bo przecież wentylator się włączał. Mimo wszystko prace rozpoczęły się od spuszczenia czynnika i sprawdzenia szczelności. Wszystko było w porządku i nowy czynnik trafił do układu. Na miejscu pojawił się spec od Opli i okazało się, że nie kręci się jeden z wiatraków na chłodnicy. Próba uruchomienia go interfejsem nic nie dała. Dodatkowo panowie zdemontowali wentylator i sprawdzili go osobno. Jak się okazało, problem występował jedynie w upalne dni kiedy pojedynczy wentylator nie był w stanie odpowiednio przedmuchać zespołu chłodnic, więc parownik nie miał gdzie oddawać ciepła.
W ASO za samą cewkę zapłaciłbym 560 zł, a z wymianą kwota ta wzrosłaby do 960 zł. Tu koszt porządnej nowej cewki (nie chińskiego aluminium), regeneracji sprężarki oraz prac związanych z naprawą to 700 zł. Po drugiej wizycie, kiedy okazało się, że klimatyzacja działa, nie zapłaciłem nic.
----------------------------------------
Myślę, że ciężko będzie w okolicy znaleźć miejsce z obsługą na podobnym poziomie. Gorąco polecam ten warsztat każdemu kto ma problemy z klimatyzacją lub ogrzewaniem postojowym. Usługi wykonywane są fachowo z użyciem dobrej jakości części, a do tego za bardzo rozsądne kwoty. Jedyny minus to odległe terminy w sezonie, bo przed warsztatem zawsze stoi sporo klientów.
-
- Zafiromaniak
- Posty: 750
- Rejestracja: 14 gru 2011, 12:33
- Imię: Mar
- Lokalizacja: Lublin
- Auto: Opel Zafira A
- Model: ZA
- Oznaczenie silnika: Z18XE
Jeśli chodzi o Lublin to w zakresie przeglądu/odgrzybiania/napełnienie klimatyzacji to polecam:
http://www.klim-car.pl/
Pan konkretny, rzeczowy, do tego zlokalizował mi usterkę, która powodowała dziwny zapach w aucie (cieknąca chłodnica).
Także polecam.
http://www.klim-car.pl/
Pan konkretny, rzeczowy, do tego zlokalizował mi usterkę, która powodowała dziwny zapach w aucie (cieknąca chłodnica).
Także polecam.
- Chrees
- Mieszkaniec
- Posty: 340
- Rejestracja: 31 paź 2015, 10:09
- Imię: Krzysztof
- Lokalizacja: Wrocław
- Auto: Zafira
- Model: ZA
- Oznaczenie silnika: A18XE
- Gender:
Jeśli chodzi o mechanikę, polecam http://www.motcars.pl/ .robertw pisze:Czy może ktoś polecić pewny i sprawdzony warsztat we Wrocławiu lub okolicach, który poradzi sobie z rozszczelnioną klimą.
Jeszcze u nich klimy nie robiłem, ale się umówiłem na drugą połowę kwietnia. Wtedy będę mógł coś więcej powiedzieć.
Jeżeli ktoś miałby problemy z klimą w Trójmieście to polecam z czystym sumieniem:
http://www.auto-klimat.net
Auto-Klimat
81-313 Gdynia,
Tatrzańska 8a
Jeden z pierwszych warsztatów zajmujących się klimatyzacją samochodową w Trójmieście.
Serwisuje u nich klimę w czwartym aucie (Vectra B, Laguna II, Corolla E12, Zafira A)
Diagnostyka bezbłędna, fachowość.
Trochę klientów mają więc czasem trzeba się ustawić w kolejce.
Kto z Gdyni u nich był to na pewno poleci.
http://www.auto-klimat.net
Auto-Klimat
81-313 Gdynia,
Tatrzańska 8a
Jeden z pierwszych warsztatów zajmujących się klimatyzacją samochodową w Trójmieście.
Serwisuje u nich klimę w czwartym aucie (Vectra B, Laguna II, Corolla E12, Zafira A)
Diagnostyka bezbłędna, fachowość.
Trochę klientów mają więc czasem trzeba się ustawić w kolejce.
Kto z Gdyni u nich był to na pewno poleci.
Witam
Rozpaczliwie poszukuję warsztatu potrafiącego naprawić klimatyzacje w Zafirce A/02 we Wrocławiu w którym zaraz po wjeździe, otwarciu klapy nie spotkam się z tekstami: O, Panie Kochanieńki trzeba od razu wymienić agregat i uszczelniacze...!
Gdzie nie spotkam się również z błyskiem w kalkulatorowym oku "fachowca" szybko wyliczającego "przebitkę" na częściach
Objawy: Głośny przydźwięk po włączeniu klimy, modulowany zależnie od obrotów silnika (podczas jazdy). Układ szczelny, świeżo nabity i sprawnie, efektywnie chłodzący. Jedynym (!) mankamentem jest ten przydźwięk i wyczuwalny opór podczas jazdy z włączoną klimą (moc).
Będę wdzięczny za polecenie warsztatu łącznie z typem "solo-garażowym", gdzie wykładnikiem będzie wiedza, fachowość i umiejętność taniego wykombinowania ew. używanych części a nie "profesjonalno-marketingowy" wygląd i wyposażenie warsztatu, oraz skórzana kanapa dla Pani recepcjonistki przyjmującej zlecenia( i nie tylko...)!
Rozpaczliwie poszukuję warsztatu potrafiącego naprawić klimatyzacje w Zafirce A/02 we Wrocławiu w którym zaraz po wjeździe, otwarciu klapy nie spotkam się z tekstami: O, Panie Kochanieńki trzeba od razu wymienić agregat i uszczelniacze...!
Gdzie nie spotkam się również z błyskiem w kalkulatorowym oku "fachowca" szybko wyliczającego "przebitkę" na częściach
Objawy: Głośny przydźwięk po włączeniu klimy, modulowany zależnie od obrotów silnika (podczas jazdy). Układ szczelny, świeżo nabity i sprawnie, efektywnie chłodzący. Jedynym (!) mankamentem jest ten przydźwięk i wyczuwalny opór podczas jazdy z włączoną klimą (moc).
Będę wdzięczny za polecenie warsztatu łącznie z typem "solo-garażowym", gdzie wykładnikiem będzie wiedza, fachowość i umiejętność taniego wykombinowania ew. używanych części a nie "profesjonalno-marketingowy" wygląd i wyposażenie warsztatu, oraz skórzana kanapa dla Pani recepcjonistki przyjmującej zlecenia( i nie tylko...)!
Ostatnio zmieniony 25 cze 2016, 07:50 przez teriero, łącznie zmieniany 7 razy.
-
- Mieszkaniec
- Posty: 246
- Rejestracja: 16 sty 2014, 14:20
- Imię: Sergiusz
- Lokalizacja: wawa
- Auto: Zafcia B 1.7 CDTI
- Model: ZB
- Oznaczenie silnika: A17DTJ
- Gender:
teriero, ktoś wydał Ci fachową diagnozę? Mam podobne objawy
Powyższe słowa wyrażają opinię autora jedynie w dniu dzisiejszym. Nie mogą one służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów bez podania przyczyny
-
- Mieszkaniec
- Posty: 246
- Rejestracja: 16 sty 2014, 14:20
- Imię: Sergiusz
- Lokalizacja: wawa
- Auto: Zafcia B 1.7 CDTI
- Model: ZB
- Oznaczenie silnika: A17DTJ
- Gender:
<SOLVED>
Objawy: Klimatyzacja nabita, chłodzi całkiem dobrze ale wraz ze wzrostem obrotów sprężarka wydaje coraz głośniejsze dźwięki porównywalne z głośnością silnika. Do tego dochodzi bardzo duży opór, utrudniający przyspieszanie.
Diagnoza postawiona przez 4 serwisy: do wymiany sprężarka "bo w Oplach lubią padać dając takie objawy" albo co najmniej "sprężarka do regeneracji".
W piątym warsztacie, z polecenia, sprawy przybrały z goła inną drogę.
Pierwszą czynnością jaką należy bezwzględnie wykonać, to sprawdzenie ciśnień na pracującym układzie klimatyzacji. Nie przez chwilę, nawet 20-30 minut jak trzeba, do momentu załączenia wentylatora chłodnicy.
W moim przypadku (zgodnym z w/w opisem) HP dochodziło nawet do 20 atmosfer, LP było na stałym poziomie.
Oznacza to brak swobodnego przypływu czynnika. Płukanie lameli skraplacza przyniosło delikatny efekt, ciśnienie spadło o 1-2 atm. Ochłodzenie skraplacza w czasie pracującej klimy zdjęło kolejne 2 atmosfery.
I tak naprawdę to wystarczyło po zaryzykowania diagnozy : do wymiany skraplacz.
Po wymianie + płukanie układu, ciśnienie rośnie do 10 atmosfer.
Pierwsza jazda testowa i wszelkie objawy ustąpiły. Sprężarki w ogóle nie słychać. Obciążenie delikatne, już nie odczuwalne.
Objawy: Klimatyzacja nabita, chłodzi całkiem dobrze ale wraz ze wzrostem obrotów sprężarka wydaje coraz głośniejsze dźwięki porównywalne z głośnością silnika. Do tego dochodzi bardzo duży opór, utrudniający przyspieszanie.
Diagnoza postawiona przez 4 serwisy: do wymiany sprężarka "bo w Oplach lubią padać dając takie objawy" albo co najmniej "sprężarka do regeneracji".
W piątym warsztacie, z polecenia, sprawy przybrały z goła inną drogę.
Pierwszą czynnością jaką należy bezwzględnie wykonać, to sprawdzenie ciśnień na pracującym układzie klimatyzacji. Nie przez chwilę, nawet 20-30 minut jak trzeba, do momentu załączenia wentylatora chłodnicy.
W moim przypadku (zgodnym z w/w opisem) HP dochodziło nawet do 20 atmosfer, LP było na stałym poziomie.
Oznacza to brak swobodnego przypływu czynnika. Płukanie lameli skraplacza przyniosło delikatny efekt, ciśnienie spadło o 1-2 atm. Ochłodzenie skraplacza w czasie pracującej klimy zdjęło kolejne 2 atmosfery.
I tak naprawdę to wystarczyło po zaryzykowania diagnozy : do wymiany skraplacz.
Po wymianie + płukanie układu, ciśnienie rośnie do 10 atmosfer.
Pierwsza jazda testowa i wszelkie objawy ustąpiły. Sprężarki w ogóle nie słychać. Obciążenie delikatne, już nie odczuwalne.
Powyższe słowa wyrażają opinię autora jedynie w dniu dzisiejszym. Nie mogą one służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów bez podania przyczyny