Wymiana tarcz hamulcowych i klocków przód i tył
Moderator: Sebu$
- SD72
- Zafiromaniak
- Posty: 5940
- Rejestracja: 18 lip 2017, 18:21
- Imię: Sylwek
- Lokalizacja: Drawsko Pomorskie
- Auto: Zafira A 1.8 Elegance automatic
- Model: ZA
- Oznaczenie silnika: Z18XE
- Gender:
- Kontakt:
Moze pomoze
http://www.zafiraklub.pl/viewtopic.php?t=4057
http://www.zafiraklub.pl/viewtopic.php?t=248
Ps. http://www.zafiraklub.pl/viewtopic.php?t=17664
http://www.zafiraklub.pl/viewtopic.php?t=4057
http://www.zafiraklub.pl/viewtopic.php?t=248
Ps. http://www.zafiraklub.pl/viewtopic.php?t=17664
Ostatnio zmieniony 22 lut 2016, 07:30 przez SD72, łącznie zmieniany 1 raz.
bazyliszek72
Dobra Pany, przyznaje się ze nie przeglądnąłem wszystkich 22 stron z tematu hamulce, ale mam pytanie - warty jest ten zestaw coś, ktoś miał, jakieś opinie ?
http://www.bozarto.pl/pl,p,659_sportowa ... a-gtr.html
dzięki za odpowiedzi Pozdrawiam
http://www.bozarto.pl/pl,p,659_sportowa ... a-gtr.html
dzięki za odpowiedzi Pozdrawiam
- SD72
- Zafiromaniak
- Posty: 5940
- Rejestracja: 18 lip 2017, 18:21
- Imię: Sylwek
- Lokalizacja: Drawsko Pomorskie
- Auto: Zafira A 1.8 Elegance automatic
- Model: ZA
- Oznaczenie silnika: Z18XE
- Gender:
- Kontakt:
To naprawde warto poczytac i przegladnac :>Breezer48 pisze:Dobra Pany, przyznaje się ze nie przeglądnąłem wszystkich 22 stron z tematu hamulce,
A potem w razie niejasnosci pytac i zadawac pytania
Ps 1 Podoba mi sie twoja szczerosc
Ps 2 http://www.zafiraklub.pl/viewtopic.php?t=17664
Ostatnio zmieniony 03 maja 2016, 19:10 przez SD72, łącznie zmieniany 2 razy.
bazyliszek72
Założyłem do matiza i jestem zadowolony. Ścierają się równo i jak na matiza, hamują Obecnie przejechane 65t km i jeszcze trochę klocków jest. Myślę, że do 80t dociągnę. Fakt, że matiz to nie zafira ale dodam, że do oryginalnych tarcz przy przebiegu 80t km założyłem nowe klocki TRW i przez cały okres ich użytkowania nie chciało to hamować. Ponad to tarcza się ścierała pod skosem. Tutaj dodam, że tarczy przed wymianą klocków nie toczyłem. Nie byłem zadowolony. Czy zakupię do zafiry? Nie wiem, będę czytał temat i podejmę decyzję jak przyjdzie czas.pablo2374 pisze:Panowie czy ktoś założył i używa tarcze i klocki Delphi? Czy warto to montować ?
-
- Mieszkaniec
- Posty: 231
- Rejestracja: 15 mar 2015, 14:42
- Lokalizacja: Kielce
- Model:
Witam, moim zdaniem jak będziesz miał nacinane to będzie mocniej hamował ale kosztem szybszego zużycia klocków hamulcowych, wszystko zależy jaki masz styl jazdy.
Ostatnio zmieniony 08 maja 2016, 12:50 przez Mariusz 79, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Debiutant
- Posty: 44
- Rejestracja: 25 cze 2013, 02:22
- Imię: Emil
- Lokalizacja: Sieradz / Könnern
- Auto: Zafira A 1.8 Comfort
- Model: ZA
- Oznaczenie silnika: Z18XE
- Gender:
Z góry przepraszam o lekko odbiegający wątek od tematu.
Może ktoś z Kolegów miał taki problem jak ja, mianowcie: Miałem tarcze trv i klocki ate (te nadal są) i bodajże w marcu tamtego roku zaczęło bić na kierownicy przy hamulowaniu, no cóż, pewnie tarcza. Poszły obie przednie do toczenia, faktycznie na lewej wewnetrzny dysk był lekko sfałdowany. tarcze wytoczone, klocki zostały,bo były faktycznie grube. 3-4 miesiące znów telepanie przy hamulcu, drugi raz toczyć nie bede, nowe. Nowe tarcze, klocki stare, bo wciąż były grube (o dziwo...) mówie majstrowi, niech może je wymieni, bo coś podejrzanie ich nie ubywa, a tylne zdążyły się zjechać przez rok... A on, że nie warto, bo grube, no i ATE! (ło sku*wesyn!) i co?! I pare tysięcy i lipa, znów trzęsie i zaczęły robić się fioletowe tarcze, czyli przegrzewa. No ale kurde, 80% przebiegu to autostrady, a pamiętam jak dziś, że tarcza mi zaczęła bić jak hamowałem może z 60/70 do zera...
I tu moje pytanko, warto spróbować przetoczyć te lekko przegrzane tarcze, czy lepiej z miejsca nówki, bo klocki na pewno wymienię, bo mam Zafirę od 85kkm i wciąż są z przodu te klocki, na których przyszła... Miał ktoś styczność z klockami Brek?
Może ktoś z Kolegów miał taki problem jak ja, mianowcie: Miałem tarcze trv i klocki ate (te nadal są) i bodajże w marcu tamtego roku zaczęło bić na kierownicy przy hamulowaniu, no cóż, pewnie tarcza. Poszły obie przednie do toczenia, faktycznie na lewej wewnetrzny dysk był lekko sfałdowany. tarcze wytoczone, klocki zostały,bo były faktycznie grube. 3-4 miesiące znów telepanie przy hamulcu, drugi raz toczyć nie bede, nowe. Nowe tarcze, klocki stare, bo wciąż były grube (o dziwo...) mówie majstrowi, niech może je wymieni, bo coś podejrzanie ich nie ubywa, a tylne zdążyły się zjechać przez rok... A on, że nie warto, bo grube, no i ATE! (ło sku*wesyn!) i co?! I pare tysięcy i lipa, znów trzęsie i zaczęły robić się fioletowe tarcze, czyli przegrzewa. No ale kurde, 80% przebiegu to autostrady, a pamiętam jak dziś, że tarcza mi zaczęła bić jak hamowałem może z 60/70 do zera...
I tu moje pytanko, warto spróbować przetoczyć te lekko przegrzane tarcze, czy lepiej z miejsca nówki, bo klocki na pewno wymienię, bo mam Zafirę od 85kkm i wciąż są z przodu te klocki, na których przyszła... Miał ktoś styczność z klockami Brek?
Ostatnio zmieniony 29 lip 2016, 12:12 przez Emilson, łącznie zmieniany 2 razy.
-
- Zafiromaniak
- Posty: 1162
- Rejestracja: 31 gru 2014, 21:17
- Imię: Janusz
- Lokalizacja: Pruszków
- Auto: Zafira
- Model: A
- Oznaczenie silnika: Y20DTH
- Gender:
A kanały chłodzące tarcze przykręcone pod zderzakiem Kolega ma??Emilson pisze:o?! I pare tysięcy i lipa, znów trzęsie i zaczęły robić się fioletowe tarcze, czyli przegrzewa. No ale kurde, 80% przebiegu to autostrady, a pamiętam jak dziś, że tarcza mi zaczęła bić jak hamowałem może z 60/70 do zera...
Janusz
-
- Zafiromaniak
- Posty: 1162
- Rejestracja: 31 gru 2014, 21:17
- Imię: Janusz
- Lokalizacja: Pruszków
- Auto: Zafira
- Model: A
- Oznaczenie silnika: Y20DTH
- Gender:
W sobotę i dzisiaj walczyłem z tematem wymiany tarcz tylnych, klocków oraz osłon przeciwbłotnych tarczy (tutaj była cała trudność...).
W obu kołach ukręciłem śruby centrujące tarczę do piasty - w późniejszym terminie czeka mnie rozwiercenie i przegwintowanie otworu + nowa śruba. Tym razem gwint powlekę smarem z dodatkiem miedzi żeby dało się to kiedyś odkręcić
Ale do rzeczy: Aby zapakować nowe klocki na nową grubszą tarczę, trzeba im zrobić miejsce, bo inaczej nie wejdą w zacisk. W tym celu normalnie wpycha się tłoczek. Ale nie w Zafirze - tutaj tłoczek się wkręca... Do tego proponowany jest specjalny przyrząd, którego oczywiście hobbysta nie ma i mieć raczej nie będzie jako że potrzeba jest matką wynalazku, poratowałem się kluczem do dokręcania nakrętki mocującej tarcze tnące do szlifierki kątowej pasuje prawie idealnie. Więc jeżeli komuś potrzebny taki "przyrząd specjalistyczny", to polecam klucz do szlifierki Black&Decker 125mm
W obu kołach ukręciłem śruby centrujące tarczę do piasty - w późniejszym terminie czeka mnie rozwiercenie i przegwintowanie otworu + nowa śruba. Tym razem gwint powlekę smarem z dodatkiem miedzi żeby dało się to kiedyś odkręcić
Ale do rzeczy: Aby zapakować nowe klocki na nową grubszą tarczę, trzeba im zrobić miejsce, bo inaczej nie wejdą w zacisk. W tym celu normalnie wpycha się tłoczek. Ale nie w Zafirze - tutaj tłoczek się wkręca... Do tego proponowany jest specjalny przyrząd, którego oczywiście hobbysta nie ma i mieć raczej nie będzie jako że potrzeba jest matką wynalazku, poratowałem się kluczem do dokręcania nakrętki mocującej tarcze tnące do szlifierki kątowej pasuje prawie idealnie. Więc jeżeli komuś potrzebny taki "przyrząd specjalistyczny", to polecam klucz do szlifierki Black&Decker 125mm
Ostatnio zmieniony 01 sie 2016, 20:44 przez Janus, łącznie zmieniany 1 raz.
Janusz