Po włączeniu klimatyzacji coś się tłucze pod maską

Wiadomość

#1 Post autor: **MARCEL!** » 23 maja 2016, 11:20

Hej! Mam taki dziwny objaw, że jak włączę klimatyzację to coś się tłucze pod maską. Nie jest to głośne ale jednak... Dźwięk tylko raczej w kabinie słychać.
Fakt, że mam nowy wentylator chłodnicy i chłodnicy klimatyzacji (padł rezystor w poprzednim, jeszcze na gwarancji), ale raczej wentylator by tak nie hałasował. Sprawdzałem działanie wentylatora bez włączanej klimatyzacji to wszystko jest ok. Wentylator szumi ale nie tłucze się.
Czy to może kompresor? Może coś się poluzowało?

Tłuczenie jest raczej na wolnych obrotach, jak dodam gazu to mniej słychać.

#2 Post autor: **SD72** » 23 maja 2016, 19:07

Moze pomoze

http://www.zafiraklub.pl/viewtopic.php?t=11233

#3 Post autor: **MARCEL!** » 23 maja 2016, 22:51

Dzięki:)
Hmmm tylko nie dawno chłodnica wymieniona i czynnik też... z miesiąc temu.
No nic, za parę dni to sprawdzę

#4 Post autor: **MARCEL!** » 26 maja 2016, 12:45

Nie mogę edytować posta.
Klimatyzacja niby ok, sprawdzona.
Hałas jest tylko (takie stukanie) jak włączę klimatyzacje (czyli obciążenie)... Wiatrak chłodnicy nie powoduje hałasu i stukania, bo rozgrzałem silnik do 90 stopni, żeby się włączył wiatrak chłodnic bez włączonej klimatyzacji (jak włączę klimę to też wiatrak się obraca-czyli prawidłowo).
Czasem stukanie jest rano na zimnym silniku.
Może jakaś poduszka pod silnikiem?
Z tego co wiem silnik Z18XE duże drgania generuje...

#5 Post autor: **SD72** » 26 maja 2016, 19:12

Proponuje wymienic napinacz paska( i przy okazji pasek )

Przynajmniej sprawdzic wzrokowo jego zachowanie po wlaczeniu klimy

A jesli nie pomoze to poduszki silnika

#6 Post autor: **Dziadek13** » 26 maja 2016, 19:37

Może koło pasowe na wale do wymiany.

#7 Post autor: **MARCEL!** » 27 maja 2016, 15:49

Hmmmm i ono jest obciążone jak się włączy klimę? Czy jak?
Hałas jest przy włączonej klimie.
Przy 90 stopniach jak się włączy wiatrak to nic nie hałasuje. Na początku myślałem, że to może przez wentylator obu chłodnic.
A jeśli koło pasowe to jakiego producenta zakupić?
W ASO oryginał 250 zł, a widzę, że zamiennik 400 zł (Corteco)

bazyliszek72 pisze:Proponuje wymienic napinacz paska( i przy okazji pasek )

Przynajmniej sprawdzic wzrokowo jego zachowanie po wlaczeniu klimy

A jesli nie pomoze to poduszki silnika

Napinacz paska był wymieniany pod koniec września, jakieś 9 tyś km temu.
Auto raczej w trasach używane.
Hmm poduszki, tylko która?:)
Wiem, że poduszki to już tylko raczej zakup w ASO...
Poduszki nie wymieniane były od nowości raczej...
Z tego co wiem te silniki Z18XE generują spore drgania.

#8 Post autor: **SD72** » 27 maja 2016, 19:24

MARCEL! pisze:Z tego co wiem te silniki Z18XE generują spore drgania.

W mojej tego nie odczuwam

#9 Post autor: **Dziadek13** » 27 maja 2016, 19:53

MARCEL! pisze:A jeśli koło pasowe to jakiego producenta zakupić?
W ASO oryginał 250 zł, a widzę, że zamiennik 400 zł (Corteco)

Poczytaj na temat koła pasowego i jakie powoduje problemy można to zaobserwować np z kanału jak pracuje pasek on powinien iść gładko a jak skacze to masz coś z kołem pasowym lub napinaczem i wtedy masz szarpania .Ale w benzynie raczej koło bym odpuścił ale można sprawdzić.

#10 Post autor: **MARCEL!** » 03 cze 2016, 14:32

Hmm a koło pasowe alternatora? Może to od alternatora...
Jadę do mechanika w poniedziałek, bo musi to zweryfikować na zimnym silniku.
Fakt, tłuczenie występuje czasem na zimnym silniku z rana albo np. jak włączę klimatyzacje. Jak tak hałasuje to mam wrażenie, czuje drganie w rytm stukania na pedale hamulca... Tak jakby się przenosiło...

#11 Post autor: **MARCEL!** » 07 cze 2016, 09:48

Hmmmm pasek ok, koło pasowe ok, kompresor ok, poduszki ok. Hałas idzie od góry bardziej.
Diagnoza, że być może to kwestia popychaczy, ale na razie nie ma sensu wymieniać... Dopiero jak zaczną tak stukać bardziej i klekotać...

#12 Post autor: **MARCEL!** » 28 cze 2016, 14:09

Wymieniłem kompresor klimatyzacji, na nowy...
No na pewno jest ciszej, stuki tez są ale cichsze...
Czasem też są przy wyłączonej klimatyzacji, na zimnym.
Pytanie, czy to mogą być popychacze (pod obciążeniem na luzie głośniej pracują-przez klimę) czy coś przy uderzeniu w psa (zderzak nowy, wymieniony na oryginalny) coś się by poprzesuwało po paru miesiącach?
Wcześniej tego nie było tzn w grudniu jak miałem stłuczkę z psem (sprawdzałem wtedy czy klima działa,akurat było grudzień z dodatnią temperaturą).