Problemy z użytkowaniem alternatora
Moderator: Sebu$
Wiecej......
Na przykład podróż w korku.
Wentylator pracuje jakieś 8 minut, zanim schłodzi płyn do 92*C, czas do następnego właczenia wentylatora, to jakies 2 minuty.
Niech korek ma ze 3km(na szczęście na taki nie trafiłem), to mogę mieć kłopoty z pradem.
Na razie mam nowy akumulator, więc sie nie boję, ale za 3 lata?
Za trzy lata 20-sto minutowy korek może mnie wyeliminować z jazdy.
Przeciez wyraźnie widać, że alternator nie daje rady, głupi wiatrak 700W(tak liczę, bo dopiero bezpiecznik 60A wytrzymuje) zabiera cały prąd ładowania i nawet jeszcze więcej.
Na przykład podróż w korku.
Wentylator pracuje jakieś 8 minut, zanim schłodzi płyn do 92*C, czas do następnego właczenia wentylatora, to jakies 2 minuty.
Niech korek ma ze 3km(na szczęście na taki nie trafiłem), to mogę mieć kłopoty z pradem.
Na razie mam nowy akumulator, więc sie nie boję, ale za 3 lata?
Za trzy lata 20-sto minutowy korek może mnie wyeliminować z jazdy.
Przeciez wyraźnie widać, że alternator nie daje rady, głupi wiatrak 700W(tak liczę, bo dopiero bezpiecznik 60A wytrzymuje) zabiera cały prąd ładowania i nawet jeszcze więcej.
Moje problemy zaczynały się podobnie. Potem coraz ciemniejsze wskaźniki na desce, potem problemy z datą i godziną, zbyt wysoka temperatura w korku (albo z klimą podczas jazdy).ja37 pisze:Wiecej......
Na przykład podróż w korku.
Wentylator pracuje jakieś 8 minut, zanim schłodzi płyn do 92*C, czas do następnego właczenia wentylatora, to jakies 2 minuty.
Niech korek ma ze 3km(na szczęście na taki nie trafiłem), to mogę mieć kłopoty z pradem.
Na razie mam nowy akumulator, więc sie nie boję, ale za 3 lata?
Za trzy lata 20-sto minutowy korek może mnie wyeliminować z jazdy.
Przeciez wyraźnie widać, że alternator nie daje rady, głupi wiatrak 700W(tak liczę, bo dopiero bezpiecznik 60A wytrzymuje) zabiera cały prąd ładowania i nawet jeszcze więcej.
Tak jak donald7000 pisał - sprawdź regulator, u mnie pomogło.
A gdzie to kolega znalazł informację, że wentylator ma 700W? Przecież w tym przypadku to jakaś moc nieziemska. Nie sprawdzałem ale nie wierzę, że taki mocny silnik tam założyli.ja37 pisze:głupi wiatrak 700W
Sugeruje zacząć od sprawdzenia wentylatora i kabli zasilających go, bo mi to wygląda na uszkodzenie silnika lub zwarcie. A kable w czasie pracy wentylatora nie grzeją się?ja37 pisze:bo dopiero bezpiecznik 60A wytrzymuje
Jak nie stoisz w korkach a wentylator się nie załącza to masz problemy z niedoładowanym akumulatorem? Być może, że regulator padł bo 14,6V to już powyżej dopuszczalnej. Jednak może to być błąd miernika.
-
- Przeglądacz
- Posty: 99
- Rejestracja: 21 cze 2012, 23:19
- Lokalizacja: Radom
- Model:
Wprowadziłeś własne modyfikacje a to zmienia postać rzeczy. Dalej mnie dziwi dlaczego wiatrak ma problem z schłodzeniem silnika. Przecież ktoś liczył bilans cieplny dla motoru. A układ chłodzenia sprawny, czysty? pompa wody ok? Rury mają dobrą przepustowość?
Może jednak faktycznie wina alternatora. Spada napięcie a wiatrak kręci się znacznie wolniej. To może jednak wyrwij go i zanieś do sprawdzenia.
Znawcą nie jestem, zupełnym laikiem też nie. Kierując się chęcią pomocy, jedynie sugeruję. Powodzenia
Może jednak faktycznie wina alternatora. Spada napięcie a wiatrak kręci się znacznie wolniej. To może jednak wyrwij go i zanieś do sprawdzenia.
Znawcą nie jestem, zupełnym laikiem też nie. Kierując się chęcią pomocy, jedynie sugeruję. Powodzenia
Ostatnio zmieniony 09 lip 2016, 16:05 przez grzes, łącznie zmieniany 1 raz.
Pamiętaj, że pacjent, to corsa B, tam dużo miejsca pod maską nie ma.
Wiatrak dmucha prosto na 4 cylinder bloku i na skrzynię.
gorące powietrze nie ma gdzie uciec, podniosłem już maskę na zawiasach, jak hondziarze robią, trochę lepiej jest.
O czystość układów nie pytaj, silnik ma niecałe 3kkm po remoncie.
Wiatrak dmucha prosto na 4 cylinder bloku i na skrzynię.
gorące powietrze nie ma gdzie uciec, podniosłem już maskę na zawiasach, jak hondziarze robią, trochę lepiej jest.
O czystość układów nie pytaj, silnik ma niecałe 3kkm po remoncie.
Rzeczywiście kombinator z Ciebie,Jeżeli cały układ jest sprawny, poziom płynu w normie, termostat sprawny,czujniki sprawne, to niepotrzebne są żadne kombinacje i domowe patenty.ja37 pisze:Pamiętaj, że pacjent, to corsa B, tam dużo miejsca pod maską nie ma.
Wiatrak dmucha prosto na 4 cylinder bloku i na skrzynię.
gorące powietrze nie ma gdzie uciec, podniosłem już maskę na zawiasach, jak hondziarze robią, trochę lepiej jest.
O czystość układów nie pytaj, silnik ma niecałe 3kkm po remoncie.
Ja tu wiedzą fachową nie błysnę i miałem już nie pisać tutaj, ale przyznam, że mnie przypadek zaintrygował.
Pomyśl czy przypadłość pojawiła się skokowo po wymianie wentylatora czy raczej jedno z drugim nie miało związku.
Zmierz ile faktycznie pobiera prądu wentylator i porównaj z parametrami fabrycznymi. Jeżeli jesteś pewien, że wiatrak i alternator w porządku to pozostaje wymiana alternatora na mocniejszy. Wiatrak na pewno nie ma 700W mocy bo stopił by kable zasilające. Chyba, że to kabel o przekroju 5mm2 czyli prawie jak cienki długopis, bo przyjmuje się, że 1mm2 bezpiecznie przepuścić może 10A.
Jeszcze jedno, znane są przypadki problemów z ładowaniem przez niedostateczne zmasowanie silnika z karoserią a dalej z akumulatorem. Powodzenia
I ja się ku temu skłaniam. Jednak nie neguję i nie ganię zwiększenia ciągu powietrza przez chłodnicę. Wierzę, że mogą być kłopoty z chłodzeniem bo każdy samochód jakieś przywary ma. Ale wrócę do sedna sprawypioneet pisze: niepotrzebne są żadne kombinacje i domowe patenty
Przepraszam, że podejmę temat pytania, które nie mi było zadane. Podepnij dodatkowo jakieś urządzenie o mocy powiedzmy 250W co obciąży alternator prądem ok 11A, np kilka żarówek. Zobacz co będzie się działo.ja37 pisze:Ok, jeśli wentylator jest problemem, oplowe nie dają rady schłodzić chłodnicy, to co mi proponujesz?
Pomyśl czy przypadłość pojawiła się skokowo po wymianie wentylatora czy raczej jedno z drugim nie miało związku.
Zmierz ile faktycznie pobiera prądu wentylator i porównaj z parametrami fabrycznymi. Jeżeli jesteś pewien, że wiatrak i alternator w porządku to pozostaje wymiana alternatora na mocniejszy. Wiatrak na pewno nie ma 700W mocy bo stopił by kable zasilające. Chyba, że to kabel o przekroju 5mm2 czyli prawie jak cienki długopis, bo przyjmuje się, że 1mm2 bezpiecznie przepuścić może 10A.
Jeszcze jedno, znane są przypadki problemów z ładowaniem przez niedostateczne zmasowanie silnika z karoserią a dalej z akumulatorem. Powodzenia
Masa na bank jest ok, o to dbam, bo wiem, co znaczy "słaba masa"
W audi ten wiatrak jest zabezpieczony bezpiecznikiem 70A, więc chyba ok mam.
Kabel może nie jest jak długopis, ale jakieś 8mm2 ma.
Wiatrak mam "od nowości", czyli od momentu swapu, porównanie mam takie, że przy poprzednim silniku - 20xe seryjny wiatrak opla ledwo dawał radę, dlatego szukałem wydajniejszego.
Alternator jest po "generalce" jakieś 2 lata, czyli ok 4000km przebiegu, więc jak nówka.
Tak, nie ma się co dziwić, takie duże przebiegi robię
Z chęcią bym zapodał większy alternator, nawet kupiłem omegowy 120A, ale niestety nie idzie go do mnie założyć.
W audi ten wiatrak jest zabezpieczony bezpiecznikiem 70A, więc chyba ok mam.
Kabel może nie jest jak długopis, ale jakieś 8mm2 ma.
Wiatrak mam "od nowości", czyli od momentu swapu, porównanie mam takie, że przy poprzednim silniku - 20xe seryjny wiatrak opla ledwo dawał radę, dlatego szukałem wydajniejszego.
Alternator jest po "generalce" jakieś 2 lata, czyli ok 4000km przebiegu, więc jak nówka.
Tak, nie ma się co dziwić, takie duże przebiegi robię
Z chęcią bym zapodał większy alternator, nawet kupiłem omegowy 120A, ale niestety nie idzie go do mnie założyć.
A ja w dalszym ciągu nie wierze, że wszystko jest ok. W mojej zafirze mam alternator 100A i po maksymalnym obciążeniu jakie mam dostępne napięcie spada do 13,8V na wolnych obrotach, a mam podgrzewanie przedniej szyby które potrzebuje sporo prądu.
Wypada Ci poczekać aż odezwie się fachowiec. Mi do głowy przychodzi jeszcze jedno, podłączyć wentylator na krótko prosto z akumulatora, a druga próba to podpiąć go z innego samochodu który ma alternator nie większy niż Twój i zobaczyć czy będzie się to samo działo. To, że alternator miał remont 4tkm temu też nie daje pewności, że jest sprawny, przecież jest mocno obciążony.
Przebiegi to raczej nie mają znaczenia
Ps. W poprzednim poście zrobiłem byka 250W przy 12V to bez mała 21A a nie 11.
Wypada Ci poczekać aż odezwie się fachowiec. Mi do głowy przychodzi jeszcze jedno, podłączyć wentylator na krótko prosto z akumulatora, a druga próba to podpiąć go z innego samochodu który ma alternator nie większy niż Twój i zobaczyć czy będzie się to samo działo. To, że alternator miał remont 4tkm temu też nie daje pewności, że jest sprawny, przecież jest mocno obciążony.
Przebiegi to raczej nie mają znaczenia
Ps. W poprzednim poście zrobiłem byka 250W przy 12V to bez mała 21A a nie 11.
Ostatnio zmieniony 10 lip 2016, 22:01 przez grzes, łącznie zmieniany 1 raz.
coś mi się teraz przypomina, że w poprzedniej corsie z motorem 20xe miałem też podobny wiatrak załozony.
Tam nie kontrolowałem napięcia, bo poszła na sprzedaż, ale był alternator 70A seryjny.
i przypominam sobie, że niestety silnik przysiadał prawie, jakby miał zgasnąć, jak toto się właczyło.
Sam nie wiem, co działać, na razie jest, jak jest.....
Tak na boku wymieniam skrzynię(niestety skrzynie są słabe) i kombinowałem sobie jakąś szperę zrobić.
Kombinowałem a'la Phantom Grip.
Ale się wyleczyłem sami zobaczcie
http://www.fiero.nl/cgi-bin/fiero/showT ... =printable
Tam nie kontrolowałem napięcia, bo poszła na sprzedaż, ale był alternator 70A seryjny.
i przypominam sobie, że niestety silnik przysiadał prawie, jakby miał zgasnąć, jak toto się właczyło.
Sam nie wiem, co działać, na razie jest, jak jest.....
Tak na boku wymieniam skrzynię(niestety skrzynie są słabe) i kombinowałem sobie jakąś szperę zrobić.
Kombinowałem a'la Phantom Grip.
Ale się wyleczyłem sami zobaczcie
http://www.fiero.nl/cgi-bin/fiero/showT ... =printable
-
- Zafiromaniak
- Posty: 1162
- Rejestracja: 31 gru 2014, 21:17
- Imię: Janusz
- Lokalizacja: Pruszków
- Auto: Zafira
- Model: A
- Oznaczenie silnika: Y20DTH
- Gender:
ja37, nie stresuj się tak tym wiatrakiem. Moja poprzednia VA miała klimę, 2 wentylatory (chodzące albo w szereg albo równolegle) i altek 100A. W trakcie startu wentylatorów (zwłaszcza w korku) dźwięk i obroty silnika jakby TIR-a do du** na hol przyczepił...
Silnik elektryczny w trakcie startu pobiera prąd rzędu 3-5x znamionowego - stąd takie bezpieczniki. Ale tylko w trakcie startu. Póki masz napięcie większe niż 13V to masz ładowanie i nie ma się co stresować. Latem akumulatora wystarczy na rozruchy. Jak przyjdzie zima i pojemność aku spadnie to i raczej wentylator chłodnicy potrzebny nie będzie ;-)
Co do wiatraków chłodnicy odezwij się na priv ;-)
Silnik elektryczny w trakcie startu pobiera prąd rzędu 3-5x znamionowego - stąd takie bezpieczniki. Ale tylko w trakcie startu. Póki masz napięcie większe niż 13V to masz ładowanie i nie ma się co stresować. Latem akumulatora wystarczy na rozruchy. Jak przyjdzie zima i pojemność aku spadnie to i raczej wentylator chłodnicy potrzebny nie będzie ;-)
Co do wiatraków chłodnicy odezwij się na priv ;-)
Janusz