Trzeba zdemontować kostkę, wypiąć wtyk i pobawić się zworkami we wtyczce. Jeżeli otrzymasz napięcie na wszystkich obwodach a przede wszystkim - wystartuje rozrusznik, to wtedy jest podejrzewać kostkę. Na razie bezpiecznik główny.Artix pisze:OK a czy kostke stacyjki można jakoś sprawdzić przed wymianą? Sama kostka to groszowe sprawy ale nie chciałbym zamawiać nie mając przycyny.
Dzięki za trop!
Nie mogę odpalić mojej ZAFIRY
Moderator: Sebu$
-
- Zafiromaniak
- Posty: 1162
- Rejestracja: 31 gru 2014, 21:17
- Imię: Janusz
- Lokalizacja: Pruszków
- Auto: Zafira
- Model: A
- Oznaczenie silnika: Y20DTH
- Gender:
Janusz
Rozebrałem kolumnę kierowniczą i widać że ktoś już kiedyś kombinował przy kostce więc zamówiłem nową. Po wymianie kostki nie ma już"cykania" po przekręceniu kluczyka i można połączyć się ze sterownikiem silnika, Sprawdziłem także bezpieczniki pod maską i są całe. Niestety nadal rozrusznik nie kręci. Po przekręceniu zapłonu włączają się kontrolki (airbag, ładowanie, olej, abs) Niestety teraz nie wyświetla się komunikat o grzaniu świec.
W sterowniku silnika brak błędów.
Aktualne błędy:
P1635 - usterka modułu świec żarowych
P0115 - czujnik temperatury silnika - sygnał za wysoki
P0110 - czujnik temperatury powietrza zasysanego - sygnał za wysoki
P0195 - czujnik temperatury oleju - wysoki sygnał
ponadto są błędy od nawiewów (silnik dmuchawy oraz zewnętrzny opornik szeregowy - przerwa) oraz wspomagania (niskie napięcie akumulatora)
Panowie czy ktoś ma dalsze pomysły odnośnie tej zafiry?
W sterowniku silnika brak błędów.
Aktualne błędy:
P1635 - usterka modułu świec żarowych
P0115 - czujnik temperatury silnika - sygnał za wysoki
P0110 - czujnik temperatury powietrza zasysanego - sygnał za wysoki
P0195 - czujnik temperatury oleju - wysoki sygnał
ponadto są błędy od nawiewów (silnik dmuchawy oraz zewnętrzny opornik szeregowy - przerwa) oraz wspomagania (niskie napięcie akumulatora)
Panowie czy ktoś ma dalsze pomysły odnośnie tej zafiry?
-
- Zafiromaniak
- Posty: 1162
- Rejestracja: 31 gru 2014, 21:17
- Imię: Janusz
- Lokalizacja: Pruszków
- Auto: Zafira
- Model: A
- Oznaczenie silnika: Y20DTH
- Gender:
Te błędy (poza modułem świec żarowych) mają jeden wspólny mianownik: Jeżeli przepływomierz powietrza (ta tuba za filtrem powietrza na gumowej rurze idącej do turbiny), ma wtyczkę z 4 kablami, i czujnik doładowania zawiera w sobie czujnik temperatury powietrza w dolocie (też wtyczka z 4 kablami, czujnik wkręcony w kolektor dolotowy trochę po lewo od miejsca, gdzie wchodzi rura powietrza do silnika) - to w tej wersji silnika te 3 czujniki (temp powietrza, oleju, silnika) mają wspólną masę (kabel brązowy). Prawdopodobnie jest on zwarty gdzieś do napięcia +5V - podejrzewam jeden z kabli przy czujniku doładowania wkręconym w kolektor (czarno-biały albo czarno-żółty). Idź tym tropem. Ewentualnie najpierw odepnij te czujniki (temp oleju w misce olejowej) i zobacz jak zmieni się błąd.Artix pisze:(...)
Aktualne błędy:
P1635 - usterka modułu świec żarowych
P0115 - czujnik temperatury silnika - sygnał za wysoki
P0110 - czujnik temperatury powietrza zasysanego - sygnał za wysoki
P0195 - czujnik temperatury oleju - wysoki sygnał
ponadto są błędy od nawiewów (silnik dmuchawy oraz zewnętrzny opornik szeregowy - przerwa) oraz wspomagania (niskie napięcie akumulatora)
Panowie czy ktoś ma dalsze pomysły odnośnie tej zafiry?
Błędy modułu świec można pominąć - z tym silnik powinen zapalać.
Janusz
Wymieniłem bezpiecznik przy przekaźnikach pod maską i błędy już się nie palą, wrzuciłem także drugi akumulator bo stary był totalnie padnięty. Aktualnie jedyny błąd jaki się pali na komputerze to sterownik świec, aczkolwiek kontrolka świec się zapala po przekręceniu zapłonu i gaśnie.
Niestety rozrusznik nadal nie startuje, położyłem się pod samochodem i popukałem w niego ale też bez skutku. Niestety nie dysponuje kanałem, a samo dojście do rozrusznika jest tragiczne. Jak najlepiej go sprawdzić? Puścić kabel od plusa akumulatora bezpośrednio do rozrusznika?
Niestety rozrusznik nadal nie startuje, położyłem się pod samochodem i popukałem w niego ale też bez skutku. Niestety nie dysponuje kanałem, a samo dojście do rozrusznika jest tragiczne. Jak najlepiej go sprawdzić? Puścić kabel od plusa akumulatora bezpośrednio do rozrusznika?
-
- Zafiromaniak
- Posty: 1162
- Rejestracja: 31 gru 2014, 21:17
- Imię: Janusz
- Lokalizacja: Pruszków
- Auto: Zafira
- Model: A
- Oznaczenie silnika: Y20DTH
- Gender:
W które miejsce rozrusznika? Jedyne co można zrobić, to zmierzyć napięcie na zaciskach prądowych rozrusznika (jak wiesz dostęp tragiczny). Ale podejrzewam że napięcie tam jest ok. Możliwe że padł włącznik elektromagnetyczny rozrusznika. Tutaj też można by się upewnić, czy w trakcie próby rozruchu pojawia się tam napięcie +12V względem masy. Jeżeli się pojawia - rozrusznik na stół i do roboty/wymiana na drugi. Jeżeli na kablu od włącznika nie ma napięcia - można tam podać +12V "na krótko" i zobaczyć czy będzie kręcił. Jeżeli rozrusznik zakręci silnikiem, to rozrusznik można na razie uznać za ok, a trzeba szukać przerwy w obwodzie włączania rozrusznika. Może to auto miało jakąś blokadę odjazdu??Artix pisze:(...)Jak najlepiej go sprawdzić? Puścić kabel od plusa akumulatora bezpośrednio do rozrusznika?
Ostatnio zmieniony 03 lip 2016, 17:53 przez Janus, łącznie zmieniany 1 raz.
Janusz
- bykmark
- Mieszkaniec
- Posty: 354
- Rejestracja: 04 lip 2011, 21:51
- Imię: Marek
- Lokalizacja: Małopolska
- Auto: Zafira
- Model: A
- Oznaczenie silnika: Z18XE
- Gender:
Witam. Mnie również dopadł ten problem.
Ostatnio trochę dłużej kręciłem silnikiem ale ZA odpaliła i ok.
Jazda na LPG - wszystko ok.
Przyjechałem na miejsce i już nie uruchomiłem silnika.
Po sprawdzeniu - żadnych błędów, przekaźniki ok, test przekaźnika pompy ok - słychać że się uruchamia.
Pompa paliwa sprawdzona podaje paliwo.
Co jest w takim razie ??
Proszę o wskazówki
Ostatnio trochę dłużej kręciłem silnikiem ale ZA odpaliła i ok.
Jazda na LPG - wszystko ok.
Przyjechałem na miejsce i już nie uruchomiłem silnika.
Po sprawdzeniu - żadnych błędów, przekaźniki ok, test przekaźnika pompy ok - słychać że się uruchamia.
Pompa paliwa sprawdzona podaje paliwo.
Co jest w takim razie ??
Proszę o wskazówki
Ostatnio zmieniony 12 lip 2016, 21:59 przez bykmark, łącznie zmieniany 1 raz.
Cześć wam mam zaifre 2,0 Dti z 2001r rano normalnie odpalił pojechałem do miasta , kilka godzin chodzenia wróciłem do auta normalnie odpalił przyjechałem do domu , następnego dnia silnik kręci ale nie odpala . Akumulator jest OK naładowany , paliwa koło pół baku . Czy macie pomysł co sprawdzić żeby ustalić co się stało pierwszy raz to mi się zdarzyło
- Dziadek13
- Zafiromaniak
- Posty: 2004
- Rejestracja: 26 wrz 2010, 21:28
- Imię: Jorg
- Lokalizacja: Mysłowice
- Auto: VW Turan była zafira DTL
- Model: Turan
- Oznaczenie silnika: AVQ
- Gender:
Najprawdopodobnie zapowietrzył ci się, masz sparciały wężyk powrotu przy pompie.
Bo o pompie na razie nie myśl.
Bo o pompie na razie nie myśl.
Ostatnio zmieniony 13 sie 2016, 20:48 przez Dziadek13, łącznie zmieniany 1 raz.
Wczoraj jak próbowałem odpalać to silnik kręcił ale nie odpalał i świeci akumulator + ta powyżej kontorlka od układu chłodzącego ten wentylatorek , wszystko na bierząco kontrolowane olej , spryskiwacz , płyn chłodzący , jak co sobota myty , odkurzany . Nigdy nie jeździłem na rezerwie tyle co się oświeciła rezerwa
zaraz na stacje i tankowanie A co do wężyka widzę go tu z przodu od strony wentylatora i tylko ta siatka / materiał jest uszkodzona , a wężyk nie jest rozerwany
zaraz na stacje i tankowanie A co do wężyka widzę go tu z przodu od strony wentylatora i tylko ta siatka / materiał jest uszkodzona , a wężyk nie jest rozerwany
Ostatnio zmieniony 14 sie 2016, 10:05 przez Organ18, łącznie zmieniany 2 razy.
Dziś miałem chwile więc zaglądłem do zafirki tam pod maską jest filtr paliwa pod szybą jak przekręce kluczyk żeby kontrolki świeciły to z przewodu IN nie leci paliwo , z OUT tak samo i wkurza mnie ten dźwięk przypominający po zgaszeniu kontorlek że mam wyciągnąć kluczyk ze stacyjki a tak ogólnie lipa bezpieczniki te malutkie pod kierownicą wyglądają na dobre , 2 duże z boku też są ok , a pod maską 2 duże bezpieczniki też są ok
- tomzam
- Mieszkaniec
- Posty: 304
- Rejestracja: 24 mar 2016, 18:43
- Imię: Tomek
- Lokalizacja: Zamość
- Auto: Opel
- Model: ZafiraA
- Oznaczenie silnika: DTH
- Gender:
paliwo nie będzie leciało bo nie ma w nim el. pompki tylko pompa wtryskowa zasysa paliwo, dlatego trudno odpalić po zapowietrzeniu.
Teraz jak zdjąłeś przewody to już na pewno jest zapowietrzony. Zapal go na plaka, albo na zaciąg na wysokim biegu, jak zapali i wygoni powietrze że już będzie równo chodził to go zgaś i spróbuj ponownie zapalić kluczykiem, jak zapali to się gdzieś zapowietrza. Ja miałem tak w vectrze dti tydzień temu - przelew na wtryskach - nic nie było widać a po wymianie wszystko ok, może też zapowietrzać się filtrem paliwa - te obudowy czasem się rozszczelniają
Teraz jak zdjąłeś przewody to już na pewno jest zapowietrzony. Zapal go na plaka, albo na zaciąg na wysokim biegu, jak zapali i wygoni powietrze że już będzie równo chodził to go zgaś i spróbuj ponownie zapalić kluczykiem, jak zapali to się gdzieś zapowietrza. Ja miałem tak w vectrze dti tydzień temu - przelew na wtryskach - nic nie było widać a po wymianie wszystko ok, może też zapowietrzać się filtrem paliwa - te obudowy czasem się rozszczelniają
- Dziadek13
- Zafiromaniak
- Posty: 2004
- Rejestracja: 26 wrz 2010, 21:28
- Imię: Jorg
- Lokalizacja: Mysłowice
- Auto: VW Turan była zafira DTL
- Model: Turan
- Oznaczenie silnika: AVQ
- Gender:
Jak już zdejmowałeś wężyki od paliwa to zapowietrzone na amen, więc sprawdź wężyk powrotu do pompy czy nie skruszał oraz wężyki przelewowe pod tym samym kontem jak spróchniałe lub spadł ten od przelewu na pompie to załóż albo wymień.
Teraz przystąp do odpowietrzania pierwsze musisz się rozdwoić lub zaprosić jakiegoś kierowce kolege który będzie operował kluczykiem. Ty będziesz jako właściciel operował pod maską.
1.Popuść wszystkie cztery rurki idące z pompy do trawersów przy trawersach co by było czuć luz.
2.Kolega teraz będzie kręcił rozrusznikiem a ty będziesz wspomagał plakiem do turbo (chodzi żeby podnieść obroty silnika)
3.Jak już poleci dobrze paliwo z popuszczonych rurek to dokręć trzy z nich i znowu kolega kręci jak zapali dokręcasz czwartą rurke i niech sobie troszke pochodzi.
4.Wycierasz wylaną rope na silnik i gotowe.
Takie numery nie palenia z dnia na dzień to robią właśnie te wężyki w płótnie one parcieją.
Teraz przystąp do odpowietrzania pierwsze musisz się rozdwoić lub zaprosić jakiegoś kierowce kolege który będzie operował kluczykiem. Ty będziesz jako właściciel operował pod maską.
1.Popuść wszystkie cztery rurki idące z pompy do trawersów przy trawersach co by było czuć luz.
2.Kolega teraz będzie kręcił rozrusznikiem a ty będziesz wspomagał plakiem do turbo (chodzi żeby podnieść obroty silnika)
3.Jak już poleci dobrze paliwo z popuszczonych rurek to dokręć trzy z nich i znowu kolega kręci jak zapali dokręcasz czwartą rurke i niech sobie troszke pochodzi.
4.Wycierasz wylaną rope na silnik i gotowe.
Takie numery nie palenia z dnia na dzień to robią właśnie te wężyki w płótnie one parcieją.