[B] - Sumik - Zafira B OPC - 2.0 T, 241KM - 2007r.
- wampir11111
- Zafiromaniak
- Posty: 3561
- Rejestracja: 09 sty 2016, 12:19
- Imię: Michał
- Lokalizacja: Domasławice [DOL]
- Auto: Zafira B 340KM/480Nm
- Model: B
- Oznaczenie silnika: Z20LER
- Gender:
- doktor
- Mieszkaniec
- Posty: 298
- Rejestracja: 25 maja 2014, 12:20
- Imię: Sebek
- Lokalizacja: Rotterdam
- Auto: Astra H OPC 'Burg
- Model: AH
- Oznaczenie silnika: z20leh
nie pasuje łapa ktora trzyma alternator do kolektora i do bloku
trzeba zrobic cos po swojemu po prostu, bo alternator trzeba odchylic (mowa o orginalnym altku)
moze jakis zamiennik jest mniejszy i spasi
przydal by sie tez odrobine dluzszy pasek PK bo orginalny jest napiety na maxa
u mnie w temacie chyba wklejalem co i jak ale nie pamietam
trzeba zrobic cos po swojemu po prostu, bo alternator trzeba odchylic (mowa o orginalnym altku)
moze jakis zamiennik jest mniejszy i spasi
przydal by sie tez odrobine dluzszy pasek PK bo orginalny jest napiety na maxa
u mnie w temacie chyba wklejalem co i jak ale nie pamietam
Ostatnio zmieniony 07 wrz 2016, 09:44 przez doktor, łącznie zmieniany 1 raz.
Zafira A OPC - EDS ST1
Astra H OPC Nurburgring Edition
Vectra C Turbo GTS
Astra G Kombiak 1.8
Astra H OPC Nurburgring Edition
Vectra C Turbo GTS
Astra G Kombiak 1.8
- wampir11111
- Zafiromaniak
- Posty: 3561
- Rejestracja: 09 sty 2016, 12:19
- Imię: Michał
- Lokalizacja: Domasławice [DOL]
- Auto: Zafira B 340KM/480Nm
- Model: B
- Oznaczenie silnika: Z20LER
- Gender:
Marcin jak zalozysz to daj foto ja dam swoje i bedzie latwiej dla nastepnych Moj bede zakladal w poniedzialek
Damy rade troszke pracy i bedzie
Damy rade troszke pracy i bedzie
Ostatnio zmieniony 07 wrz 2016, 22:17 przez wampir11111, łącznie zmieniany 1 raz.
- Sumik
- Zafiromaniak
- Posty: 2407
- Rejestracja: 01 lis 2015, 18:09
- Imię: Marcin
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Auto: Zafira B OPC 300+
- Model: ZB
- Oznaczenie silnika: Z20LEH
- Gender:
- Kontakt:
wampir11111, jasne że tak
Co do kolektora to mnie zejdzie troszkę dłużej poniewaz czekam na regulowane kolo i od razu zrobię wszystko razem z wałkiem i regulatorem ciśnienia paliwa. Nie chce mi się rozbierać auta kilka razy. Raz a porządnie uziemie maszyne na 2-3 dni i pomontuje wszystko co mam. Potem przejażdrzka na hamownię i regulacja koła rozrządu.
Co do kompa to dostałem do zestawu blaszkę którą montuje się do kolektora a do niej sterownik. PODOBNO :> sie okaże.
Dodatkowym problemem jest fakt że jak by nie patrzeć to mam LPG. A w nowym kolektorze nie mam krućców do wtryskiwaczy. Bede musiał jechać do znajomego żeby zrobił mi nawierty i wtedy dopiero będzie można montować. Przy okazji:
Tak żeby pasował do pozostałych elementów
Mam ju chytry plan na komorę silnika :> Ale o tym w krótce
A i przy okazji dziecko poszło do przedszkola tak więc mogłem reaktywować warsztat Znowu zaczęła się praca przy kompozytach Jeden słupek juz prawie zrealizowany.
Kolejny projekt z mojej stajni
MK3 GTD 25 jahre 1.9 TDi 90@???
Na razie czekamy na zegary i jedzie na strojenie po modyfikacji dolotu i wymianie wtrysków na dużo większe.
W chwili obecnej środek modyfikowany na Color Concept (czyli czarne wnętrze z podsufitką)
Kolejne realizacje w toku. Słupek na zegary do AH OPC czeka na wolny termin
Co do kolektora to mnie zejdzie troszkę dłużej poniewaz czekam na regulowane kolo i od razu zrobię wszystko razem z wałkiem i regulatorem ciśnienia paliwa. Nie chce mi się rozbierać auta kilka razy. Raz a porządnie uziemie maszyne na 2-3 dni i pomontuje wszystko co mam. Potem przejażdrzka na hamownię i regulacja koła rozrządu.
Co do kompa to dostałem do zestawu blaszkę którą montuje się do kolektora a do niej sterownik. PODOBNO :> sie okaże.
Dodatkowym problemem jest fakt że jak by nie patrzeć to mam LPG. A w nowym kolektorze nie mam krućców do wtryskiwaczy. Bede musiał jechać do znajomego żeby zrobił mi nawierty i wtedy dopiero będzie można montować. Przy okazji:
Tak żeby pasował do pozostałych elementów
Mam ju chytry plan na komorę silnika :> Ale o tym w krótce
A i przy okazji dziecko poszło do przedszkola tak więc mogłem reaktywować warsztat Znowu zaczęła się praca przy kompozytach Jeden słupek juz prawie zrealizowany.
Kolejny projekt z mojej stajni
MK3 GTD 25 jahre 1.9 TDi 90@???
Na razie czekamy na zegary i jedzie na strojenie po modyfikacji dolotu i wymianie wtrysków na dużo większe.
W chwili obecnej środek modyfikowany na Color Concept (czyli czarne wnętrze z podsufitką)
Kolejne realizacje w toku. Słupek na zegary do AH OPC czeka na wolny termin
Ostatnio zmieniony 08 wrz 2016, 00:12 przez Sumik, łącznie zmieniany 1 raz.
- ryba1
- Zafiromaniak
- Posty: 1981
- Rejestracja: 09 lip 2017, 12:27
- Imię: Krzysiek
- Lokalizacja: CGD/SB
- Auto: Zafira B 381KM/507NM
- Model: OPC
- Oznaczenie silnika: Z20LEH
- Gender:
- Kontakt:
jak każdy który zamówił ten kolektor i raczej jest zbędnaSumik pisze:Co do kompa to dostałem do zestawu blaszkę którą montuje się do kolektora a do niej sterownik. PODOBNO
trzeba było prze malowaniem nawiercićSumik pisze:Bede musiał jechać do znajomego żeby zrobił mi nawierty i wtedy dopiero będzie można montować.
na ławizne idziesz z tymi słupkami.ale zobacze co do tej H urzeżbisz.tam słupek jest kanciaty i cieżko co s sensownego zrobićSumik pisze: Jeden słupek juz prawie zrealizowany.
- Sumik
- Zafiromaniak
- Posty: 2407
- Rejestracja: 01 lis 2015, 18:09
- Imię: Marcin
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Auto: Zafira B OPC 300+
- Model: ZB
- Oznaczenie silnika: Z20LEH
- Gender:
- Kontakt:
Bez problemu W Zafirze też był kanciasty. A do tego skłądał się tak jakby z 2 elementów.ryba1 pisze:ale zobacze co do tej H urzeżbisz.tam słupek jest kanciaty i cieżko co s sensownego zrobić
Wykonany przy pomocy żywicy poliestrowej i włókna szklanego. Nie jest on cały z kompozytu. Bazą jest fabryczny słupekFajny ten kompozytowy słupek.
- Sumik
- Zafiromaniak
- Posty: 2407
- Rejestracja: 01 lis 2015, 18:09
- Imię: Marcin
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Auto: Zafira B OPC 300+
- Model: ZB
- Oznaczenie silnika: Z20LEH
- Gender:
- Kontakt:
Tak jest. Wczoraj też musiałem walczyć z Zofią.
Wracając z pracy natrafiłem na kumpla z AH OPC. No i jak zwykle... Ogień Tu myk, tam między autami no i szybkie hamowanie przed światłami. Niestety, klocki byłu już na wykończeniu i zerwało z lewej strony wykładzinę klocka od wewnątrz. Tak wiec na szybko musiałem kombinować klocki żeby nie zajechać tarcz bo hamowałem już blachą a nie chciałem załatwić tarcz.
Kupilem klocki Valeo. Chciałem Ceramiki ATE ale nie było sensu ładować takich klocków do używanych tarcz. Te są dosłownie na dojechanie tego co zostało. Oczywiście jak już działałem przy hamulcach to nie mogłem się oprzeć pokusie i:
Odnowiłem zaciski (narazie tylko przód)
Po ściągnięciu felgi moim oczom ukazała się dość nie ładna plama na skrzyni biegów.
Przez chwilę myślałęm o najgorszym (że "du**" skrzyni urywa). Ale okazało się że pękła osłona przegubu wewnętrznego. I znowu robota... To nieststy musi poczekać do przyszłego tygodnia bo nie dam rady teraz tego zrobić...
Dodatkowo mam jeszcze jeden problem, ale tutaj zacznę od początku.
Kilka dni temu wracałem z okolic Olkusza. Droga 2 pasmowa oddana w tamtym roku. Jazda jak po stole Delikatnie prawym 1zł 20gr, a tu nagle lewym śmignął nowy Jaguar F-type. Tak więc SPORT, lewy i jazda za nim. Siadłem mu na zderzaku i zaczeła się gonitwa. Nie wiem czemu ale po dojściu prawie do 2 zł przestał cwaniakować. OPC Może przez to że na drodze było dość dużo aut a wiadomo jak niektórzy potrafią w nieobliczalny sposób zmienić pas. Siedziałem mu na zderzaku gdy nagle delikatnie zjechał na lewo. Okazało się że zebrał między koła coś co leżało na drodze. Nie wiem czy był to jakiś plastik, czy guma. Wiem jedno.
W pewnym momencie zobaczyłem coś czarnego przed maską a potem myślałem, że coś wybuchło. Dostałem w maskę, potem po szybie, a na końcu zerwało mi antenę CB z dachu. Szczeście w nieszczęściu że antena spadając magnesem przyczepiła się do drzwi i nie wybiła żadnej szyby... Maska zagnieciona na środku, porysowana pod koniec no i na szybie są 2 pionowe rysy... Resztę udało się jakoś usunąć. Tyle z uszkodzeń Na szczęście. Maska do wymiany. Szybe jakoś przeżyję. Może.
Niestety znowu wydatki. Trzeba będzie to kiedyś ogarnąć Jakoś bardzo tego nie widać ale wiem o tym i mnie to drażni. Auto ma byc w stanie idealnym, a tu jakiś wgniot na środku
Wracając z pracy natrafiłem na kumpla z AH OPC. No i jak zwykle... Ogień Tu myk, tam między autami no i szybkie hamowanie przed światłami. Niestety, klocki byłu już na wykończeniu i zerwało z lewej strony wykładzinę klocka od wewnątrz. Tak wiec na szybko musiałem kombinować klocki żeby nie zajechać tarcz bo hamowałem już blachą a nie chciałem załatwić tarcz.
Kupilem klocki Valeo. Chciałem Ceramiki ATE ale nie było sensu ładować takich klocków do używanych tarcz. Te są dosłownie na dojechanie tego co zostało. Oczywiście jak już działałem przy hamulcach to nie mogłem się oprzeć pokusie i:
Odnowiłem zaciski (narazie tylko przód)
Po ściągnięciu felgi moim oczom ukazała się dość nie ładna plama na skrzyni biegów.
Przez chwilę myślałęm o najgorszym (że "du**" skrzyni urywa). Ale okazało się że pękła osłona przegubu wewnętrznego. I znowu robota... To nieststy musi poczekać do przyszłego tygodnia bo nie dam rady teraz tego zrobić...
Dodatkowo mam jeszcze jeden problem, ale tutaj zacznę od początku.
Kilka dni temu wracałem z okolic Olkusza. Droga 2 pasmowa oddana w tamtym roku. Jazda jak po stole Delikatnie prawym 1zł 20gr, a tu nagle lewym śmignął nowy Jaguar F-type. Tak więc SPORT, lewy i jazda za nim. Siadłem mu na zderzaku i zaczeła się gonitwa. Nie wiem czemu ale po dojściu prawie do 2 zł przestał cwaniakować. OPC Może przez to że na drodze było dość dużo aut a wiadomo jak niektórzy potrafią w nieobliczalny sposób zmienić pas. Siedziałem mu na zderzaku gdy nagle delikatnie zjechał na lewo. Okazało się że zebrał między koła coś co leżało na drodze. Nie wiem czy był to jakiś plastik, czy guma. Wiem jedno.
W pewnym momencie zobaczyłem coś czarnego przed maską a potem myślałem, że coś wybuchło. Dostałem w maskę, potem po szybie, a na końcu zerwało mi antenę CB z dachu. Szczeście w nieszczęściu że antena spadając magnesem przyczepiła się do drzwi i nie wybiła żadnej szyby... Maska zagnieciona na środku, porysowana pod koniec no i na szybie są 2 pionowe rysy... Resztę udało się jakoś usunąć. Tyle z uszkodzeń Na szczęście. Maska do wymiany. Szybe jakoś przeżyję. Może.
Niestety znowu wydatki. Trzeba będzie to kiedyś ogarnąć Jakoś bardzo tego nie widać ale wiem o tym i mnie to drażni. Auto ma byc w stanie idealnym, a tu jakiś wgniot na środku
Ostatnio zmieniony 14 wrz 2016, 08:24 przez Sumik, łącznie zmieniany 1 raz.