Z18XER klekot po uruchomieniu zimnego silnika - poradniczek
Witam!
Jestem tu dość nowy i nie mogłem trafić na podobny problem a mianowicie przy rozgrzanym silniku po lekkiej trasie np przejechane 100km przy rozpędzaniu auta coś pomiędzy 2300 a 2800 obrotów szczególnie na 2 biegu nadmiernie słychać cykanie zaworów taki głuchy metaliczny dźwięk. Nie wiem może jestem przewrażliwiony i mam za dobry słuch ale nie wiem tak na prawde jak ten silnik powinien pracować. Słyszałem że silniki z18xer są głośne i w sumie mam tak od momentu kupienia auta pół roku temu. Czy powoli padają kzfr? Luzy zaworowe sprawdzane jakieś 25 tyś temu i tak wyglądały
Strona ssąca:
0,22 i 0,25 / 0,25 i 0,25 / 0,25 i 0,25 / 0,23 i 0,25
Strona wydechowa
0,27 i 0,29 / 0,32 i 0,29 / 0,32 i 0,30 / 0,28 i 0,27
Macie jakieś doświadczenie w tej sprawie?
Jestem tu dość nowy i nie mogłem trafić na podobny problem a mianowicie przy rozgrzanym silniku po lekkiej trasie np przejechane 100km przy rozpędzaniu auta coś pomiędzy 2300 a 2800 obrotów szczególnie na 2 biegu nadmiernie słychać cykanie zaworów taki głuchy metaliczny dźwięk. Nie wiem może jestem przewrażliwiony i mam za dobry słuch ale nie wiem tak na prawde jak ten silnik powinien pracować. Słyszałem że silniki z18xer są głośne i w sumie mam tak od momentu kupienia auta pół roku temu. Czy powoli padają kzfr? Luzy zaworowe sprawdzane jakieś 25 tyś temu i tak wyglądały
Strona ssąca:
0,22 i 0,25 / 0,25 i 0,25 / 0,25 i 0,25 / 0,23 i 0,25
Strona wydechowa
0,27 i 0,29 / 0,32 i 0,29 / 0,32 i 0,30 / 0,28 i 0,27
Macie jakieś doświadczenie w tej sprawie?
-
- Przeglądacz
- Posty: 57
- Rejestracja: 26 maja 2016, 00:13
- Imię: Marcin
- Lokalizacja: Chorzów
- Auto: Opel Zafira B 1.8
- Model: ZB
- Oznaczenie silnika: Z18XER
- Gender:
Witam
Proszę o ocenę zachowania silnika na załączonym filmie:
LINK: https://youtu.be/_WGrKTNeukg
Czy według was silnik chodzi równo? czy KZFR hałasują? Proszę o opinię
Proszę o ocenę zachowania silnika na załączonym filmie:
LINK: https://youtu.be/_WGrKTNeukg
Czy według was silnik chodzi równo? czy KZFR hałasują? Proszę o opinię
Witam w tym filmiku https://www.youtube.com/watch?v=YqVM-M91W6s od 30 sekundy dobrze słychać jak te koła hałasują u ciebie tego nie słychać ale ekspertem ani mechanikiem nie jestem.
Witam serdecznie
po przeczytaniu wpisów w temacie klekotania, ja również chciałbym się podłączyć i prosić o pomoc.
W lutym naprawiałem silnik, bo wypaliły mi się zawory na 1 i 4 cylindrze. Następnie, nie upłynął 1 miesiąc i zonk... silnik wytworzył takie podciśnienie, że nie byłem w stanie wyciągnąć bagnetu, a podczas gaszenie silnika słychać było takie dziwne przelewanie się płynu w silniku. Jak się później okazało - poleciała odma. Naprawiłem, między czasie wymieniłem świeczki, bo po przepaleniu oleju, wypaliły się. Od tej chwili niepokoi mnie pewien fakt. Podczas porannego zapalania auta przez chwilkę słychać w silniku klekot, a spalanie gazu (nie wiem czy benzyny też!) dość mocno mi wzrosło (dotychczas na zbiorniku gazu robiłem ok. 400 - 420 km, a obecnie tylko 350-360).
Poradźcie, co może być przyczyną takiego stanu rzeczy. Nie ukrywam, że za chwile wybieram się na urlop i chciałbym mieć pewność, że w trasie, za granicą nie spotka mnie z tego powodu jakaś nieprzyjemność.
EDIT
a jeszcze jedno
jeden z mechaników stwierdził, że w moim przypadku może być coś z wariatorem zmiennych faz rozrządu, gdyż po remoncie silnika (naprawa zaworów) wygląda dość dziwnie. Wtyczka siedzi dość luźno. A w trakcie naprawy silnika "fachowiec" uszkodził/spalił (nie wiem) czujnik położenia wału - ten znajdujący się z tyłu silnika.
po przeczytaniu wpisów w temacie klekotania, ja również chciałbym się podłączyć i prosić o pomoc.
W lutym naprawiałem silnik, bo wypaliły mi się zawory na 1 i 4 cylindrze. Następnie, nie upłynął 1 miesiąc i zonk... silnik wytworzył takie podciśnienie, że nie byłem w stanie wyciągnąć bagnetu, a podczas gaszenie silnika słychać było takie dziwne przelewanie się płynu w silniku. Jak się później okazało - poleciała odma. Naprawiłem, między czasie wymieniłem świeczki, bo po przepaleniu oleju, wypaliły się. Od tej chwili niepokoi mnie pewien fakt. Podczas porannego zapalania auta przez chwilkę słychać w silniku klekot, a spalanie gazu (nie wiem czy benzyny też!) dość mocno mi wzrosło (dotychczas na zbiorniku gazu robiłem ok. 400 - 420 km, a obecnie tylko 350-360).
Poradźcie, co może być przyczyną takiego stanu rzeczy. Nie ukrywam, że za chwile wybieram się na urlop i chciałbym mieć pewność, że w trasie, za granicą nie spotka mnie z tego powodu jakaś nieprzyjemność.
EDIT
a jeszcze jedno
jeden z mechaników stwierdził, że w moim przypadku może być coś z wariatorem zmiennych faz rozrządu, gdyż po remoncie silnika (naprawa zaworów) wygląda dość dziwnie. Wtyczka siedzi dość luźno. A w trakcie naprawy silnika "fachowiec" uszkodził/spalił (nie wiem) czujnik położenia wału - ten znajdujący się z tyłu silnika.
Ostatnio zmieniony 03 lip 2016, 12:35 przez Julek999, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Świeżak
- Posty: 13
- Rejestracja: 25 paź 2013, 11:43
- Lokalizacja: Kętrzyn
- Model:
Witam. Mam problem tak mi się wydaje z kołami faz. A wiec do rzeczy. Mechanik wymienił na nowe koła.firmy GM firmy i nadal po uruchomienie przez ok 1-2 sekundy grzechocze a później podczas pracy silnika jak by odzywały się zawory ale to nie one ( sprawdzone szczelinomierzem). Zawory od kfzr nie maja sitek są przepłukanie. Co może być przyczyną.
-
- Świeżak
- Posty: 13
- Rejestracja: 25 paź 2013, 11:43
- Lokalizacja: Kętrzyn
- Model:
-
- Debiutant
- Posty: 29
- Rejestracja: 13 sie 2015, 13:25
- Imię: wiktor
- Lokalizacja: szczecin
- Auto: Zafira B 1.8
- Model: ZB
- Oznaczenie silnika: Z18XER
- Gender:
Witam
Panowie jestem od niedawna posiadaczem Zafirki B 1.8 140km, ale forum czytam już od dawna. Mam pytanie jak to w końcu jest , bo u mnie słychać klekot dosłownie przez sekundę po odpaleniu zimnego silnika a następnie jest cisza. Po ponownym odpaleniu silnika także zimnego ale za drugim razem jest także cisza. Auto ma przejechane 117tyś, i od początku zalewane było olejem Liqui Moly TopTec 4600 5w30, i ja po zakupie auta także wlałem taki olej plus filtr Manna. Czy w takim przypadku także są to objawy niepokojące czy po prostu przez tą jedną sekundę silnik może zaterkotać zanim olej dotrze do KZFR?? Dodam że żadne błędy nie wyskakują. Autko zakupione u znanego na forum Andrzeja który powiedział że KZFR mogą zaterkotać przez chwilę po uruchomieniu a przy drugim już nie, i tak właśnie jest u mnie.
Panowie jestem od niedawna posiadaczem Zafirki B 1.8 140km, ale forum czytam już od dawna. Mam pytanie jak to w końcu jest , bo u mnie słychać klekot dosłownie przez sekundę po odpaleniu zimnego silnika a następnie jest cisza. Po ponownym odpaleniu silnika także zimnego ale za drugim razem jest także cisza. Auto ma przejechane 117tyś, i od początku zalewane było olejem Liqui Moly TopTec 4600 5w30, i ja po zakupie auta także wlałem taki olej plus filtr Manna. Czy w takim przypadku także są to objawy niepokojące czy po prostu przez tą jedną sekundę silnik może zaterkotać zanim olej dotrze do KZFR?? Dodam że żadne błędy nie wyskakują. Autko zakupione u znanego na forum Andrzeja który powiedział że KZFR mogą zaterkotać przez chwilę po uruchomieniu a przy drugim już nie, i tak właśnie jest u mnie.
Ostatnio zmieniony 14 lip 2016, 12:49 przez wiciu625, łącznie zmieniany 1 raz.
I moją Zofiję dopadła ta bolączka
Autko z 2009 r - 99 tyś przebiegu. Podczas uruchamiania na zimnym standard - 2-3 sek dieselka potem cisza. Jako że autko świeżo zakupione (Szwajcaria) - to standardowo - wymiana rozrządu, oleju (5W30), filtry itp. Filtr olejowy Manna (najdłuższy). Elektrozawory czyściutkie (bez konieczności czyszczenia czy demontowania sitek. Wymiana oleju nic nie pomogła, 2 dni jazdy i pogorszenie - zaczął się klekot co jakiś czas (bieg jałowy) na ciepłym silniku. Zdając sobie sprawę z nieuniknionego - półtora koła na stół i wymiana KZFR (oczywiście zużyte było ssące).
Po wymianie silniczek chodzi mega cicho, ledwo co słychać. Zero problemów przy starcie jak i na ciepłym. Od razu zmieniła się kultura jazdy - bardziej dynamiczny - ciągnie od 0 w górę. Przed wymianą startował bardzo narwiście, nerwowo. Spalanie Pb95 sięgało 9,5l trasa!!! Przy okazji przegląd zaworów (obyło się bez regulacji - wszystkie trzymają normę). Ale co ciekawe - Zośka miała oby dwa koła od nowości z tłoczeniem GM z czego jedno oryginalne niemieckie a drugie Made in China!!!! Mechanik sam zachodził w głowę o co kaman. Mam oryginalne papiery z przeglądów - tam tylko wymiany eksploatacyjne...
Zośka z 2009 r i dalekowschodni koledzy już od samego początku dokładali się do "Wir leben autos"??
Kończąc wywód - Zosia zdrowa
P.S. Po zamontowaniu LPG - spalanie 8,5-9l - różnica w portfelu ogromna
Autko z 2009 r - 99 tyś przebiegu. Podczas uruchamiania na zimnym standard - 2-3 sek dieselka potem cisza. Jako że autko świeżo zakupione (Szwajcaria) - to standardowo - wymiana rozrządu, oleju (5W30), filtry itp. Filtr olejowy Manna (najdłuższy). Elektrozawory czyściutkie (bez konieczności czyszczenia czy demontowania sitek. Wymiana oleju nic nie pomogła, 2 dni jazdy i pogorszenie - zaczął się klekot co jakiś czas (bieg jałowy) na ciepłym silniku. Zdając sobie sprawę z nieuniknionego - półtora koła na stół i wymiana KZFR (oczywiście zużyte było ssące).
Po wymianie silniczek chodzi mega cicho, ledwo co słychać. Zero problemów przy starcie jak i na ciepłym. Od razu zmieniła się kultura jazdy - bardziej dynamiczny - ciągnie od 0 w górę. Przed wymianą startował bardzo narwiście, nerwowo. Spalanie Pb95 sięgało 9,5l trasa!!! Przy okazji przegląd zaworów (obyło się bez regulacji - wszystkie trzymają normę). Ale co ciekawe - Zośka miała oby dwa koła od nowości z tłoczeniem GM z czego jedno oryginalne niemieckie a drugie Made in China!!!! Mechanik sam zachodził w głowę o co kaman. Mam oryginalne papiery z przeglądów - tam tylko wymiany eksploatacyjne...
Zośka z 2009 r i dalekowschodni koledzy już od samego początku dokładali się do "Wir leben autos"??
Kończąc wywód - Zosia zdrowa
P.S. Po zamontowaniu LPG - spalanie 8,5-9l - różnica w portfelu ogromna