Wymiana tarcz hamulcowych i klocków przód i tył
Moderator: Sebu$
jeżeli nie dasz rady stwierdzić to zadzwoń do ASO i oni będą wiedzieć (ja tylko potwierdziłem w ASO to co stwierdziłem)dzarko pisze:Ja się chciałem jeszcze odnieść do dylematu BOSCH czy LUCAS.
a jeżeli zdejmiesz koło jak radzi kolega MieHor, to wtedy na zacisku powinieneś mieś napis której firmy jest system zamontowany...
Dziwne bo w np. Ferodo nie ma takiego rozróżnienia. Występuje ono na pewno w hamulcach tył. Jak patrzę na Ferodo to wszystkie na przód mają jeden system ATE. Zerknijcie np. na interCars
http://sklep.intercars.com.pl/?typ=15331&wsk=O
http://sklep.intercars.com.pl/?typ=15331&wsk=O
a ja z przodu wymienilem tarcze i klocki ...firma /? nie pamietam przy dluzszym przytrzymaniu hamulca wystepuje nieprzyjemne drganie i co to ? , przejechalem juz ok 600 km i nic dalej to samo a nawet powiedzialbym ze wiecej drga .... Pomocy ! mechanik mowi ze sie dotrze ale kiedy ? chyba jak sie zetrze wszystko !
czasami przy słabej jakości tarcz, wygląda to tak, że gdy jeździsz tarcze się nagrzewają, przy wjechaniu w kałuże następują odkształcenia spowodowane szybkim schłodzeniem.jurek 1771 pisze:nieprzyjemne drganie
Jeżeli było tak od razu po wymianie to albo tarcze były krzywe (nie wyważone) od nowośc ialbo mechanior coś schrzanił.
Jezszcze nie spotkałem się z czymś takim, że nowe tarcze i nowe klocki i muszą się dotrzeć bo drgają
-
- Świeżak
- Posty: 18
- Rejestracja: 29 kwie 2010, 07:44
- Imię: Krzysiek
- Lokalizacja: mazowieckie/Gostynin
- Auto: Opel Zafira Tourer
- Model: ZC
- Oznaczenie silnika: A20DT
Ostatnio również wymieniałem klocki i tarcze z przodu, a mechanik polecił mi tarcze mikado z klockami Boscha. Na razie jest ok, lecz nie zrobiłem zbyt dużo km.a30dam pisze:Witam jako że nadchodzi czas wymiany w/w elementów w mojej Zafirze więc mam dylemat na jakie wymienić , firm jest wiele np TRW ZIMMERMANN ATE Brembo Lukas itd ,może ktoś z was podpowie , podzieli się doświadczeniami
Witam.
Wczoraj wymieniałem tarcze i klocki z przodu.
Klamoty kupiłem w sklepie opla (poznań, Marek Mądry). Tarcze topran, klocki jakieś włoskie.
Nigdy nie miałem zastrzeżeń do części kupowanych u niego.
Jadąc słyszę głośne, cykliczne i wyraźne "szuranie". Jak docisnę hamulec nawet lekko "szuranie" ustaje.
Oprócz tego cały czas słychać specyficzne cykanie, niezależnie czy hamuje czy nie.
Co to może być? Zwaliłem koło i kręcąc nim nic nie słyszę
//scalone//
Problem rozwiązany.
Okazało się, że klocki miały takie fikuśne blaszki które obcierały o krawędź felgi.
Po lekkiej modyfikacji nastała błoga cisza .
Wczoraj wymieniałem tarcze i klocki z przodu.
Klamoty kupiłem w sklepie opla (poznań, Marek Mądry). Tarcze topran, klocki jakieś włoskie.
Nigdy nie miałem zastrzeżeń do części kupowanych u niego.
Jadąc słyszę głośne, cykliczne i wyraźne "szuranie". Jak docisnę hamulec nawet lekko "szuranie" ustaje.
Oprócz tego cały czas słychać specyficzne cykanie, niezależnie czy hamuje czy nie.
Co to może być? Zwaliłem koło i kręcąc nim nic nie słyszę
//scalone//
Problem rozwiązany.
Okazało się, że klocki miały takie fikuśne blaszki które obcierały o krawędź felgi.
Po lekkiej modyfikacji nastała błoga cisza .
Ostatnio zmieniony 04 cze 2010, 09:39 przez marwisn, łącznie zmieniany 1 raz.
Witajcie.
Właśnie odpadła mi (przerdzewiała) osłona tarczy hamulcowej z tyłu. Pytanko mam takie czy do wymiany a w sumie założenie nowej potrzebne jest zdejmowanie (odkręcanie) czegoś więcej niż tarczy hamulcowej ? Bo przy wymianie na jesieni tarcz nie zwróciłem uwagi do czego i jak mocowana jest osłona tarczy.
Dzięki z odpowiedzi.
Właśnie odpadła mi (przerdzewiała) osłona tarczy hamulcowej z tyłu. Pytanko mam takie czy do wymiany a w sumie założenie nowej potrzebne jest zdejmowanie (odkręcanie) czegoś więcej niż tarczy hamulcowej ? Bo przy wymianie na jesieni tarcz nie zwróciłem uwagi do czego i jak mocowana jest osłona tarczy.
Dzięki z odpowiedzi.
Ostatnio zmieniony 10 maja 2011, 11:37 przez kris, łącznie zmieniany 1 raz.
Kurcze coś z tymi piskami też mnie pech dopadł. Po wymianie tarcz i klocków i po dotarciu (tj., ok 200km) zacząłem słyszeć piskanie (z dość dużą częstotliwością) przy prędkościach 20-40km/h. Wciśnięcie hamulca nic nie daje. Szczególnie słychać przy skręcaniu i to głównie w prawo. Zauważyłem też że zaczyna to być słychać po jakimś dystansie. Jak ruszam "zimnym" autem to nie piszczy. Acha i pisk dochodzi tylko z koła lewego. Ma ktoś jakiś pomysł na to? Zestaw zamontowany Brembo + Ferodo.
Patrząc na zestaw, czyli najzaje...., znaczy, że nie wina kiepskich klocków.kris pisze:Ma ktoś jakiś pomysł na to?
Może być tak,że przy wymianie ktoś zatłuścił klocki/tarcze np łapami w smarze i nie użył preparatu czyszczącego np. Wurth'a..
Jak są zimne to tłuszcz, po pierwszym użyciu hamulców wsiąkł w klocek i nie słychać pisków, jak się nagrzewają w miare jazdy to tłuszcz nabiera ochoty żeby wyleźć z klocka i stąd piski klocka nawet najlepszego
No ale raczej nie możliwe żeby to wyszło dopiero po przejechaniu na nich 200km. Do tej pory by się wytarło. Zresztą sam wymieniałem więc wiem jak robiłem. Bardziej bym zmierzał do jakiegoś zabrudzenia - np. kawałki rdzy się podostawały i wbiły w klocek bo dźwięk jest metaliczny jakby metal o tarcze tarł. A sprawdzałem nic tam nie wystaje. Zastanawiającej że dźwięk jest w trakcie jazdy bez hamowania też no i zmienia się w zależności od tego czy jadę prosto czy na zakręcie. Będę musiał wyjąć raz jeszcze klocki i obejrzeć co tam się dzieje. Musi coś tam trzeć...ehh
Dodano.
Dziś rozebrałem jeszcze raz i zauważyłem że nowe tarcze (czuli grubsze) zbyt blisko są osłon tarcz. Po odgięciu osłon i jeździe testowej pisków brak. Więc pewnie to było przyczyną.
Dodano.
Dziś rozebrałem jeszcze raz i zauważyłem że nowe tarcze (czuli grubsze) zbyt blisko są osłon tarcz. Po odgięciu osłon i jeździe testowej pisków brak. Więc pewnie to było przyczyną.