Parę dni temu padł mi akumulator. Więc go wyjąłem i zaniosłem do domu, żeby naładować.
Minęło parę dni i wróciłem z naładowanym akumulatorem. Zamontowałem i bez problemu odpaliłem z kluczyka, zadziałało zdawało by się wszystko, jest OK. Próbuję jechać a tu nie miła niespodzianka kierownica nie daję się przekręcić. Pierwszy raz się z czymś takim spotkałem.
Może ktoś mi doradzi co mogło się stać?
Zablokowana kierownica
-
Skasowany użytkownik 6483
Napisz cos więcej o tej niemocy bo jak mniemam , przekręciłes kluczyk i odpaliłeś auto a jesli tak uczyniłes to powienieneś automatycznie zluzować blokadę kierownicy . Jesli tak sie nie stało to znaczy ,że jest problem po stronie wyłączenia blokady. Nie wiem jedynie czy tu mamy blokade mechaniczną czy tez elektryczną... Niech no ktos kumaty podpowie 
-
target79
Zafira ma wspomaganie elektryczno-hydrauliczne.
Dzisiaj odpaliłem autko i zostawiłem na chodzie przez ok 3h, tak żeby się rozgrzało i odmarzło.
Przy okazji zauważyłem że gdy wyjmę kluczyk ze stacyjki i ruszę nieco kierownicą to wtedy zaskakuje blokada, kierownica jest całkowicie zablokowana. Wkładam kluczyk przekręcam nieco i słychać jak blokada puszcza i na kierownicy pojawia się nieco większy luz, ale w bardzo ograniczonym zakresie. Odpalam auto a wtedy zakres ruchu na kierownicy zmniejsza się. Słychać że wspomaganie się załącza i usztywnia zakres ruchu kierownicy. Gdy na chodzie szarpnę kierownicą lekko w bok i puszczę, zaczyna wariować odbijając od lewej do prawej w zakresie może 5cm. Jak bym nie złapał i przytrzymał kierownicę, to by tak mogła cały czas walić.
Dodam że na desce nie wyświetla żadnych błędów komputera.
Nie znam się na tym ale może przymarzły jakieś czujniki skrętu lewo prawo i wspomaganie dostaje błędne sygnały i wariuje blokując się.
To tylko mój domysł, może ktoś coś doradzi?
Dzisiaj sprawdziłem poziom oleju we wspomaganiu i jest do połowy bagnetu, więc raczej nie brak oleju
Dzisiaj odpaliłem autko i zostawiłem na chodzie przez ok 3h, tak żeby się rozgrzało i odmarzło.
Przy okazji zauważyłem że gdy wyjmę kluczyk ze stacyjki i ruszę nieco kierownicą to wtedy zaskakuje blokada, kierownica jest całkowicie zablokowana. Wkładam kluczyk przekręcam nieco i słychać jak blokada puszcza i na kierownicy pojawia się nieco większy luz, ale w bardzo ograniczonym zakresie. Odpalam auto a wtedy zakres ruchu na kierownicy zmniejsza się. Słychać że wspomaganie się załącza i usztywnia zakres ruchu kierownicy. Gdy na chodzie szarpnę kierownicą lekko w bok i puszczę, zaczyna wariować odbijając od lewej do prawej w zakresie może 5cm. Jak bym nie złapał i przytrzymał kierownicę, to by tak mogła cały czas walić.
Dodam że na desce nie wyświetla żadnych błędów komputera.
Nie znam się na tym ale może przymarzły jakieś czujniki skrętu lewo prawo i wspomaganie dostaje błędne sygnały i wariuje blokując się.
To tylko mój domysł, może ktoś coś doradzi?
Dzisiaj sprawdziłem poziom oleju we wspomaganiu i jest do połowy bagnetu, więc raczej nie brak oleju
Ostatnio zmieniony 12 sty 2017, 15:42 przez target79, łącznie zmieniany 1 raz.
