Ad blocker detected: Our website is made possible by displaying online advertisements to our visitors. Please consider supporting us by disabling your ad blocker on our website.
Wczoraj stuknęło 40000 km od momentu gdy jeżdżę Zochą, jakoś się tak złożyło, że również wczoraj dotarł nowy zbiornik na płyn do spryskiwaczy i ustalacz pozycji podpórki maski Jako, że i tam muszę zdjąć zderzak, aby uszczelnić reflektor, który paruje niemiłosiernie, to przy okazji podmienię zbiorniczek
W weekend w końcu założyłem założyłem większy zbiornik spryskiwaczy, podjąłem próbę uszczelnienia reflektora, ale okazało się że ktoś już przy nim kiedyś grzebał i pewnie skończy się na wymianie.
Dawno nic nie pisałem w temacie, ale to nie oznacza , że nic nie było robione przy zafirze. Założyłem nowe reflektory przednie DEPO, może światłocień nie jest idealny, ale i tak jest lepiej z widocznością niż na starych lampach. W schowku natomiast czekają już moduły domykania i uchylania okien, jak znajdę trochę czasu to je zamontuje, biorąc pod uwagę aktualną aurę szybciej niż później
szura217 pisze:Dawno nic nie pisałem w temacie, ale to nie oznacza , że nic nie było robione przy zafirze. Założyłem nowe reflektory przednie DEPO, może światłocień nie jest idealny, ale i tak jest lepiej z widocznością niż na starych lampach. W schowku natomiast czekają już moduły domykania i uchylania okien, jak znajdę trochę czasu to je zamontuje, biorąc pod uwagę aktualną aurę szybciej niż później
... to oznacza że Zafira się spisuje i nie zawodzi właściciela ... oby tak dalej
Życie trzeba przeżyć tak, żeby wstyd było opowiadać, za to przyjemnie
wspominać.
Jako, że i tam muszę zdjąć zderzak, aby uszczelnić reflektor, który paruje niemiłosiernie, to przy okazji podmienię zbiorniczek 
... oby tak dalej 
