Przewody hamulcowe sztywne - problem

Zawieszenie, koła, podwozie, układ kierowniczy, hamulce, opony itp.

Moderator: Sebu$

Wiadomość
Autor
Lemforder

Przewody hamulcowe sztywne - problem

#1 Post autor: Lemforder »

Mechanicy twierdzą, że konieczne jest opuszczenie silnika aby wymienić przednie przewody hamulcowe. Czy aby na pewno są tak niewygodnie ułożone? Ktoś z tym walczył :)? Proszę o poradę

Awatar użytkownika
SD72
Zafiromaniak
Posty: 5940
Rejestracja: 18 lip 2017, 18:21
Imię: Sylwek
Lokalizacja: Drawsko Pomorskie
Auto: Zafira A 1.8 Elegance automatic
Model: ZA
Oznaczenie silnika: Z18XE
Gender:
Kontakt:

#2 Post autor: SD72 »

bazyliszek72

Skasowany użytkownik 16629

#3 Post autor: Skasowany użytkownik 16629 »

U mnie latem wymieniał mechanik oba przewody hamulcowe. Wymieniał na miedziane z metra. Nie demontował nic w silniku, a jedyna różnica to taka, że z jednego przewodu usunął całkowicie złączkę przewodów pod ścianą grodziową czyli jest teraz w całości. Zapytaj u innego mechanika jaki byłby koszt i czy to taki problem ;)

Powodzenia

firek
Zafiromaniak
Posty: 1143
Rejestracja: 01 maja 2009, 12:23
Imię: Mirek
Lokalizacja: Lublin
Auto: Opel Zafira A 1,8 Elegance
Model: ZA
Oznaczenie silnika: X18XE1
Gender:

#4 Post autor: firek »

Lemforder, nie ma takiej potrzeby - wymieniałem - wystarczy demontaż podszybia samozaparcie i działamy

Awatar użytkownika
ryba1
Zafiromaniak
Posty: 1981
Rejestracja: 09 lip 2017, 12:27
Imię: Krzysiek
Lokalizacja: CGD/SB
Auto: Zafira B 381KM/507NM
Model: OPC
Oznaczenie silnika: Z20LEH
Gender:
Kontakt:

#5 Post autor: ryba1 »

Lemforder pisze:Mechanicy twierdzą, że konieczne jest opuszczenie silnika aby wymienić przednie przewody hamulcowe. Czy aby na pewno są tak niewygodnie ułożone? Ktoś z tym walczył :)? Proszę o poradę
Widzę nie których mechaników fantazja ponosi

Lemforder

#6 Post autor: Lemforder »

Dziękuję chłopaki :)

Mariusz 79
Mieszkaniec
Posty: 231
Rejestracja: 15 mar 2015, 14:42
Lokalizacja: Kielce
Model:

#7 Post autor: Mariusz 79 »

Witam, mechanikom pewnie chodziło o opuszczenie sanek razem z maglownicą, gdyż to ona najbardziej przeszkadza w ułożeniu przewodu do prawego koła, z lewym nie ma żadnego problemu. Ja wymieniałem u siebie i powiem że łatwo nie było ułożyć go tak jak szedł oryginalnie, jak bym to robił teraz to bym poprowadził najłatwiejszym sposobem ważne żeby nic o niego nie ocierało. W fabryce najpierw układa się przewody a potem montuje się całą jednostkę napędowa razem z zawieszeniem. W skrócie trudne ale wykonalne.

thor_
Bywalec
Posty: 158
Rejestracja: 30 mar 2017, 13:13
Imię: Artur
Lokalizacja: Gdańsk
Auto: Zafira
Model: ZA
Oznaczenie silnika: X20DTL
Gender:

#8 Post autor: thor_ »

Podepnę się.
Właśnie strzelił mi przewód do prawego tylnego koła - sztywny oczywiście;)

I teraz sprawa ma się tak: nie dojadę do żadnego mechanika - znów samoróbka.
Szukałem informacji na temat długości poszczególnych przewodów ale pech chce, że wszystko na co trafiam to "przewody hamulcowe Opel Zafira A 1999-2005 z tłu bębny" :( A ja ni mam bębnów :( .

I teraz pytanie: ktoś ma dane co do długości sztywnych przewodów w wersji z tarczami z tyłu? Na stronach typu "przewody-hamulcowe.pl itp są tylko wersje z "bębnami".

Kwestia druga: Na allegro.pl ktoś sprzedaje niby komplet przewodów do Zafiry A z tarczami z tyłu ale nazwane są "mini" o co c'mon ??

Skasowany użytkownik 16629

#9 Post autor: Skasowany użytkownik 16629 »

Nie dojedziesz do mechanika? Dojedziesz, przód i tył to osobne obwody i nawet jak wyleci płyn z tyłu to przód będzie hamował, oczywiście słabiej, ale delikatnie dojedziesz. Przerabiałem to w Maluchu i dało się dojechać. Nie szukaj przewodów pod model, to nie ma sensu. Dojedź jakoś delikatnie do mechanika i zleć wymianę przewodów na miedziane. Mechanik z metra dopasuje Ci przewody i wyjdzie taniej nawet niż zakup niby przewodów pod dany model, a masz w miedzi wszystko. Niestety Zosie tak mają, że przewody wytrzymują jakieś 15 lat i później wymiana na miedź, przerabiałem temat zanim przerdzewiały

Awatar użytkownika
misio
Bywalec
Posty: 160
Rejestracja: 17 lis 2016, 18:41
Imię: Michał
Lokalizacja: LBI
Auto: Zafira 2.0 opc
Model: A
Oznaczenie silnika: Z20LET
Gender:

#10 Post autor: misio »

kacza1982 pisze:Nie dojedziesz do mechanika? Dojedziesz, przód i tył to osobne obwody i nawet jak wyleci płyn z tyłu to przód będzie hamował, oczywiście słabiej, ale delikatnie dojedziesz. Przerabiałem to w Maluchu i dało się dojechać. Nie szukaj przewodów pod model, to nie ma sensu. Dojedź jakoś delikatnie do mechanika i zleć wymianę przewodów na miedziane. Mechanik z metra dopasuje Ci przewody i wyjdzie taniej nawet niż zakup niby przewodów pod dany model, a masz w miedzi wszystko. Niestety Zosie tak mają, że przewody wytrzymują jakieś 15 lat i później wymiana na miedź, przerabiałem temat zanim przerdzewiały
Zrób tak - wymiana na miedziane z metra cięte, będziesz miał spokój na wiele lat i będzie taniej jak oryginał (przerabiałem to w 3 autach, w zośce też). Nie zgodzę się natomiast z w/w opinią, u mnie jak poszedł tylny przewód hamulcowy to nie było w ogóle hamowania, pedały do podłogi, dojechałem do mechanika na ręcznym z max 30km/h.
Ostatnio zmieniony 20 lip 2017, 21:51 przez misio, łącznie zmieniany 1 raz.
Kiedy zabijemy ostatnie zwierzę, złowimy ostatnią rybę, zetniemy ostatnie drzewo, zatrujemy ostatnią rzekę - zrozumiemy, że pieniędzy nie da się jeść.... howk !!!

tomcioxl
Świeżak
Posty: 23
Rejestracja: 17 sie 2016, 14:33
Imię: Tomasz
Lokalizacja: BGR
Auto: zafira a
Model: ZA
Oznaczenie silnika: Z18XE

#11 Post autor: tomcioxl »

ja ostatnio wymieniałem przewód tylny prawy
moge pomóc - dużo roboty nie ma
potrzeba tyko 2 piwka 2m kabla (pamiętaj o końcówkach jedna męska druga żeńska) m10
troche czasu mi to zajęło 2h z odpowietrzeniem
i ktoś potrzebny do pomocy do odpowietrzenia i wypicia piwka bo samemu smutno
jak co to moge rozpisać co kiedy i jak robiłem ale jak masz troche wiedzy mech. to każdy da radę
:piwo:

thor_
Bywalec
Posty: 158
Rejestracja: 30 mar 2017, 13:13
Imię: Artur
Lokalizacja: Gdańsk
Auto: Zafira
Model: ZA
Oznaczenie silnika: X20DTL
Gender:

#12 Post autor: thor_ »

Sprawa ogarnięta. Kupiłem jakieś niby "wg katalogu" trzy przewody o długości 2000, 1250 i 450 mm niby to od końca trzy potrzebne przy prawym tyle, ale jak się okazało i tak musiałem "rzeźbić" bo nijak nie były długościami podobne do oryginalnego pod autem.

W każdym razie sama wymiana trwała może jakąś godzinę. Samo podnoszenie za to du** trwało 3 godziny bo nie miałem nic poza oryginalnym podnośnikiem i dwoma "kobyłkami". Na szczęście jak po drugim upadku (na szczęście na kołach) wygiął się podnośnik przypomniałem sobie o podnośniku od Isuzu Troopera w garażu i wtedy poszło ;) Przy okazji wymieniłem sprężyny i amorki z tyłu. Dzień uważam za udany... ale zrypałem się w tym upale doszczętnie. No i domywać się będę pewnie jeszcze z tydzień ;)

Aaa i jeszcze jedno: nie wiem jak powinno być ale wszystkie złączki pod samochodem u mnie były na klucze "15", "14" i 11" ani jedno miejsce w którym dłubałem nie było na "12" czy "10"... dopiero teraz nowe przewody miały założone "10" na łączeniach.

Przy okazji jeszcze jedna sprawa: ma ktoś pomysł jak odkręcić śrubę mocującą "ramiona" te ze sprężyną od ręcznego na zacisku? Złamałem na niej dwa torxy i ani drgnęła... jedno koło - lewe bo w prawym wszystko jest ok...

thor_
Bywalec
Posty: 158
Rejestracja: 30 mar 2017, 13:13
Imię: Artur
Lokalizacja: Gdańsk
Auto: Zafira
Model: ZA
Oznaczenie silnika: X20DTL
Gender:

#13 Post autor: thor_ »

Aaa i jeszcze jedno, jak zapowietrzy się pompa to przód tez zdycha. Niestety u mnie nie było żadnego hamowania ani przód ani tył ani ręczny bo tez na tarczach... Tak więc nawet jakbym chciał do mechanika to nie dałbym rady. Tak więc tylko rano 8:oo tramwaj po przewody plus dwie "kobyłki" i pod auto ;)

Skasowany użytkownik 16629

#14 Post autor: Skasowany użytkownik 16629 »

Przepraszam, że wprowadziłem w błąd z oddzielnymi układami, myślałem, że skoro w maluszku się dało, to w nowoczesnym aucie też to tak działa, że obwody są osobno... na moje szczęście nie musiałem tego przerabiać, bo wymieniałem przewody za namową mechanika i po własnych oględzinach ich kiepskiego stanu.

Niech to będzie przestrogą na przyszłość dla innych myślących do teraz podobnie jak ja ;)

thor_
Bywalec
Posty: 158
Rejestracja: 30 mar 2017, 13:13
Imię: Artur
Lokalizacja: Gdańsk
Auto: Zafira
Model: ZA
Oznaczenie silnika: X20DTL
Gender:

#15 Post autor: thor_ »

Przez chwilę jak mi ten przewód strzelił tez miałem nadzieję na oddzielnie działający tył i przód ;) Rano dało się jechać i auto hamowało - w ten sposób oddałem przyczepę i wróciłem do domku na oględziny hamulców ;) Niestety kilka godzin później nie było już żadnego hamowania ;)

ODPOWIEDZ

Wróć do „Podwozie”