[TUT/B] Demontaż tylnych lamp ZB
-
- Bywalec
- Posty: 197
- Rejestracja: 22 cze 2016, 16:05
- Imię: ceki70
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
- Auto: Zafira B 1,8 Cosmo
- Model: ZB
- Oznaczenie silnika: Z18XER
- Gender:
Właśnie bawię się z tylną lewą lampą . Plastikowe nakrętki się odkręcić bez problemu . Klosz wyszedł też. Jest ta uszczelka piankowe mam nadzieje ze będzie przylega potem. Zdjąłem osłonę z klosza i co dalej .... widzę że do środka już się nie dostane by powycieram wodę , która się tu dostała albo skraplała parowała.?
Zewnętrzny plastik wygląda na cały nie widzę pęknięć .jedynie w środku widzę jakiś ślad pęknięcia na tym srebrnym obramowaniu ,u góry . Czy coś mi umknęło. ?
I po robocie , ale coś czuje, że to nic nie dało bo plastik lampy paruje dalej. Mało tego plastik <osłonka >miedzy lampą a uszczelka bagażnika już tak dokładnie nie przylega
Na fejsie dałem fotki najpier lewe ze szparą a potem prawe bez szpary
https://www.facebook.com/
Zewnętrzny plastik wygląda na cały nie widzę pęknięć .jedynie w środku widzę jakiś ślad pęknięcia na tym srebrnym obramowaniu ,u góry . Czy coś mi umknęło. ?
I po robocie , ale coś czuje, że to nic nie dało bo plastik lampy paruje dalej. Mało tego plastik <osłonka >miedzy lampą a uszczelka bagażnika już tak dokładnie nie przylega
Na fejsie dałem fotki najpier lewe ze szparą a potem prawe bez szpary
https://www.facebook.com/
Ostatnio zmieniony 05 lip 2016, 10:04 przez ceki70, łącznie zmieniany 7 razy.
ceki70
Przy pisaniu towarzysz mi dysleksja, dysortografia, dysgrafia,
Przy pisaniu towarzysz mi dysleksja, dysortografia, dysgrafia,
Moją ZAFIRĘ kupiłem tydzień temu.
Sprzedawca od razu poinformował mnie o poceniu tylnej prawej lampy. Nie przejmował się tym...
Dziś zdjąłem lampę.
Wytarłem gdzie mogłem. W dolnej części na wysokości sygnalizacji cofania zgromadził się osad.
Zalałem octem i osuszyłem.
Piankę wysmarowałem wazeliną.
Jutro montuję. Zobaczymy czy klosz nadal będzie parował...
Sprzedawca od razu poinformował mnie o poceniu tylnej prawej lampy. Nie przejmował się tym...
Dziś zdjąłem lampę.
Wytarłem gdzie mogłem. W dolnej części na wysokości sygnalizacji cofania zgromadził się osad.
Zalałem octem i osuszyłem.
Piankę wysmarowałem wazeliną.
Jutro montuję. Zobaczymy czy klosz nadal będzie parował...
- rafant4011
- Zafiromaniak
- Posty: 6706
- Rejestracja: 29 wrz 2014, 15:53
- Imię: Rafał
- Lokalizacja: Warszawa Włochy[ESK]
- Auto: Zafira B
- Model: Cosmo
- Oznaczenie silnika: Z19DT
- Gender:
- Kontakt:
- Pszczyna
- Zafiromaniak
- Posty: 2264
- Rejestracja: 22 maja 2010, 17:57
- Imię: Dariusz
- Lokalizacja: Oberschlesien
- Auto: Zafira B 1,9
- Model: ZB
- Oznaczenie silnika: Z19DT
- Gender:
A ja mam inna teorie na temat parowania lamp ! porównał bym do układu wydechowego !
Zimą gdy lampa się nagrzeje ( a jest typu otwartego, szczeliny wokół wkładu żarówek) od żarówek jest powiedzmy ciepła i z chwilą wyłączenia podczas studzenia zasysa wilgotne powietrze które później się skrapla stąd woda w lampach.
Zimą gdy lampa się nagrzeje ( a jest typu otwartego, szczeliny wokół wkładu żarówek) od żarówek jest powiedzmy ciepła i z chwilą wyłączenia podczas studzenia zasysa wilgotne powietrze które później się skrapla stąd woda w lampach.
Mój garaż ----- viewtopic.php?f=87&t=32387&p=477253#p477253