Brak reakcji na kluczyk
-
- Świeżak
- Posty: 12
- Rejestracja: 19 sty 2016, 17:40
- Imię: Darek
- Lokalizacja: śląsk
- Auto: Opel Zafira B 1.8 LPG
- Model: ZB
- Oznaczenie silnika: z18XER
Sprawa rozwiązana , diagnoza okazała się bolesna ,padł ECU . Wymienili ECU na sprawny , przeprogramowali i Zośka jak nowo narodzona. Zastanawia mnie czemu się wysypał a jednocześnie wysypując przepływomierz. Elektronik który zajmuje się wyłącznie oplami po raz pierwszy spotkał się z wysypanym ECU w tych modelach. No zawsze musi być ten pierwszy raz , mam nadzieję że nic się już złego nie będzie działo. Dziękuję wszystkim za pomoc.
Ostatnio zmieniony 02 lut 2016, 07:50 przez darfa, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Bywalec
- Posty: 102
- Rejestracja: 06 lut 2011, 22:27
- Imię: Robert
- Lokalizacja: Namysłów - Opolskie
- Auto: Zafira
- Model: B
- Oznaczenie silnika: Z19DT
- Gender:
Witam.
Koledzy podpowiedzcie gdzie szukać przyczyny?
Co może oznaczać takie coś?
Przekręcam kluczyk, zapalają się kontrolki, chcę zapalić, a tu cisza, rozrusznik ani drgnie. Kontrolki świecą bez żadnego przygaszenia, rozrusznik nie daje żadnego znaku ani dźwięku. Kontrolki po dłuższym przytrzymaniu kluczyka, gasną tak jakby silnik zapalił ale za chwilę się zaświecają. Po kilku próbach w końcu rozrusznik zaskakuje i zapalam normalnie, aż do następnego razu aż się ten objaw powtórzy, nie jest on za każdym razem. Np. wczoraj nie było ani razu, a dzisiaj ze trzy razy.
Nie ma żadnego błędu. Co może być przyczyną: CIM, sterownik, rozrusznik, stacyjka, czy gdzieś coś nie łączy?
Nie wiem od czego zacząć.
Ostatnio miałem regenerowaną przepustnicę, po założeniu po regeneracji, właśnie się te objawy zaczęły, przed regeneracją ich nie było.
Może będziecie mieli jakieś pomysły.
Koledzy podpowiedzcie gdzie szukać przyczyny?
Co może oznaczać takie coś?
Przekręcam kluczyk, zapalają się kontrolki, chcę zapalić, a tu cisza, rozrusznik ani drgnie. Kontrolki świecą bez żadnego przygaszenia, rozrusznik nie daje żadnego znaku ani dźwięku. Kontrolki po dłuższym przytrzymaniu kluczyka, gasną tak jakby silnik zapalił ale za chwilę się zaświecają. Po kilku próbach w końcu rozrusznik zaskakuje i zapalam normalnie, aż do następnego razu aż się ten objaw powtórzy, nie jest on za każdym razem. Np. wczoraj nie było ani razu, a dzisiaj ze trzy razy.
Nie ma żadnego błędu. Co może być przyczyną: CIM, sterownik, rozrusznik, stacyjka, czy gdzieś coś nie łączy?
Nie wiem od czego zacząć.
Ostatnio miałem regenerowaną przepustnicę, po założeniu po regeneracji, właśnie się te objawy zaczęły, przed regeneracją ich nie było.
Może będziecie mieli jakieś pomysły.
Ostatnio zmieniony 11 wrz 2017, 21:35 przez robpiwcio, łącznie zmieniany 1 raz.
- kysiu241
- Mieszkaniec
- Posty: 273
- Rejestracja: 10 maja 2016, 22:17
- Imię: Krzysztof
- Lokalizacja: Warszawa/Wiskitki
- Auto: Zafira
- Model: B
- Oznaczenie silnika: Z20LEH
Moim zdaniem to raczej nie cim a sam rozrusznik być może szczotki się zawieszają i nie kontaktują przerabiałem identyczną sytuacje w astrze. A przyczyna nr 2, nie masz przypadkiem zamontowanego jakiegoś dodatkowego urządzenia unieruchamiającego jakiś alarm z odcięciem zapłonu czy pseudo immobilajzer, oczywiście taki dokładany niefabryczny, bo też często potrafią namieszać, takie coś miałem w obecnej zafirze też był brak reakcji na przekręcenie kluczyka. Wydłubałem rozrusznik, sprawdziłem i działał więc szukałem przyczyny w instalacji, no i znalazłem małą puszeczkę pomiędzy UEC-iem a błotnikiem, normalnie strzał w dziesiątkę styki całe zaśniedziałe z zimnymi lutami a cała płytka doś mocno zaśniedziała, wyciołem to dziadostwo połączyłem kable i od razu zakręcił. Więc jak widzisz może namieszać takie coś.
Astra F 1.6 8v/ Calibra 2.0 16v c20xe/ Astra GSI c20xe/ Vectra B 2.5v6 Swap i500/ JEST Zafira B 2.0T OPC.
- kysiu241
- Mieszkaniec
- Posty: 273
- Rejestracja: 10 maja 2016, 22:17
- Imię: Krzysztof
- Lokalizacja: Warszawa/Wiskitki
- Auto: Zafira
- Model: B
- Oznaczenie silnika: Z20LEH
Raczej bankowo rozrusznik, identyczne objawy miałem w astrze na zimnym często zakręcił normalnie a po przejechaniu paru kilometrów do sklepu i zgaszeniu auta już nie zakręcił bywało też odwrotnie, pomagało lekkie puknięcie w rozrusznik, tylko tam był dostęp od góry a tu już będzie ciężko. Co do ecu to zapewne obiawy podobne ale inne i raczej bankowo problem z komunikacją więc błędów by nie dało rady sprawdzić.
Astra F 1.6 8v/ Calibra 2.0 16v c20xe/ Astra GSI c20xe/ Vectra B 2.5v6 Swap i500/ JEST Zafira B 2.0T OPC.
-
- Świeżak
- Posty: 12
- Rejestracja: 19 sty 2016, 17:40
- Imię: Darek
- Lokalizacja: śląsk
- Auto: Opel Zafira B 1.8 LPG
- Model: ZB
- Oznaczenie silnika: z18XER
trochę późno ale opiszę przyczynę :
uszkodzeniu uległ sterownik silnika , elektronik stwierdził że pierwszy raz spotkał się z takim uszkodzeniem , poleciał również przepływomierz .
Nowy sterownik zainstalowany , zaprogramowany Zośka odżyła . Po tygodniu jazdy zaczyna się że głupie zachowanie kontrolek i instalacji LPG, miga ładowanie , ABS, ESP....., sprawdzam w selfteście ładowanie i jest 11V za chwile 14V . W momencie kiedy na wyświetlaczu było 11V sprawdziłem miernikiem na klemie i również było 11V a kiedy wbiłem miernik na kabel przed klemą miałem 13,5V , wróciłem znowu na klemę a tam 11v i kiedy ruszyłem przewodem pojawiło się 13,5V
Czytałem na forum że kable utleniają się i nie ma dobrego styku , tak właśnie było u mnie :-(
Po naprawie klemy wszystko się uspokoiło .
Morał jest taki że sterownik padł ponieważ dostał przebicia z powodu braku odpowiedniej masy .
Może ten wpis komuś kiedyś pomoże
uszkodzeniu uległ sterownik silnika , elektronik stwierdził że pierwszy raz spotkał się z takim uszkodzeniem , poleciał również przepływomierz .
Nowy sterownik zainstalowany , zaprogramowany Zośka odżyła . Po tygodniu jazdy zaczyna się że głupie zachowanie kontrolek i instalacji LPG, miga ładowanie , ABS, ESP....., sprawdzam w selfteście ładowanie i jest 11V za chwile 14V . W momencie kiedy na wyświetlaczu było 11V sprawdziłem miernikiem na klemie i również było 11V a kiedy wbiłem miernik na kabel przed klemą miałem 13,5V , wróciłem znowu na klemę a tam 11v i kiedy ruszyłem przewodem pojawiło się 13,5V
Czytałem na forum że kable utleniają się i nie ma dobrego styku , tak właśnie było u mnie :-(
Po naprawie klemy wszystko się uspokoiło .
Morał jest taki że sterownik padł ponieważ dostał przebicia z powodu braku odpowiedniej masy .
Może ten wpis komuś kiedyś pomoże
-
- Posty: 2
- Rejestracja: 21 kwie 2020, 21:08
- Imię: Bronisław
- Lokalizacja: Przemyśl
- Auto: zafira B 1.9CDTI
- Model: ZA
- Oznaczenie silnika: Z19DTH
Na wstępie wspomnę że przeczytałem sporo tematów na ten temat nie tylko na tym forum ale na innych też. Ale problem nadal nie został rozwiązany.
Jak w tytule auto nie reaguje po przekręceniu kluczyka ale tylko i wyłącznie jak w środku (kabinie) się nagrzeje. Nie słychać pompy palia.
Rano jak jest chłodno odpala za każdym razem 0 problemów.
- błąd brak komunikacji z ecu
co było robione:
-sprawdzone przewody do ECU
-skrzynka bezpieczników wymieniona
-cim wysłany na naprawę
Jak w tytule auto nie reaguje po przekręceniu kluczyka ale tylko i wyłącznie jak w środku (kabinie) się nagrzeje. Nie słychać pompy palia.
Rano jak jest chłodno odpala za każdym razem 0 problemów.
- błąd brak komunikacji z ecu
co było robione:
-sprawdzone przewody do ECU
-skrzynka bezpieczników wymieniona
-cim wysłany na naprawę
-
- Zafiromaniak
- Posty: 1813
- Rejestracja: 25 maja 2016, 08:00
- Imię: Dawid
- Lokalizacja: Rzeszów
- Auto: Insignia
- Model: A
- Oznaczenie silnika: A16LET
- Gender:
który rok tej zafiry ?
Diagnostyka komputerowa, programowanie, dorabianie kluczy OPEL wszystkie modele do 2020r.Odczyt kodu PIN/Car-Pass, rozszerzenie komputera Zafira C i inne
Pomoc przy zakupie pojazdu. Zapraszam
Pomoc przy zakupie pojazdu. Zapraszam
-
- Debiutant
- Posty: 38
- Rejestracja: 17 maja 2017, 11:50
- Imię: Adrian
- Lokalizacja: Gliwice
- Auto: Opel Zafira B 1.8
- Model: ZB
- Oznaczenie silnika: Z18XER
- Gender:
Witam
Napotkała mnie przed chwilą nie miła sytuacja przed wyjazdem na urodziny, otóż wsiadając do samochodu przekręcając kluczyk brak reakcji rozrusznika, kontrolki się świecą nie przygasają. Zauważyłem, że kilka sekund po przekręceniu kluczyka wskaźnik paliwa wzrasta, a po chwili spada do zera. Jest możliwe, że padła pompa paliwa i ma takie objawy ?
Napotkała mnie przed chwilą nie miła sytuacja przed wyjazdem na urodziny, otóż wsiadając do samochodu przekręcając kluczyk brak reakcji rozrusznika, kontrolki się świecą nie przygasają. Zauważyłem, że kilka sekund po przekręceniu kluczyka wskaźnik paliwa wzrasta, a po chwili spada do zera. Jest możliwe, że padła pompa paliwa i ma takie objawy ?
Witajcie
W mojej Zafirze (po deszczu) zdarzają się losowo problemy z odpaleniem auta. Mianowicie wszystko wygląda jakby było w porządku, tylko rozrusznik nie kręci. Wymacałem sposób na poradzenie sobie z problemem. Wkładam kluczyk do stacyjki i przekręcam do pozycji przed włączeniem rozrusznika. Teraz muszę wysiąść z samochodu i ściągnąć klemę a następnie ją założyć. Dopiero po zabiegu z klemą mogę kręcić kluczykiem dalej i auto odpala.
Kolejne problemy pojawiły się po kilku tygodniach. Po zgaszeniu auta i wyjęciu kluczyka zostawał plus po stacyjce co powodowało między innymi świecenie świateł dziennych. W tym wypadku należało ściągnąć na ułamek sekundy klemę i światła gasły. Pewne natomiast było to, że będzie trzeba auto odpalać "sposobem" opisanym wyżej.
Kolejny problem to świecący ciągle stop - z tym nie szło sobie poradzić.
Spostrzeżenia są następujące: woda dostaje się do skrzynki bezpieczników w komorze silnika. Wszystkie styki zaśniedziałe. Najlepiej było by ją wymienić. Czy ktoś wie czy musi być dokładnie identyczny nr części (u mnie GM 13 206 755 jeszcze są na niej jakieś literki HC) i czy jej wymiana wiąże się z jakimś programowaniem?
Pozdrawiam
W mojej Zafirze (po deszczu) zdarzają się losowo problemy z odpaleniem auta. Mianowicie wszystko wygląda jakby było w porządku, tylko rozrusznik nie kręci. Wymacałem sposób na poradzenie sobie z problemem. Wkładam kluczyk do stacyjki i przekręcam do pozycji przed włączeniem rozrusznika. Teraz muszę wysiąść z samochodu i ściągnąć klemę a następnie ją założyć. Dopiero po zabiegu z klemą mogę kręcić kluczykiem dalej i auto odpala.
Kolejne problemy pojawiły się po kilku tygodniach. Po zgaszeniu auta i wyjęciu kluczyka zostawał plus po stacyjce co powodowało między innymi świecenie świateł dziennych. W tym wypadku należało ściągnąć na ułamek sekundy klemę i światła gasły. Pewne natomiast było to, że będzie trzeba auto odpalać "sposobem" opisanym wyżej.
Kolejny problem to świecący ciągle stop - z tym nie szło sobie poradzić.
Spostrzeżenia są następujące: woda dostaje się do skrzynki bezpieczników w komorze silnika. Wszystkie styki zaśniedziałe. Najlepiej było by ją wymienić. Czy ktoś wie czy musi być dokładnie identyczny nr części (u mnie GM 13 206 755 jeszcze są na niej jakieś literki HC) i czy jej wymiana wiąże się z jakimś programowaniem?
Pozdrawiam