Ad blocker detected: Our website is made possible by displaying online advertisements to our visitors. Please consider supporting us by disabling your ad blocker on our website.
Sumik pisze:ATE ceramic Warto zainwestować. Nie pylą, nie piszczą i mają dłuższą żywotność.
Co do hamulców z tyłu to nie ma co pisać czy pylą czy nie bo praktycznie nie hamują. Całą robotę robi przód i tam widać jak klocki brudzą felgi.
Takowe teraz będę zakładał, bo te co mam "zwykłe" ATE to pylą i z tyłu też widać bród.
A tak na marginesie to jak tę ATE ceramic sprawdza się w dieslu przy tarczach ATE? Mój styl jazdy - spokojny z czasową "głupawką". Nie potrzebują jakiś specjalnych warunków użytkowania? Tzn. czy nie muszą być rozgrzane żeby dobrze hamowały?
Ja powiem tak- brałem swoje klocki i tarcze (firma wymieniona wyżej) u sprawdzonego sprzedawcy który też prowadzi zakład mechaniczny. Cena podobna a czy warto brać nawiercane? Ostatnio przy 100km/h musiałem awaryjnie hamować (lis wyskoczył na jezdnię) to ABS moment się załączył więc moc jest.
Przez te nawiercane tarcze klocki szybciej padną, na forum BMW piszą też o możliwości pękania tarcz.
Dla mnie wybór jest prosty- ATE albo Textar. Chciałem przyoszczędzić swego czasu ale kilka zł dopłaciłem do ATE i nie żałuję.
ja do przodu kupiłem tarcze i klocki GM oryginały za 400 zł a na tył tarcze zimmermann (wybite na tarczach made in germany) i klocki delphi (z hologramem) koszt koło 150 zł
Morfi_pl pisze:ja do przodu kupiłem tarcze i klocki GM oryginały za 400 zł a na tył tarcze zimmermann (wybite na tarczach made in germany) i klocki delphi (z hologramem) koszt koło 150 zł
Do tarcz nawiercanych bądź też nacinanych nie wolno stosować klocków ceramicznych bo jest bardzo duże ryzyko pęknięcia klocków - rozmawiałem kiedyś z dwoma gościami którzy zastosowali w/w połączenie i mieli taką sytuację ba mało tego rozmawiałem ze sprzedawcą części z wieloletnim doświadczeniem i powiedział to samo co ja napisałem na początku.
Na Textarze trafiały się zwroty/reklamacje bo potrafiły piszczeć ale to zależy jak się komu trafi
Miałem tarcze ATE i klocki ceramiczne ATE w BMW i były super zero piszczenia bardzo mało pylenia, mega skuteczne hamowanie zero bicia, zhamowałem z 160km/h do 60km/h i nawet fajera mi później nie drgała (bez porównania do zwykłych ATE)
Ostatnio zmieniony 11 lis 2017, 19:13 przez szymonOPC, łącznie zmieniany 1 raz.
Musze wymienic tarcze i klocki z przodu w mojej zafirze B 1.9cdti 2005r 120km. Rozgladalem sie za nowym kompletem, jest pelno roznych firm, przedzial cenowy bardzo duzy. Co mozecie mi polecic w rozsadnej cenie, wiadomo uklad hamulcowy jest chyba najwazniejszy w aucie, ale nie chce wywalic nie wiadomo ile kasy. Patrzylem na allegro sa rozne firmy ktorych nie znam. nie wiem czy warto sie nimi interesowac wogole.
Powiedzcie mi jeszcze czy wyskakujaca kontrolka ABS co jakis czas moze byc spowodowane zuzyciem klockow hamulcowych? Podlaczalem pod komp i wyszedl mi lewy przod. Patrzylem czy kable nie sa uszkodzone i styki zasniedziale. wszystko jest ok. Ale zauwazylem ze z jednej strony okladzina cierna na klocku ma moze 1mm grubosci.
Proszę używać polskich znaków - zgodnie z Regulaminem Forum i używać opcji "szukaj" - Bodek
Ostatnio zmieniony 21 sty 2018, 13:28 przez Bodek, łącznie zmieniany 1 raz.
Z tego co sie orientuję , to ABS nie ma nic wspólnego z grubością okładzin. ten problem może sie pojawić gdy czujnik ABS szwankuje. W przednim lewym kole czujnik zczytuje prędkość auta i być może masz tam z nim problem. A co do okładzin, jesli masz 1 mm to brachu....w zasadzie nie masz wcale okładziny. Warto szybko pomyśleć o wymianie. Jesli szukasz kompletu wraz z tarczami to nie kupić chińszczyzny bo za chwile będziesz znowu wymieniać bo np. tarcze Ci sie pokrzywią . Zainwestuj w coś cenowo pośredniego , dającego pewność i skuteczność hamowania. ja kupiłem Boscha a klocki chyba ATE . Jeżdże ponad rok i działa bez problemu .
Witaj, polecam brembo przód i tył. Przód nawiercany przy tarczy 280 lub pełny przy 308mm.
Miałem textara pokrzywyiły się. Później zimmermana, też się pokrzywiły. Jedne i drugie z przodu 280. Piasty proste. odchyłki 0.01mm. Okazało się że przy zimmermanie tarcze krzywią się, zimne są ok ale po paru hamowaniach w miescie dostają bicia.
Zmienilem jarzma, włożyłem tarcze brembo nawiercane 308 z przodu i narazie spokój a hamowanie zdecydowanie lepsze.
Ostatnio zmieniony 23 sty 2018, 18:01 przez amakuch1986, łącznie zmieniany 1 raz.
Wiem jarecki69 dlatego pisze tego posta. Na aukcjach allegro, rożnie podają do mojej zafiry, albo 280 mm albo 308mm tak jak pisze amakuch1986. Nie wiem które są prawidłowe, a chciałbym kupić w internecie bo jest sporo taniej. Jeśli średnica tarcz się różni to i pewnie klocki są inne. A co myślicie o wymianie uszczelnień zacisków?? Warto to zrobić profilaktycznie? Rozglądałem się troszkę, myślałem o trw albo ate.
Czy jest ktoś, komu bym podał dokładnie dane auta, vin, dobrałby mi to co ma sie do mojej zośki zamontować?
Co do kontrolki abs już wiem, że muszę wymienić całą piastę. Tam podobno jest czujnik prędkości i właśnie abs. Podobno to wszystko jest wbudowane w piastę i wymiana samego czujnika jest niemożliwa.
Strellan, tak aby wymienić czujnik abs to trzeba wymienić całą piastę:/ Możesz zawsze z metrem podejść do auta i zmierzyć jaką średnicę ma Twoja tarcza. Na Twoim miejscu polecam brembo 280 lub 308 nawiercaną. Jeżeli nie chcesz wydać dużo, to zwykłe brembo też dadzą radę. Przy 280 raczej bym brał nawiercaną. Wiem co mówię bo różne tarcze miałem i trochę toczyłem bojów aby to działało i hamowało a najważniejsze żeby się nie przegrzewało i nie biło.
A czym się różni 280mm od 308, obydwie można opcjonalnie zamontować? Większa powierzchnia to i pewnie lepsze hamowanie. Ale jak to wygląda od strony technicznej. A co do metra ciężko pod blokiem ,gdzie jest problem z parkingami zrzucać koło i mierzyć
Ostatnio zmieniony 23 sty 2018, 23:41 przez Strellan, łącznie zmieniany 1 raz.