Ad blocker detected: Our website is made possible by displaying online advertisements to our visitors. Please consider supporting us by disabling your ad blocker on our website.
Za kolege @Dek wstawie fotki które się nie wyświetlają.
Oczywiście można to inaczej rozwiązać po prostu wstawić trójnik na powrocie do baku i przelewy podpiąć do tego trójnika a wejście do pompy zaślepić kawałkiem wężyka ze śrubką lub kupić zaślepke wtrysku z mercedesa np 124 na ostatni wtrysk taki gumowy podłużny kapturek.
Tak to robią w vectrach B u nas trójnik wstawisz poniżej filtra paliwa tam jest gumowy wężyk.
Ostatnio zmieniony 26 paź 2016, 16:40 przez Dziadek13, łącznie zmieniany 2 razy.
Witam i na początku wielkie dzięki dla dziadka za wznowienie fotek 👍
Mnie też trafiły się kłopoty zodpalaniem. Najgorsze że chyba zbiegiem okoliczności stało się to dziś czyli -4 st.C a wczoraj zmieniłem świece. Coby nie było problemów. ...szlak by to....a tu dziś łełełe....i Bąk z rury co będzie przy -25st. Mam nadzieję że to te trawersy ale zacznę od przelewów i sprawdzę jaka ropa wraca....jak syf to zrobię patent z buteleczka .jak coś porobić fotki.
PS. Czy zmianie świec kontrolka z kluczykiem sama ma zgasnąć czy trza skasować błąd? Pozdrawiam i życzę pomyślnych odpaleń.
Janus pisze: U mnie w tym zakresie temperatur (10oC-0oC) jak jest chłodno i wilgotno też gorzej zapala. Trzeba pokręcić ze 2-3 sekundy, ale to nie tragedia. Podejrzewam że nastawy pompy nie uwzględniają zużycia silnika i temp powietrza w dolocie i bez modyfikacji dawek wtrysku tak już będzie. Można jeszcze wymusić modyfikację dawki po przez oszusta na liniii temperatury oleju
Hmmm może tak być ,tylko ze bylem u mechanika i stwierdził cyt.nadspodziewanie dobre ustawienia kąta wyprzedz.fakt ze było wtedy jeszcze ciepło. Nie przeszkadzało by mi chwile dłuższe kręcenie ale nie podoba mi się sytuacja jak juz zapali .
Powiedz jeszcze proszę czy teraz jak odepne powrót do pompy w celu tego cwancyku z buteleczką to układ się nie zapowietrzy ?
A ...i po zczytaniu innych założę zaworek między pompą a filtrem , tak przy okazji wymiany filtra.
tomasz72 pisze:
Powiedz jeszcze proszę czy teraz jak odepne powrót do pompy w celu tego cwancyku z buteleczką to układ się nie zapowietrzy ?
A ...i po zczytaniu innych założę zaworek między pompą a filtrem , tak przy okazji wymiany filtra.
Po rozpięciu przewodów powrotnych układ się zapowietrza pomału - powietrze wchodzi do filtra paliwa, a paliwo za filtrem cofa się do baku. W celu modyfikacji trzeba w którymś miejscu po prostu dobrze ścisnąć GUMOWE przewody paliwowe aby zamknąć ich światło.
Zaworki zwrotne??? Moim zdaniem samo zło. I tak układ podawania paliwa zbyt wydajny nie jest, a co dopiero po zblokowaniu go XXX zaworkami zwrotnymi
tomasz72 pisze:Powiedz jeszcze proszę czy teraz jak odepne powrót do pompy w celu tego cwancyku z buteleczką to układ się nie zapowietrzy ?
Janus pisze:W celu modyfikacji trzeba w którymś miejscu po prostu dobrze ścisnąć GUMOWE przewody paliwowe aby zamknąć ich światło.
Starczy kluczem francuskim oczywiście przez szmatki dobrze zacisnąć wężyk poniżej naszego wpięcia i zrobić ten myk a potem odkręcasz klucz i jest git.
Teraz pytanie po co chcesz robić taki myk z tą butelką u ciebie starczy na zime oszukacz.
tomasz72 pisze: Nie przeszkadzało by mi chwile dłuższe kręcenie ale nie podoba mi się sytuacja jak juz zapali .
Jeśli chodzi o dymek to oszukacz lub dwa razy zagrzej świece.
Ostatnio zmieniony 16 lis 2016, 21:30 przez Dziadek13, łącznie zmieniany 2 razy.
Panowie a czy paliwo będzie się wracać do baku gdy będziemy mieli tył auta w górze?
Może wystarczy cofnąć autem na jakiś podjazd i to wystarczy.
Wtedy można rozkręcać filtr bez obaw o zapowietrzenie.
Ostatnio zmieniony 16 lis 2016, 21:43 przez Rybka, łącznie zmieniany 1 raz.
Rybka pisze:Panowie a czy paliwo będzie się wracać do baku gdy będziemy mieli tył auta w górze?
Jak układ paliwa szczelny to nie powinno się wracać.Napełnij wężyk wodą i zatkaj z jednej strony i sprawdź czy woda wycieknie.
Druga sprawa poziom paliwa w baku do poziomu filtra a niżej zabudowanej pompy to w jakiej pozycji by musiało stać auto że w razie nie szczelnego układu paliwo nie spływało do baku, ale by może pokazało wycieki bo ciśnienie paliwa znalazło by ujście.
witam
Odgrzeję kotleta .
- w krótkich słowach : rano ,nawet teraz pali od strzała , troszke jakby trzesie ,ale ok ...jest zimno natomiast jak pochodzi krótko np. 3 min , zgaszę i chcę odpalić po kilku minutach to ni uja ....dopiero trza pokęcić i to czasem naprawde długo ,na szczęście mam nowa baterię. Dodam że jak się troszkę rozgrzeje to problem znika ...czyżby uszczelniacze czy wężyki?
Ostatnio zmieniony 28 lut 2018, 20:31 przez tomasz72, łącznie zmieniany 1 raz.
Bo jak zapalisz to już musisz zagrzać diesla bo po 3 min jak zgasisz silnik to komputer widzi ciepły silnik i masz problem.Ale żeby nie być gołosłowny zapal na te 3 min i zgaś,teraz zdejm z czujnika temp cieczy wtyczke i odpal daj znać jak poszło.
nieźle . może i racja ale to chyba głównie tyczy sie zafir ,bo dziś kumpel zrobił dokładnie to samo z passatem i nic takiego nie było. Raczej zawsze po zapaleniu nie gasze ,ale nie raz nie mam wyjścia i wtedy rozumiem że przydało by się ręczne grzanie świec
Dodano po 5 minutach 18 sekundach:
tomasz72 pisze: ↑28 lut 2018, 21:31 nieźle . może i racja ale to chyba głównie tyczy sie zafir ,bo dziś kumpel zrobił dokładnie to samo z passatem i nic takiego nie było. Raczej zawsze po zapaleniu nie gasze ,ale nie raz nie mam wyjścia i wtedy rozumiem że przydało by się ręczne grzanie świec
dodatkowo prawie codziennie wyjeżdzam karetką z garażu silnik dci i musze zgasić żeby zamknąć garaż i nic takiego się nie dzieje
Też tak zaraz zrobię ale mam też myślowy dylemat bo jak nam braknie oleju jest czujnik poziomu i kontrolka ale jak jest za dużo to będzie cisza jaką mamy pewność że paliwo nie dostaje się do oleju jak miałem poprzednio taki sam problem to podłączyłem przelew z wtrysków do przelewu pompy i stało się 11litrow oleju przy pracy na wolnych obrotach może 35 min na szczęście się kapłem pompka 0.2 bara ok tylko duża wydajność bo ta za 50 zł z alegro daje rade do 2200-2500 br.min.dalej co zawiesza się zatrzymuje przepływ i znowu wciąga trawersy moje przemyślenia są takie poządne podkładki przepiąć przelew od wtrysków też na zasilanie ale po między zbiornik a filtr paliwa będzie mniejsze podciśnienie i zawory zwrotne przed przelewem i filtrem i na powrocie a przede wszystkim wyczyścić zbiornik paliwa masa syfu i jak ktoś napisze że jest tam dojście od kabiny pasażerskiej to radzę wziąść palnik albo szlifierkę tyle mam do powiedzenia szukam teraz auta napewno nie disla i nie opla chociaż kto wie?
.
