Ad blocker detected: Our website is made possible by displaying online advertisements to our visitors. Please consider supporting us by disabling your ad blocker on our website.
bart1234 pisze:Wymieniłem klocki i tarcze na orginalne GM i problem ustąpił.
Dziwne poprzednie tarcze były TRW i Brembo (wymieniane 3 razy na gwarancji)
właśnie z powodu bicia.
Dziękuje wszystkim za sugestie.
Ciekawa sprawa! Godne zastanowienia czy jest to jednostkowy przypadek a może jakość TRW i Brembo spada na łeb.
Tez słyszałem coraz gorsze opinie o jakości tych firm dlatego zaryzykowałem i zakupiłem Mikody. Czas pokaże czy dobrze zrobiłem.
Mikoda produkuje tarcze dla Brembo... ,TRW raczej się nie skiepściło tylko nie każdemu chce się oczyścić porządnie piasty.
P.S Gwarancje wszystkie uznane?
Witam! podłącze sie tutaj z tematem drgań na kierownicy;
jak u wiekszosci mi też sie pojawił ten problem około 130 k|h
tarcze + klocki przód tył nowe ,chociaż nie wiem czy tu jest problem, poniewaz drgania wystapiły gdy zmieniłem na letnie
wyważyłem tak jakby mniej, ale dalej są, raz są ,raz nie
wulkanizator powiedział ,że opony są wyząbkowane ,a mają dopiero jeden sezon i nie wiem co z tym fantem teraz poczynic
drążki i końcówki dopiero co zmieniłem problem może byc gdzie indziej; ponieważ wydaje mi się, że zagłówek fotela pasażera sie trzęsie, a wczesniej nie rzucało mi sie to w oczy
a przy odpalaniu zagłówek trzesie sie bardziej jak podczas jazdy
może miał ktoś z was tak
pozd!!!!!!
Witam.Miałem podobne objawy przy zamontowanych na tylnej osi oponach nalewanych. Drgania przenosiły się na przód przy prędkości 130-150 km/h.Zamień koła - przód na tył i zobacz czy będzie różnica .Wyząbkowane opony ewentualnie tylko na tył.Pozdrawiam.
właśnie zamieniłem tyl przód tak jaby troche pomogło, ale te trzesace zagłowki mnie mączą
jeszcze;bede w domu założę zimówki i zobacze czy prblem wystepuje zanim cokolwiek zaczne szukac!
Witam
Może wy mi poradzicie co może być powodem mojej usterki. Od pewnego czasy zmagam sie z drganiami na kierownicy oraz na nadwoziu powyżej 120km/h kiedy skręcę kołami. Po zdiagnozowaniu okazało się że wewnętrzny przegub na długiej półosi lata w poprzek na frezach zaraz za podpora oraz że śruba na czpieniu przegubu zewnętrznego była odkręcona. Po założeniu nowej półosi kpl od skrzyni aż do koła problem dalej występuje. Poradźcie mi jeżeli możecie
sparwdzałeś wyważenie kół ?
Może potrzebne będzie doważenie dynamiczne na samochodzie, aby objawy znikły.
Nie jestem gruby i nie mam nadwagi. Wyniki są poprawne ! Ale kurde wyszło mi, że mam znaczny niedobór wzrostu
i już wiem, że nie jestem stary - jestem po prostu RETRO ....
Niestety też męczą mnie te objawy powyżej 120.
Koła w moim przypadku odpadają ponieważ zakładałem już z 4 inne zestawy. Teraz powyżej 150 rzuca cała kabiną. Mój przegub na długiej półosi też średnio wygląda lecz jak czytam wyżej nic to nie pomaga.
Może trzeba jechać na lepszą wyważarkę?
Ktoś poleci w wawie?
Od pewnego czasu mam wibracje zaczynające się przy ok 110 km/h. Wyważenie kół wykluczam - to samo na stalówkach + zimówki, alu + stare letnie i teraz alu i nówki letnie. Tarcze ok, hamuje bez bicia i ściągania. Na przeglądzie stwierdzono, że zawieszenie sztywne. Dziś mój mechanik potwierdził, ze wszystko sztywne. To do czego ewentualnie mógłby się przyczepić to tuleje wahaczy, ale czy to byłoby powodem ?? obie poduszki silnika nowe, zresztą na luzie wibrację nie ustępują
Wibracje są dość wyczuwalne, ale np przy 140km/h jedzie prosto, nie ściąga, tylko te drgania. Czasami wibracje zanikają np. podczas skręcania, czasami wibracje pojawiają się i nagle znikają. Czemu się tutaj jeszcze przyjrzeć ?? Jak np. sprawdzić stan przegubu wewnętrznego ??
Skoro ma uwagi do tuleii wahaczy to pewnie trzeba wymienić.
Ja wczoraj wymieniłem sworzeń wahacza, miał luzy i czasem występowały drgania przy prędkości 120-140km i przy hamowaniu z większej prędkości.
Od pewnego czasu mam wibracje zaczynające się przy ok 110 km/h. Wyważenie kół wykluczam - to samo na stalówkach + zimówki, alu + stare letnie i teraz alu i nówki letnie. Tarcze ok, hamuje bez bicia i ściągania. Na przeglądzie stwierdzono, że zawieszenie sztywne. Dziś mój mechanik potwierdził, ze wszystko sztywne. To do czego ewentualnie mógłby się przyczepić to tuleje wahaczy, ale czy to byłoby powodem ?? obie poduszki silnika nowe, zresztą na luzie wibrację nie ustępują
Wibracje są dość wyczuwalne, ale np przy 140km/h jedzie prosto, nie ściąga, tylko te drgania. Czasami wibracje zanikają np. podczas skręcania, czasami wibracje pojawiają się i nagle znikają. Czemu się tutaj jeszcze przyjrzeć ?? Jak np. sprawdzić stan przegubu wewnętrznego ??
Wszelkie rady mile widziane.
Koła wyważane na zwykłej wyważarce. U siebie przerabiałem w ZB wielokrotnie.
Biło cały czas, szukałem dlaczego, doradzono, żebym pojechał do firmy która wyważa przy użyciu flansz, takich jak w linkach poniżej.
Koło, nie jest złapane jedną śrubą na środku, tylko pięcioma śrubami, tak jak do piasty oryginalnie.
Od tej pory jest super. Zjeździłem wiele wulkanizatorów, po każdej wizycie biło. Dopiero takie wyważenie pomogło, jeździłem tam potem co sezon. Zero problemów.
Nie jestem gruby i nie mam nadwagi. Wyniki są poprawne ! Ale kurde wyszło mi, że mam znaczny niedobór wzrostu
i już wiem, że nie jestem stary - jestem po prostu RETRO ....
Ja pisałem o czymś innym. Wyważanie na aucie to jeszcze innna sprawa.
Wyważanie w moich warsztacie to złapanie koła do wyważarki na 5 śrub, czy ile ich tam jest w różnych autach, a nie jedną dużą na otworze centrującym.
