Ad blocker detected: Our website is made possible by displaying online advertisements to our visitors. Please consider supporting us by disabling your ad blocker on our website.
Bardzo chętnie:) jest szansa ustawić się jakoś na jutro tj. piątek? ewentualnie sobota mogłaby też być. Jutro mam akurat wolne. Ale dostosuje się do Twoich możliwości czasowych
[/quote]
Hmm.. no i chyba mam problem.. dzis ze wstepnych ogledzin u kolejnego mechanika, a moze "mechanika" wychodzi na to ze prawdopodobnie po raz juz drugi w tym modelu konczy sie silnik.. ze wstepnej ekspertyzy wychodzi na to ze silnik ma takie przedmuchy na pierscieniach, iz wymiana uszczelek pod pokrywa zaworow oraz pod miska olejowa staje sie zupelnie bezsensu poniewaz za chwile bedzie to samo tzn cisnienie olej spowrotem wycisnie.. chcialbym sie dowiedziec Wasze zdanie na ten temat.. sam nie wiem jak do tego podejsc szczerze powiem poniewaz nigdy wczesniej nie bylem w podobnej sytuacji.. mam kwity ze auto jakis rok temu bylo po remoncie.. a mimo to albo ktos zle wyremontowal go albo wlasciciel niewlasciwie eksploatowal, albo ten typ tak ma.. ale po ok 50tys km od remontu?? Niby nic nie dymi na niebiesko ale nawet przez te wycieki w silniku nie jestem w stanie sprawdzic ile tak naprawde bierze oleju.. zastanawiam sie nad odstapieniem od umowy i nad oddaniem auto poprzedniemu wlascicielowi bo szczerze przyznam ze jezdzi mi sie z.a.j.e.b.i.s.c.i.e. tym autem.. ale wydalem na nie wszystkie swoje oszczednosci i nie stac mnie teraz na remont silnika za kilka tys zl.. ma ktos jakies sugestie co powinienem zrobic? Albo co Wy byscie zrobili na moim miejscu?
ryba1 pisze: ↑19 mar 2018, 23:35
To byłeś u mnie i jeszcze gdzieś indziej pojechałes?
W sumie to nie musialem nigdzie jechac.. sytuacja sie z glupoty mozna powiedziec rozwinela.. dluga historia.. i w sumie zle napisalem bo nie jechalem nigdzie.. nie badz zly @ryba Twoja opinia dla mnie sie bardzo liczy i nie podwazam jej w zadnym wypadku i jesli to auto zostanie u mnie to z pewnoscia odwiedze Twoj garage nie raz:) poki co zaczynam miec watpliwosci w jakosc poprzedniej naprawy silnika badz eksploatacje poprzedniego wlasciciela..
Ostatnio zmieniony 19 mar 2018, 23:58 przez gumis8604, łącznie zmieniany 1 raz.
Czyli to nie pierscienie. Glowica tez trzyma. Gdzies cos misi byc przytkane. Do sprawdzenia obma miedzy dolem a gora i pokrywa zaworow na wejsciu odmy. Dodatkowo jak wyglada przewod miedzy pokrywa a dolotem?
Sumik pisze: ↑21 mar 2018, 12:58
Do sprawdzenia odma miedzy dołem a góra i pokrywa zaworów na wejściu odmy. Dodatkowo jak wygląda przewód miedzy pokrywa a dolotem?
tak jak wyżej i dochodzi jeszcze pytanie na jakich uszczelkach to było składane? bo 50 tyś przebiegu po remoncie to jest już przebieg i na zwykłych uszczelkach będzie się pocić
Sumik pisze: ↑21 mar 2018, 12:58
Do sprawdzenia odma miedzy dołem a góra i pokrywa zaworów na wejściu odmy. Dodatkowo jak wygląda przewód miedzy pokrywa a dolotem?
tak jak wyżej i dochodzi jeszcze pytanie na jakich uszczelkach to było składane? bo 50 tyś przebiegu po remoncie to jest już przebieg i na zwykłych uszczelkach będzie się pocić
Sumik pisze: ↑21 mar 2018, 12:58
Do sprawdzenia odma miedzy dołem a góra i pokrywa zaworów na wejściu odmy. Dodatkowo jak wygląda przewód miedzy pokrywa a dolotem?
tak jak wyżej i dochodzi jeszcze pytanie na jakich uszczelkach to było składane? bo 50 tyś przebiegu po remoncie to jest już przebieg i na zwykłych uszczelkach będzie się pocić
Zwykłe tzn?
nieoryginalne czyli zamienniki
Ostatnio zmieniony 21 mar 2018, 19:56 przez waltherp99, łącznie zmieniany 1 raz.
Tutaj muszę się zgodzić bo składając praktycznie 1 silnik tygodniowo widzę różnicę. Zwykłe zamienniki (najtańsze) już przy zakładaniu leją
Ja zakładam Rieinza albo Elringa, i nic innego.
Pojawił się problem ktorego wczesniej nie zauwazylem.. mianowicie.. gdy odpalam auto pierwszy raz rano pod dluzszym postoju, zauwazylem ze na czas kiedy dziala ssanie z wydechu wydobywa sie "piekny bialo-niebieski" dymek.. juz sie troche zestresowalem gdy to zobaczylem.. i zastanawiam sie co to moze byc? Silnik niby jest po remoncie.. glowica w zeszlym roku byla robiona.. nowa turbina wsadzona (nie regenerowana) aczkolwiek ma juz ok 120 tys km przejechane.. a ostatnio dolalem 0.5l plynu chlodzacego do ukladu bo zauwazylem niski poziom.. tym samym wydaje sie ze odpowiedzialem sobie na pytanie gdzie szukac problemu.. prawdopodobnie w zeszlym roku gdy robiono glowice po wystrzale rozrzadu chyba nie sprawdzili jej szczelnosci ani jej nie planowali (bo na fakturze nie zauwazylem wpisu ktory sugerowalby ze bylo cos z nia robione..) tylko wymienili zawory ktore sie uszkodzily i zalozyli nowe uszczelnienia i zlozyli wszystko.. wedlug mnie plyn sie moze dostawac do silnika bo w zbiorniczku plynu chlodzacego nie widze oleju jest ladny rozowy kolor.. zastanawiam sie czy ten niebieski odcien w spalinach to turbo puszcza czy przez uszczelniacze zaworowe ktore rzekomo byly wymieniane w zeszlym roku.. dodam ze gdy auto zejdzie ze ssania dymienie ustaje nawet wachalem spaliny i nie poczulem ani oleju ani wody.. tak jakby sie cos szybko uszczelnilo..
gumis8604 pisze: ↑06 maja 2018, 20:48
Pojawił się problem ktorego wczesniej nie zauwazylem.. mianowicie.. gdy odpalam auto pierwszy raz rano pod dluzszym postoju, zauwazylem ze na czas kiedy dziala ssanie z wydechu wydobywa sie "piekny bialo-niebieski" dymek.. juz sie troche zestresowalem gdy to zobaczylem.. i zastanawiam sie co to moze byc? Silnik niby jest po remoncie.. glowica w zeszlym roku byla robiona.. nowa turbina wsadzona (nie regenerowana) aczkolwiek ma juz ok 120 tys km przejechane.. a ostatnio dolalem 0.5l plynu chlodzacego do ukladu bo zauwazylem niski poziom.. tym samym wydaje sie ze odpowiedzialem sobie na pytanie gdzie szukac problemu.. prawdopodobnie w zeszlym roku gdy robiono glowice po wystrzale rozrzadu chyba nie sprawdzili jej szczelnosci ani jej nie planowali (bo na fakturze nie zauwazylem wpisu ktory sugerowalby ze bylo cos z nia robione..) tylko wymienili zawory ktore sie uszkodzily i zalozyli nowe uszczelnienia i zlozyli wszystko.. wedlug mnie plyn sie moze dostawac do silnika bo w zbiorniczku plynu chlodzacego nie widze oleju jest ladny rozowy kolor.. zastanawiam sie czy ten niebieski odcien w spalinach to turbo puszcza czy przez uszczelniacze zaworowe ktore rzekomo byly wymieniane w zeszlym roku.. dodam ze gdy auto zejdzie ze ssania dymienie ustaje nawet wachalem spaliny i nie poczulem ani oleju ani wody.. tak jakby sie cos szybko uszczelnilo..
Musiał być sprawdzić np. jak staniesz na światłach obroty są jałowe tak koło minuty i daj gazu jak będzie dymić to uszczelniacze zaworowe