A jaki jest tego cel? Chyba nie doslownie
Swap Y20DTH na 20SEH w Zafirze A
Moderator: Mariusz
- Sebu$
- -#Administrator
- Posty: 8171
- Rejestracja: 23 wrz 2012, 20:43
- Imię: Sebastian
- Lokalizacja: Śląsk / Niemcy
- Auto: Yaponiec
- Model: Inne
- Oznaczenie silnika: Pb1.5
- Gender:
- Kontakt:
chodzi o smarowanie i np odparowywanie szyb itp
poczytaj tu .... http://mojafirma.infor.pl/moto/eksploat ... y-rok.html
odbiegamy od temnatu głównego
poczytaj tu .... http://mojafirma.infor.pl/moto/eksploat ... y-rok.html
odbiegamy od temnatu głównego
-
- Zafiromaniak
- Posty: 1162
- Rejestracja: 31 gru 2014, 21:17
- Imię: Janusz
- Lokalizacja: Pruszków
- Auto: Zafira
- Model: A
- Oznaczenie silnika: Y20DTH
- Gender:
UPDATE:
Minęło 17 tysięcy kilometrów. Zośka jeździ. Po kilku przygodach na razie mamy pewną stabilizację. Do auta leje się benzynę, tankuje LPG, uzupełnia olej i się jeżdzi
Przygoda zero: bak z diesla bez odpowietrzenia i pochłaniacza par paliwa - dokręcony na maksa korek w baku generuje z czasem takie podciśnienie, że auta nie można po zgaszeniu uruchomić.
Przygoda pierwsza: auto straciło moc, ledwie jedzie na jedynce, na obrotach jałowych. Laweta, diagnostyka u mechanika - brak ciśnienia na listwie. Pompa?? Po zdjęciu baku okazało się, że przewód paliwowy pompa-dekiel (nieoryginalny, z metra cięty) się rozwarstwił i puszczał ciśnienie... Rozwiązanie: oryginalny używany przewód - problem zniknął na zawsze mam nadzieje.
Przygoda druga: auto gaśnie przy schodzeniu z obrotów do biegu jałowego. Wymieniona cewka (nowa Bosch), wymieniony regulator biegu jałowego (Bosch) - problem pojawia się nie wiadomo skąd... W końcu któregoś dnia oddaję służbowe auto żonie, a sam wsiadam do Zośki która nie chce jechać ze stacji benzynowej - mrugają kontrolki, wariuje obrotomierz - ECU... Zaglądam do podszybia, gdzie za mechanizmem wycieraczek jest w folii ECU. No tak - ECU pływa... Usuwam folię, rozbieram wtyk wiązki, suszę na ciepłym silniku, ECU zabieram na stację do kibla, gdzie suszę go suszarką do rąk. Po wysuszeniu składam wszystko, ECU na trytytki na filtrze powietrza - odpalam, jadę 20km do domu. W domu - ECU rozebrany, umyty wodą dejonizowaną, wysuszony na grzejniku, złożony - jeździ do dzisiaj
Przygody trzecie: ciepłe auto ciężko jest uruchomić - nie ma reguły. Ustaliłem, że może się zalewać LPG przy gaszeniu na LPG. Po powrocie do procedury z II-generacji LPG - tj gaszenie na benzynie, problem zniknął.
Oleju trzeba dolewać, bo poci się uszczelniacz wału od strony koła zamachowego - niby nowy uszczelniacz, ale wytrzymał niespełna rok. Takie czasy - takie części straciłem wiarę w remonty...
Dodano po 5 minutach 21 sekundach:
Auto obecnie jeździ na komputerze od C20NE z sondą lamdba, więc moc może 115-120KM.
Spalanie LPG - na zbiorniku 46l robi 400km w ruchu Warszawa i okolice.
Osiągi - na autostradzie na 5-tym biegu 160-165km/h. Na 4-tym biegu przy 5,5tys ma lekko ponad 180km/h i jeszcze trochę luzu pod pedałem. Jako że jest to 2.0 8V nie chcę jej kręcić powyżej 6tys/min.
Dodano po 7 minutach 39 sekundach: Dodano po 4 minutach 29 sekundach:
Aktualnie auto jeździ na testy bez regulatora obrotów biegu jałowego. Nie gasło już na jałowych, ale obroty spadające do 750/min są ciut stresujące w aucie z lekkim kołem zamachowym.
Zamiast regulatora wpięty jest opornik 8ohm (emulator). Obroty ustawione na gorącym silniku z obciążeniem światła i dmuchawa kabiny - na poziomie 950-1000/min. Funckję regulatora pełni... śrubka od regulacji gazu I-generacji
Do podnoszenia obrotów na zimnym rozruchu i do jazdy z klimą, został dołożony dodatkowy zawór powietrza (od przepustnicy gaszenia z 2.0DTI).
Dodano po 17 minutach 3 sekundach:
W planach na wiosnę jest:
- przenieść ECU do komory silnika nad filtr powietrza
- wrócić do ECU nieekologicznego (20SEH, bez sondy) który powinien wygenerować 130KM+ tyle, że cierpi ekonomia. Na benzynie nie idzie tego ustawić - zabawa przepływomierzem nie przynosi zadowalających rezultatów. Większe pole do popisu daje mapa korekt wtryskiwaczy gazowych. Tutaj wyzwaniem jest jazda i zrobienie dobrej mapy. Sondę szerokopasmową mam, brakuje mi czasu i kogoś do pomocy Chodzi o to, żeby przy jeździe z delikatnie wduszanym gazem mieszanka była neutralna co najwyżej. Przy głębszym depnięciu ma być lekko bogata lub nawet bardzo bogata. Wtedy ma to sens, bo auto jest w miarę ekonomiczne ale i bardzo dynamiczne. Ostatnie spalanie (bez dobrych korekt na LPG), to było około 13l LPG/100km - więc trochę dużo...
- chcę zrobić większy porządek w wiązkach pod maską
- wymiana zbiornika na taki z benzyny, z odpowietrzeniem
- wymiana wydechu na taki z benzyny - Z18XE albo Z22SE - jeszcze nie wiem... Póki co, latam na prawie nowych tłumikach z diesla - słychać, że praca silnika na wyższych obrotach jest nie taka jakbym chciał, a wydech brzęczy, rezonuje... No ale to co dobre do diesla, nie sprawdzi się przy benzynie
Dodano po 20 minutach 4 sekundach:
Gdyby ktoś pytał, czy zrobiłbym takie swapa jeszcze raz? Tak, ale inaczej...
Po pierwsze: Najpierw znaleźć diagnostę który zrobi badanie techniczne
Po drugie: Zmieniłbym od razu zbiornik paliwa na taki z benzyny, założyłbym odpowietrzenie, pochłaniacz par paliwa, zawór odpowietrzania
Po trzecie: Wkładałbym seryjny silnik - minimum X20XEV, X22XEV, X20XER z pewnego źródła, ze sprawdzoną kompresją, bez wycieków - tak, aby nie trzeba było w niego za dużo inwestować. Co do pasowania C20XE mam obiekcje - tam jest dość szeroka głowica a do grodzi za dużo miejsca nie ma...
Po czwarte: Koło zamachowe tylko seria - żeby nie walczyć z obrotami na jałowym
Po piąte: Od razu kombinowałbym nad suchym, bezpiecznym miejscem dla ECU silnika
Po szóste: Wydech - tłumiki środkowy i końcowy z benzyny. Te z diesla jak są nowe (luźne, bez sadzy) stawiają za mały opór
Po siódme: Sterowanie wiatrakami (chłodzenie) nie stwarza problemów. Sterowanie klimą - już tak. Aktualnie przechodzę z czujnika ciśnienia analogowego klimy 0-5V na presostat ON-OFF z Calibry/Vectry A, żeby zapewnić zabezpieczenie przed włączeniem pustej klimy (<2 bary) i wyłączenie przy zbyt dużym ciśnieniu (>30bar).
Swap ma względny sens ekonomiczny tylko przy trzech założeniach:
1. padnięty silnik diesla/pompa/wymaga wydatków, a auto jest poza tym w dobrym stanie
2. mamy dostęp do pewnego silnika benzynowego w dobrych pieniążkach. Preferowany X20XEV od skrzyni F23 z kołem garnkowym i sprzęgłem w komplecie.
3. swapa robimy sami, ktoś robi nam to po znajmości/przyzwoitych kosztach
Trzeba wziąć pod uwagę, że przy masie Zośki spalanie w cyklu mieszanym będzie około 11l/100km benzyny. Dla ekonomii montaż gazu II-generacji chociaż (co zmniejszy moc przez mikser w dolocie), to ekstra 1500zł. Sekwencja to około 2000-2500zł. Za te pieniążki pewnie można zregenerować pompę w dieslu...
Plusy benzyny vs diesel - ciszej, zimą nie zastanawiam się czy zapali czy nie, jazda na 5-tym biegu przy 140-150km/h na autostradzie jest przyjemnością a nie męczarnią... Układ paliwa pracuje na nadciśnieniu a nie podciśnieniu - nie martwię się o zapowietrzenie. Zimą szybciutko się nagrzewa
Minęło 17 tysięcy kilometrów. Zośka jeździ. Po kilku przygodach na razie mamy pewną stabilizację. Do auta leje się benzynę, tankuje LPG, uzupełnia olej i się jeżdzi
Przygoda zero: bak z diesla bez odpowietrzenia i pochłaniacza par paliwa - dokręcony na maksa korek w baku generuje z czasem takie podciśnienie, że auta nie można po zgaszeniu uruchomić.
Przygoda pierwsza: auto straciło moc, ledwie jedzie na jedynce, na obrotach jałowych. Laweta, diagnostyka u mechanika - brak ciśnienia na listwie. Pompa?? Po zdjęciu baku okazało się, że przewód paliwowy pompa-dekiel (nieoryginalny, z metra cięty) się rozwarstwił i puszczał ciśnienie... Rozwiązanie: oryginalny używany przewód - problem zniknął na zawsze mam nadzieje.
Przygoda druga: auto gaśnie przy schodzeniu z obrotów do biegu jałowego. Wymieniona cewka (nowa Bosch), wymieniony regulator biegu jałowego (Bosch) - problem pojawia się nie wiadomo skąd... W końcu któregoś dnia oddaję służbowe auto żonie, a sam wsiadam do Zośki która nie chce jechać ze stacji benzynowej - mrugają kontrolki, wariuje obrotomierz - ECU... Zaglądam do podszybia, gdzie za mechanizmem wycieraczek jest w folii ECU. No tak - ECU pływa... Usuwam folię, rozbieram wtyk wiązki, suszę na ciepłym silniku, ECU zabieram na stację do kibla, gdzie suszę go suszarką do rąk. Po wysuszeniu składam wszystko, ECU na trytytki na filtrze powietrza - odpalam, jadę 20km do domu. W domu - ECU rozebrany, umyty wodą dejonizowaną, wysuszony na grzejniku, złożony - jeździ do dzisiaj
Przygody trzecie: ciepłe auto ciężko jest uruchomić - nie ma reguły. Ustaliłem, że może się zalewać LPG przy gaszeniu na LPG. Po powrocie do procedury z II-generacji LPG - tj gaszenie na benzynie, problem zniknął.
Oleju trzeba dolewać, bo poci się uszczelniacz wału od strony koła zamachowego - niby nowy uszczelniacz, ale wytrzymał niespełna rok. Takie czasy - takie części straciłem wiarę w remonty...
Dodano po 5 minutach 21 sekundach:
Auto obecnie jeździ na komputerze od C20NE z sondą lamdba, więc moc może 115-120KM.
Spalanie LPG - na zbiorniku 46l robi 400km w ruchu Warszawa i okolice.
Osiągi - na autostradzie na 5-tym biegu 160-165km/h. Na 4-tym biegu przy 5,5tys ma lekko ponad 180km/h i jeszcze trochę luzu pod pedałem. Jako że jest to 2.0 8V nie chcę jej kręcić powyżej 6tys/min.
Dodano po 7 minutach 39 sekundach: Dodano po 4 minutach 29 sekundach:
Aktualnie auto jeździ na testy bez regulatora obrotów biegu jałowego. Nie gasło już na jałowych, ale obroty spadające do 750/min są ciut stresujące w aucie z lekkim kołem zamachowym.
Zamiast regulatora wpięty jest opornik 8ohm (emulator). Obroty ustawione na gorącym silniku z obciążeniem światła i dmuchawa kabiny - na poziomie 950-1000/min. Funckję regulatora pełni... śrubka od regulacji gazu I-generacji
Do podnoszenia obrotów na zimnym rozruchu i do jazdy z klimą, został dołożony dodatkowy zawór powietrza (od przepustnicy gaszenia z 2.0DTI).
Dodano po 17 minutach 3 sekundach:
W planach na wiosnę jest:
- przenieść ECU do komory silnika nad filtr powietrza
- wrócić do ECU nieekologicznego (20SEH, bez sondy) który powinien wygenerować 130KM+ tyle, że cierpi ekonomia. Na benzynie nie idzie tego ustawić - zabawa przepływomierzem nie przynosi zadowalających rezultatów. Większe pole do popisu daje mapa korekt wtryskiwaczy gazowych. Tutaj wyzwaniem jest jazda i zrobienie dobrej mapy. Sondę szerokopasmową mam, brakuje mi czasu i kogoś do pomocy Chodzi o to, żeby przy jeździe z delikatnie wduszanym gazem mieszanka była neutralna co najwyżej. Przy głębszym depnięciu ma być lekko bogata lub nawet bardzo bogata. Wtedy ma to sens, bo auto jest w miarę ekonomiczne ale i bardzo dynamiczne. Ostatnie spalanie (bez dobrych korekt na LPG), to było około 13l LPG/100km - więc trochę dużo...
- chcę zrobić większy porządek w wiązkach pod maską
- wymiana zbiornika na taki z benzyny, z odpowietrzeniem
- wymiana wydechu na taki z benzyny - Z18XE albo Z22SE - jeszcze nie wiem... Póki co, latam na prawie nowych tłumikach z diesla - słychać, że praca silnika na wyższych obrotach jest nie taka jakbym chciał, a wydech brzęczy, rezonuje... No ale to co dobre do diesla, nie sprawdzi się przy benzynie
Dodano po 20 minutach 4 sekundach:
Gdyby ktoś pytał, czy zrobiłbym takie swapa jeszcze raz? Tak, ale inaczej...
Po pierwsze: Najpierw znaleźć diagnostę który zrobi badanie techniczne
Po drugie: Zmieniłbym od razu zbiornik paliwa na taki z benzyny, założyłbym odpowietrzenie, pochłaniacz par paliwa, zawór odpowietrzania
Po trzecie: Wkładałbym seryjny silnik - minimum X20XEV, X22XEV, X20XER z pewnego źródła, ze sprawdzoną kompresją, bez wycieków - tak, aby nie trzeba było w niego za dużo inwestować. Co do pasowania C20XE mam obiekcje - tam jest dość szeroka głowica a do grodzi za dużo miejsca nie ma...
Po czwarte: Koło zamachowe tylko seria - żeby nie walczyć z obrotami na jałowym
Po piąte: Od razu kombinowałbym nad suchym, bezpiecznym miejscem dla ECU silnika
Po szóste: Wydech - tłumiki środkowy i końcowy z benzyny. Te z diesla jak są nowe (luźne, bez sadzy) stawiają za mały opór
Po siódme: Sterowanie wiatrakami (chłodzenie) nie stwarza problemów. Sterowanie klimą - już tak. Aktualnie przechodzę z czujnika ciśnienia analogowego klimy 0-5V na presostat ON-OFF z Calibry/Vectry A, żeby zapewnić zabezpieczenie przed włączeniem pustej klimy (<2 bary) i wyłączenie przy zbyt dużym ciśnieniu (>30bar).
Swap ma względny sens ekonomiczny tylko przy trzech założeniach:
1. padnięty silnik diesla/pompa/wymaga wydatków, a auto jest poza tym w dobrym stanie
2. mamy dostęp do pewnego silnika benzynowego w dobrych pieniążkach. Preferowany X20XEV od skrzyni F23 z kołem garnkowym i sprzęgłem w komplecie.
3. swapa robimy sami, ktoś robi nam to po znajmości/przyzwoitych kosztach
Trzeba wziąć pod uwagę, że przy masie Zośki spalanie w cyklu mieszanym będzie około 11l/100km benzyny. Dla ekonomii montaż gazu II-generacji chociaż (co zmniejszy moc przez mikser w dolocie), to ekstra 1500zł. Sekwencja to około 2000-2500zł. Za te pieniążki pewnie można zregenerować pompę w dieslu...
Plusy benzyny vs diesel - ciszej, zimą nie zastanawiam się czy zapali czy nie, jazda na 5-tym biegu przy 140-150km/h na autostradzie jest przyjemnością a nie męczarnią... Układ paliwa pracuje na nadciśnieniu a nie podciśnieniu - nie martwię się o zapowietrzenie. Zimą szybciutko się nagrzewa
Janusz
- michanio91
- Mieszkaniec
- Posty: 209
- Rejestracja: 26 sie 2017, 13:45
- Imię: Michał
- Lokalizacja: Osiek
- Auto: Opel Zafira A OPC
- Model: ZA
- Oznaczenie silnika: Z20LET
Do strojenia wolnossącego silnika bardziej szybciej i praktyczniej przyda się op-com niż afr. Wszystko widać w stft i ltft plus lambda mniej roboty...Pomijając trochę dokładność a oszczędzając czas
Niestety nie pamiętam jaka masz wiązkę elektryczna (od jakiego c20ne lub seh) ale ja w swoim miałem wszystkie. Od full grupy ,pół sekwencja i sekwencja a nawet od c20xe do c20ne . Spalania się różniły
Zawsze można bawić się dalej i wymienic czapę od c20ne na 18E lub c20xe. Skłaniałbym się bardziej do ostatniego bo 18E i C20Ne przerobiłem i ciężko pokonać 130-140 koni.
Niestety nie pamiętam jaka masz wiązkę elektryczna (od jakiego c20ne lub seh) ale ja w swoim miałem wszystkie. Od full grupy ,pół sekwencja i sekwencja a nawet od c20xe do c20ne . Spalania się różniły
Zawsze można bawić się dalej i wymienic czapę od c20ne na 18E lub c20xe. Skłaniałbym się bardziej do ostatniego bo 18E i C20Ne przerobiłem i ciężko pokonać 130-140 koni.
Ostatnio zmieniony 07 mar 2019, 14:30 przez michanio91, łącznie zmieniany 1 raz.
"Nikt Ci nie zrobi tak,
jak sam sobie zrobisz."
jak sam sobie zrobisz."
-
- Zafiromaniak
- Posty: 1162
- Rejestracja: 31 gru 2014, 21:17
- Imię: Janusz
- Lokalizacja: Pruszków
- Auto: Zafira
- Model: A
- Oznaczenie silnika: Y20DTH
- Gender:
To tak nie działa w tych sterownikach. Może w Motronicach M1.52 jest opcja podpiąć Op-coma i są rzeczywiście korekty short i long term. W sterowniku M1.5 łączności na 95% nie będzie. Tam było złącze ALDL i zapewne inny protokół. Próbowałem kiedyś podpiąć Op-coma do LET-a (motronic M2.7) i du**... Także nie mówię na 100% NIE - ale moje doświadczenia z Motronic z auta bez złącza ALDL2 (Astra F, G i późniejsze) wskazują na brak możliwości komunikacji z czymś innym niż Tech1.michanio91 pisze: ↑07 mar 2019, 14:29 Do strojenia wolnossącego silnika bardziej szybciej i praktyczniej przyda się op-com niż afr. Wszystko widać w stft i ltft plus lambda mniej roboty...Pomijając trochę dokładność a oszczędzając czas
Co do strojenia na lambdę. Tak sobię stroję na lambdę wg woltomierza. Problem polega tylko na tym, że lambda 0-1V w zakresie 0,2-0,8V to są bardzo delikatne wahnięcia nadmiaru powietrza - tak naprawdę wokół mieszanki stechiometrycznej. Bo zwykła lambda jest sondą korekcyjną i co więcej - korekta odbywa się przy średnich obciążeniach. Przy maks butowaniu sterownik podlewa paliwa wg mapy, a tego lambda już nie obejmuje - powinna pokazać 0,9-1V i zwykła lambda się kończy. Także chcąc sprawdzić mapę w całym zakresie żądania mocy (wciśnięcia pedału), to jednak warto jechać z AFR żeby ustawić tą bogatą część mapy.
Póki co zastanawiam się, czy Techem w ASO ustawią mi większe jałowe??
Janusz
- michanio91
- Mieszkaniec
- Posty: 209
- Rejestracja: 26 sie 2017, 13:45
- Imię: Michał
- Lokalizacja: Osiek
- Auto: Opel Zafira A OPC
- Model: ZA
- Oznaczenie silnika: Z20LET
Z tego co ja kojarzę to w wolnossaku 0,9v w OL to maks. W turbo ponad 0,9v... Ale mogę się mylić.
"Nikt Ci nie zrobi tak,
jak sam sobie zrobisz."
jak sam sobie zrobisz."
-
- Zafiromaniak
- Posty: 1162
- Rejestracja: 31 gru 2014, 21:17
- Imię: Janusz
- Lokalizacja: Pruszków
- Auto: Zafira
- Model: A
- Oznaczenie silnika: Y20DTH
- Gender:
Nie mylisz się. Jeżdżąc na kompie C20NE z sondą to ja nie widziałem nigdy więcej niż 0,9V. Ale jeździłem też na regulatorze 2,5 bara z C20NE z F-ki (cały czas 0,9V i ponad) oraz na wtryskach z C20XE na regulatorze 2,2 bara (minimum 0,8V). Oczywiście w opcji drugiej - większa dynamika, czuć chwilami paliwem z wydechu. Opcja trzecia (C20XE) - po prostu ogień od najmniejszych obrotów - ale z wydechu już dobrze czuć paliwem... Tyle że opcja trzecia to spalanie około 14,5l /100km (!) - w C20NE jakieś 10-11l/100km.michanio91 pisze: ↑21 mar 2019, 20:31 Z tego co ja kojarzę to w wolnossaku 0,9v w OL to maks. W turbo ponad 0,9v... Ale mogę się mylić.
Ale dalej uważam, że przy częściowych obciążeniach to wskazanie lambdy musi być rozsądne tzn 0,5-0,8V (ekonomika i ekologia), ale przy pełnym bucie, zwłaszcza powyżej 3,5tys/min to pod 1V - generalnie tak, aby uzyskać możliwie największą moc. Mapy benzynowej bez DET-a tak nie ogarnę. Tylko mapę LPG mogę tak podstroić aby przy krótkich czasach wtrysku było ubogo 0,4-0,5V a przy maks bucie po 0,9V a może i więcej - tak naprawdę decyduje tutaj dupohamowania w teście drogowym
Janusz
- michanio91
- Mieszkaniec
- Posty: 209
- Rejestracja: 26 sie 2017, 13:45
- Imię: Michał
- Lokalizacja: Osiek
- Auto: Opel Zafira A OPC
- Model: ZA
- Oznaczenie silnika: Z20LET
Niestety trochę się mylisz z tym podlewaniem paliwa ...Jest moment w którym podlanie już nic nie daje a szkodzi.
Tutaj masz zdjęcie od kolegów z lpg-forum. I bardzo pomocny temat jeśli chodzi o LPG.
https://lpg-forum.pl//topic32594.html
Tutaj masz zdjęcie od kolegów z lpg-forum. I bardzo pomocny temat jeśli chodzi o LPG.
https://lpg-forum.pl//topic32594.html
"Nikt Ci nie zrobi tak,
jak sam sobie zrobisz."
jak sam sobie zrobisz."
-
- Zafiromaniak
- Posty: 1162
- Rejestracja: 31 gru 2014, 21:17
- Imię: Janusz
- Lokalizacja: Pruszków
- Auto: Zafira
- Model: A
- Oznaczenie silnika: Y20DTH
- Gender:
Dzięki za tabelkę, przyda się.
Natomiast weż pod uwagę że lambda w tabelce - to jest stosunek nadmiaru powietrza do paliwa (czyli masa powietrza podzielić przez paliwo - i optymalny wynik to jest około 14,7kg powietrza/1kg paliwa) - i właśnie to jest mieszanka stechiometryczna na którą sonda lambda powinna odpowiadać napięciem około 0,45V. Mowa o sondzie 0-1V. I odejście od lambda = 1 oznacza spadek napięcia lub wzrost, ale lawinowy. To znaczy, że delikatne nawet odychylenie od tej mieszanki stechiometrycznej powoduje skoki 0,2-0,8V. Dlatego zwykła sonda lambda nie nadaje się do zrobienia naprawdę dobrej mapy. Ona nie pokazuje mieszanki skrajnie ubogiej i bogatej - reaguje już na trochę uboga i trochę bogata.
Gdybym tylko miał zrobiony otwór pod drugą sondę, mógłbym zrobić porównanie AFR i napięć z lambdy 0-1V. Póki co zostaje mi tabelka od Ciebie oraz idealna charakterystyka zwykłej sondy 0-1V którą mam na obrazku w mądrej książece
aha - AFR dla benzyny i dla LPG to dwie różne rzeczy...
Natomiast weż pod uwagę że lambda w tabelce - to jest stosunek nadmiaru powietrza do paliwa (czyli masa powietrza podzielić przez paliwo - i optymalny wynik to jest około 14,7kg powietrza/1kg paliwa) - i właśnie to jest mieszanka stechiometryczna na którą sonda lambda powinna odpowiadać napięciem około 0,45V. Mowa o sondzie 0-1V. I odejście od lambda = 1 oznacza spadek napięcia lub wzrost, ale lawinowy. To znaczy, że delikatne nawet odychylenie od tej mieszanki stechiometrycznej powoduje skoki 0,2-0,8V. Dlatego zwykła sonda lambda nie nadaje się do zrobienia naprawdę dobrej mapy. Ona nie pokazuje mieszanki skrajnie ubogiej i bogatej - reaguje już na trochę uboga i trochę bogata.
Gdybym tylko miał zrobiony otwór pod drugą sondę, mógłbym zrobić porównanie AFR i napięć z lambdy 0-1V. Póki co zostaje mi tabelka od Ciebie oraz idealna charakterystyka zwykłej sondy 0-1V którą mam na obrazku w mądrej książece
aha - AFR dla benzyny i dla LPG to dwie różne rzeczy...
Ostatnio zmieniony 25 mar 2019, 23:34 przez Janus, łącznie zmieniany 1 raz.
Janusz