Zafira? A może inne?

Czy to auto warto kupić? Co o nim sądzą inni forumowicze? Tutaj możecie się do woli pytać o auta z ogłoszeń.

Moderator: Tunio999

Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
fiolet
Bywalec
Posty: 122
Rejestracja: 31 lip 2012, 20:07
Imię: Mirek
Lokalizacja: śląsk
Auto: Zafira A 1,8
Model: ZA
Oznaczenie silnika: X18XE1

#16 Post autor: fiolet »

Dobrze wiedzieć, że nie jesteśmy sami ;-)
U nas syn stwierdził, że ma to gdzieś, bo on tym jeździć nie będzie - my mu na to- "nie wiadomo" - samochodów nie zmieniamy często, każdy nam służył wiele lat - więc jeszcze spokojnie zdąży zrobić PJ i nim jeździć - dużo mu nie zostało.
Co do Dustera to odpada - druga polowa nie chce ani o tym słyszeć.
Kurczę ile jeszcze będzie upałów ? Niestety w babci rozszczelniła się sprężarka i ciężko dostać używkę - gdyby nie to, nie śpieszyłoby się z nowym, bo babcia śmiga jeszcze wspaniale. Z racji tego odpadają wojaże po całej Polsce bo to "zabójstwo". Na śląsku już chyba wszystkie dostępne Ople obejrzane - jest kilka na oku (insignii i J) ale każda coś nie tak, a to za słaba, a to duży przebieg, a to drugiej połowie coś nie leży.
Jeszcze jedno mnie niepokoi - nie wiem czy to tylko u nas tak jest - ale w 90% komisów mają kupca głęboko gdzieś. Łaskę robią, że w ogóle sprzedają. Jak mają wyjść z budy i otworzyć samochód, to by wzrokiem samym pozabijali - po coś ty człowieku tu przyszedł ?

Andrzej2503
Zafiromaniak
Posty: 678
Rejestracja: 05 sty 2010, 22:59
Imię: Andrzej
Lokalizacja: Gorzów Wlkp. [FG]
Auto: Zafiry
Model: wszystkie
Oznaczenie silnika: różne
Gender:

#17 Post autor: Andrzej2503 »

A lubisz kupować jak Ci sprzedający wisi nad głową? I zachwala, że "niemiec płakał jak oddawał?"
Ja daję kluczyk, i klient ogląda do woli. Jak jakieś pytania to przychodzi i wtedy gadamy. Jazda próbna - OK.
Ale faktycznie niektóre osoby mogą uznać to za brak zainteresowania. Inne powiedziałyby nachalny sprzedawca wisi mi nad głową.
Są niestety minusy takiego sprzedawania - co róż czegoś brakuje w autach - a było na pewno. (To roleta wyparuje, to jakieś osłonki/plastiki)
Tak więc i sprzedający, i kupujący są różni. Wszystkim się nie dogodzi. (a kobietom to się nawet nie da :-) )
sklepik z Zafirami B i C

Awatar użytkownika
PiotrWie
Mieszkaniec
Posty: 217
Rejestracja: 24 lip 2014, 09:26
Imię: Piotr
Lokalizacja: dolnośląskie
Auto: Opel Zafira
Model: Family
Oznaczenie silnika: A18XEL

#18 Post autor: PiotrWie »

miodzik pisze: 07 sie 2018, 11:27 reakcja w zasadzie jednej... tej najstarszej ;)
dziewięciolatki mają na razie wyfikane czym jeżdżą, byle by klima działała....

a ta najstarsza pewnie patrzała na wygląd plus rocznik plus cena - to bagażnik już jakiś mniejszy też jej się wydaje być wystarczający... nie będę rostrząsał..

zjazdy z drogi zdarzają mi się lokalnie dość często, zwłaszcza w okresie wakacyjnym. mieszkam na pojezierzu drawskim, gdzie mnogość jezior oraz klimaty leśne nie pozwalają na spokojne siedzenie przed telewizorem ;)
To będziesz bardzo zadowolony z Dustera - niezadowoleni są ci, którzy zawsze muszą być pierwsi na drodze, wyprzedzać za wszelka cenę - bez zwracania uwagi na ryzyko oraz ci, którzy jeżdżą dużo autostradą. Ale jak nie masz parcia natychmiast - lepiej dozbieraj na nowy - wystarczającą wersją jest Open + klima a to niedaleko od twojego aktualnego budżetu - jednak nowy jest zdecydowanie pewniejszy, poza tym Dustery trzymają wartość - kilkuletni kupisz z 70 - 75 % nowego a będzie bez gwarancji.
PiotrWie

Awatar użytkownika
fiolet
Bywalec
Posty: 122
Rejestracja: 31 lip 2012, 20:07
Imię: Mirek
Lokalizacja: śląsk
Auto: Zafira A 1,8
Model: ZA
Oznaczenie silnika: X18XE1

#19 Post autor: fiolet »

Andrzej - nie nie lubię jak ktoś mi stoi na głową, a już tym bardziej jak pier..... zachwalając auto, kiedy gołym okiem widać,że jest inaczej. Nie rób ze mnie takiego potwora ;-) Ale jak wchodzę do budy i gość siedzi, bez reakcji i odpowiedzi na moje przywitanie. Pytam o to czy tamto auto, nie mówi a burknie coś pod nosem - "idź Pan sobie zobacz", nie mówiąc już o ruszeniu w większości przypadków grubych szanownych 4 liter ze stołka lub kanapy aby podać czy wyjść z kluczami i otworzyć auto lub normalnie odpowiedzieć na podstawowe pytania - porozmawiać. W ten sposób nie muszę jechać do komisu oglądać - wystarczy, że wjadę na pierwszy lepszy parking i też zobaczę co chcę.

Forfiter2012
Bywalec
Posty: 146
Rejestracja: 17 kwie 2016, 16:23
Imię: Forfiter
Lokalizacja: CB
Auto: Opel Zafira A 1.8 Elegance + LPG STAG
Model: ZA
Oznaczenie silnika: Z18XE
Gender:

#20 Post autor: Forfiter2012 »

Insignia wg. jest mała w środku mam wrażenie, że przestronniej jest w Astrze J. Ja obecnie z ZA planuję się przesiąść na wymienioną wcześniej właśnie Lagune 3 z 2.oT lub C5 III 2.0 ale znaleźć te auta kombi w benzynach..... Jeszcze żeby kilometrów nie było 5oo+ od domu, a i stan odpowiedni to ciężka sprawa. W odwodzie zostawiam sobie Astre J z 1.4T.
Ostatnio zmieniony 07 sie 2018, 20:45 przez Forfiter2012, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
fiolet
Bywalec
Posty: 122
Rejestracja: 31 lip 2012, 20:07
Imię: Mirek
Lokalizacja: śląsk
Auto: Zafira A 1,8
Model: ZA
Oznaczenie silnika: X18XE1

#21 Post autor: fiolet »

Oj, trudno - nawet bardzo. Nie przypuszczałem, że tak będzie.
Astrę brałem nową z salonu, Zośkę zakupiłem w 1 dzień po całodniowej przejażdżce po komisach i wybór był bardzo trafny.
Co do tak insigni jak i astry J obie jakoś małe się wydają po latach śmigania Zośką - a i kiedyś Zocha w/g Astry była takaaaa dużaaa i a teraz wydaję się małym autkiem - jakoś się skurczyła :mysli:
Tym razem przy zakupie takie cyrki - nic trzeba :piwo: Może jutro się coś trafi :lol:
Ostatnio zmieniony 08 sie 2018, 00:18 przez fiolet, łącznie zmieniany 3 razy.

harvard
Mieszkaniec
Posty: 405
Rejestracja: 23 kwie 2018, 12:33
Imię: adam
Auto: zafira b
Model: za
Oznaczenie silnika: Z18XER

#22 Post autor: harvard »

A o turanie nie myślałeś? Co do dustera to znajomy kupił niestety w DE, bo w PL szrot i tyle. Skóra banan, deska zemsta rumuna, plastik słaby, blacha się ugina. No i ta cena za 6-latka po opłatach z tablicami wyszło 30 tysia, gdzie nowa z gwarancją nie jest wiele droższa! Utrata na marce jednak duża.
Wcześniej jeździłem hatchbakiem teraz Zb w miarę duża i gdy wsiadłem ostatnio nawet do a6 2009 to jakoś małe toczydło wydało mi się, chociaż jakość wykonania lepsza niż w Zofii!
Co mogę podpowiedzieć. Inny kolega sprowadził forda s-maxa i powiem Ci, że wielkość auta jak i przestronne wnętrze i wykonanie deski jak i ogólne wrażenie zaskakują pozytywnie(chociaż to ford). Po rozłożeniu siedzeń stwierdziliśmy, że trzeba naszym gorszym połowom powiedzieć, że mamy szkolenie w weekend, aby pojechać gdzieś nad jeziorko i się zwyczajnie nachlać....i spać w fordzie do przemyślenia. Aha znajomy kupił werso i ZB ma lepiej zaprojektowany bagaznik.
Ostatnio zmieniony 11 sie 2018, 21:34 przez harvard, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
PiotrWie
Mieszkaniec
Posty: 217
Rejestracja: 24 lip 2014, 09:26
Imię: Piotr
Lokalizacja: dolnośląskie
Auto: Opel Zafira
Model: Family
Oznaczenie silnika: A18XEL

#23 Post autor: PiotrWie »

harvard pisze: 11 sie 2018, 21:32 A o turanie nie myślałeś? Co do dustera to znajomy kupił niestety w DE, bo w PL szrot i tyle. Skóra banan, deska zemsta rumuna, plastik słaby, blacha się ugina. No i ta cena za 6-latka po opłatach z tablicami wyszło 30 tysia, gdzie nowa z gwarancją nie jest wiele droższa! Utrata na marce jednak duża.
Duża ? Skoro po 6 latach musiał zapłacić niewiele mniej niż za nowy to jak ja umiem liczyć to raczej mała - utrata to różnica pomiędzy ceną zakupu i ceną odsprzedaży.
Tourana po 4 latach kupisz za połowę ceny nowego więc tu jest konkretniejsza utrata. Oczywiście kupując auto używane zależy nam na kupnie takiego co traci dużo na wartości - bo wtedy tanio kupisz. Ale najczęściej duża utrata wartości łączy się z ryzykiem kosztownych napraw.
Dacia z powodu braku najnowszej myśli technicznej jest jedynym autem na rynku w którym można liczyć na bezproblemowe pierwsze 250 - 300 tyś.
Ostatnio zmieniony 11 sie 2018, 22:06 przez PiotrWie, łącznie zmieniany 1 raz.
PiotrWie

harvard
Mieszkaniec
Posty: 405
Rejestracja: 23 kwie 2018, 12:33
Imię: adam
Auto: zafira b
Model: za
Oznaczenie silnika: Z18XER

#24 Post autor: harvard »

Tylko ja podałem cenę zwierającą sprowadzenie i laweta (3tysie) opłaty tysiąc, i wyjdzie, że auto w DE kosztowało 25tysi.

Awatar użytkownika
PiotrWie
Mieszkaniec
Posty: 217
Rejestracja: 24 lip 2014, 09:26
Imię: Piotr
Lokalizacja: dolnośląskie
Auto: Opel Zafira
Model: Family
Oznaczenie silnika: A18XEL

#25 Post autor: PiotrWie »

harvard pisze: 11 sie 2018, 22:17 Tylko ja podałem cenę zwierającą sprowadzenie i laweta (3tysie) opłaty tysiąc, i wyjdzie, że auto w DE kosztowało 25tysi.
To i tak ok 50% utraty wartości przez 6 lat - pokaz inny model który tak ma - Zafira Tourer ma 55% - oczywiście podstawowa, wyższe wersje więcej.
PiotrWie

Awatar użytkownika
Tazz
Zafiromaniak
Posty: 3064
Rejestracja: 25 cze 2017, 11:23
Imię: Marcin
Lokalizacja: SOsnowiec
Auto: Mercedes Benz E klasa
Model: S211
Oznaczenie silnika: M112
Gender:

#26 Post autor: Tazz »

A może kia carens ? Siostra rok temu kupiła nowa i sobie chwali, ma ta bogatsza wersje i sporo bajerów. Silnik 1.6 GDI tez chwalą
Ostatnio zmieniony 12 sie 2018, 09:44 przez Tazz, łącznie zmieniany 1 raz.
Byly:
Astra F 1.6 htb
Omega 2.2 sedan
Zafira (z19dth + virus)
Zafira OPC (z20leh)
Przejściowe
VW polo (1.6) htb
seat Cordoba Vario (1.6)
Ford Focus (1.6 TDCI) Htb
Żonowozy:
audi A4 1999 (1.6)
Daihatsu Materia 2008 (1.3)
Obecnie:
Mercedes W211 3.2 V6
Romet ZK 125 FX

Awatar użytkownika
violator
Zafiromaniak
Posty: 929
Rejestracja: 27 lis 2014, 21:53
Imię: Artur
Lokalizacja: Bydgoszcz/Koronowo
Auto: Meriva 1.4 Turbo
Model: B
Oznaczenie silnika: A14NEL
Gender:
Kontakt:

#27 Post autor: violator »

harvard pisze: 05 sie 2018, 21:10 Jko świeżo upieczony właściciel ZB 1.8 dodam od siebie, ponieważ podobne perypetie przechodziłem przez rok. Dotychczas jeździłem tylko VW-nami. Na opla plułem, na francuzy również. Szukałem bezpiecznej benzynki kombi/MPV. Scenic 3, VW touran, Zafirka b i Toyota verso. Dla mnie opel może nie istnieć, puszka konserwy, tani i słaby plastik i jak z wózka wyjde kupię WA Group, i tu kolejne ale, żaden z w/w nie miał bezpiecznej w eksploatacji i w miarę szybkiej benzynki (vw 1.6 ok ale za słaby do budy) i żaden nie miał takiego połączenia jak rozmiar bagażnika +właśnie żwawa benzynka. Scenic 3 to tylko grand czyli za duży dla mnie, toyota fajna 1.8 bezpieczna PB ale nadkola w bagażniku i w dalszym ciągu mniejszy niż ZB. I tak podszedłem rozsądnie, aby przełamać stereotypy i kupić rozsądkiem, nie marę i jak dla rodzinki to proponuję Tobie szukać MPV bo kombi to sedan z du**. Długo do tego dochodziłem. W kombi foteli tylnych nie przesuniesz. Pomimo gorszej jakości ZB do tourana wyboru nie żałuję. uff wygadałem się...
Jak skreśliłeś ZB bo brzydka w środku (też tak miałem już mi przeszło jest ładna) to może ZC?,może ford s-max tu diesle są fajne?, może Kia carens? C4 2.0 PB też fajne.
Tutaj masz rację gdyby Touran miał silniki benzynowe Opla patrząc na wykończenie i wielkość bagażnika by był lepsza opcja od Opla ale niestety nowsza generacja ich silników benzynowych to porażka.

Dodano po 5 minutach 41 sekundach:
miodzik pisze: 07 sie 2018, 10:54 Przechodzę podobne dylematy...
W niedalekiej przyszłości planuję zmienić Octavię (Zocha oczywiście zostaje) na coś znacznie młodszego.
Czemu Zocha zostaje? Po pierwsze znam ją na wylot, mam do niej pełne zaufanie, nadal awaryjnie będzie siedem stołków a i żonka w razie "mojej imprezowej awarii" bez problemu za sternika porobi...

Będąc niemalże całkowicie nastawionym na Merivkę dosłownie kilka dni temu zweryfikowałem swoje nastawienie...

Otóż wybraliśmy się rodzinnie do Karpacza. Pomijam, że Zośka spokojnie dała radę (co nie jest dla mnie absolutnie żadnym zaskoczeniem), ale pojawił się u mnie inny problemik.
Mianowicie mam w domu trzy przedstawicielki płci pięknej. I tak jak mi osobiście jako przedstawicielowi płci silniejszej wystarczyła jedna walizka wielkości kabinówki samolotowej tak moje trzy gwiazdy kiedy skompletowały ilość "potrzebnych i niezbędnych do życia ubrań i akcesorii" tak ledwo zmieściłem to wszystko do bagażnika.
Zgodnie z tą myślą przewodnią - odeszły mi wizje podróżowania Merivą z moją obecną rodziną.
Zostaje mi albo trzymać się ustalonego wyboru i zmienić rodzinę, albo cóż... dopasować auto do potrzeb moich kobiet..
A że kobiety nic nie zmieni,
I co prawda można zmienić kobietę,
Ale to nic nie zmieni...

Nie pozostaje mi nic innego jak rozglądać się za czymś w podobnym budżecie jak tutaj opisywany (30-35 tys plus ewentualnie mały plus).
Założenia - wysokości siedziska jak w obecnej Zośce. Odpadają auta niskie w kombi. SUV-y mile widziane.

W oko wpadło mi już wcześniej jakieś Verso z Corolli (chyba Toyota) :D ;) - podobno cieszy się dobrą eksploatacją i niską szkodliwością portfela rodzinnego.
Ale mojej żonce w czasie wyjazdu wpadł w oko (o z grozo) Duster z Rumuńskiej stajni Renaulta. Dużo tego jeździ po południowej części naszego kraju.
W środku może nie powala estetyką, ale jakiś tam już XXI wiek niby jest. Klima nawet też się pewnie jakaś znajdzie. Oczywiście preferuję silnik benzynowy.

Jak na złość w naszym pensjonacie na parkingu właśnie taki jeden z 2014 roku na koszalińskich numerach (więc ziomal) się zaparkował z przemiłą 4 osobową rodziną. Żonka nie omieszkała zagadać (bo ziomal), zajrzeć do środka dzięki uprzejmości pana Piotra także i do bagażnika, który jak stwierdziła byłby dla nich (kobiet) wystarczający. Sobie pomyślałem - może dla nich tak, ale hmm... gdzie moja walizka? Omawiane auto okazuje się w miarę do jeżdżenia. Silnik benzynowy o pojemności 1.6 może demonem prędkości nie jest, ale z relacji właściciela auta - daje radę. Minusem jest hałas na prędkościach autostradowych oczywiście na autostradach.

i weź tu człowieku sobie coś zaplanuj..
ech...
Ale Duster ma bagażnik tak jak Meriva , nowe Dustery są dużo bardziej wyciszone.

harvard
Mieszkaniec
Posty: 405
Rejestracja: 23 kwie 2018, 12:33
Imię: adam
Auto: zafira b
Model: za
Oznaczenie silnika: Z18XER

#28 Post autor: harvard »

@Fiolet
podsumuj wreszcie (aby łatwiej Ci pomóc)
1.PB czy ON,
2.MPV/SUV/Kombi,
3. 35 tysi bbudżet czy coś się zmieniło?
4. częściej trasa czy więcej miasto.
Ostatnio zmieniony 12 sie 2018, 15:14 przez harvard, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
basti_seba
Mieszkaniec
Posty: 426
Rejestracja: 10 paź 2013, 18:11
Imię: Seb
Lokalizacja: SRB
Auto: ZC 1.4T Enjoy
Model: ZC
Oznaczenie silnika: B14NEL
Gender:

#29 Post autor: basti_seba »

violator pisze: 12 sie 2018, 11:53
Tutaj masz rację gdyby Touran miał silniki benzynowe Opla patrząc na wykończenie i wielkość bagażnika by był lepsza opcja od Opla ale niestety nowsza generacja ich silników benzynowych to porażka.
Przejedź się TSI: 1.2, 1.4. 1.8, 2.0 i nie wal o porażkach.
A najlepiej Touranem 1.4 TSI 150KM.

TSI zasuwają jak lokomotywy i palą mniej.

Ale niestety kosztują swoje. Opel to cały czas budżetówka i reklamy z Jürgenem Kloppem tego nie zmienią.


Opel jest niestety w silnikach do tyłu i to fest.

Awatar użytkownika
violator
Zafiromaniak
Posty: 929
Rejestracja: 27 lis 2014, 21:53
Imię: Artur
Lokalizacja: Bydgoszcz/Koronowo
Auto: Meriva 1.4 Turbo
Model: B
Oznaczenie silnika: A14NEL
Gender:
Kontakt:

#30 Post autor: violator »

Opel to taka sama budżetowka jak Vw. Jazda i zasuwanie to nie wszystko , Nie masz pojęcia żadnego o awaryjności tych samochodów więc nie wal Ty. Akurat tak się składa że mam w rodzinie mechaników którzy zajmują się Vw i każdy ci powie żadnej benzyny z Vw . Zresztą o tych silnikach i ich awaryjności,kosztach głośno od dawna. Więc bajki o cudownej jakości Vw zostaw dla dzieci.

Dodano po 1 minucie 40 sekundach:
violator pisze: 12 sie 2018, 19:12 Opel to taka sama budżetowka jak Vw. Jazda i zasuwanie to nie wszystko , Nie masz pojęcia żadnego o awaryjności tych silników więc nie wal Ty. Akurat tak się składa że mam w rodzinie mechaników którzy zajmują się Vw i każdy ci powie żadnej benzyny z Vw . Zresztą o tych silnikach i ich awaryjności,kosztach głośno od dawna. Więc bajki o cudownej jakości Vw zostaw dla dzieci.

Zablokowany

Wróć do „Pytania o auta, porady przed zakupem”