Zafira B OPC - Z20LEH - Problem z silnikiem

Wiadomość

#106 Post autor: **Ostap** » 07 lip 2018, 22:45

No tak, zapomniałam, że ja nie mam 3 rzędu

#107 Post autor: **Wojti** » 09 lip 2018, 19:48

Krzysiek na spokojnie to ogarnie wszystko

Bantel · #108 Post autor: **Bantel** » 18 sie 2018, 16:34

Dzień dobry,
Trochę to trwało ale właśnie zakończyłem jazdę testową po naprawie... Regeneracja turbo i kolektora, wymiana zaworów, regeneracja głowicy, nowe uszczelki. Po pierwszej jeździe pojawił się błąd z czujnika ciśnienia doładowania, winnym okazał się elektrozawór sterujący recyrkulacją na turbo. Silnik chodzi bardzo fajnie, przejechane 100 km w ostrym reżimie

. Jedyne co teraz się pojawiło to kontrolka oleju na rozgrzanym silniku na biegu jałowym (silnik suchutki, olej jest). Tak więc kaprysików ciąg dalszy.

#109 Post autor: **Wojti** » 18 sie 2018, 21:55

Winą może być słaby olej lub panewki....

wampir11111 · #110 Post autor: **wampir11111** » 19 sie 2018, 10:20

Bantel pisze: 18 sie 2018, 16:34 Dzień dobry,
Trochę to trwało ale właśnie zakończyłem jazdę testową po naprawie... Regeneracja turbo i kolektora, wymiana zaworów, regeneracja głowicy, nowe uszczelki. Po pierwszej jeździe pojawił się błąd z czujnika ciśnienia doładowania, winnym okazał się elektrozawór sterujący recyrkulacją na turbo. Silnik chodzi bardzo fajnie, przejechane 100 km w ostrym reżimie . Jedyne co teraz się pojawiło to kontrolka oleju na rozgrzanym silniku na biegu jałowym (silnik suchutki, olej jest). Tak więc kaprysików ciąg dalszy.

Sprawdź manomertem ciśnienie oleju.
Może być to poważna sprawa albo panewy lub pompa oleju.
Ja bym tego nie lekceważył.

#111 Post autor: **Kocur** » 20 sie 2018, 20:41

Najpierw sprawdź koniecznie to, co sugerowali Ci nasi Koledzy we wcześniejszych postach, aby wykluczyć poważne, zagrażające silnikowi problemy. Jeśli ciśnienie oleju jest ok, wówczas sprawdź czujnik ciśnienia oleju - miałem już kiedyś w jednej z moich Zosiek taką sytuację, że jego uszkodzenie objawiało się właśnie czerwoną kontrolką na małych obrotach.

#112 Post autor: **ryba1** » 20 sie 2018, 21:03

Bantel pisze: 18 sie 2018, 16:34 Dzień dobry,
Trochę to trwało ale właśnie zakończyłem jazdę testową po naprawie... Regeneracja turbo i kolektora, wymiana zaworów, regeneracja głowicy, nowe uszczelki. Po pierwszej jeździe pojawił się błąd z czujnika ciśnienia doładowania, winnym okazał się elektrozawór sterujący recyrkulacją na turbo. Silnik chodzi bardzo fajnie, przejechane 100 km w ostrym reżimie . Jedyne co teraz się pojawiło to kontrolka oleju na rozgrzanym silniku na biegu jałowym (silnik suchutki, olej jest). Tak więc kaprysików ciąg dalszy.

A co z dołem?

ciawron · #113 Post autor: **ciawron** » 08 lut 2019, 12:20

Dzisiaj po odczytaniu kodu 1243 58 wszedłem pod samochód. To, co dołączam na zdjęciach, to jest wężyk, który wchodził z elektrozaworu z tylu silnika. Objawy to spadki doładowania podczas gwałtownego przyspieszania. Jedynka ok, dwójka od dołu chwile przerwa i po kilku sekundach znowu ciąg. Ten wężyk nie trzymał ciśnienia

i w tym stanie nie miał prawa. Warto przy okazji choćby przeglądu wejść pod samochód i sprawdzić sobie stan węży.

ciawron · #114 Post autor: **ciawron** » 08 lut 2019, 18:25

Zafirka po testach. Przyspiesza równiutko

Przez to pęknięcie nie działała jak powinna cała automatyka sterująca turbiną. WARTO posprawdzać wszystkie połączenia. Same wężyki są z mocnego.twardego materiału, ale same końce wykonane są z gumowego węża. Jak widać na powyższych zdjęciach pęknięcie było na całej długości. Przez instalację można było sobie ciągnąć i pchać powietrze ustami. Nie miało prawa działać.

JarekSiwy · #115 Post autor: **JarekSiwy** » 10 kwie 2019, 19:13

Witam podepnę się pod temat. Otóż Zafirę mam od miesiąca było wszytko ok ale od wczoraj czuć że trochę jak by osłabła dziś niby wszytko ok ale po dłuższej jeździe znowu jak by osłabła i przy 4tys/obr wywaliło błąd 1106. Popatrzyłem pod maską i wiem że stanęła grucha trochę ja rozruszałem ale bardzo ciężko chodzi. Moje pytanie czy da się wymienić bądź naprawidz sama gruchę czy całe turbo muszę oddać do regeneracji

#116 Post autor: **ryba1** » 10 kwie 2019, 20:07

JarekSiwy pisze: 10 kwie 2019, 19:13 . Popatrzyłem pod maską i wiem że stanęła grucha trochę ja rozruszałem ale bardzo ciężko chodzi.

Po czym to stwierdzasz że stanęła?

JarekSiwy pisze: 10 kwie 2019, 19:13 Moje pytanie czy da się wymienić bądź naprawidz sama gruchę czy całe turbo muszę oddać do regeneracji

Proponuje jechać do kogoś kumatego bo będziesz wydawał kasę nie potrzebnie.

JarekSiwy · #117 Post autor: **JarekSiwy** » 10 kwie 2019, 20:23

Z tego co się orientuję to ta dźwigienka (acutator)czy jak to tam się profesjonalnie nazywa powinna na zgaszonym silniku chodzić a ledwo co się rusza. Znasz kogoś kumatego w Warszawie bądź okolicach????

Dodano po 3 minutach 8 sekundach:
Mechanik co mi naprawiał każde inne auto a teraz Zafirę twierdzi że trzeba będzie oddać turbo do regeneracji. Ale zanim to zrobię wolę się was zapytaj tutaj na forum co znają tematy jak nikt inny

#118 Post autor: **ryba1** » 10 kwie 2019, 20:29

JarekSiwy pisze: 10 kwie 2019, 20:23 Z tego co się orientuję to ta dźwigienka czy jak to tam się profesjonalnie nazywa powinna na zgaszonym silniku chodzić a ledwo co się rusza. Znasz kogoś kumatego w Warszawie bądź okolicach????

Bzdury.Zapraszam na Śląsk. Po niżej masz link na FB

JarekSiwy pisze: 10 kwie 2019, 20:23 Dodano po 3 minutach 8 sekundach:
Mechanik co mi naprawiał każde inne auto a teraz Zafirę twierdzi że trzeba będzie oddać turbo do regeneracji. Ale zanim to zrobię wolę się was zapytaj tutaj na forum co znają tematy jak nikt inny

Ile ten mechanik naprawił Z20LEx? Czy to tylko Jego przypuszczenia? Nie dalej jak dziś miałem taki sam przypadek i tylko nie poszło do regenracji

JarekSiwy · #119 Post autor: **JarekSiwy** » 10 kwie 2019, 20:43

Podejrzewam że żadnego tak jak mówisz są to przypuszczenia. Ale zanim miał bym się wybrać na Śląsk a to trochę km jest . To może by ktoś coś poradzil. Bo przyjazd na Śląsk to taka już ostateczność by byla.

#120 Post autor: **ryba1** » 10 kwie 2019, 21:04

JarekSiwy pisze: 10 kwie 2019, 20:43 Podejrzewam że żadnego tak jak mówisz są to przypuszczenia. Ale zanim miał bym się wybrać na Śląsk a to trochę km jest . To może by ktoś coś poradzil. Bo przyjazd na Śląsk to taka już ostateczność by byla.

Rekordzista przyjechał 530km bo już stracił cierpliwość bo auto dalej nie jechało a 2 tys w plecy. Więc się zastanów czy warto iść drogą porad ludzi którzy w tym nie siedzą.