Zafira A '99 brak mocy check engine dławienie

Silnik (ON, PB, LPG, CNG), układ przeniesienia napędu, układ wydechowy itp.

Moderator: Sebu$

Wiadomość
Autor
dariusz.siuchta

Zafira A '99 brak mocy check engine dławienie

#1 Post autor: dariusz.siuchta »

Witajcie
Z uwagi na fakt iż jestem jeszcze zielony z tego wszystkiego co dotyczy Opla Zafiry, mam do Was złożone pytanie, na które nie znalazłem tutaj odpowiedzi. Dopiero co zakupiłem auto, sprowadzone z Włoch z '99 roku silnik 1,8 115KM z gazem sekwencja typu BRC. Mam kłopot z autem polegający na braku mocy, duszeniem, dławieniem się samochodu przy obrotach wyższych niż 3000 no i co za tym idzie nie zawsze udaje mi się osiągnąć prędkość powyżej 140-150 km niezależnie od tego na czym jadę. Podczas jazdy często zapala mi się check engine niezależnie czy jadę na gazie czy na benzynie, ostatnio nawet zauważyłem że zapala się nawet gdy utrzymuję na trasie tą samą prędkość. Dodatkowo pierwszy raz się spotykam z takim efektem, który polega na dorzucaniu ok 300-400 obrotów w momencie kiedy wrzucam sprzęgło i chcę zmienić bieg. Czy w tym modelu powinny się wyświetlać gdziekolwiek kody błędów przy wciśnięciu gazu i hamulca i przekręceniu na zapłon, bo u mnie nic się takiego nie pojawia ani nie mruga kontrolka, dzięki której mógłbym obliczyć jaki jest kod błędu??? Co może być nie tak z moim autem i co należało by sprawdzić. Mam zamiar wybrać się na diagnostykę silnika.

Lorry
Zafiromaniak
Posty: 2370
Rejestracja: 04 lut 2009, 11:41
Imię: Grisza
Lokalizacja: KR/WF
Auto: Direct, OPC i BiałaStrzała
Model: ZBZAAF
Oznaczenie silnika: Z22yh20LET

#2 Post autor: Lorry »

Przy tym silniku nie zadziała metoda gaz hamulec :( To działa przy silnikach których oznaczenie zaczyna się od Z....

Ja tutaj obstawiałbym na dzień dobry brudną przepustnicę (jest tutorial jak ją czyścić). Gdyby ta była czysta, to posprawdzałbym filtry od powietrza paliwa i gazu...

Diagnostyka kompem może sporo powiedzieć ;) ale niekoniecznie

darek_s
Mieszkaniec
Posty: 238
Rejestracja: 20 gru 2009, 09:05
Lokalizacja: Mońki
Model:

#3 Post autor: darek_s »

Mam ten sam silnik w tym przypadku trzeba zmostkowac pin 5 i 6 w zlaczu diagnostycznym pod pokrywa hamulca recznego pierwszy rzad od zmianu biegow .Jesli auto ci nie szarpie a muli a komp nie wyblyska bledow czepial bym sie zle wyregulowanej instalacji gazowej oczywiscie wukluczajac bledy osprzetu silnika.na to pomoze tylko reset ustawien ECU i jazda na benzynie kilkadziesiąt kilometrow aby sterownikdokonal adaptacji,potem regulacja gazu.Oczywis ie nie wykluczam uszkodzen w sterowaniu benzynowym ale wtedy check swiecil by i bledy bylyby wiadome.Prosze pamietac 10 blysniec oznacza 0.pzdr

dariusz.siuchta

#4 Post autor: dariusz.siuchta »

Dziękuję Wam za podpowiedzi na pewno z nich skorzystam,
trzeba zmostkowac pin 5 i 6 w zlaczu diagnostycznym pod pokrywa hamulca recznego pierwszy rzad od zmianu biegow
darek_s czy zmostkowanie pinów o których piszesz zaskutkuje tym że będzie działać metoda gaz +hamulec do wyświetlania błędów?

Lorry
Zafiromaniak
Posty: 2370
Rejestracja: 04 lut 2009, 11:41
Imię: Grisza
Lokalizacja: KR/WF
Auto: Direct, OPC i BiałaStrzała
Model: ZBZAAF
Oznaczenie silnika: Z22yh20LET

#5 Post autor: Lorry »

Zmostkowanie pinów da błyskanie checka i ilość błyśnięć trza poprzeliczać na kod błędu (tak przynajmniej mi się wydaje...)

darek_s
Mieszkaniec
Posty: 238
Rejestracja: 20 gru 2009, 09:05
Lokalizacja: Mońki
Model:

#6 Post autor: darek_s »

Lorry pisze:Zmostkowanie pinów da błyskanie checka i ilość błyśnięć trza poprzeliczać na kod błędu (tak przynajmniej mi się wydaje...)
Dokladnie tak po zmostkowaniu przekreca sie kluczyk w pozycje zaplonu i lampka check zaczyna migac pomiedzu bledami jest chyba 3 sekundy przerwy,bledy o ile jest kilka bedzie wyblyskiwal po kolei jesli jeden to bedzie powtarzany az do wylaczenia zaplonu.Uwazaj tylko aby nie zmostkowac innych pinow bo jeszcze cos sie ujara.pzdr.

Awatar użytkownika
dzarko
Mieszkaniec
Posty: 450
Rejestracja: 01 maja 2010, 12:07
Imię: Jarek
Lokalizacja: Warszawa
Auto: Opel
Model: ZafiraA
Oznaczenie silnika: Z16XE

#7 Post autor: dzarko »

A jak już się zacznie dławić, to jak się wciśnie sprzęgło, to co się dzieje? Bo właśnie takie dławienie i mulenie występuje przy zużyciu EGR.
Błękitna Zocha z Białołęki
Obrazek

dariusz.siuchta

#8 Post autor: dariusz.siuchta »

dzarko pisze:A jak już się zacznie dławić, to jak się wciśnie sprzęgło, to co się dzieje?
Po wciśnięciu sprzęgła zwyczajnie obroty spadają do 700-800

Awatar użytkownika
dzarko
Mieszkaniec
Posty: 450
Rejestracja: 01 maja 2010, 12:07
Imię: Jarek
Lokalizacja: Warszawa
Auto: Opel
Model: ZafiraA
Oznaczenie silnika: Z16XE

#9 Post autor: dzarko »

Aha. To w sumie na dwoje babka wróżyła, ale powiem szczerze, że mi nie zawsze gaśnie. Ja bym EGR nie odrzucał. Poza tym czyszczenie przepustnicy.
Błękitna Zocha z Białołęki
Obrazek

dariusz.siuchta

#10 Post autor: dariusz.siuchta »

Witajcie ponownie.
Odnośnie mojego powyższego problemu zauważyłem jeszcze jedną sprawę. Podczas gdy mam włączona klimatyzację, to co opisałem powyżej staje się jeszcze bardziej upierdliwe. Musze dać niezłą dawkę gazu żeby ruszyć z pierwszego biegu żeby samochód mi nie zdechł. Z dalszą jazdą częściej zapala mi się check engine i oczywiście dławienie podczas dociskania gazu.

Awatar użytkownika
dzarko
Mieszkaniec
Posty: 450
Rejestracja: 01 maja 2010, 12:07
Imię: Jarek
Lokalizacja: Warszawa
Auto: Opel
Model: ZafiraA
Oznaczenie silnika: Z16XE

#11 Post autor: dzarko »

To jest akurat normalne. Klima zabiera moc i silnik się trochę muli. Jeśli jest zamulony przez jakiś problem z mieszanką, to włączenie klimy to tylko pogorszy.
Błękitna Zocha z Białołęki
Obrazek

dariusz.siuchta

#12 Post autor: dariusz.siuchta »

Witajcie
Właśnie jestem po pracach związanych z czyszczeniem przepustnicy. Niestety miałem nadzieję że będzie jakaś strasznie brudna i pozapychana. Niestety zawiodłem się. Szczerze mówiąc wiele do czyszczenie nie miałem, a nawet prawie wcale. Niestety to nie pomogło. Przetestowałem autko po tym zabiegu i problem jak był tak jest. Czyli teraz zostaje mi zawór EGR :?: :?: Czy może ktoś ma jakieś inne sugestie :?: :?: . W przyszłym tygodniu mam nadzieję że będę miał już narzędzie diagnostyczne, bo u mnie w okolicy liczą sobie minimum 50zł za podłączenie pod taki sprzęt, więc chyba poczekam na swój.
Macie jeszcze jakieś pomysły :?: :?:
Aha filtr powietrza jest w miarę świeży, do gazu nie zaglądałem. Ale jeździłem dzisiaj na benzynce i jest to samo. Mam wuja takiego "garażowego" mechanika i stwierdził że obroty w mojej Zośce zbyt wolno opadają :mysli:

Witajcie ponownie.
Niestety nie wytrzymałem już i postanowiłem zmostkować piny w celu sczytania kodów błędów. Na chwilę obecną moim autkiem prawie że nie da się jeździć. Po 4-krotnym odczytywaniu kodów jestem pewien co do ich symboli. Tak więc są to:

0325 Nieprawidłowy sygnał z czajnika spalania stukowego 1
1326 Nieprawidłowa funkcja zmiany kąta wyprzedzenia zapłonu - układ przeciwstukowy cylindra 1
1327 Nieprawidłowa funkcja zmiany kąta wyprzedzenia zapłonu - układ przeciwstukowy cylindra 2
1328 Nieprawidłowa funkcja zmiany kąta wyprzedzenia zapłonu - układ przeciwstukowy cylindra 3
1329 Nieprawidłowa funkcja zmiany kąta wyprzedzenia zapłonu - układ przeciwstukowy cylindra 4


Co mam dalej z tym zrobić, da radę samemu coś z tym powalczyć czy odstawić na warsztat:?: Ile taka impreza może kosztować :?: Gdzie szukać rozwiązania :?: :?:
Proszę o rady i wskazówki
Czy rozwiązaniem może być cewka :?:
http://www.zafiraklub.pl/viewtopic.php?t=310



//scalone//



Hello
Panowie odnośnie powyższego mojego problemu dodam jeszcze że właśnie wróciłem z garażu i jestem po wymianie oleju na GM 05W30 i wymieniłem wszystkie świece na NGK VLINE nr 23 bo te co były miały już ponadpalane porcelany i rozważałem ich udział w powyższym problemie. Jak na razie przejechałem się kawałek i problem jakby ustał. Zobaczymy jutro bo będę w trasie jak się będzie samochód zachowywał. Zauważyłem jeszcze jeden mankament stojąc trochę przy garażu i rozmawiając podczas gdy silnik był uruchomiony. Zwrócił na moja uwagę jeden objaw, którego wcześniej nie zauważyłem. Natomiast silnik chodząc na gazie pracował bardzo równomiernie dopóki nie załączał się wentylator. Tuż przed załączeniem się wentylatora obroty zaczęły falować w granicach od 400 do 1100. i wróciły do normy gdy wentylator się wyłączył. Czy też tak macie ??? Dodam że na benzynie silnik się tak nie zachowuje. Po załączaniu wentylatora nie było zmian w wysokości obrotów. Cyka aż miło. Tylko się to dzieje na gazie. Co to może być. Czy to coś z elektryką, zbyt słabe zasilanie?

P.S sorry że post jeden pod drugim ale nie mogę już edytować.


//scalone//



Witajcie ponownie

Moja sprawa okazała się błacha, jak do tej pory wszystko wróciło do normy. Muszę jeszcze tylko wykasować błędy które mi się wcześniej pojawiały, a teraz po wymianie świec jak ręką odjął. Na gazie na wolnych obrotach praca silnika też wróciła do normy, obroty już też nie falują przy włączaniu wentylatora.

Jest pięknie :D

P.S. Jeszcze raz sorry za post jeden po drugim
_________________
Pozdrawiam
Darek
http://siuchta.com.pl
Ostatnio zmieniony 19 lip 2010, 17:19 przez dariusz.siuchta, łącznie zmieniany 2 razy.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Silnik”