Zmotywowałeś mnie do zakupu zestawu naprawczego do skrzyni F23. Za karę będziesz też i to wymieniał
No chyba ze się z Grzesiem w końcu dogadam na robotę u niego
Zmotywowałeś mnie do zakupu zestawu naprawczego do skrzyni F23. Za karę będziesz też i to wymieniał
A Preze$ w tym czasie dzwonił do mnieSumik pisze: ↑20 lis 2018, 22:26 Prezes sie bawi a reszta zapier...
Tak to było
Osobisty kierowca dostarcza auto pod wskazany adres gdzie osobisty mechanik z niecierpliwością czeka, aż osobisty kierowca dostarczy auto Prezesa do naprawy.
Osobisty mechanik zapier... na mrozie i chłodzie a osobisty kierowca stoi z gumą i wąskimi drzwiami i tylko czeka na potknięcie osobistego mechanika
Żeby nie było osobisty kierowca też marznie na mrozie i chłodzie. Ale żeby nie dostać odmrożeń i nie wiem czy nie było to polecenie służbowe Prezesa, chodzi i robi zdjęcia, żeby donieść Prezesowi jakie są postępy pracy osobistego mechanika przy aucie Prezesa oczami osobistego kierowcy
Po pracy wykonanej przez osobistego mechanika, osobisty kierowca trzymając gumę ( i wąskie drzwi ) sokolim wzrokiem dopatruje się najmniejszych niedociągnięć po stronie osobistego mechanika.
I znowu
Po oględzinach osobistego kierowcy, osobisty mechanik roztrzęsiony nie tyle z zimna i mrozu, a ze stresu związanego z opinią osobistego kierowcy oraz samego Prezesa po otrzymaniu paczki zdjęć z wykonywanej pracy, przekazuje auto do wydania.
Po pewnym czasie przyjeżdża sam Prezes we własnej osobie
Informuje, że siny od mrozu i chłodu osobisty kierowca przekazał informację, iż pojazd Prezesa obecnie przebywa w ciepłym i bezpiecznym miejscu. Dodatkowo sam Prezes referuje jak przebiegał postęp prac z informacji otrzymanych od osobistego kierowcy w fotorelacji
Prezesowi oczywiście było ciepło no bo taki lubi klimat
Nadmienię, że Prezes wracał akurat z kantoru, więc mógł sypnąć $$$. Za części oczywiście
Docenił wkład pracy z fotorelacji i nadmienił, iż zapłatą za wykonaną pracę była możliwość dotknięcia pojazdu Prezesa przy naprawie w/w pojazdu dostarczonego przez osobistego kierowcę
Prezes stwierdził, że tylko wybrańcy są godni (jak w Matrixie)
I tak prezes odjechał tym swoim, czymś tam na F...
Polecam się na przyszłość