Jakie najlepsze opony letnie

[Tazz]

Mam dylemat
Chce kupić 2 opony nowke sztuki
Ale które wybrać?
http://allegro.pl/ShowItem2.php?item=7162855625
http://allegro.pl/ShowItem2.php?item=6850959709
http://allegro.pl/ShowItem2.php?item=7260478152

Ewentualnie czy ktoś ma coś godnego polecenia w budżecie do 600/2 szt ?

[Mariusz]

Jeżdżę na Dębicy w tym samym rozmiarze i póki co jestem zadowolony. Dobrze trzyma w zakrętach a i na mokrym ostatnio wypróbowałem i radzą sobie całkiem nie źle.

[misio]

Mam dylemat
Chce kupić 2 opony nowke sztuki
Ale które wybrać?
http://allegro.pl/ShowItem2.php?item=7162855625
http://allegro.pl/ShowItem2.php?item=6850959709
http://allegro.pl/ShowItem2.php?item=7260478152

Ewentualnie czy ktoś ma coś godnego polecenia w budżecie do 600/2 szt ?

Z tych wszystkich to Dębica ma najlepsze parametry, jeżdżę na Dębicy Presto UHP i jestem zadowolony.

[muraww]

potwierdzam - Dębica OK polecam

[Tazz]

Również założyłem około miesiąca temu Dębice presto UHP i jestem zadowolony 225/45r18 kosztowały mnie 470 zł/2 szt, wiec cena bardzo fajna

[Solid]

Prościej byłoby napisać jakich opon nie polecacie. Myślę, że to są ekstremalne sytuacje. Bywa tak, że nawet chińskie dobrze się sprawują. Mam znajomych, którzy od lat jeżdżą na nadlewkach i sobie chwalą (jeden nawet ma zafirę). Precyzyjna odpowiedź na pytanie "jakie opony są najlepsze" jest niemożliwa ponieważ dla jednego będzie się liczyć głównie przyczepność, dla drugiego trakcja, dla innego droga hamowania, cena czy szybkość ścierania. Nie ma opon dobrych pod każdym względem. Gumy o dobrej przyczepności będą się szybciej zużywały, te o małych oporach toczenia gorszą drogę hamowania, te o lepszym trzymaniu bocznym mniejszy komfort itp.. Wszystko zależy od tego jakie mamy priorytety i styl jazdy.
Chciałbym też podać do rozważenia jeszcze jedną kwestię: Czy różnica cenowa między oponami budżetowymi a klasy premium ma rzeczywiście przełożenie jakościowe. Czy gumy kosztujące 150 zł są rzeczywiście cztery razy lepsze o tych za 600? Czy droga hamowania jest czterokrotnie krótsza od tej taniej? A może zakręt pokonamy z prędkością 160 km/h zamiast 40? Ktoś powie: lepsza guma, lepsze dodatki. No ale co - guma z kosmosu, albo jakaś nadguma? A dodatki to złoty kruszec, pył diamentowy a kord z platyny? Guma to guma, może być miękka albo twarda. Miękka na zimówki i dla lepszej przyczepności, twarda - większa trwałość i mniejsze opory toczenia. Pozostałe komponenty to sadza i krzemionka. Oczywiście ważny jest też bieżnik. Ale dzisiaj trzeba być naprawdę głąbem, żeby coś spartolić!
Już widzę komentarze typu: " miałem i wypróbowałem - różnica jest kolosalna. Na życiu i zdrowiu nie można oszczędzać". To samo było z magnetyzerami czy paliwem vpower czy jakoś tam. Tacy twierdzili: ale ma teraz kopa! A pomiary na hamowni mówiły swoje. Jeżeli nawet był jakiś wzrost mocy to tylko w granicach błędu pomiarowego. Spójrzmy na to trzeźwo. To tylko opony. Ale kto zabroni bogatemu...

[Fedorak]

To samo było z magnetyzerami czy paliwem vpower czy jakoś tam [...] Jeżeli nawet był jakiś wzrost mocy to tylko w granicach błędu pomiarowego. Spójrzmy na to trzeźwo. To tylko opony. Ale kto zabroni bogatemu...

Hm...

Wg mnie masz rację i nie masz racji... Faktycznie, rzeczywiste sprawdzenie działania magnetyzerów czy paliwa vpower opiera się na zbyt wielu zmiennych jednostkowych żeby w 100% stwierdzić czy to działa czy nie. Kierowcy mają auta o różnych przebiegach, różnej kondycji i z różnymi częściami wmontowanymi w ramach napraw o różnej jakości. Np. katalizator... Oryginalny kat na pewno będzie inaczej funkcjonował niż jakiś chińskopodrabiany, a to przełoży się na pracę lambdy, to na korekty paliwa narzucane przez ECU, to z kolei na spalanie silnika a to z kolei rozwali całą metodykę powtarzalności pracy magnetyzera czy spalania "ulepszonego" paliwa. Pomijam już tutaj w ogóle fakt skuteczności magnetyzerów, opiewanej onegdaj przez sprzedających... Dla mnie to kategoria naciągactwa analogiczna do twierdzenia "kupuj Pan czerwone auto, bo czerwone są najszybsze... " A już w ogóle hitem było to, że te same magnetyzery "wymyślone" do oszczędzania paliwa były potem wpychane ludziom jako superhiperkosmiczy wynalazek generujący oszczędności na centralnym ogrzewaniu. Wystarczyło tylko podobno założyć takie cudo na rurze tłoczącej ciepłą wodę z pieca do kaloryferów i już chata grzała się za półdarmo...

Tia...

Niemniej w przypadku oceny skuteczności opon to tych zmiennych czynników jest dużo mniej do ogarnięcia - taką oponę możesz sprawdzić albo przy takiej prędkości albo takiej, albo na sucho albo na mokro, albo na hamulcach zimnych albo rozgrzanych i albo w takim aucie albo w takim. I tutaj możliwości się kończą... Zdecydowanie łatwiej jest więc wykazać lepszość lub gorszość opony i myślę że rzetelne testy z niezależnych źródeł powinno się tutaj mocno brać pod uwagę. Pod warunkiem że nie są one sponsorowane jak np. znana afera z niemieckim ADACem który miał wskazać które auta są najmniej awaryjne... Ja ja! Dojczland dojczland uber alles! i tak dalej...

Natomiast co do zabraniania bogatemu - tu masz Waść rację w milionie procent... Jak ktoś stwierdzi że najlepsze są opony wykonane z gumy zawierającej 10% domieszkę futra z srebrnego jenota syberyjskiego ale kosztujące po 2000 zł za sztukę to zawsze znajdzie się jakiś wariat który to kupi i będzie zadowolony...

A tak w ogóle to z mojej strony: letnie Uniroyal RainSport3, zimowe Nokian WR D4... I auto mam przyklejone do drogi przez cały rok... Magnetyzerów nie mam ani w aucie ani na piecu, a Zośke mam czarną więc nie najszybszą...

[Forfiter2012]

A tak w ogóle to z mojej strony: letnie Uniroyal RainSport3

miałem też starszą wersję ogólnie 4 komplet na dwóch autach i zdecydowanie polecam. wg. mnie jeden z lepszych stosunków ceny do jakości na rynku.

[muraww]

Wtrącę swoje 3 grosze na wiosnę szukałem opon do swojej zafiryndy, oczywiście jak to polak ze skąpstwa zastanawiałem się czy nie kupić używek albo może nalewek ale po pewnym czasie w końcu dotarło do mnie że będę woził tym samochodem moje oczko w głowie czyli córkę. Więc nie było zmiłuj pozostał zakup nowych opon. Szukałem, oglądałem, zastanawiałem się miałem kupić Micheliny albo GoodYeary, pojechałem do kumpla który ma wulkanizację i powiedział mi tak: "chłopie masz 125 konną brykę z której pewnie i tak ze 20 kucy już dawno uciekło znakiem tego sport możesz sobie odpuścić, ja Ci założę opony i będzie pan zadowolony a po sezonie jeżeli będziesz miał do mnie pretensję to ci oddam pieniądze a jak będzie ok to postawisz flaszkę i ją wypijemy" no i tak zrobił. Wyjechałem od niego na świeżym komplecie Dębicy Presto - po tych paru miesiącach flaszka chłodzi się już w lodówce a ja jestem zadowolony bo za komplet nowych opon zapłaciłem 700 zł. Dębica trzyma świetnie zarówno na mokrym jak i na suchym,komfort jazdy ok jest cichutka i sprawuje się świetnie. Co do RainSporta to oczywiście też nie jest podobno zła i świetna na mokrym no i ładnie wygląda a to dla niektórych jest argumentem nr 1 dla mnie wygląd nie ma żadnego znaczenia. Z mojej strony mogę polecić Dębicę mimo że jest made in turkey i że nie wygląda tak szpanersko jak Uniroyal

[Fedorak]

dotarło do mnie że będę woził tym samochodem moje oczko w głowie czyli córkę

Spoko... Ja zanim kupiłem Zośkę wiedziałem że będę nią woził swoją ekipę w składzie małżowinka + junior, więc na hamulcach ani oponach nie oszczędzam I to chyba normalne...

ja Ci założę opony i będzie pan zadowolony a po sezonie jeżeli będziesz miał do mnie pretensję to ci oddam pieniądze

I to jest najważniejsze - podejście do sprawy z honorem... Kiedy ktoś Ci coś sprzedaje lub robi, to z uwzględnieniem odpowiedzialności. Chodzi po prostu o zasadę "niepalenia" mostów, bo za 5-10 lat ten ktoś może być zależny od Ciebie w "sprzedaży". Np. miejsca pracy w Twojej firmie... Niestety w tych czasach o to coraz trudniej ale warto próbować. Ja sam, niespełna 3 tygodnie temu szukałem blacharza do reanimacji nadgryzionych progów w Zafiryndzie. Pierwszych dwóch było bardzo chętnych, obejrzało auto, zgodzilo się na uzgodniony termin po czym zamilkło jak Sputnik1 po wyczerpaniu baterii Dopiero trzeci spotkał się, obejrzał auto, zrobił, podliczyl, skasował, oddał i powiedział "Jak wyjdzie jakaś ruda na tej mojej robocie to Pan przyjeżdżaj i robię wszystko za darmo..." I to rozumiem... Szacun...

Ciekawostka - dwaj pierwsi blacharze mieli po 26 i 28 lat i jeździli tuningowanymi "bejcami" a ten trzeci ma 56 lat i rozbija się wyhuśtanym Sharanem 1.9TDI z 760 tyś przebiegu Oczywiście nie żebym miał coś do młodzieży czy beemek...

Dębica trzyma świetnie zarówno na mokrym jak i na suchym,komfort jazdy ok jest cichutka i sprawuje się świetnie

Czytałem właśnie że dużo ludzi chwali sobie te ostatnie wypusty Dębicy. Trafiają się co prawda czasem jakieś krzywe egzemplarze bijące w kierownicę , ale reklamacje przyjmowane są bez problemów. Tymczasem główny konkurent Dębicy, Kormoran, w opiniach pada ze względu na krótką żywotność, tzn. szybkie ścieranie. Hm... IMHO tutaj trochę jest to płynny temat, bo ścieralność zależy od:

1. stylu jazdy użytkownika (czytaj: ścieralność opony jest wprost proporcjonalnia do ilości "piskostartów" spod świateł )
2. stanu zawieszenia pojazdu - sam zarżnąłem w 4 miesiące nową parę Uniroyali RS3 kiedy padły mi sworznie zwrotnic

Zatem wszystko jest względne i zależne od warunków swoistych...

Z mojej strony mogę polecić Dębicę mimo że jest made in turkey

To Cię teraz rozwalę! Moje Nokiany WR D4 (co prawda zimowe) mają napis made in... RUSSIA...! Jak to zobaczyłem po dostawie to mi się nogi ugięły a w głowie zapaliła się lampka - ile tam musieli wypić przy produkcji i w dziale jakości zanim te oponki wyszły... Na szczęście wszysto jest ok, gumy trzymają się jak przyssane, a Nokian po prostu korzysta z fabryk w Rosji bo ma blisko... Niemniej chyba wolałbym Turcję... Tam przynajmniej więcej tańczą niż piją...

Dodano po 2 minutach 59 sekundach:

A tak w ogóle to z mojej strony: letnie Uniroyal RainSport3

miałem też starszą wersję ogólnie 4 komplet na dwóch autach i zdecydowanie polecam. wg. mnie jeden z lepszych stosunków ceny do jakości na rynku.

Oraz ciszy do prędkości... Na Uniroyalach Rainsportach 3 auto jedzie po prostu jak ninja... Widać a nie słychać...

[wojtasek]

Cześć, mam pytanie - teraz mam na feldze 17 (felgi od zafiry A opc) założone opony 225/45/17 a chcę założyć 215/50/17. Teraz pytanie czy taki zestaw się zmieści w nadkola i czy nic nie przytrze na wybojach?

[Fedorak]

[...]czy taki zestaw się zmieści w nadkola i czy nic nie przytrze na wybojach?

Chyba gdzieś wyżej w tym wątku albo w tym dot. zimówek podawałem namiary na aplikację androidową przeliczającą "spasowanie" porównywalnych wymiarów. Może jednak ten kalkulator coś już Ci jakoś pomoże:

https://www.oponeo.pl/narzedzia/zamienniki-opon

chociaż wydaje mi się że on tylko powie Ci czy kodeksowo możesz mieć taki rozmiar (tj. czy różnica w dopuszczalnych parametrach jazdy nie wyskoczy Ci powyżej, chyba, 1,5%)... Bo o ewentualnych przytarciach na dziurach czy skrętach nie powie chyba nic...

[Tazz]

Roznicy jest dokładnie 1.44% A w wysokości 1.2 cm więc tragedii nie będzie

[BQB]

Dla mnie najważniejszą sprawą w oponie letniej było hamowanie na mokrym, w poprzednim aucie (skoda felicia) na lato miałem 14" 185x60 Uniroyal Rain Expert i droga hamowania na mokrym była chyba z 2 razy krótsza - porównywałem z 13" 165x70 (albo 75 - nie pamiętam) Nokian. Wiadomo, że szersze to i większa powierzchnia hamowania.