[A] - Sebu$ - 2.0 OPC, 192 KM, 2002
- wampir11111
- Zafiromaniak
- Posty: 3561
- Rejestracja: 09 sty 2016, 12:19
- Imię: Michał
- Lokalizacja: Domasławice [DOL]
- Auto: Zafira B 340KM/480Nm
- Model: B
- Oznaczenie silnika: Z20LER
- Gender:
Nie ma to jak pomoc forumowa
- Sumik
- Zafiromaniak
- Posty: 2407
- Rejestracja: 01 lis 2015, 18:09
- Imię: Marcin
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Auto: Zafira B OPC 300+
- Model: ZB
- Oznaczenie silnika: Z20LEH
- Gender:
- Kontakt:
CDN... Buahahahahaha
Zafirolot z określonym już położeniem każdego biegu jeszcze jest w moim posiadaniu.
Coś jeszcze się wymuśli
Zafirolot z określonym już położeniem każdego biegu jeszcze jest w moim posiadaniu.
Coś jeszcze się wymuśli
- Sebu$
- -#Administrator
- Posty: 8167
- Rejestracja: 23 wrz 2012, 20:43
- Imię: Sebastian
- Lokalizacja: Śląsk / Niemcy
- Auto: Yaponiec
- Model: Inne
- Oznaczenie silnika: Pb1.5
- Gender:
- Kontakt:
Bo to przywilej Preze$`amariusz131 pisze: ↑31 sty 2019, 18:40 I znowu Prezes oddał autko koledze do ogarnięcia, a samemu to nic nie dłubnie.
Brawo dla Marcina.
- Sumik
- Zafiromaniak
- Posty: 2407
- Rejestracja: 01 lis 2015, 18:09
- Imię: Marcin
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Auto: Zafira B OPC 300+
- Model: ZB
- Oznaczenie silnika: Z20LEH
- Gender:
- Kontakt:
A jak już wiecie Sumik jest osobistym mechanikiem samego Prezesa.
Jednak coś się zmieniło...
Dacie wiarę??
Że to sam Prezes, nie przez swoich prywatnych wysłanników, a sam, raczył zaszczycić mnie swą osobą w moich skromnych progach
Sam on, sam PREZES, dostarczył mi wóz. SERIO
- Wszedł, "ciepnął" kluczykami i powiedział bierz się do roboty
- Ja pytam, co się stało. PREZESIE
- On odpowiada, ogarnij mi to
- Ale co jest nie tak w twym powozie JAŚNIE PANIE PREZESIE
- Nie wiem, znajdź coś i napraw!!! Ma być dobrze i tanio
- Hmmm... jakieś konkretne ustalenia??
- Non stop losuję numerki w mej maszynie losującej i nie mogę trafić 6.
- Panie PREZESIE toż to może dlatego że to skrzynia piątka, zażartowałem...
- No i się zaczęło... [Osoby o słabszych nerwach proszę o pominięcie tego akapitu]
Z resztą, to temat na inną bajkę
Tak więc zaprosiłem do pomocy samych najznamienitszych.
Jak wiecie z relacji Prezesa był sam Colin Farel:
Dodawał otuchy i stopni celcjusza w tej mojej chłodnej norze.
Był sam Adam. Opel??
Hmmm... no nie do końca. Był mój starszy, Adam Sumik Senior i zapytał czy mnie przypadkiem nie poj... że w taką pogodę dłubię przy aucie. Jak opowiedziałem historię z PREZESEM to sam zakasał rękawy żeby pomóc
Taki to PREZES ma wpływ na społeczeństwo.
Tak jak widać na relacji z ukrytych kamer PREZESA. Co nie co się udało wykonać. Jeszcze parę rzeczy zostało do wykonania.
CDN... Buahahahahahah
Jednak coś się zmieniło...
Dacie wiarę??
Że to sam Prezes, nie przez swoich prywatnych wysłanników, a sam, raczył zaszczycić mnie swą osobą w moich skromnych progach
Sam on, sam PREZES, dostarczył mi wóz. SERIO
- Wszedł, "ciepnął" kluczykami i powiedział bierz się do roboty
- Ja pytam, co się stało. PREZESIE
- On odpowiada, ogarnij mi to
- Ale co jest nie tak w twym powozie JAŚNIE PANIE PREZESIE
- Nie wiem, znajdź coś i napraw!!! Ma być dobrze i tanio
- Hmmm... jakieś konkretne ustalenia??
- Non stop losuję numerki w mej maszynie losującej i nie mogę trafić 6.
- Panie PREZESIE toż to może dlatego że to skrzynia piątka, zażartowałem...
- No i się zaczęło... [Osoby o słabszych nerwach proszę o pominięcie tego akapitu]
Z resztą, to temat na inną bajkę
Tak więc zaprosiłem do pomocy samych najznamienitszych.
Jak wiecie z relacji Prezesa był sam Colin Farel:
Dodawał otuchy i stopni celcjusza w tej mojej chłodnej norze.
Był sam Adam. Opel??
Hmmm... no nie do końca. Był mój starszy, Adam Sumik Senior i zapytał czy mnie przypadkiem nie poj... że w taką pogodę dłubię przy aucie. Jak opowiedziałem historię z PREZESEM to sam zakasał rękawy żeby pomóc
Taki to PREZES ma wpływ na społeczeństwo.
Tak jak widać na relacji z ukrytych kamer PREZESA. Co nie co się udało wykonać. Jeszcze parę rzeczy zostało do wykonania.
CDN... Buahahahahahah
Ostatnio zmieniony 31 sty 2019, 23:56 przez Sumik, łącznie zmieniany 1 raz.
- Sebu$
- -#Administrator
- Posty: 8167
- Rejestracja: 23 wrz 2012, 20:43
- Imię: Sebastian
- Lokalizacja: Śląsk / Niemcy
- Auto: Yaponiec
- Model: Inne
- Oznaczenie silnika: Pb1.5
- Gender:
- Kontakt:
Byłem dziś odebrać Zosię od Dr Sumika osobiście, ponieważ stwierdził, że jest niedziela bez handlu i ma wolne
Jutro mu zrobię handlowy dywanik w moim gabinecie
Odebrałem dokumenty oraz kluczyki .... kluczyki niepełnowartościowe czyli polecę mu po premii
Wsiadam, odpalam i silnik chodzi. Masz doktorek szczęście
Ale tak jadę sobie dostojnie, biegi zmienia się jak w nowym aucie, przyspieszenie odpowiednie dla OPC, aż tu nagle komunikat od komputerowego szpiega, ..... że jest za mało płynu chłodniczego
no i co sie okazało .... doktorek "uszkodził" dzinksa od zbiornika wyrównawczego
nakzałem mu nabyć droga kupna oraz zapłacić nowy ori zbiornik skoro tego uszkodził
kupił ....
Lecz podstępnie zapytał, czy chce mieć nowy korek wlewu bo ten stary z nowym to się będzie bardzo kłóciło. Przekonał mnie i zgodziłem się.
zapłaciłem za niego jak za zboże - tyle co za zbiornik - przelew poszedł - a okazało się, że on jest w komplecie
teraz Doktorkowi jak przyjdzie z nadgodzinami to mu podpiszę kilka z nich w wolontariacie
Marcin,
raz jeszcze dzięki
Jutro mu zrobię handlowy dywanik w moim gabinecie
Odebrałem dokumenty oraz kluczyki .... kluczyki niepełnowartościowe czyli polecę mu po premii
Wsiadam, odpalam i silnik chodzi. Masz doktorek szczęście
Ale tak jadę sobie dostojnie, biegi zmienia się jak w nowym aucie, przyspieszenie odpowiednie dla OPC, aż tu nagle komunikat od komputerowego szpiega, ..... że jest za mało płynu chłodniczego
no i co sie okazało .... doktorek "uszkodził" dzinksa od zbiornika wyrównawczego
nakzałem mu nabyć droga kupna oraz zapłacić nowy ori zbiornik skoro tego uszkodził
kupił ....
Lecz podstępnie zapytał, czy chce mieć nowy korek wlewu bo ten stary z nowym to się będzie bardzo kłóciło. Przekonał mnie i zgodziłem się.
zapłaciłem za niego jak za zboże - tyle co za zbiornik - przelew poszedł - a okazało się, że on jest w komplecie
teraz Doktorkowi jak przyjdzie z nadgodzinami to mu podpiszę kilka z nich w wolontariacie
Marcin,
raz jeszcze dzięki
- Tazz
- Zafiromaniak
- Posty: 3065
- Rejestracja: 25 cze 2017, 11:23
- Imię: Marcin
- Lokalizacja: SOsnowiec
- Auto: Mercedes Benz E klasa
- Model: S211
- Oznaczenie silnika: M112
- Gender:
Piękna robota ile zboże kosztuje teraz ?
Ale z tym zbiorniczkiem to inna historię słyszałem
Ale z tym zbiorniczkiem to inna historię słyszałem
Byly:
Astra F 1.6 htb
Omega 2.2 sedan
Zafira (z19dth + virus)
Zafira OPC (z20leh)
Przejściowe
VW polo (1.6) htb
seat Cordoba Vario (1.6)
Ford Focus (1.6 TDCI) Htb
Żonowozy:
audi A4 1999 (1.6)
Daihatsu Materia 2008 (1.3)
Obecnie:
Mercedes W211 3.2 V6
Romet ZK 125 FX
Astra F 1.6 htb
Omega 2.2 sedan
Zafira (z19dth + virus)
Zafira OPC (z20leh)
Przejściowe
VW polo (1.6) htb
seat Cordoba Vario (1.6)
Ford Focus (1.6 TDCI) Htb
Żonowozy:
audi A4 1999 (1.6)
Daihatsu Materia 2008 (1.3)
Obecnie:
Mercedes W211 3.2 V6
Romet ZK 125 FX
- wampir11111
- Zafiromaniak
- Posty: 3561
- Rejestracja: 09 sty 2016, 12:19
- Imię: Michał
- Lokalizacja: Domasławice [DOL]
- Auto: Zafira B 340KM/480Nm
- Model: B
- Oznaczenie silnika: Z20LER
- Gender:
Widzę że płyn ten co ja mam, zielony K2
- Sumik
- Zafiromaniak
- Posty: 2407
- Rejestracja: 01 lis 2015, 18:09
- Imię: Marcin
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Auto: Zafira B OPC 300+
- Model: ZB
- Oznaczenie silnika: Z20LEH
- Gender:
- Kontakt:
Że niby zielony?? Sam PREZES?? Że kosmita??
oj tam... oj tam...
PREZES to dużo zielonych to powinien zostawić, wiecie gdzie. Na ale swoim własnym niewolnikom się nie płaci
W sumie innym też nie
I na szybko sprostowanie. Żeby nie było że tylko meslem i młotkiem wszystko... No może większość, ale to nie wszystko...
To nie ja we własnej osobie uszkodziłem zbiorniczek. Że niby pomyślicie że jakiś zamach na Jaśniepana. Oj ni, nie.
Jadąc furą po tym jak Sam PREZES we własnej osobie "ciepnął" kluczykami, poczułem dziwny zapach. I nie była to wczorajsza fasolka
A że w swojej flocie Oplolotów posiadam jednego, który nie trzyma płynów, to od razu wiedziałem co to za zapach. Borygo Tylko pytanie skąd...
Okazało się, że przy pracach, które sobie wymyśliłem, jak to Sam PREZES powiedział: "znajdź coś i napraw" natknąłem się na przewodzik który puszczał bańki. Nie mylić z bąkami... i w/w fasolką
Podczas roboty przy wybieraku skrzyni biegów demontowałem bateryjkę i się natknąłem. Może i dobrze. Bo jeszcze by PREZES gdzieś utknął, w ciemnym lesie, bez zasięgu, jedzenia, latarki, z końcówką aku i oczywiście bez płynu...
Tragedia
Ale nie dopuściłem do tego, Ja wierny sługa i osobisty mechanik Samego PREZESA.
To ja nie dopuściłem do tragedii
A najlepsza byłą rozmowa o czasie wykonania. Dzwoni PREZES w sobotę i pyta czy wyrobię się na środę...
Uprzejmie pytał. Co prawda słyszałem w głosie niezadowolenie i nie chcąc dalej kusić losu powiedziałem że niezwłocznie na jutro.
No i tak się stało
oj tam... oj tam...
PREZES to dużo zielonych to powinien zostawić, wiecie gdzie. Na ale swoim własnym niewolnikom się nie płaci
W sumie innym też nie
I na szybko sprostowanie. Żeby nie było że tylko meslem i młotkiem wszystko... No może większość, ale to nie wszystko...
To nie ja we własnej osobie uszkodziłem zbiorniczek. Że niby pomyślicie że jakiś zamach na Jaśniepana. Oj ni, nie.
Jadąc furą po tym jak Sam PREZES we własnej osobie "ciepnął" kluczykami, poczułem dziwny zapach. I nie była to wczorajsza fasolka
A że w swojej flocie Oplolotów posiadam jednego, który nie trzyma płynów, to od razu wiedziałem co to za zapach. Borygo Tylko pytanie skąd...
Okazało się, że przy pracach, które sobie wymyśliłem, jak to Sam PREZES powiedział: "znajdź coś i napraw" natknąłem się na przewodzik który puszczał bańki. Nie mylić z bąkami... i w/w fasolką
Podczas roboty przy wybieraku skrzyni biegów demontowałem bateryjkę i się natknąłem. Może i dobrze. Bo jeszcze by PREZES gdzieś utknął, w ciemnym lesie, bez zasięgu, jedzenia, latarki, z końcówką aku i oczywiście bez płynu...
Tragedia
Ale nie dopuściłem do tego, Ja wierny sługa i osobisty mechanik Samego PREZESA.
To ja nie dopuściłem do tragedii
A najlepsza byłą rozmowa o czasie wykonania. Dzwoni PREZES w sobotę i pyta czy wyrobię się na środę...
Uprzejmie pytał. Co prawda słyszałem w głosie niezadowolenie i nie chcąc dalej kusić losu powiedziałem że niezwłocznie na jutro.
No i tak się stało