Ferdek - godny następca ZA
- Sebu$
- -#Administrator
- Posty: 8188
- Rejestracja: 23 wrz 2012, 20:43
- Imię: Sebastian
- Lokalizacja: Śląsk / Niemcy
- Auto: Yaponiec
- Model: Inne
- Oznaczenie silnika: Pb1.5
- Gender:
- Kontakt:
Kacorku, dobry zakup
Sam kiedyś myślałem o S-Maxie ST 220, ale cenowo był poza moim zasięgiem finansowym
Jezdziłem takim jako auto zastępcze z ograniczoną mocą do 160 KM, bo niektórych ponosiło przy 220 kucykach
Wybrałem Zosię A OPC i również jestem zadowolony. Sam wiesz jak ona jest
Cóż .... zadowolenia z autka i miliona kilometrów
i oby Twoje dwa Szczęscia były również zadowolone z autka
Sam kiedyś myślałem o S-Maxie ST 220, ale cenowo był poza moim zasięgiem finansowym
Jezdziłem takim jako auto zastępcze z ograniczoną mocą do 160 KM, bo niektórych ponosiło przy 220 kucykach
Wybrałem Zosię A OPC i również jestem zadowolony. Sam wiesz jak ona jest
Cóż .... zadowolenia z autka i miliona kilometrów
i oby Twoje dwa Szczęscia były również zadowolone z autka
Pierwsze akcesoria dotarły:
1. Źarówki - H7 + H1 Tungsram +120%, sprawdzone w Zosi i jest jasno, dodatkowo jako gratis jakieś najtańsze "niebieskie" postojówki i tu jestem miło zaskoczony, bo ładnie świecą prawie na biało, a tu postojówki są w przeciwmgielnych i efekt jest całkiem niezły. Przy okazji wymiany byłem przerażony, że do wymiany trzeba demontować reflektory - super sprawa, dwie śrubki i mam wszystko na wierzchu i nie muszę żarówką szukać otworu... dobry patent
2. Instrukcja po polsku oraz do radia też PL, bo jakoś holenderski zbyt skomplikowany dla mnie
3. Zapaszki California Scents... jeszcze nie odpakowane
4. Zestaw lewarek/hak/klucz do kół z mondeo (najtaniej było), aby schować ładnie w podłodze, też jeszcze nie odpakowany
Pierwszy mod już też za mną - aktualizacja papugi (zestaw głośnomówiący Parrot) z wgraniem języka polskiego tak się bawiłem, aż wyskoczył komunikat o słabym aku, ale autko odpaliło bez zająknięcia, przy okazji bratu zrobiłem to samo ogólnie ten parrocik to fajny bajer
Oczekuję jeszcze na:
1. Koło dojazdowe 17" (już w drodze)
2. Wycieraczki na przód ori Ford
3. Filtr przeciwpyłkowy - wymiana, hmm nie wiem czy nie zlecę tego ASO, bo koszt podobno 35zł, a wymiana... hmmm, myślałem, że w Zosi jest h...owa, ale to już przesada
4. Filtr oleju i olej na wymianę
Na razie przejechałem jakoś 150km, spalanie na kompie 7,8/100 przy moim stylu jazdy (emeryt style)... obejrzymy co dalej
1. Źarówki - H7 + H1 Tungsram +120%, sprawdzone w Zosi i jest jasno, dodatkowo jako gratis jakieś najtańsze "niebieskie" postojówki i tu jestem miło zaskoczony, bo ładnie świecą prawie na biało, a tu postojówki są w przeciwmgielnych i efekt jest całkiem niezły. Przy okazji wymiany byłem przerażony, że do wymiany trzeba demontować reflektory - super sprawa, dwie śrubki i mam wszystko na wierzchu i nie muszę żarówką szukać otworu... dobry patent
2. Instrukcja po polsku oraz do radia też PL, bo jakoś holenderski zbyt skomplikowany dla mnie
3. Zapaszki California Scents... jeszcze nie odpakowane
4. Zestaw lewarek/hak/klucz do kół z mondeo (najtaniej było), aby schować ładnie w podłodze, też jeszcze nie odpakowany
Pierwszy mod już też za mną - aktualizacja papugi (zestaw głośnomówiący Parrot) z wgraniem języka polskiego tak się bawiłem, aż wyskoczył komunikat o słabym aku, ale autko odpaliło bez zająknięcia, przy okazji bratu zrobiłem to samo ogólnie ten parrocik to fajny bajer
Oczekuję jeszcze na:
1. Koło dojazdowe 17" (już w drodze)
2. Wycieraczki na przód ori Ford
3. Filtr przeciwpyłkowy - wymiana, hmm nie wiem czy nie zlecę tego ASO, bo koszt podobno 35zł, a wymiana... hmmm, myślałem, że w Zosi jest h...owa, ale to już przesada
4. Filtr oleju i olej na wymianę
Na razie przejechałem jakoś 150km, spalanie na kompie 7,8/100 przy moim stylu jazdy (emeryt style)... obejrzymy co dalej
- basti_seba
- Mieszkaniec
- Posty: 426
- Rejestracja: 10 paź 2013, 18:11
- Imię: Seb
- Lokalizacja: SRB
- Auto: ZC 1.4T Enjoy
- Model: ZC
- Oznaczenie silnika: B14NEL
- Gender:
Super autko, bardzo mi się S-Max podoba.
Kiedy LPG zakładasz? Też u Klapucha w Automix w Skrzyszowie?
Daj znać czy będzie wiercone w kolektor czy głowicę.
Kiedy LPG zakładasz? Też u Klapucha w Automix w Skrzyszowie?
Daj znać czy będzie wiercone w kolektor czy głowicę.
Jeżeli chodzi o LPG, muszę poczekać na dowód rejestracyjny "stały" czyli jakiś miesiąc niecały inaczej i tak nie założą (przechodziłem to już z Zosią). Pisałem do nich maila o wycenę, ale widzę, że mają czas, bo od tygodnia prawie brak odpowiedzi, więc trzeba się pofatygować. W przyszłym tygodniu mam zamiar się tam pofatygować i zapytać o cenę. Pojadę do nich, bo mam zaufanie, ale chyba tym razem też popytam u innych gazowników z ciekawości tylko, bo jednak 5 lat gwarancji robi swoje
Dam znać oczywiście co i jak po wizycie w automixie i innych fachowców... w ZA płaciłem 5 lat temu 3150zł łącznie, co jest dość wysoką ceną... tymbardziej, że coroczny przegląd kosztuje ok. 200zł (-30% za przegląd techniczny), ale to i tak dużo, ale za renomę się płaci, a druga sprawa i chyba najważniejsza - żadnych problemów i ewentualna naprawa gwarancyjna (raz mi się wtrysk zatkał) załatwiana na drugi dzień lub tego dnia bez żadnych pytań
Dam znać oczywiście co i jak po wizycie w automixie i innych fachowców... w ZA płaciłem 5 lat temu 3150zł łącznie, co jest dość wysoką ceną... tymbardziej, że coroczny przegląd kosztuje ok. 200zł (-30% za przegląd techniczny), ale to i tak dużo, ale za renomę się płaci, a druga sprawa i chyba najważniejsza - żadnych problemów i ewentualna naprawa gwarancyjna (raz mi się wtrysk zatkał) załatwiana na drugi dzień lub tego dnia bez żadnych pytań
Napewno się miniemy gdzieś przecież bywasz w moich okolicach jak coś to szukaj po tablicach SWD 61710. W sumie granatowych jest mało, wczoraj jednego mijałem SWD 3... pewnie kiedyś na jakimś spocie się trafimy
Z ciekawostek - dziś pierwszy dzień popadało jak jechałem i odkryłem, że Ferdek ma automatyczne wycieraczki... hmm dość ciekawy bajer, bo w Zosi ubolewałem nad brakiem regulacji częstotliwości działania wycieraczek, a tu taka niespodzianka, jeszcze tylko wymiana wycieraczek i będzie o wiele lepiej.
Czekam na lepszą pogodę, bo ostała mi się klubowa naklejka
- fiolet
- Bywalec
- Posty: 122
- Rejestracja: 31 lip 2012, 20:07
- Imię: Mirek
- Lokalizacja: śląsk
- Auto: Zafira A 1,8
- Model: ZA
- Oznaczenie silnika: X18XE1
No z tym mijaniem różnie to bywa Nasza Zocha poszła w nasze rejony - praktycznie na miejscu - znajomi mi mówią, że cały czas się gdzieś z nią mijają i nadal myślą, że to my (była 1 u nas + 1 w Rybniku) a my ani razu nie mieliśmy z nią spotkanka A już ponad pół roku minęło, i nie było okazji.
Te wycieraczki super sprawa - tylko mnie wkurza, bo jak silna ulewa to trzeba czasami je jednak ręcznie przestawić na wysokie obroty. Albo jak przestanie padać a woda z dachu leci, czy przed nami z kół jeszcze pryska - to skrobią w sumie po suchej szybie i dopiero rozmazują.
Ostatnio zmieniony 11 mar 2019, 03:43 przez fiolet, łącznie zmieniany 2 razy.
Na razie wycieraczki automatyczne mi pasują, zawsze można ustawić mniejszą czujność, u mnie jest w połowie i na razie mi odpowiada zobaczymy po jakimś czasie.
Z nowinek - jutro auto idzie do Auto-Mix na instalację LPG, do soboty się uwiną. Niestety będzie drogo, ale mam zaufanie do firmy, poza tym 5 lat gwarancji na instalację i głowicę, a to akurat ważne. Dodatkowe opłaty za:
1. wlew pod klapką
2. butla pod autem - jest droższa niestety niż taka montowana wewnątrz auta, a nie chcę wozić butli w bagażniku
3. wycięcie schowka w podłodze i zaspawanie - w tym aucie niestety tak trzeba
4. konserwacja w miejscu montażu butli...
niestety za to wszystko sobie doliczają, ale cóż, mam nadzieję, że po raz kolejny będę zadowolony z nich
Dodatkowo przy jednej robocie - wymiana oleju i filtra w gratisie (olej już kupiony Ford Formula 5W30 + filtr) w gratisie oraz montaż czujników parkowania za pół ceny (poprosiłem o zniżkę dla stałego klienta )
Obejrzymy jeszcze w jakim stanie są szklanki popychaczy, bo możliwe, że dojdzie jeszcze droga wymiana, niestety Ford nie zainwestował w hydrauliczną i bezobsługową regulację...
Obejrzymy jak to się będzie sprawować.
Z nowinek - jutro auto idzie do Auto-Mix na instalację LPG, do soboty się uwiną. Niestety będzie drogo, ale mam zaufanie do firmy, poza tym 5 lat gwarancji na instalację i głowicę, a to akurat ważne. Dodatkowe opłaty za:
1. wlew pod klapką
2. butla pod autem - jest droższa niestety niż taka montowana wewnątrz auta, a nie chcę wozić butli w bagażniku
3. wycięcie schowka w podłodze i zaspawanie - w tym aucie niestety tak trzeba
4. konserwacja w miejscu montażu butli...
niestety za to wszystko sobie doliczają, ale cóż, mam nadzieję, że po raz kolejny będę zadowolony z nich
Dodatkowo przy jednej robocie - wymiana oleju i filtra w gratisie (olej już kupiony Ford Formula 5W30 + filtr) w gratisie oraz montaż czujników parkowania za pół ceny (poprosiłem o zniżkę dla stałego klienta )
Obejrzymy jeszcze w jakim stanie są szklanki popychaczy, bo możliwe, że dojdzie jeszcze droga wymiana, niestety Ford nie zainwestował w hydrauliczną i bezobsługową regulację...
Obejrzymy jak to się będzie sprawować.
- megalon
- Bywalec
- Posty: 115
- Rejestracja: 20 mar 2015, 17:15
- Imię: Krzysztof
- Lokalizacja: Petebe
- Auto: Opel Zafira A 1.6 16v Comfort
- Model: ZA
- Oznaczenie silnika: Z16XE
- Gender:
Zrób zdjęcia podłogi przed zamontowaniem butli i po założeniu. Nie wiem jak to w praktyce wygląda. Przyznam się że zniechęciła mnie ingerencja w blacharkę...
Niestety tu się pojawia problem... auto od środy jest u gazowników, w sobotę było gotowe mechanicznie, ale nie wyrobili się z testowaniem i regulacją... Jutro będę odbierał auto. Mogę pocykać zdjęcia jak uda mi się jakiś podjazd zorganizować, ale niestety już po montażu. Mam nadzieję, że zrobią dobrą robotę, bo jak na razie nie miałem prawa na nich narzekać.
A co do samej instalacji, wiadomo sekwencja, tu akurat z dotryskiem benzyny przy wyższych obrotach, co w moim przypadku może się nie zdarzyć hehehe (emeryt eko style driving jak zawsze). Co do szczegółów - komplet od STAGa, dzięki temu gwarancja 5 lat na instalację i głowicę (w Fordzie to dość istotne). Dopłaty za montaż pod autem, bo butla inna i konieczny montaż kosza, do tego ingerencja w podłogę.
Przy okazji, fachowce miały sprawdzić głowicę, zawory i szklanki (bo niestety w Fordzie nie ma regulacji hydraulicznej) i mieli dzwonić w razie koniecznych napraw - telefonów nie było, więc jest dobrze, w sumie auto ma niecałe 200kkm przebiegu, realnego i sprawdzonego, więc stan silnika powinien taki być
Zobaczymy jak to będzie grało wszystko razem, ale jestem dobrej myśli. Niestety wszystko to ma jedną ogromną wadę - cenę, za renomę, gwarancję i auto zastępcze niestety trzeba płacić. Na szczęście udało mi się wynegocjować zniżki na usługi dodatkowe:
- wymiana oleju (olej dałem swój - Ford Formula 5W30 i filtr)
- montaż tylnych czujników parkowania za pół ceny
Co do auta zastępczego, hmmm... nie brałem tzw. darmowego czyli za koszt paliwa, bo to same "padliny", ale szarpnąłem się na płatne, ale warto. Teraz przez kilka dni podróżuję ToyToyką Yaris 2015. Bestia jakich mało hehehe, 1.0 i 69 kuni to nic, to ma tylko 3 gary hehehe, doznania dźwiękowe bezcenne, dosłownie tico trudno mi się jednak przyznać, ale to cholernie przyzwoite autko do miasta, jest super. Jeżdżąc wedle wskaźnika zmiany biegów w mieście 50km/h i piąteczka i to śmiga jak ta lala, elastyczności to nie jedne autko może pozazdrościć, nie dusi się i co dziwne, co mnie szokuje - jeździsz po mieście i według wskazań zalecanych biegów to pali mniej poza zabudowaniami... masakra, po mieście na kompie wychodzi poniżej 5/100, a na trasie 100-110 wychodzi 5,5 średnio i pewnie więcej hehehe spodobało mi się to maleństwo po prostu, wiadomo ma swoje wady, kiepskie plastiki i twarde zawieszenie (ale auto jest krótkie, więc to też ciężko porównać do lochy 4,8 metra długości), ale jest bardzo przyjemne
dobra dość tych kaczych opowieści, w tygodniu coś tam dorzucę, jak już pojeżdżę na lpg
No więc tak, instalacja zamontowana i sprawia się dobrze. Nie wiem jeszcze ile to pali, bo po montażu zatankowałem do pełna (weszło 42 litry, ale coś było) i jak na razie zrobiłem ponad 400km i jeszcze jeździ spalanie na kompie wyśmienite (fotka poniżej), ale w rzeczywistości zobaczę niebawem, a od środy będę kursował codziennie na trasie Wodzisław-Katowice-Wodzisław co najmniej raz dziennie przez tydzień czy dwa, więc szybko ustabilizuje się wynik.
Fotki instalacji dla kolegi Krzyśka przede wszystkim:
Ładnie ukryte graty pod maską (biały syf na silniku wygląda jak woski nałożony przez handlarza, bo po pierwszym deszczu leciało takie coś spod każdej uszczelki, po umyciu na razie spokój)
Butla pod autem ładnie skitrana, choć jest trochę niżej niż zderzak jest ok. W modelu 5-osobowym jedynie trzeba schowek wycinać (prawie), a w wersji 7-osobowej trzeba przerabiać wydech (to już chyba gorsza opcja, bo przy wymianie będą kolejne koszta)
A tutaj schowek - nie wycięty do końca tylko zmniejszony (nawet bardzo), ale zawsze lepszy taki niż żaden, szkoda tylko, że nie wykorzystali oryginalnej wykładziny...
Dzisiaj po robocie podjechałem zakupić radyjko oryginalne gra, ale nie ma MP3 i dźwięk taki słaby jakiś znalazłem Sony oryginalne i nie dość, że ma tuner DAB (i tak raczej nie skorzystam, bo nie mam anteny, ale...) to jest bardzo świeże z 2014 roku
Oczywiście jak to dzikus, musiałem iść od razu to podłączyć (ch..., że niedziela), niestety nie jest tak łatwo jak w Zosi, bo trzeba trochę deski rozebrać, ale nie jest najgorzej. Najważniejsze to sprawdzić czy napęd płyt działa, bo w tych radiach to bolączka i oczywiście jest świetnie, ale... ale k... nie przewidziałem, że w nowszych radiach są inne gniazda antenowe i u mnie jest DIN, a w nowym FAKRA (pierwszy raz takie coś widzę). No nic, płyta działa, więc zamontowałem z powrotem stare radio i poskładałem całość do kupy. Zamówiłem przejściówkę odpowiednią i dodatkowo jedną do złącza anteny cyfrowej... w internetach piszą, że w GB na kabelku ściąga cyfrowe, ale to się zobaczy
W drodze powrotnej z "zakupów" spalanie wypadło na bardzo zadowalającym poziomie:
Ekstremalnego ecodrivingu nauczyła mnie zastępcza Yariska, podczas normalnej jazdy zmieniam biegi przy 2000 obrotów i spokojnie się rozpędzam, auto się nie dusi i spokojnie płynie jak trzeba to się depcze
Niestety pogoda się pogorszyła i słońca nie było, bo postanowiłem zrobić szybką sesyjkę szkoda, że słońca nie ma, bo ten kolor wygląda bardzo ładnie w słońcu, jednak efekt i tak jest jak autko czyste
Na początek z zewnątrz:
I odrobinkę wnętrza (wiem, trzeba troszkę odkurzyć ):
No i wisienka na torcie - panorama
Wiem, chwalę się, ale podoba mi się to autko.
Dodatkowo zakupiłem jeszcze spryskiwacze mgłowe z Mondeo (hehe, stary trik z Zosi + Insignia). Niestety trochę drożej niż Insignia, ale akurat u mnie są podgrzewane
Pozostaje teraz podłączyć trójnik gniazda zapalniczki, bo na razie taka mała partyzantka, a chcę aby było tak jak w Zosi - podpięte grubszymi kablami z bezpiecznikiem do instalacji... tutaj trzeba się wpiąć w inne miejsce niż pod zapalniczkę, bo ta podaje zasilanie jeszcze przez jakiś czas po zgaszeniu auta, a u mnie kamerka jest cały czas podpięta.
Dodatkowo zmieniłem część oświetlenia wnętrza na ledowe... dlaczego część? Zamówiłem zestaw dedykowany do S-Maxa i jest zgodny z instrukcją obsługi producenta odnośnie żarówek we wnętrzu, ale mój egzemplarz jest jakiś inny i lampki wnętrza są inne, większość W5W, których mi zabrakło (podobnie jak bezpieczników hehe). Przy okazji wcisnąłem sobie oprawkę żarówki podświetlającej nogi kierowcy i mam problem, bo nie mam bladego pojęcia jak się do niej dostać, do tego jeszcze tam jest poduszka kolanowa... długi dzionek się zapowiada hehe
No nic, na razie to tyle (dawno takich opowieści nie było, "na bogato") i jak coś będę dopisywał.
Sebu$ na oglądanie Ferdka (i nie tylko) od środy zapraszam pod szpital na medyków 14
Fotki instalacji dla kolegi Krzyśka przede wszystkim:
Ładnie ukryte graty pod maską (biały syf na silniku wygląda jak woski nałożony przez handlarza, bo po pierwszym deszczu leciało takie coś spod każdej uszczelki, po umyciu na razie spokój)
Butla pod autem ładnie skitrana, choć jest trochę niżej niż zderzak jest ok. W modelu 5-osobowym jedynie trzeba schowek wycinać (prawie), a w wersji 7-osobowej trzeba przerabiać wydech (to już chyba gorsza opcja, bo przy wymianie będą kolejne koszta)
A tutaj schowek - nie wycięty do końca tylko zmniejszony (nawet bardzo), ale zawsze lepszy taki niż żaden, szkoda tylko, że nie wykorzystali oryginalnej wykładziny...
Dzisiaj po robocie podjechałem zakupić radyjko oryginalne gra, ale nie ma MP3 i dźwięk taki słaby jakiś znalazłem Sony oryginalne i nie dość, że ma tuner DAB (i tak raczej nie skorzystam, bo nie mam anteny, ale...) to jest bardzo świeże z 2014 roku
Oczywiście jak to dzikus, musiałem iść od razu to podłączyć (ch..., że niedziela), niestety nie jest tak łatwo jak w Zosi, bo trzeba trochę deski rozebrać, ale nie jest najgorzej. Najważniejsze to sprawdzić czy napęd płyt działa, bo w tych radiach to bolączka i oczywiście jest świetnie, ale... ale k... nie przewidziałem, że w nowszych radiach są inne gniazda antenowe i u mnie jest DIN, a w nowym FAKRA (pierwszy raz takie coś widzę). No nic, płyta działa, więc zamontowałem z powrotem stare radio i poskładałem całość do kupy. Zamówiłem przejściówkę odpowiednią i dodatkowo jedną do złącza anteny cyfrowej... w internetach piszą, że w GB na kabelku ściąga cyfrowe, ale to się zobaczy
W drodze powrotnej z "zakupów" spalanie wypadło na bardzo zadowalającym poziomie:
Ekstremalnego ecodrivingu nauczyła mnie zastępcza Yariska, podczas normalnej jazdy zmieniam biegi przy 2000 obrotów i spokojnie się rozpędzam, auto się nie dusi i spokojnie płynie jak trzeba to się depcze
Niestety pogoda się pogorszyła i słońca nie było, bo postanowiłem zrobić szybką sesyjkę szkoda, że słońca nie ma, bo ten kolor wygląda bardzo ładnie w słońcu, jednak efekt i tak jest jak autko czyste
Na początek z zewnątrz:
I odrobinkę wnętrza (wiem, trzeba troszkę odkurzyć ):
No i wisienka na torcie - panorama
Wiem, chwalę się, ale podoba mi się to autko.
Dodatkowo zakupiłem jeszcze spryskiwacze mgłowe z Mondeo (hehe, stary trik z Zosi + Insignia). Niestety trochę drożej niż Insignia, ale akurat u mnie są podgrzewane
Pozostaje teraz podłączyć trójnik gniazda zapalniczki, bo na razie taka mała partyzantka, a chcę aby było tak jak w Zosi - podpięte grubszymi kablami z bezpiecznikiem do instalacji... tutaj trzeba się wpiąć w inne miejsce niż pod zapalniczkę, bo ta podaje zasilanie jeszcze przez jakiś czas po zgaszeniu auta, a u mnie kamerka jest cały czas podpięta.
Dodatkowo zmieniłem część oświetlenia wnętrza na ledowe... dlaczego część? Zamówiłem zestaw dedykowany do S-Maxa i jest zgodny z instrukcją obsługi producenta odnośnie żarówek we wnętrzu, ale mój egzemplarz jest jakiś inny i lampki wnętrza są inne, większość W5W, których mi zabrakło (podobnie jak bezpieczników hehe). Przy okazji wcisnąłem sobie oprawkę żarówki podświetlającej nogi kierowcy i mam problem, bo nie mam bladego pojęcia jak się do niej dostać, do tego jeszcze tam jest poduszka kolanowa... długi dzionek się zapowiada hehe
No nic, na razie to tyle (dawno takich opowieści nie było, "na bogato") i jak coś będę dopisywał.
Sebu$ na oglądanie Ferdka (i nie tylko) od środy zapraszam pod szpital na medyków 14
Madzia tam będzie co najmniej tydzień na moje, ale może być i dłużej, więc będę tam co najmniej raz dziennie przez dłuższy okres, więc na pewno się zgadamy na jakiś spocik
Co do aktualizacji:
1. Kupiłem dziś oponki letnie (na tych zimowych to strach jeździć, przednie ok - Dunlop 2017 rok, ale tył 2009 i popękane... strach). Oponki Kormoran UHP, używane, ale w super stanie z DOT 5217, od osoby prywatnej i za pół darmo. Wiem, że gro ludzi powie, że Kormoran ble itp. Na moje oko oponki wyglądają bardzo dobrze, bieżnik bardzo fajny, opinie w internetach dość dobre jak na tę klasę cenową. Za tę cenę dostałbym 2 sztuki Continentali 2016 rok, więc chyba nie jest źle, a kolejna sprawa - nie potrzebuję opon do szaleństw, bo teraz to będę jeździł jeszcze bardziej bezpiecznie i eco oczywiście
2. skoro o eco mowa na tym zbiorniku LPG zrobiłem już 492km... Zbiornik identyczny jak w Zosi, więc wejdzie max 45 litrów... jutro jednak podjadę gdzieś zatankować i się okaże, ale już teraz wynik jest wyśmienity biorąc pod uwagę:
a) wagę 1600kg i ogromne auto, choć aerodynamiczne
b) silnik starej konstrukcji, 2,0 145 kunia
c) skrzynię ledwie 5-biegową
3. Wymieniłem wycieraczki na ori Ford/Motorcraft, kurde, ale łopaty 750/650mm, teraz czujnik deszczy ładnie je włącza hehe
4. Kupiliśmy dziś bazę pod nosidełko do auta na isofix... drogie, ale bardzo wygodne urządzonko teraz auto robi się rodzinne
5. Doszły zapaszki do auta California Scents... czemu takie? bo dużo ludzi chwali to po primo, a po drugie - montaż typowych na kratki szpeci wygląd wnętrza niestety, bo tu kratki są w stylu Borewicza, ale lepszej jakości
6. Zamówiłem przejściówki do anteny radia Fakra aby się cieszyć nie dość, że lepszym dźwiękiem to i MP3... w końcu będzie można jakiegoś audiobooka posłuchać
No i to chyba tyle nowinek... obiecałem sobie, że to auto już nie będzie skarbonką, do której co rusz będę dokładał bajerki i widzimisie... no k... napewno, już się zaczęło