Test opon całorocznych
Moderator: Mariusz
- violator
- Zafiromaniak
- Posty: 929
- Rejestracja: 27 lis 2014, 21:53
- Imię: Artur
- Lokalizacja: Bydgoszcz/Koronowo
- Auto: Meriva 1.4 Turbo
- Model: B
- Oznaczenie silnika: A14NEL
- Gender:
- Kontakt:
Na pewno nie są to opony premium Michelina czy innych firm tylko najtańsze wielosezonowe bo takie z racji oszczędności w firmach kupują .
- basti_seba
- Mieszkaniec
- Posty: 426
- Rejestracja: 10 paź 2013, 18:11
- Imię: Seb
- Lokalizacja: SRB
- Auto: ZC 1.4T Enjoy
- Model: ZC
- Oznaczenie silnika: B14NEL
- Gender:
Na pewno tak jest, bo tak napisałeś.
- czarekcw
- Zafiromaniak
- Posty: 738
- Rejestracja: 05 wrz 2016, 11:09
- Imię: Cezary
- Lokalizacja: Mrągowo
- Auto: Opel Zafira B 1.9 CDTI Cosmo Panorama
- Model: ZB
- Oznaczenie silnika: Z19DTH
- Gender:
Liczą się konkrety. To tak samo mogę napisać, że opony zimowe/letnie są do kitu (nie pisząc szczegółowo, że nabyłem chińczyki). Dalej będę powtarzał, że premium całoroczna będzie odbiegać od premium lato/zima lecz na pewno jest bezpieczna.
- violator
- Zafiromaniak
- Posty: 929
- Rejestracja: 27 lis 2014, 21:53
- Imię: Artur
- Lokalizacja: Bydgoszcz/Koronowo
- Auto: Meriva 1.4 Turbo
- Model: B
- Oznaczenie silnika: A14NEL
- Gender:
- Kontakt:
Akurat Michelin jest opona letnia i nie odbiega od letnich z tego co widać po testach i moim użytkowaniu , zima na błocie pośniegowym które jest najczęściej na drogach jest lepsza od zimówek ale w śniegu trochę gorsza od zimówek tyle że ten śnieg to od 3 lat to był u mnie może 2-3 dni ( ten większy ) w kuj-pomorskim.
Na pewno w górach i przy wschodniej granicy zimówki częściej się przydadzą,u mnie nie spełniłyby swojego zadania .
Na pewno w górach i przy wschodniej granicy zimówki częściej się przydadzą,u mnie nie spełniłyby swojego zadania .
- rafant4011
- Zafiromaniak
- Posty: 6706
- Rejestracja: 29 wrz 2014, 15:53
- Imię: Rafał
- Lokalizacja: Warszawa Włochy[ESK]
- Auto: Zafira B
- Model: Cosmo
- Oznaczenie silnika: Z19DT
- Gender:
- Kontakt:
- czarekcw
- Zafiromaniak
- Posty: 738
- Rejestracja: 05 wrz 2016, 11:09
- Imię: Cezary
- Lokalizacja: Mrągowo
- Auto: Opel Zafira B 1.9 CDTI Cosmo Panorama
- Model: ZB
- Oznaczenie silnika: Z19DTH
- Gender:
Do OPC nie założyłbym wielosezonowych ale jak do auta rodzinnego to czemu nie. Od piątku nasypało śniegu, mróz poniżej -10 stopni i dalej człowiek jeździ i żyje. Wiecie gdzie ostatnio spotkałem Goodyear Vector 4Seasons (pierwsza generacja)? W Mitsubishi Eclipse prod w latach 2000-2005 i właściciel mówił, że dają radę.Najlepiej taka opona działa w temperaturach od -10 do +10 stopni Celsjusza przy założeniu, że drogi są czarne, a nie białe. Robert Szczypiorski z firmy Motohurt zaznacza jednak, że "opona wielosezonowa nie będzie oponą ani dobrą letnią, ani dobrą zimową".
Cena opony całorocznej jest mniej więcej o 20 procent wyższa od opony typowo letniej lub zimowej.
- Jeżeli coś musi być wypośrodkowane to nie będzie działało w odpowiednich zakresach temperatur i przy skrajnie zimnym albo przy skrajnie ciepłym. Po prostu będzie płynęło bądź będzie zbyt twarde, więc ona nie działa jak należy w warunkach skrajnych - mówi Marcin Grzebieluch z Akademii Bezpiecznej Jazdy "Carevent.pl".
-
- Świeżak
- Posty: 6
- Rejestracja: 24 mar 2018, 13:02
- Imię: PAWEŁ
- Auto: ZA 1.8 125KM nJoy
- Model: ZA
- Oznaczenie silnika: Z18XE
Odgrzeję, bo obecnie mam dylemat.
Mam letnie opony Pirelli P6000 z 2005r., bieżnik jeszcze wystarczy na sezon myślę, ale są stare - na takich moja Zafira A wyjechała zapewne z salonu, mają w takim układzie z 60000km przejechane, na oryginalnych, 16-calowych alufelgach Opla. Jeździłem na nich z miesiąc-dwa, bo auto kupiłem w październiku i zakładałem niedługo później zimowe.
Zimówki mam chyba z 2010, zdobyczne od Vectry teścia, który mało jeździł, jeszcze sezon mogę też na nich pojeździć, 15-calowe alufelgi ostatnio za 400zł do nich kupiłem oplowskie.
Tak więc mam dwa komplety kół 15 i 16 cali i mógłbym jeszcze rok odłożyć zakupy, ale:
- myślę, że letnie z 2005r, mimo, że bieżnik styknie na sezon, czyli w moim przypadku z 12-15tys. km (głównie Bydgoszcz, raz w miesiącu trasa 200-300km, ewentualnie wyjazd w góry z 1600km, lubię wcisnąć gaz, ale nie palę gumy), to już stare opony i dla bezpieczeństwa dobrze byłoby wymienić, żeby z dzieckiem bezpieczniej jeździć,
- przekładanie kosztuje, więc przez 5 lat oszczędzę na przekładaniu kół z 600zł (2x50-60zł w roku)
- letnie opony - zdecydowałem się na Laufenn 205/55/16, mogę mieć za 600zł, a zimowe zmieniać dopiero jesienią 2019;
- jeśli kupię letnie za 600 a Michelin CrossClimate+ za 1300zł, to sprzedając zimowe koła 15" za ok. 500zł, wyjdą mnie one 700zł - więc tylko
kilkadziesiąc złotych drożej od letnich. Zimówki będą droższe, więc w ogólnym rozrachunku będzie drożej. Do tego dochodzi zysk z wymian, więc w
ciągu 5 lat będę jakieś 500zł do przodu;
- bezpieczeństwo najważniejsze, ale właśnie te Micheliny chwalą moi koledzy w pracy, jeden ma na Audi A6 2.4 założone, więc lipy raczej nie ma,
ale
- jeden z kolegów opiniował, że całoroczne się ząbkują i szumią bardziej, poza tym szybciej się zużywają - może violator się wypowie?
- mieszkam pod Bydgoszczą, gruntówka to około 600m, pytanie, czy nie będę miał problemów zimą? W następnym roku kostkę położą, to powinien
problem się rozwiązać, chociaż pogoda u nas niepewna.
Z tym szumieniem to ciekawe, czy będą głośniejsze od nowych letnich, bo obstawiam, że od obecnych moich starych letnich i zimowych to będą lepsze na pewno?
Wypowiedzcie się, proszę, najlepiej Ci, którzy mają całoroczne i jeżdżą/jeździli na nich minimum pełen rok ze śniegiem, deszczem i upałem i mają porównanie. Na tę chwilę to dla mnie spora inwestycja, która po sprzedaży kół zimowych i opon letnich pewnie zwróci się do kosztu blisko samych nowych letnich, ale pytanie jest, czy nie zużyją się w moich warunkach jazdy na tyle szybko, że nie będą się opłacać?
Mam letnie opony Pirelli P6000 z 2005r., bieżnik jeszcze wystarczy na sezon myślę, ale są stare - na takich moja Zafira A wyjechała zapewne z salonu, mają w takim układzie z 60000km przejechane, na oryginalnych, 16-calowych alufelgach Opla. Jeździłem na nich z miesiąc-dwa, bo auto kupiłem w październiku i zakładałem niedługo później zimowe.
Zimówki mam chyba z 2010, zdobyczne od Vectry teścia, który mało jeździł, jeszcze sezon mogę też na nich pojeździć, 15-calowe alufelgi ostatnio za 400zł do nich kupiłem oplowskie.
Tak więc mam dwa komplety kół 15 i 16 cali i mógłbym jeszcze rok odłożyć zakupy, ale:
- myślę, że letnie z 2005r, mimo, że bieżnik styknie na sezon, czyli w moim przypadku z 12-15tys. km (głównie Bydgoszcz, raz w miesiącu trasa 200-300km, ewentualnie wyjazd w góry z 1600km, lubię wcisnąć gaz, ale nie palę gumy), to już stare opony i dla bezpieczeństwa dobrze byłoby wymienić, żeby z dzieckiem bezpieczniej jeździć,
- przekładanie kosztuje, więc przez 5 lat oszczędzę na przekładaniu kół z 600zł (2x50-60zł w roku)
- letnie opony - zdecydowałem się na Laufenn 205/55/16, mogę mieć za 600zł, a zimowe zmieniać dopiero jesienią 2019;
- jeśli kupię letnie za 600 a Michelin CrossClimate+ za 1300zł, to sprzedając zimowe koła 15" za ok. 500zł, wyjdą mnie one 700zł - więc tylko
kilkadziesiąc złotych drożej od letnich. Zimówki będą droższe, więc w ogólnym rozrachunku będzie drożej. Do tego dochodzi zysk z wymian, więc w
ciągu 5 lat będę jakieś 500zł do przodu;
- bezpieczeństwo najważniejsze, ale właśnie te Micheliny chwalą moi koledzy w pracy, jeden ma na Audi A6 2.4 założone, więc lipy raczej nie ma,
ale
- jeden z kolegów opiniował, że całoroczne się ząbkują i szumią bardziej, poza tym szybciej się zużywają - może violator się wypowie?
- mieszkam pod Bydgoszczą, gruntówka to około 600m, pytanie, czy nie będę miał problemów zimą? W następnym roku kostkę położą, to powinien
problem się rozwiązać, chociaż pogoda u nas niepewna.
Z tym szumieniem to ciekawe, czy będą głośniejsze od nowych letnich, bo obstawiam, że od obecnych moich starych letnich i zimowych to będą lepsze na pewno?
Wypowiedzcie się, proszę, najlepiej Ci, którzy mają całoroczne i jeżdżą/jeździli na nich minimum pełen rok ze śniegiem, deszczem i upałem i mają porównanie. Na tę chwilę to dla mnie spora inwestycja, która po sprzedaży kół zimowych i opon letnich pewnie zwróci się do kosztu blisko samych nowych letnich, ale pytanie jest, czy nie zużyją się w moich warunkach jazdy na tyle szybko, że nie będą się opłacać?
- szpon19
- Świeżak
- Posty: 18
- Rejestracja: 13 mar 2018, 19:24
- Imię: Kamil
- Lokalizacja: Gdańsk
- Auto: Zafira B 1.9 CDTI Flexivan
- Model: ZB
- Oznaczenie silnika: Z19DT
Ja założyłem kilka tygodni temu CrossClimate+ i muszę przyznać że moim zdaniem są warte swoich pieniędzy, chociaż są świeże i nie wiem jak się będą spisywały za jakiś czas. Kleją się do drogi niesamowicie, a gdyby nie praca silnika to by nie było słychać że się koła toczą Moje poprzednie opony wielosezonowe były dużo głośniejsze. Ja na wielosezonowych nie miałem większych problemów, poza tym że zimą lubiło na ostrych zakrętach (np. nawrotki na światłach) zarzucić przodem albo tył latał na gumowych przejazdach przez torowiska. Poza tym sprawowały się przyzwoicie.
Jeśli chcesz 5 lat jeździć na jednych oponach wielosezonowych to bardzo szanuję ale wątpię czy Ci się uda, wielosezonowe mają zazwyczaj bardziej miękką mieszankę przez co się szybciej zużywają.
Jeśli chcesz 5 lat jeździć na jednych oponach wielosezonowych to bardzo szanuję ale wątpię czy Ci się uda, wielosezonowe mają zazwyczaj bardziej miękką mieszankę przez co się szybciej zużywają.
-
- Świeżak
- Posty: 6
- Rejestracja: 24 mar 2018, 13:02
- Imię: PAWEŁ
- Auto: ZA 1.8 125KM nJoy
- Model: ZA
- Oznaczenie silnika: Z18XE
Wiem, mam tego świadomość, z tym, że robię 12 tys. km rocznie i nawet jak pojadę na wakacje, to więcej nie będzie. Myślisz, że tyle nie wytrzymają?
I pytanie, czy te akurat to są wielosezonowe czy letnie, bo to są letnie z homologacją zimową - o ile w praktyce to coś zmienia w twardości mieszanki...
Ostatnio zmieniony 10 kwie 2018, 22:44 przez Pawel0202, łącznie zmieniany 1 raz.
- Przemass
- Zafiromaniak
- Posty: 886
- Rejestracja: 03 lut 2013, 11:49
- Imię: Przemek
- Lokalizacja: Pyrlandia
- Auto: Zafira
- Model: A
- Oznaczenie silnika: Z20LET
- Gender:
- Kontakt:
Mam od roku Michelin Crossclimate w Opc i polecam od wczoraj mam też takie w MB w 202 gdzie jest jak wiadomo napęd na tył i jest rewelacja.Polecam i będę polecał.
- szpon19
- Świeżak
- Posty: 18
- Rejestracja: 13 mar 2018, 19:24
- Imię: Kamil
- Lokalizacja: Gdańsk
- Auto: Zafira B 1.9 CDTI Flexivan
- Model: ZB
- Oznaczenie silnika: Z19DT
Może tak - według mojej wiedzy są to opony projektowane na podstawie opon letnich, ale kombinowane tak żeby dawały radę jako zimówki mogę się mylić, ale nie zmienia to faktu że są to moim zdaniem dobre opony które mogą służyć jako wielosezonowe w naszych warunkach. Jeśli faktycznie robisz tylko 12 tys. rocznie to jest szansa że wytrzymają, chociaż nie wiem jaz ze ścieralnością.
- violator
- Zafiromaniak
- Posty: 929
- Rejestracja: 27 lis 2014, 21:53
- Imię: Artur
- Lokalizacja: Bydgoszcz/Koronowo
- Auto: Meriva 1.4 Turbo
- Model: B
- Oznaczenie silnika: A14NEL
- Gender:
- Kontakt:
U mnie nic się nie dzieje z oponami a jeżdżę nimi i po krajowce i po drogach polnych zima.i latem . Jak miałem.stare zimowe to nieraz ESP się załączyli,obecnie nigdy praktycznie .Obecnie opony mają 6.5 mm bieżnika ,zrobione na nich około 20 tys km.Pawel0202 pisze: ↑07 kwie 2018, 13:19 Odgrzeję, bo obecnie mam dylemat.
Mam letnie opony Pirelli P6000 z 2005r., bieżnik jeszcze wystarczy na sezon myślę, ale są stare - na takich moja Zafira A wyjechała zapewne z salonu, mają w takim układzie z 60000km przejechane, na oryginalnych, 16-calowych alufelgach Opla. Jeździłem na nich z miesiąc-dwa, bo auto kupiłem w październiku i zakładałem niedługo później zimowe.
Zimówki mam chyba z 2010, zdobyczne od Vectry teścia, który mało jeździł, jeszcze sezon mogę też na nich pojeździć, 15-calowe alufelgi ostatnio za 400zł do nich kupiłem oplowskie.
Tak więc mam dwa komplety kół 15 i 16 cali i mógłbym jeszcze rok odłożyć zakupy, ale:
- myślę, że letnie z 2005r, mimo, że bieżnik styknie na sezon, czyli w moim przypadku z 12-15tys. km (głównie Bydgoszcz, raz w miesiącu trasa 200-300km, ewentualnie wyjazd w góry z 1600km, lubię wcisnąć gaz, ale nie palę gumy), to już stare opony i dla bezpieczeństwa dobrze byłoby wymienić, żeby z dzieckiem bezpieczniej jeździć,
- przekładanie kosztuje, więc przez 5 lat oszczędzę na przekładaniu kół z 600zł (2x50-60zł w roku)
- letnie opony - zdecydowałem się na Laufenn 205/55/16, mogę mieć za 600zł, a zimowe zmieniać dopiero jesienią 2019;
- jeśli kupię letnie za 600 a Michelin CrossClimate+ za 1300zł, to sprzedając zimowe koła 15" za ok. 500zł, wyjdą mnie one 700zł - więc tylko
kilkadziesiąc złotych drożej od letnich. Zimówki będą droższe, więc w ogólnym rozrachunku będzie drożej. Do tego dochodzi zysk z wymian, więc w
ciągu 5 lat będę jakieś 500zł do przodu;
- bezpieczeństwo najważniejsze, ale właśnie te Micheliny chwalą moi koledzy w pracy, jeden ma na Audi A6 2.4 założone, więc lipy raczej nie ma,
ale
- jeden z kolegów opiniował, że całoroczne się ząbkują i szumią bardziej, poza tym szybciej się zużywają - może violator się wypowie?
- mieszkam pod Bydgoszczą, gruntówka to około 600m, pytanie, czy nie będę miał problemów zimą? W następnym roku kostkę położą, to powinien
problem się rozwiązać, chociaż pogoda u nas niepewna.
Z tym szumieniem to ciekawe, czy będą głośniejsze od nowych letnich, bo obstawiam, że od obecnych moich starych letnich i zimowych to będą lepsze na pewno?
Wypowiedzcie się, proszę, najlepiej Ci, którzy mają całoroczne i jeżdżą/jeździli na nich minimum pełen rok ze śniegiem, deszczem i upałem i mają porównanie. Na tę chwilę to dla mnie spora inwestycja, która po sprzedaży kół zimowych i opon letnich pewnie zwróci się do kosztu blisko samych nowych letnich, ale pytanie jest, czy nie zużyją się w moich warunkach jazdy na tyle szybko, że nie będą się opłacać?
Ostatnio zmieniony 13 kwie 2018, 01:39 przez violator, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Przeglądacz
- Posty: 79
- Rejestracja: 09 sty 2019, 16:03
- Imię: Marcin
- Lokalizacja: Kraków
- Auto: Zafira
- Model: B
- Oznaczenie silnika: A18XER
- Gender:
Szukam całorocznych opon do Zafiry tak do 1000zl za komplet. Myślę nad Dębica Navigator 2 albo Kleber Quadraxer 2.
Ktoś korzysta i może zarekomendować? A może jeszcze coś innego?
Ktoś korzysta i może zarekomendować? A może jeszcze coś innego?