[B] - rafalek85 - 1.9 CDTI, 150KM, 2008r.

Wiadomość

#31 Post autor: **Tunio999** » 20 lut 2018, 06:26

Ładna Zocha

Niech służy bezawaryjnie

#32 Post autor: **wampir11111** » 20 lut 2018, 09:21

Kawał dobrej roboty

rafalek85 · #33 Post autor: **rafalek85** » 21 lut 2018, 11:51

Witam,
nareszcie wczoraj wieczorem zabrałem się za naprawę wiązki w tylnych lewych drzwiach.

Niestety po naprawie nadal nie działa głośnik

Na nowo polutowane zerwane oraz przetarte przewody. Centralny zamek ożył szyba działa niestety głośnik nie. Macie może jakiś pomysł gdzie może być problem?

Pozdrawiam

#34 Post autor: **Wojti** » 21 lut 2018, 21:58

Niestety standardowa usterka Zafci...a kable przy głośniku podłączone? sprawdzałeś inny głośnik może stary padł...

rafalek85 · #35 Post autor: **rafalek85** » 09 lip 2018, 11:50

Witam,
kolejna z typowych usterek Zośki wyeliminowana (mam nadzieję, że na dobre

).
Niestety nie posiadałem specjalnego ściągacza do tulei więc stare zostały rozwiercone (zajęło to troszkę czasu...). Nowe natomiast po oczyszczeniu gniazda weszły całkiem sprawnie, z niewielką pomocą prawie profesjonalnej prasy

#36 Post autor: **Wojti** » 09 lip 2018, 19:43

Najważniejsze że robota wykonana

#37 Post autor: **wampir11111** » 09 lip 2018, 21:48

Dobry pomysł to podstawa

#38 Post autor: **Wegry_29** » 12 lip 2018, 18:51

Brawo za dużo roboty i zadowolenia oraz miliona kilometrów

rafalek85 · #39 Post autor: **rafalek85** » 25 lip 2018, 14:25

Po wymianie tulei zaliczona wycieczka (w sumie jakieś 1500km). Auto dopakowane 4 dorosłe osoby 2 dzieci pełny bagażnik na dachu i rowery na haku

tuleje się sprawdziły, autko sztywne i w końcu nic się nie tłucze w zawieszeniu.
download/file.php?mode=view&id=5013

Niestety na powrocie (autostrada a4 od Przemyśla do Gliwic) pojawiły się problemy

silnik tracił moc maksymalna prędkość 140kmh po czym odczuwalne wyłączenie turbiny na jakiś czas, zwolnienie do 110kmh i znów turbina działa do 140 i wyłącza i tak całą trasę... W krytycznych momentach był problem z wyprzedzeniem "tirów". Po przystanku na Balicach po ponownym odpaleniu auta na kilkadziesiąt km było lepiej ale i tak 150kmh to był maks.
Po powrocie podpięta pod kompa, takie błędy wyrzuciło:
download/file.php?mode=view&id=5014

Co do układu świec żarowych problem pojawił się na wiosnę, przed zimą będzie naprawiony temat

Po za tym mam na stałe zaślepiony EGR ale programowo dalej siedzi, no i widzę że spadła listwa z klap wirowych.
Pytanie czy stąd te problemy z mocą?

Kurcze wyeliminowana jedna usterka pojawia się następna...

Pozdrawiam
Rafał

rafalek85 · #40 Post autor: **rafalek85** » 11 cze 2019, 14:03

Witam,
udało się wyeliminować kolejną przypadłość 1,9 CDTI

W aucie ciągle pogłębiał się problem odcinania turbiny, powodem okazały się klapy wirowe, które miały już sporą nieszczelność.

Przy okazji wymiany kolektora i rozbiórki połowy silnika wymieniony oczywiście kompletny rozrząd

Po złożeniu wszystkiego dodatkowo wymienione komplet filtrów i olej

A następnie trasa A1 od granicy do Gdańska, 6 osób pełny box dachowy i 4 rowery na haku (samochód siedział mocno).

Spalanie średnie na trasie 9,5 litra

Prędkość przelotowa w okolicach 160km/h.

Udało mi się wypożyczyć bagażnik który pozwala otworzyć tylną klapę z kompletem rowerów

http://wioprzyczepy.pl/produkt/giro-4-b ... ma-na-hak/

Wymiana kolektora przyniosła pożądany efekt i auto znów zaczęło jechać

Jedyny problem, który pozostał to dziwny dźwięk modulujący wraz ze wzrostem prędkości obrotowej silnika. Myślałem że to któraś rolka z rozrządu padła. Teraz po oględzinach słuchowych obstawiam alternator. Wymieniał ktoś może łożyska w alternatorze? Czy może lepiej od razu wymienić cały alternator?

#41 Post autor: **Wojti** » 11 cze 2019, 23:26

Teraz jak zadbałeś to posłuży na dłużej

#42 Post autor: **Tazz** » 12 cze 2019, 06:06

Klapki usunięte całkiem? Ja wymienialem na taki po regeneracji i było super

tylko ten kto wymyślił sposób montażu kolektora to

Dobrze że razem z rozrzadem to wymieniłeś

rafalek85 · #43 Post autor: **rafalek85** » 12 cze 2019, 08:42

Klapki usunięte całkiem i zaślepione, samochód jakby połowę mocy odzyskał. Co do sposobu montażu kolektora... ręce poobdzierane po łokcie... Cała robota pochłonęła z 12 godzin.

barek16 · #44 Post autor: **barek16** » 12 cze 2019, 17:58

Brawo Ty

Robilem dokładnie to samo w styczniu i temat klapek na zawsze z bani

#45 Post autor: **Mariusz** » 12 cze 2019, 21:47

rafalek85 pisze: ↑12 cze 2019, 08:42 Klapki usunięte całkiem i zaślepione, samochód jakby połowę mocy odzyskał. Co do sposobu montażu kolektora... ręce poobdzierane po łokcie... Cała robota pochłonęła z 12 godzin.

Ale jakie fajne uczucie po skończonej robocie.

Nie ma jak samemu pogrzebać przy swoim aucie.