[B] dzienne światła LED
- zwracam honor-
Woytas
tEREk to zrób jak możesz tutka na temat zdjęcia zderzaka - chciałbym uniknąć połamania zaczepówtEREk pisze:Przyglądałem się dzisiaj zaślepkom od halogenów w ZB i AH no i doszedłem do wniosku że te z ZB są dużo gorsze jeżeli chodzi o montaż LED-ów. Pod koniec sierpnia będę ściągał przedni zderzak to zobaczę jeszcze od środka.
a mam zamiar jesienią zdjąć do malowania.-
kwazaar
tak bez zdjęć - na szybko - wprawdzie mam OPC - ale podejrzewam że mocowanie zderzaka jest podobne skoro do mojej pasuje również zderzak od "standardowej" Zośki
1. zdejmujesz atrapę - 4 spinki z bolcem (jak będziesz wypychał bolce pamiętaj żeby ich nie zgubić)
2. pod atrapą odkręcasz 2 śruby - fi 8
3. skręcasz maksymalnie koła i dobierasz się do śrubek przy nadkolu mocujących zderzak z jednej strony auta, - jest ich chyba 2 lub 3 - odkręcane na torxa
4. skręcasz maksymalnie koła w drugą stronę i odkręcasz śrubki przy drugim nadkolu
5. u mnie jest spojler na dole zderzaka, który jeszcze jest przykręcany na 3 śruby od spodu samochodu - chyba do sanek - nie wiem jak w Twojej ZB
6. wyszarpujesz lekko zderzak ze ślizgów go mocujących do siebie stojąc naprzeciwko błotnika - najpierw z jednej - potem z drugiej strony
7. podchodzisz do zderzaka od przodu i delikatnie go wysuwasz do siebie - polecam zdejmowanie w 2 osoby żeby nie porysować spodu - dobrze jest coś sobie podstawić o wysokości 20-25 cm, żebyś miał na czym oprzeć zderzak jak go już wysuniesz o jakieś 30 cm to musisz odpiąć czujnik temp. zewn, ewentualnie spryski lub halogeny - ja postawiłem zderzak na skrzynce z narzędziami i rozpiąłem te wszystkie kabelki i wężyki sprysków
to chyba tyle - mam nadzieję, że komuś się przyda ten opis
1. zdejmujesz atrapę - 4 spinki z bolcem (jak będziesz wypychał bolce pamiętaj żeby ich nie zgubić)
2. pod atrapą odkręcasz 2 śruby - fi 8
3. skręcasz maksymalnie koła i dobierasz się do śrubek przy nadkolu mocujących zderzak z jednej strony auta, - jest ich chyba 2 lub 3 - odkręcane na torxa
4. skręcasz maksymalnie koła w drugą stronę i odkręcasz śrubki przy drugim nadkolu
5. u mnie jest spojler na dole zderzaka, który jeszcze jest przykręcany na 3 śruby od spodu samochodu - chyba do sanek - nie wiem jak w Twojej ZB
6. wyszarpujesz lekko zderzak ze ślizgów go mocujących do siebie stojąc naprzeciwko błotnika - najpierw z jednej - potem z drugiej strony
7. podchodzisz do zderzaka od przodu i delikatnie go wysuwasz do siebie - polecam zdejmowanie w 2 osoby żeby nie porysować spodu - dobrze jest coś sobie podstawić o wysokości 20-25 cm, żebyś miał na czym oprzeć zderzak jak go już wysuniesz o jakieś 30 cm to musisz odpiąć czujnik temp. zewn, ewentualnie spryski lub halogeny - ja postawiłem zderzak na skrzynce z narzędziami i rozpiąłem te wszystkie kabelki i wężyki sprysków
to chyba tyle - mam nadzieję, że komuś się przyda ten opis
-
Woytas
na pewno mi się przyda -
yach
Gdzie jest Dandi, a właściwie jego foto story z ledami. Kolego mam nadzieje że już możesz wrzucić fotkę jak masz zmocowane ledy w swoim bolidzie. Temat jak dla mnie na czasie, jestem już po wymianie drugiego kompletu żarówek,w tym roku, a i zużycie paliwa jakoś zauważalnie niższe podczas jazdy bez włączonych świateł (obserwowane wg. wskazań komputera, jazda u zachodnich sąsiadów gdzie nie obowiązuje durny przepis jazdy w dzień przy dobrej widoczności na włączonych światłach).
-
kicaj
mam troche glupie pytanie, ale moze ktos pomoze...
ten modul sterujacy swiatlami do JD (DL, TFL) ma 2 wyjscia 3 wejscia
2 na SsJD a 3 na +, - i + z zarowek (jako kontrola zalaczania)
chyba dobrze kumam, jesli zle niech mnie ktos poprawi...
i tu moje pytanie, jaka jest moc tej skrzyneczki?
i czy ktos ma jakies aukcje z tym pod reka?
ten modul sterujacy swiatlami do JD (DL, TFL) ma 2 wyjscia 3 wejscia
2 na SsJD a 3 na +, - i + z zarowek (jako kontrola zalaczania)
chyba dobrze kumam, jesli zle niech mnie ktos poprawi...
i tu moje pytanie, jaka jest moc tej skrzyneczki?
i czy ktos ma jakies aukcje z tym pod reka?
-
Przemcio
-
Damianos
-
kicaj
-
Damianos
-
kicaj
no bez przesadywolałbym z praktyki bo takie wzory matematyczne są troche .... dziwne
wszak to tylko zamiana energiiliczysz ile energii pobiera uklad, przeliczasz straty zamiany jednej energii w druga, druga w trzecia i masz ile potrzebujesz dostarczyc energii do ukladu. a stad znajac kalorycznosc paliwa ile paliwa zuzywasz... ale wyjdzie to w przedziale 0.01-0.2 l/h
-
yach
W związku z powyższym, przyjmując zużycie paliwa podane przez Kicaja, zakładając że samochód pracuje przeciętnie godzinę dziennie zużywając tylko na samo oświetlenie 0.2 litra paliwa po przemnożeniu przez 365 dni wychodzi 73 litry paliwa. Koszty przestrzegania durnego przepisu jazdy na światłach w ciągu dnia ( przy dobrej widoczności) wynoszą odpowiednio: dla diesla 313 zł rocznie, dla benzyny 334 zł rocznie ( ceny Pb 95 4,57 , ON 4,30). A jak się jeździ znacznie dłużej niż godzinę dziennie koszty rosną, aż strach policzyćkicaj pisze:no bez przesadywolałbym z praktyki bo takie wzory matematyczne są troche .... dziwne
liczysz ile energii pobiera uklad, przeliczasz straty zamiany jednej energii w druga, druga w trzecia i masz ile potrzebujesz dostarczyc energii do ukladu. a stad znajac kalorycznosc paliwa ile paliwa zuzywasz... ale wyjdzie to w przedziale 0.01-0.2 l/h
W każdym bądź razie światła do jazdy dziennej LED po roku używania się amortyzują (chyba tak fachowo się mówi?) No chyba że nasi mędrcy od BRD wzorem Austrii się z tego przepisu wycofają. A nie doliczyłem jeszcze kosztów wymiany częściej przepalających się żarówek oraz czasu i nerwów straconych podczas ich wymiany. 
-
kicaj