P118B Czujnik cząstek stałych 55487677 1275101309
Moderator: Sebu$
-
- Świeżak
- Posty: 12
- Rejestracja: 15 gru 2013, 21:44
- Imię: Krystian
- Lokalizacja: Piła
- Auto: Zafira C 1.6 CDTI
- Model: ZC
- Oznaczenie silnika: Z16DTH
P118B Czujnik cząstek stałych 55487677 1275101309
Cześć
Po diagnozie błędu P118B okazało się, że jeden z czujników w okolicach adblue (czujnik cząstek stałych, lub czujnik sadzy - jak nazwał go pan z Opla), zaszwankował. Żeby było śmiesznie, ten czujnik był już wymieniany w moim aucie dwa lata temu - tak mówi historia serwisowa. Jak pewnie Ci z Was, którzy mieli już ten problem, wiedzą, nowy czujnik to prawie 2000 zł. Opcje alternatywne są dwie:
- używka
- dokupienie samej sondy lambda i dolutowanie jej do sterownika, jak na zdjęciach w tej aukcji: https://www.ebay.de/itm/BOSCH-SENSOR-DI ... SwuMxdNElY
Z używkami krucho, a ich ceny też w większości są z kosmosu. Rozważam więc wymianę samej sondy i dolutowanie jej do sterownika. Jednak na Allegro, choć jest kilka sond marki Bosh, nie znalazłem takiej o numerze 0281006540, jak ta w aukcji wystawionej przez węgierski sklep. Czy ktoś przerabiał ten temat, czy każda sonda np. nox się tam nada z tych boshowskich? Czy to musi być ta konkretna? A może są zamienniki innych firm, które można dolutować? Podzielcie się proszę swoimi doświadczeniami z czujnikiem cząstek stałych.
Moja historia była taka, że w tej chwili mam zamontowany czujnik 1275101309, który jest zamiennikiem oryginału 55487677. To w Oplu w mojej miejscowości nie zidentyfikowali go po numerze. Żeby mi w ogóle powiedzieli czy ta część co jest zamontowana w moim aucie się do niego nadaje, musiałem dzwonić do sklepu Dixi-Car w Warszawie. Zresztą tam też na pytanie, czy to sonda padła, czy sterownik, pan podpowiedział, że raczej padają sondy - tym bardziej skłaniam się ku zakupowi samej sondy.
Po diagnozie błędu P118B okazało się, że jeden z czujników w okolicach adblue (czujnik cząstek stałych, lub czujnik sadzy - jak nazwał go pan z Opla), zaszwankował. Żeby było śmiesznie, ten czujnik był już wymieniany w moim aucie dwa lata temu - tak mówi historia serwisowa. Jak pewnie Ci z Was, którzy mieli już ten problem, wiedzą, nowy czujnik to prawie 2000 zł. Opcje alternatywne są dwie:
- używka
- dokupienie samej sondy lambda i dolutowanie jej do sterownika, jak na zdjęciach w tej aukcji: https://www.ebay.de/itm/BOSCH-SENSOR-DI ... SwuMxdNElY
Z używkami krucho, a ich ceny też w większości są z kosmosu. Rozważam więc wymianę samej sondy i dolutowanie jej do sterownika. Jednak na Allegro, choć jest kilka sond marki Bosh, nie znalazłem takiej o numerze 0281006540, jak ta w aukcji wystawionej przez węgierski sklep. Czy ktoś przerabiał ten temat, czy każda sonda np. nox się tam nada z tych boshowskich? Czy to musi być ta konkretna? A może są zamienniki innych firm, które można dolutować? Podzielcie się proszę swoimi doświadczeniami z czujnikiem cząstek stałych.
Moja historia była taka, że w tej chwili mam zamontowany czujnik 1275101309, który jest zamiennikiem oryginału 55487677. To w Oplu w mojej miejscowości nie zidentyfikowali go po numerze. Żeby mi w ogóle powiedzieli czy ta część co jest zamontowana w moim aucie się do niego nadaje, musiałem dzwonić do sklepu Dixi-Car w Warszawie. Zresztą tam też na pytanie, czy to sonda padła, czy sterownik, pan podpowiedział, że raczej padają sondy - tym bardziej skłaniam się ku zakupowi samej sondy.
-
- Bywalec
- Posty: 173
- Rejestracja: 22 cze 2017, 16:36
- Imię: Tomasz
- Lokalizacja: Warszawa
- Auto: Zafira C 1.6CDTI
- Model: ZC
- Oznaczenie silnika: B16DTH
Tutaj opisałem swoją walkę z czujnikiem cząstek stałych. viewtopic.php?f=20&t=173&start=1170&hilit=P118B
Też rozważałem wymianę samej sondy lecz dostępna była tylko w węgierskim sklepie, a na niemieckich forach opisują, że to lipa sonda nie działa prawidłowo no i trochę się bałem ją kupować. Oryginalny czujnik z Anglii kosztował mnie na Ebay-u niecałe 900zł z wysyłką.
Według mechanika z opla, te czujniki padają przeważnie przy przebiegach 150-170tyś km. U mnie poleciał przy 160tys zamiennik podobno ma być trwalszy - zobaczymy.
Też rozważałem wymianę samej sondy lecz dostępna była tylko w węgierskim sklepie, a na niemieckich forach opisują, że to lipa sonda nie działa prawidłowo no i trochę się bałem ją kupować. Oryginalny czujnik z Anglii kosztował mnie na Ebay-u niecałe 900zł z wysyłką.
Według mechanika z opla, te czujniki padają przeważnie przy przebiegach 150-170tyś km. U mnie poleciał przy 160tys zamiennik podobno ma być trwalszy - zobaczymy.
-
- Bywalec
- Posty: 105
- Rejestracja: 05 maja 2019, 14:17
- Imię: Piotr
- Lokalizacja: Przedmieścia Wawy
- Auto: Zafira C 1.6D
- Model: ZC
- Oznaczenie silnika: B16DTH
- Gender:
Hejka, zdaje się że mam podobny problem, wywaliło mi kilka razy P11DC - czujnik NOx 2. Postanowiłem przelutować samą sondę, odkręciłem czujnik i tu zonk - nie ma na nim żadnych znaków ani numerów. Na Alledrogo są czujnki NGK, jak choćby ten: https://allegro.pl/oferta/czujnik-nox-s ... 9861256492> wyglądają zupełnie jak mój. Bardziej niż ten bosch z Węgier (https://www.ebay.pl/itm/BOSCH-SENSOR-DI ... SwuMxdNElY). Czy one mogą być zamienne?
-
- Bywalec
- Posty: 173
- Rejestracja: 22 cze 2017, 16:36
- Imię: Tomasz
- Lokalizacja: Warszawa
- Auto: Zafira C 1.6CDTI
- Model: ZC
- Oznaczenie silnika: B16DTH
P11DC uszkodzona sonda czujnika NOx 2 tego drugiego. Sonda to standardowa NS11A NGK możesz kupić dowolną nie przejmuj się ze są opisane na 24V te same sondy stosowane są do ciężarówek i obsługują napięcia zarówno 12 jak i 24 volty.
Ps. Jak masz czas czekać kup na Aliexpres trzy razy taniej niż w kraju jak kupiłem NGK i działa bez problemy tylko oczekiwanie 3 tygodnie.
Sondy nie lutuj bo może dawać błędny odczyt w zestawie masz tulejki zaciskowe i koszulki termokurczliwe do połączenia
Ps. Jak masz czas czekać kup na Aliexpres trzy razy taniej niż w kraju jak kupiłem NGK i działa bez problemy tylko oczekiwanie 3 tygodnie.
Sondy nie lutuj bo może dawać błędny odczyt w zestawie masz tulejki zaciskowe i koszulki termokurczliwe do połączenia
-
- Bywalec
- Posty: 105
- Rejestracja: 05 maja 2019, 14:17
- Imię: Piotr
- Lokalizacja: Przedmieścia Wawy
- Auto: Zafira C 1.6D
- Model: ZC
- Oznaczenie silnika: B16DTH
- Gender:
Po dłuugim przyglądaniu się, odczytałem z tej sondy napis NS11A (Dokładnie NGK NS11A 15UO3D E) ... a więc jednak mam taką. Napis jest bardzo ciężki do zauważenia, tylko pod odpowiednim kątem i w odpowiednim oświetleniu go widać (jak w Hobbicie normalnie ... ). Z tego co wiedzę dostępne są na Alledrogo bez najmniejszego problemu, od używek poniżej 200 pln po nówki z 500. Abstrahując od tego że do państwa środka i metod jakie stosuje nie mam ani odrobiny sympatii i nie bardzo bym ich chciał wspierać, to w sumie u nas jest na tyle tanio ze nie ma co czekać z samochodem na kanale 3 tygodnie. Chyba nie ma żadnej różnicy, patrzyłem na alibabe i kosztuje tam tyle samo. A w dodatku poważnie się zastanawiam nad używką, 300 mniej a wymiana jest na tyle bezproblemowa że nie wiem czy warto płacić za nówkę. No i jeszcze pytanka dot samej wymiany:
1. Widzę że te nowe występują często w zestawie naprawczym ze złączkami. Czy rzeczywiście jest problem jak się to zlutuje, jak to niektórzy w aukcjach piszą? Po mojemu lut jest pewniejszy niż wykonane domowymi metodami połączenie zaciskowe. No ale jeśli ma być zaciskowe to używki raczej odpadają, je by trzeba lutować.
2. Niektóre są posmarowane czymś białym na gwincie. Skądinąd słyszałem że te gwinty lubią się zniszczyć przy wykręcaniu sondy, więc warto by się zabezpieczyć na przyszłość i czymś posmarować. Co to jest to białe?
Dodano po 19 minutach 7 sekundach:
Taką ciekawostkę znalazłem, może się przydać w diagnostyce: https://www.elektroda.pl/rtvforum/topic3318753.html. Za to strony NGK są po prostu beznadziejne, zero informacji mnóstwo animacji i marketingowego bełkotu ...
1. Widzę że te nowe występują często w zestawie naprawczym ze złączkami. Czy rzeczywiście jest problem jak się to zlutuje, jak to niektórzy w aukcjach piszą? Po mojemu lut jest pewniejszy niż wykonane domowymi metodami połączenie zaciskowe. No ale jeśli ma być zaciskowe to używki raczej odpadają, je by trzeba lutować.
2. Niektóre są posmarowane czymś białym na gwincie. Skądinąd słyszałem że te gwinty lubią się zniszczyć przy wykręcaniu sondy, więc warto by się zabezpieczyć na przyszłość i czymś posmarować. Co to jest to białe?
Dodano po 19 minutach 7 sekundach:
Taką ciekawostkę znalazłem, może się przydać w diagnostyce: https://www.elektroda.pl/rtvforum/topic3318753.html. Za to strony NGK są po prostu beznadziejne, zero informacji mnóstwo animacji i marketingowego bełkotu ...
Ostatnio zmieniony 24 lis 2020, 09:48 przez Fakir, łącznie zmieniany 2 razy.
-
- Bywalec
- Posty: 173
- Rejestracja: 22 cze 2017, 16:36
- Imię: Tomasz
- Lokalizacja: Warszawa
- Auto: Zafira C 1.6CDTI
- Model: ZC
- Oznaczenie silnika: B16DTH
To co sprzedają na allegro 500 - 600zł to ro samo co na aliexpres 250 - 300zł po prostu ktoś sobie zarabia, a inny nie musi czekać tak to działa. Co do używki ma to ten minus, że tak naprawdę nie wierz czy podziała 1 000 - 10 000 - 100 000 km jest pewne ryzyko.
W przypadku lutowania jest o tyle problematyczne, że przewody strasznie kiepsko się lutują nie są miedziane, a lut nie jest pewny. Gdzieś też pisali. że transmisja sygnału wychodzi z błędami i pojawia się znowu błąd czujnika ale tutaj nie próbowałem tego rozwiązania więc nie mogę potwierdzić .
PS. Próbowałem z ciekawości polutować przewody na starej sądzie i trzeba bardzo długo grzać żeby w ogóle cos przyłapało na nawet jeśli już złapie to po szarpnięciu puszcza.
To białe na gwincie to pasta ceramiczna taka sama jak do świec żarowych po to by uszczelnić, a sonda się nie zapiekła.
W przypadku lutowania jest o tyle problematyczne, że przewody strasznie kiepsko się lutują nie są miedziane, a lut nie jest pewny. Gdzieś też pisali. że transmisja sygnału wychodzi z błędami i pojawia się znowu błąd czujnika ale tutaj nie próbowałem tego rozwiązania więc nie mogę potwierdzić .
PS. Próbowałem z ciekawości polutować przewody na starej sądzie i trzeba bardzo długo grzać żeby w ogóle cos przyłapało na nawet jeśli już złapie to po szarpnięciu puszcza.
To białe na gwincie to pasta ceramiczna taka sama jak do świec żarowych po to by uszczelnić, a sonda się nie zapiekła.
-
- Bywalec
- Posty: 105
- Rejestracja: 05 maja 2019, 14:17
- Imię: Piotr
- Lokalizacja: Przedmieścia Wawy
- Auto: Zafira C 1.6D
- Model: ZC
- Oznaczenie silnika: B16DTH
- Gender:
Dzięki za wyjaśnienie, nie wpadłem na pomysł że przewody są z czegoś innego, to wszystko wyjaśnia. Zatem biorę nówkę. Ja na Ali widziałem powyżej 75$ + wysyłka, ale rzeczywiście jak dolar spadł to wychodzi koło 300.
-
- Bywalec
- Posty: 173
- Rejestracja: 22 cze 2017, 16:36
- Imię: Tomasz
- Lokalizacja: Warszawa
- Auto: Zafira C 1.6CDTI
- Model: ZC
- Oznaczenie silnika: B16DTH
Jak byś miał kupować na Ali to zwróć uwagę na końcówkę sondy - są dwa rodzaje jedna ma taką samą średnicę na całej długości, a druga ma węższą końcówkę - u nas jest ta z węższą końcówką.
-
- Świeżak
- Posty: 12
- Rejestracja: 15 gru 2013, 21:44
- Imię: Krystian
- Lokalizacja: Piła
- Auto: Zafira C 1.6 CDTI
- Model: ZC
- Oznaczenie silnika: Z16DTH
Przepraszam, że tak długo nie odpowiadałem, powiadomienia wpadają mi do spamu. Dzięki za odpowiedź. Czytałem Twój wątek. Od tamtego czasu niewiele się zmieniło. Sonda jest dostępna z Węgier. W Polsce w Boschu mówią, że jest zastrzeżona dla Opla i nie mogą jej sprzedawać innym klientom. Eh... Chyba też będę musiał kupić używkę oryginalną. Cieszę się, że to w ogóle pomogło. Bo najbardziej się boję, że wyrzucę kupę kasy, a problem wróci jak bumerang.tomek8308 pisze: ↑07 lis 2020, 19:50 Tutaj opisałem swoją walkę z czujnikiem cząstek stałych. viewtopic.php?f=20&t=173&start=1170&hilit=P118B
Też rozważałem wymianę samej sondy lecz dostępna była tylko w węgierskim sklepie, a na niemieckich forach opisują, że to lipa sonda nie działa prawidłowo no i trochę się bałem ją kupować. Oryginalny czujnik z Anglii kosztował mnie na Ebay-u niecałe 900zł z wysyłką.
Według mechanika z opla, te czujniki padają przeważnie przy przebiegach 150-170tyś km. U mnie poleciał przy 160tys zamiennik podobno ma być trwalszy - zobaczymy.
-
- Bywalec
- Posty: 173
- Rejestracja: 22 cze 2017, 16:36
- Imię: Tomasz
- Lokalizacja: Warszawa
- Auto: Zafira C 1.6CDTI
- Model: ZC
- Oznaczenie silnika: B16DTH
Na forum Insigni piszą, że kupowali na eBay-u w Anglii zestawy naprawcze i działają podobno - też nie ma problemu z tymi węgierskimi tylko nie wolno ich lutować bo dają błędne odczyty i komputer świruje może więc warto zaryzykować i kupić samą sondę. Ale decyzja należy do ciebie. Powodzenia.
-
- Bywalec
- Posty: 105
- Rejestracja: 05 maja 2019, 14:17
- Imię: Piotr
- Lokalizacja: Przedmieścia Wawy
- Auto: Zafira C 1.6D
- Model: ZC
- Oznaczenie silnika: B16DTH
- Gender:
Mam już sondę, wygląda zupełnie jak stara, w komplecie złaczki i koszulki izolacyjne. Pudełko marki "Volvo" . Tańsze niz Opel, no cóż. Tak czy inaczej, brak instrukcji. Jak zaciskać te końcówki? Kmbinerkami? Zaciskarką (mam taka do samochodowych konektorów. Wcześniej wciskąć przewody na zakładkę, czy raczej na styk (kazdy do połowy)? Tomku, Ty wiesz wsszsytko poradź plis (inni tez mogą, oczywiście)
-
- Bywalec
- Posty: 173
- Rejestracja: 22 cze 2017, 16:36
- Imię: Tomasz
- Lokalizacja: Warszawa
- Auto: Zafira C 1.6CDTI
- Model: ZC
- Oznaczenie silnika: B16DTH
Ja przy sądzie Nox miałem takie tulejki gdzie przewody dochodziły tylko do połowy i zacisnąłem je kombinerkami. Jedyna modyfikacja jaką zrobiłem to kupiłem s sklepie elektronicznym koszulkę termokurczliwą z klejem uszczelniającym i ją zagrzałem na tulejkach tak dla pewności by nie złapały wilgoci.
-
- Bywalec
- Posty: 105
- Rejestracja: 05 maja 2019, 14:17
- Imię: Piotr
- Lokalizacja: Przedmieścia Wawy
- Auto: Zafira C 1.6D
- Model: ZC
- Oznaczenie silnika: B16DTH
- Gender:
Tak, moje tulejki tez mają w środku wyraźne wybrzuszenie aby dopychac przwody tylko do połowy. Da sie wcisnąć dalej, ale nie ma to sensu bo wtedy z dugiej strony nie wchodzi. Tulejki zaciska się łatwo, a powstałe połączenie robi wrażenie wytrzymałego, metal jest bardzo miękki. Ostatecznie zrobiłem to zaciskarką do konektorów, chociaż jest to nieco kłopotliwe bo jest ona od kombinerek większa. Połaczenia robiłem od dołu, nie zdejmowąłem elektroniki. Gdyby zdjąć oczywiście było by o wiele wygodniej i łatwiej, ale nauczony doswiadczeniem unikam walki z każdym połączeniem - czy to śrubowym czy ekeltrycznym i minimalizuję ilośc ruszanych elementów . Na razie nie jeździłem, na stojąco w każdym razie błeu nie wywala. Warto zobaczycz filmik: https://www.youtube.com/watch?v=J17f49An0Kk, kilka prostych trików jak równo poucinac przewody na właściwą długość.
Ostatnio zmieniony 30 lis 2020, 08:22 przez Fakir, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Świeżak
- Posty: 12
- Rejestracja: 15 gru 2013, 21:44
- Imię: Krystian
- Lokalizacja: Piła
- Auto: Zafira C 1.6 CDTI
- Model: ZC
- Oznaczenie silnika: Z16DTH
Tak jeszcze wracając do tego 55487677, to właśnie widziałem na Allegro, że w innych samochodach to wygląda bardzo podobnie. Czy spotkaliście się z próbą podmiany tej części na przykład na taką od mercedesa? https://allegro.pl/oferta/sonda-czujnik ... 66b9dfae24
-
- Bywalec
- Posty: 173
- Rejestracja: 22 cze 2017, 16:36
- Imię: Tomasz
- Lokalizacja: Warszawa
- Auto: Zafira C 1.6CDTI
- Model: ZC
- Oznaczenie silnika: B16DTH
Elektronika na pewno nie będzie pasowała ale sonda wygląda identycznie ilość przewodów jest taka sama więc może to zadziałać - trzeba by spróbować jeden minus to 4 stówy w plecy ale jak zadziała to sporo kasy do przodu.