[B]Chlapacze
[B]Chlapacze
Witam Forumowiczów,
Co prawda w dziale Zafira A jest temat dotyczący chlapaczy, ale myślę że w Zośkach B może być inaczej. Ale do rzeczy.. Chciałbym zamontować swojej Zosi B (2006r ;1,9, 88 kW) przednie chlapacze ale nie wiem czy przy montażu oryginalnych GM np. takich
http://allegro.pl/item1174926625_orygin ... ira_b.html
będę zmuszony wiercić otwory w karoserii , a tego chciałbym uniknąć.
Może ktoś z Was sam montował. Byłbym wdzięczny za poradę !!!
Co prawda w dziale Zafira A jest temat dotyczący chlapaczy, ale myślę że w Zośkach B może być inaczej. Ale do rzeczy.. Chciałbym zamontować swojej Zosi B (2006r ;1,9, 88 kW) przednie chlapacze ale nie wiem czy przy montażu oryginalnych GM np. takich
http://allegro.pl/item1174926625_orygin ... ira_b.html
będę zmuszony wiercić otwory w karoserii , a tego chciałbym uniknąć.
Może ktoś z Was sam montował. Byłbym wdzięczny za poradę !!!
Ostatnio zmieniony 15 gru 2011, 01:15 przez kamik, łącznie zmieniany 1 raz.
A więc jak widzisz na zdjęciu tego sprzedawcy nie ma żadnych wkrętów ani blach do kręcenia w karoserię tylko są plastikowe kołeczki do samodzielnego montażu..kamik pisze:Byłbym wdzięczny za poradę !!!
Tzn nie wiem czy nie będziesz musiał zdjąć przednich nadkoli a na pewno tylną część gdyż w ranie błotnika powinny być orginał otwory do zamocowania tych chlapaczy i do tych kołków..
Także sprawa zamontowania będzie prosta a i blacha nie ucierpi..
po zamontowaniu proszę relację ...
p.s W razie obawy o te wkręty zadzwoń do sprzedawcy i upewni się o system mocujący.
pozdrawiam i życzę udanego montażu..
Zakładałem ale z tyłu i nic w karoserii się nie wierci. Myślę że z przodu będzie podobnie.
zakładałem w ZB tył i przód i nic nie wiercisz i nie ściągasz nadkola przy orginalnych GM .zdejmowałem koła bo łatwiej przy 17 cal. mało miejsca między kołem a nadkolem . wszystko proste i przy ładnej pogodzie mily odpoczynek i relaks , a samozadowolenie z dobrej roboty - bezcenne
wczoraj na mieście widziałem ZB z chlapaczami przód i tył..
Powiem szczerze... OHYDA
przypominało mi to czasy kiedy to do Polonezów i Maluchów zakładało się chlapacze i sięgały prawie do asfaltu..
ja ODRADZAM MONTAŻ (z przyczyn wizualnych)... na tył te krótkie oryginalne to jeszcze... ale przód?? to już przesada.
Powiem szczerze... OHYDA
przypominało mi to czasy kiedy to do Polonezów i Maluchów zakładało się chlapacze i sięgały prawie do asfaltu..
ja ODRADZAM MONTAŻ (z przyczyn wizualnych)... na tył te krótkie oryginalne to jeszcze... ale przód?? to już przesada.
-
- Przeglądacz
- Posty: 72
- Rejestracja: 23 sty 2010, 13:01
- Imię: Rafał
- Lokalizacja: Warszawa
- Auto: Zafira
- Model: ZB
- Oznaczenie silnika: Z18XER
Efekt wizualny wg mnie żaden, bo nie o to chodzi w używaniu chlapaczy :> To co osiągasz, to, że mniej brudzą się boki auta, woda nie jest bezpośrednio wrzucana z koła w szczelinę z drzwiami, a to co najważniejsze chroni pzed wyrzucaniem kamyków bezpośrednio na boczną karoserję - to przód.pablomaxim pisze:olo, a czy te chlapacze coś dają czy tylko efekt wizualny? ....
Tył - wcale mniej się tył nie brudzi (no może ciutkę ) i tyle zalet :>
Podsumowując: ja bym założył tylko na przód. U siebie mam przód i tył - bo lubie mieć komplet
- diabolog
- Przeglądacz
- Posty: 87
- Rejestracja: 29 mar 2010, 13:23
- Imię: Adam
- Lokalizacja: Szczytno
- Auto: Opel Zafira B 1.9 CDTI Cosmo Panorama
- Model: ZB
- Oznaczenie silnika: Z19DTH
- Gender:
Tu masz instrukcję od orginalnych chlapaczy do ZB:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/1da ... df5da.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/973 ... 9e9eb.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/6e1 ... eb76d.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d04 ... 23a21.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/c07 ... 69dc2.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e42 ... 063fd.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/8a4 ... e97df.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/37f ... ab4c1.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ced ... d207d.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/cc1 ... 5118c.html
Wiercić jednak trzeba ale w plastikowym nadkolu.
Ja zakładam ponieważ widzę jak błoto odkłada się na błonikach i progach.
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/1da ... df5da.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/973 ... 9e9eb.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/6e1 ... eb76d.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d04 ... 23a21.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/c07 ... 69dc2.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e42 ... 063fd.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/8a4 ... e97df.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/37f ... ab4c1.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ced ... d207d.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/cc1 ... 5118c.html
Wiercić jednak trzeba ale w plastikowym nadkolu.
Ja zakładam ponieważ widzę jak błoto odkłada się na błonikach i progach.
Zastawa 1100p 55KM; Daewoo lanos 1,5 16V 100KM; ZB 1,9 CDTi 150KM; a co potem ????
Dzisiaj zamontowałem. Było tak jak pisał olo prost przyjemna robota.
1. Zdejmujemy koło.
2. Demontujemy jeden zewnętrzny kołek z nadkola, przez wybicie bolca,
3. Mocujemy chlapacz na tym kołku
4. Wiercimy w dwóch pozostałych miejscach na kołki wiertłem fi8mm (tylko w nadkoly z tworzywa)
5. Zakładamy kołki i po sparawie
6. Aha no i oczywiście zakładamy z powrotem koło
Jeśli chodzi o estetykę to rzecz względna, a praktycznie zawsze to ochrona dla progów i lakieru na i pod drzwiami przednimi
Pozdrawiam
1. Zdejmujemy koło.
2. Demontujemy jeden zewnętrzny kołek z nadkola, przez wybicie bolca,
3. Mocujemy chlapacz na tym kołku
4. Wiercimy w dwóch pozostałych miejscach na kołki wiertłem fi8mm (tylko w nadkoly z tworzywa)
5. Zakładamy kołki i po sparawie
6. Aha no i oczywiście zakładamy z powrotem koło
Jeśli chodzi o estetykę to rzecz względna, a praktycznie zawsze to ochrona dla progów i lakieru na i pod drzwiami przednimi
Pozdrawiam
rampi pisze:czy bez zdejmowania koła da się zamontować
to może być problem z założonym kołem, ale dla chcącego - nic trudnego i jeśli uda Ci się przedziurawić nadkole jakimś gwoździem - wygrałeś, nawet posiadając 1 parę rąk.kamik pisze:Wiercimy w dwóch pozostałych miejscach na kołki wiertłem fi8mm
Ja przynajmniej nie zdejmowałem kółek, a otwory "wywierciłem" szydłem ze scyczoryka szwajcarskiego