Olej w skrzyni biegów
Masz racje, nie wszystkie rady trzeba stosować, ale WKŁ jest niezależnym wydawnictwem i mają swoich inż. od swoich opracowań. Nie jest to serwisówka.Szymon Jankowia pisze:ja lekko z przymrózeniem oka biorę opracowania mechaników (głownie z ASO)
Ja podejrzewam, że bym wymienił przy takiej okazji (koszt minimalny) a skoro Pan inż. poleca tak zrobić, na pewno wie lepiej ode mnie.
Oczywiście...to nie moja decyzja i na pewno jak się będzie postępowało delikatnie to bez problemu można zastosować stare korki.
pozdr
dobra olej w skrzyni i w silniku wymieniony
według instrukcji miało wejść 2,2 l
spuściłem wszystko (tak mi sie wydaję)
2 litry wlałem i ciut aż zaczęło sie przelewać wiec 2 setki zmarnowane (lałem za pomocą wężyka i lejka spod maski bez wykręcania aku )
wiec na moje wchodzi 2 litry i 3 butelka była nie potrzebna
a korków nie wymieniałem
według instrukcji miało wejść 2,2 l
spuściłem wszystko (tak mi sie wydaję)
2 litry wlałem i ciut aż zaczęło sie przelewać wiec 2 setki zmarnowane (lałem za pomocą wężyka i lejka spod maski bez wykręcania aku )
wiec na moje wchodzi 2 litry i 3 butelka była nie potrzebna
a korków nie wymieniałem
Witam wszystkich a głównie tych z automatami he .Panowie jak to jest z tą wymianą i jaki olej zalać? U mnie jest koloru słomkowego [ podobno to syntetyczny],po przeglądnieciu wielu forów dokopałem się że ma być o specyfikacji JWS 3309 , nr1940771 ale ten ma kolor czerwony[podobno to mineralny] i niby to jest dexron 3 ,znalazłem kilka olei np fuchs titan 4000,ravenol atf IV fluid Może któryś z panów stał przed podobnym dylematem miał słomkowy a teraz czerwony Pozdrawiam
[ Dodano: Wto Cze 04, 2013 21:32 ]
Dodam że to zafira A 1,8 z 4biegową przekładnią
[ Dodano: Wto Cze 04, 2013 21:32 ]
Dodam że to zafira A 1,8 z 4biegową przekładnią
-
- Zafiromaniak
- Posty: 678
- Rejestracja: 05 sty 2010, 22:59
- Imię: Andrzej
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp. [FG]
- Auto: Zafiry
- Model: wszystkie
- Oznaczenie silnika: różne
- Gender:
Właśnie jestem po dynamicznej wymianie oleju w automacie 1,9CDIT.
Zrobione na najnowszym sprzęcie - wyssane, a nie spuszczone!!
Spuszczając schodzi około 2 litrów i na to koledzy to naprawę szkoda pieniędzy.
Wysysając wyszło około 7 litrów syfu jakiego nigdy nie spuścicie w normalny sposób.
I teraz niech mi ktoś powie, że oleju się nie wymienia w automacie.
Serwis Opla (gorzowski) tego nie jest wstanie wykonać .
Zrobione na najnowszym sprzęcie - wyssane, a nie spuszczone!!
Spuszczając schodzi około 2 litrów i na to koledzy to naprawę szkoda pieniędzy.
Wysysając wyszło około 7 litrów syfu jakiego nigdy nie spuścicie w normalny sposób.
I teraz niech mi ktoś powie, że oleju się nie wymienia w automacie.
Serwis Opla (gorzowski) tego nie jest wstanie wykonać .
sklepik z Zafirami B i C
Byłem nie dawno na wymianie oleju w skrzyni biegów. Po zlaniu oleju w pojemniku było 2,5l, co mnie i mechanika zdziwiło. Podobno wylatuje 4l. Dolaliśmy 3,5 l. Mam pytanie czy dolewać jeszcze z 0,5l czy zostawić tak jak jest. Po wymianie oleju, po odkręceniu korka kontrolnego wylewał się olej.
- rafant4011
- Zafiromaniak
- Posty: 6706
- Rejestracja: 29 wrz 2014, 15:53
- Imię: Rafał
- Lokalizacja: Warszawa Włochy[ESK]
- Auto: Zafira B
- Model: Cosmo
- Oznaczenie silnika: Z19DT
- Gender:
- Kontakt:
- Belfer
- Bywalec
- Posty: 138
- Rejestracja: 01 mar 2013, 08:58
- Imię: Mirosław
- Lokalizacja: Poznań
- Auto: Opel Zafira B 1.9 CDTI Cosmo Panorama
- Model: ZB
- Oznaczenie silnika: Z19DTH
- Gender:
- Kontakt:
Witam, już o tym pisałem, temat o oleju powtarzam !
Może na początek wyjaśnię kwestię oleju w skrzyni M20 M32. Olej w M32 to jeden z najważniejszych czynników, który wpływa na żywotność tej przekładni. Momenty, które może przenosić ta skrzynia to 300-340 Nm. Niektórzy kuszą się o podwyższanie mocy (chipują) i dają skrzyni do przeniesienia nawet momenty powyżej 430 Nm.
Co dzieje się w M20 M32 przy dużych obciążeniach.
Olej w skrzyni ma kilka zadań, ale istotne dla ciężkiej pracy są jego właściwości smarne i chłodzące. Jeśli olej jest za słaby to nie jest w stanie odprowadzać właściwie ciepła, a za razem nie daje odpowiedniego smarowania między powierzchniami stycznymi zębów. Klasyczny olej serwisowy - czerwony - o oznaczeniu GM 1940182 to taki produkt do wszystkiego, tylko nie do skrzyni. Opel stosuje go praktycznie we wszystkich skrzyniach (nadal). Niestety olej ten w skrzyniach M32 i M20 zupełnie nie daje sobie rady. Przypuszczamy, że to on mocno przyczyniał się do wielu awarii skrzynek M32 oraz brak odpowiedniej ilości, zużycie. Mam test olei w tak zwanym aparacie czterokulkowym (wałeczkowym) dla zainteresowanych wysyłam na emaila. Na wyniki testu olei mam potwierdzenie w skrzyniach podczas diagnozy, nie spotykam takich objawów zespawania wałków łożysk w olejach FUCHS i Tutela Matrix, natomiast w skrzyniach na oleju oplowskim tak. Oczywiście na awarie składa się wiele czynników, ale ten olej oplowski wyjątkowo dokładał się do tych problemów. W 2012 Opel zobaczył problem i zmienił olej zalecany do M20 M32. Oznaczył go symbolem GM 1940004 75W-85;API GL4. To olej w pełni syntetyczny na estrach średnio wyposażony w dodatki. Nie uchroniło to skrzyń M32 przed awariami ale zapewne więcej użytkowników tych skrzyń cieszy się dłuższą jazdą. Ocena tego nowego oleju po 4 latach na rynku : nalewamy kolor słomkowy a po 80-100 tys km lub ok. 3-4 lata spuszczamy czarną mazistą, rtęć. Olej wytraca cząstki wody i bardzo wypłukuje ścierające się powierzchnie, własnie jak rtęć. Są oleje które pomagają tym skrzyniom jeszcze bardziej. Olej FUCHS Sint Ofluid, Titan Sint Opoid Sea Fe 75W80,85 API G GL5 to niemiecki produkt, który też bazuje na estrach, natomiast jest mocno napakowany dodatkami. Nie zagłębiamy się w szczegóły chemiczno technologiczne, ale argument który może przemówić do wyobraźni. Pozwoliliśmy sobie zwrócić na badanie laboratoryjne obu olejów ( czekamy jeszcze na wynik tego "czerwonego") i jedno z badań potwierdziło, że nie myliliśmy się co do jakości oleju FUCHSa. Jest takie urządzenie - aparat czterokulowy, w którym umieszcza się trzy kulki, takie od łożyska, koło siebie (w formie trójkąta), zanurza w oleju, a pomiędzy trzema kulkami umieszcza sie czwartą kulkę. Kulka ta kręci się względem pozostałych, ale cały czas od góry jest naciskana. Siła nacisku cały czas się zwiększa. W pewnym momencie pod wpływem wysokiej temperatury dochodzi do zespawania kulek i maszyna się wyłącza. Odczytywana jest wtedy siła przy której doszło do zespawania kulek. Olej GM 1940004 wytrzymał 2400 N, FUCHS 4400 N, podobnie Fiatowski Tutela Matrix. Co daje takie badanie - informację jak sobie radzi olej przy dużych obciążeniach w skrzyni, a M20 M32 jest niestety narażona na dość spore.
W skrzyni mamy do czynienia z różnymi niekorzystnymi zjawiskami, które wpływają na spadek jakości oleju: - temperatura - drobinki metalu - woda - para wodna z powietrza.
Olej GM 1940004 ma sporo cynku, który absorbuje cząsteczki wody, FUCHS jest bez cynkowy. Ważne jest, aby tego typu czynniki nie powodowały znacznej degradacji właściwości oleju. Tu ciśnie sie kolejny temat - konieczność wymiany oleju w skrzyni M32. GM dobrze wymienić po 50 - 60 tyś. FUCHS wytrzyma dłużej. Jednak ilość drobinek metalu tak samo wpływa na łożyska i zęby trybów w jednym jak i drugim oleju dlatego potraktujcie 60 tkm jako graniczny okres eksploatacji oleju w tej skrzyni.
Ogólnie konstrukcja M32 z założenia nie jest zła. Problem polega na drobnych niuansach, które wpływają na jakość tej skrzyni. Np. podparcie wałka na łożysku w tylnej obudowie jest albo źle obliczone albo wadliwie rozwiązane jest chłodzenie tego miejsca olejem. Stąd częste problemy właśnie w tym miejscu czyli padające łożysko plus najwyższe biegi. To najczęstsza awaria, a składa się na nią kilka czynników: - obciążenie - jakość oleju - ilość oleju (2,8 litra) - konstrukcja elementu - luzy na wałkach - trochę braku szczęścia, że trafiło się na potencjalnie wadliwą skrzynię. W różnych egzemplarzach różnie działają poszczególne czynniki.
Mam bardzo dużo napraw skrzyni po wymianie łożyska oporowego (wysprzęglika), sprzęgła lub dwumasy, mechanicy nalewają przez korek rewizyjny, kontrolny gdzie wchodzi tylko 2,3 litra, zalany jest tylko jeden wałek napadowy dolny. Po wymianie w/w podzespołów nikt nie kwapi się do sprawdzenia skrzyni a na 100 % minimum łożyska zamykające wałki do wymiany oraz duże przebiegi niekiedy tuleje sztywne (piasta synchronizatora, przesuwka). Absurdem jest informowanie na forach użytkowników, że "po wymianie oleju padła komuś skrzynia", padła bo było za mało oleju.
Mało oleju, brak ok. 200 ml robi spore zamieszanie w tej skrzyni. Z fabryki wyjeżdżają samochody z ilością oleju od 2,3 do 2,9 litra. Rozbieżność 0,6 litra a przy 2,5 litra wałki są w połowie zalane, jest to skrzynia rozbryzgowa, nadmiar (powyżej 2,9 z doświadczenia) oleju tak będzie wyrzucany przez odpowietrzenie przy wybieraku. Ja proponuje po wymianie pozostaje ok. 0.2 wlać 2,6 po naprawie wlać 2,8 litra korek wlewowy przy wybieraku !!!
UWAGA: Pierwsza wymiana oleju ok. 80 tys, 3-4 lata, następne co 60 tys km. Przy wymianie sprzęgła, dwuamasy każda skrzynia do naprawy (robię zakład naprawa gratis), przynajmniej do wymiany 2 łożyska zamykające wałki najczęściej do 100 tys km.
... to tyle, zebranych z neta i moich wypocin, pozdrawiam Mirosław
Może na początek wyjaśnię kwestię oleju w skrzyni M20 M32. Olej w M32 to jeden z najważniejszych czynników, który wpływa na żywotność tej przekładni. Momenty, które może przenosić ta skrzynia to 300-340 Nm. Niektórzy kuszą się o podwyższanie mocy (chipują) i dają skrzyni do przeniesienia nawet momenty powyżej 430 Nm.
Co dzieje się w M20 M32 przy dużych obciążeniach.
Olej w skrzyni ma kilka zadań, ale istotne dla ciężkiej pracy są jego właściwości smarne i chłodzące. Jeśli olej jest za słaby to nie jest w stanie odprowadzać właściwie ciepła, a za razem nie daje odpowiedniego smarowania między powierzchniami stycznymi zębów. Klasyczny olej serwisowy - czerwony - o oznaczeniu GM 1940182 to taki produkt do wszystkiego, tylko nie do skrzyni. Opel stosuje go praktycznie we wszystkich skrzyniach (nadal). Niestety olej ten w skrzyniach M32 i M20 zupełnie nie daje sobie rady. Przypuszczamy, że to on mocno przyczyniał się do wielu awarii skrzynek M32 oraz brak odpowiedniej ilości, zużycie. Mam test olei w tak zwanym aparacie czterokulkowym (wałeczkowym) dla zainteresowanych wysyłam na emaila. Na wyniki testu olei mam potwierdzenie w skrzyniach podczas diagnozy, nie spotykam takich objawów zespawania wałków łożysk w olejach FUCHS i Tutela Matrix, natomiast w skrzyniach na oleju oplowskim tak. Oczywiście na awarie składa się wiele czynników, ale ten olej oplowski wyjątkowo dokładał się do tych problemów. W 2012 Opel zobaczył problem i zmienił olej zalecany do M20 M32. Oznaczył go symbolem GM 1940004 75W-85;API GL4. To olej w pełni syntetyczny na estrach średnio wyposażony w dodatki. Nie uchroniło to skrzyń M32 przed awariami ale zapewne więcej użytkowników tych skrzyń cieszy się dłuższą jazdą. Ocena tego nowego oleju po 4 latach na rynku : nalewamy kolor słomkowy a po 80-100 tys km lub ok. 3-4 lata spuszczamy czarną mazistą, rtęć. Olej wytraca cząstki wody i bardzo wypłukuje ścierające się powierzchnie, własnie jak rtęć. Są oleje które pomagają tym skrzyniom jeszcze bardziej. Olej FUCHS Sint Ofluid, Titan Sint Opoid Sea Fe 75W80,85 API G GL5 to niemiecki produkt, który też bazuje na estrach, natomiast jest mocno napakowany dodatkami. Nie zagłębiamy się w szczegóły chemiczno technologiczne, ale argument który może przemówić do wyobraźni. Pozwoliliśmy sobie zwrócić na badanie laboratoryjne obu olejów ( czekamy jeszcze na wynik tego "czerwonego") i jedno z badań potwierdziło, że nie myliliśmy się co do jakości oleju FUCHSa. Jest takie urządzenie - aparat czterokulowy, w którym umieszcza się trzy kulki, takie od łożyska, koło siebie (w formie trójkąta), zanurza w oleju, a pomiędzy trzema kulkami umieszcza sie czwartą kulkę. Kulka ta kręci się względem pozostałych, ale cały czas od góry jest naciskana. Siła nacisku cały czas się zwiększa. W pewnym momencie pod wpływem wysokiej temperatury dochodzi do zespawania kulek i maszyna się wyłącza. Odczytywana jest wtedy siła przy której doszło do zespawania kulek. Olej GM 1940004 wytrzymał 2400 N, FUCHS 4400 N, podobnie Fiatowski Tutela Matrix. Co daje takie badanie - informację jak sobie radzi olej przy dużych obciążeniach w skrzyni, a M20 M32 jest niestety narażona na dość spore.
W skrzyni mamy do czynienia z różnymi niekorzystnymi zjawiskami, które wpływają na spadek jakości oleju: - temperatura - drobinki metalu - woda - para wodna z powietrza.
Olej GM 1940004 ma sporo cynku, który absorbuje cząsteczki wody, FUCHS jest bez cynkowy. Ważne jest, aby tego typu czynniki nie powodowały znacznej degradacji właściwości oleju. Tu ciśnie sie kolejny temat - konieczność wymiany oleju w skrzyni M32. GM dobrze wymienić po 50 - 60 tyś. FUCHS wytrzyma dłużej. Jednak ilość drobinek metalu tak samo wpływa na łożyska i zęby trybów w jednym jak i drugim oleju dlatego potraktujcie 60 tkm jako graniczny okres eksploatacji oleju w tej skrzyni.
Ogólnie konstrukcja M32 z założenia nie jest zła. Problem polega na drobnych niuansach, które wpływają na jakość tej skrzyni. Np. podparcie wałka na łożysku w tylnej obudowie jest albo źle obliczone albo wadliwie rozwiązane jest chłodzenie tego miejsca olejem. Stąd częste problemy właśnie w tym miejscu czyli padające łożysko plus najwyższe biegi. To najczęstsza awaria, a składa się na nią kilka czynników: - obciążenie - jakość oleju - ilość oleju (2,8 litra) - konstrukcja elementu - luzy na wałkach - trochę braku szczęścia, że trafiło się na potencjalnie wadliwą skrzynię. W różnych egzemplarzach różnie działają poszczególne czynniki.
Mam bardzo dużo napraw skrzyni po wymianie łożyska oporowego (wysprzęglika), sprzęgła lub dwumasy, mechanicy nalewają przez korek rewizyjny, kontrolny gdzie wchodzi tylko 2,3 litra, zalany jest tylko jeden wałek napadowy dolny. Po wymianie w/w podzespołów nikt nie kwapi się do sprawdzenia skrzyni a na 100 % minimum łożyska zamykające wałki do wymiany oraz duże przebiegi niekiedy tuleje sztywne (piasta synchronizatora, przesuwka). Absurdem jest informowanie na forach użytkowników, że "po wymianie oleju padła komuś skrzynia", padła bo było za mało oleju.
Mało oleju, brak ok. 200 ml robi spore zamieszanie w tej skrzyni. Z fabryki wyjeżdżają samochody z ilością oleju od 2,3 do 2,9 litra. Rozbieżność 0,6 litra a przy 2,5 litra wałki są w połowie zalane, jest to skrzynia rozbryzgowa, nadmiar (powyżej 2,9 z doświadczenia) oleju tak będzie wyrzucany przez odpowietrzenie przy wybieraku. Ja proponuje po wymianie pozostaje ok. 0.2 wlać 2,6 po naprawie wlać 2,8 litra korek wlewowy przy wybieraku !!!
UWAGA: Pierwsza wymiana oleju ok. 80 tys, 3-4 lata, następne co 60 tys km. Przy wymianie sprzęgła, dwuamasy każda skrzynia do naprawy (robię zakład naprawa gratis), przynajmniej do wymiany 2 łożyska zamykające wałki najczęściej do 100 tys km.
... to tyle, zebranych z neta i moich wypocin, pozdrawiam Mirosław
Ostatnio zmieniony 19 maja 2016, 07:18 przez Belfer, łącznie zmieniany 2 razy.
Skrzynie biegów, diagnoza, naprawa, regeneracja, części !
Uczestnik III OZ ZKP w Rzeczce !
Uczestnik IV OZ ZKP w Przysucha-Topornia !
Uczestnik V OZ ZKP w Rawa-Jeziorsko !
Uczestnik III OZ ZKP w Rzeczce !
Uczestnik IV OZ ZKP w Przysucha-Topornia !
Uczestnik V OZ ZKP w Rawa-Jeziorsko !
- rafant4011
- Zafiromaniak
- Posty: 6706
- Rejestracja: 29 wrz 2014, 15:53
- Imię: Rafał
- Lokalizacja: Warszawa Włochy[ESK]
- Auto: Zafira B
- Model: Cosmo
- Oznaczenie silnika: Z19DT
- Gender:
- Kontakt:
Belfer,jak zwykle ciekawy materiał, o tych 60 tyś. dobrze że przypomniałeś. Ja po Twoich radach zalałem 2,7l oczywiście 0,2l zostaje. Jeżdżę rok już z FUCHSem i jest ok
Od czego jest to uzależnione?
Mirek nie wiem czy dobrze zrozumiałem, ale jeśli sypnie się sprzęgło to i skrzynia do naprawy/wymiany?Belfer pisze:Przy wymianie sprzęgła, dwumasy każda skrzynia do naprawy (robię zakład naprawa gratis), przynajmniej do wymiany 2 łożyska zamykające wałki najczęściej do 100 tys km.
Od czego jest to uzależnione?
Ostatnio zmieniony 19 maja 2016, 11:40 przez rafant4011, łącznie zmieniany 1 raz.
- rafant4011
- Zafiromaniak
- Posty: 6706
- Rejestracja: 29 wrz 2014, 15:53
- Imię: Rafał
- Lokalizacja: Warszawa Włochy[ESK]
- Auto: Zafira B
- Model: Cosmo
- Oznaczenie silnika: Z19DT
- Gender:
- Kontakt:
organista15, wystarczy poczytać, foto poglądowe http://www.zafiraklub.pl/viewtopic.php?p=244643#244643 już wyżej zamieszczałem