[B] Problem z odpaleniem Zafira B
-
- Zafiromaniak
- Posty: 2370
- Rejestracja: 04 lut 2009, 11:41
- Imię: Grisza
- Lokalizacja: KR/WF
- Auto: Direct, OPC i BiałaStrzała
- Model: ZBZAAF
- Oznaczenie silnika: Z22yh20LET
A głowica, uszczelki pod nią itp. wszystko OK ? Rozrząd nie przestawiony minimalnie?
Może coś w sofcie siedzi złego, osprzęt (rozrusznik) kituje?
To się stało nagle, czy stopniowo coraz gorzej zapalała
Może to i dziwna rada, ale jesli wszytko inne OK, a szkoda auta to kupić goły silnik 1.9 cdti, założyć własny osprzet i na nim zobaczyć. Może to coś w głębi silnika siedzi.... I pomoże wymiana jego bloku
Może coś w sofcie siedzi złego, osprzęt (rozrusznik) kituje?
To się stało nagle, czy stopniowo coraz gorzej zapalała
Może to i dziwna rada, ale jesli wszytko inne OK, a szkoda auta to kupić goły silnik 1.9 cdti, założyć własny osprzet i na nim zobaczyć. Może to coś w głębi silnika siedzi.... I pomoże wymiana jego bloku
-
- Zafiromaniak
- Posty: 2370
- Rejestracja: 04 lut 2009, 11:41
- Imię: Grisza
- Lokalizacja: KR/WF
- Auto: Direct, OPC i BiałaStrzała
- Model: ZBZAAF
- Oznaczenie silnika: Z22yh20LET
Tak po mojemu to: (oznacza to iż mogę się mylić !!!)
gdy jest rozwalony tłumik drgań to koło zamachowe ciężej się kręci, a więc są większe opory wewnątrz silnika co powoduje właśnie utrudnione odpalanie.... Po nocy gdy olej gęsty są większe opory normalnie i w połączeniu z utrudniającą dwumasą tak może być...
btw. Kris2@ jakim olejem masz zalany ten silnik. I czy mógłbyć nagrać filmik z zapalania po nocy i w dzień (kiedy niby jest OK). Bo nieukrywam że tak trochę trudno na "sucho" coś stwierdzić i wymyślić
gdy jest rozwalony tłumik drgań to koło zamachowe ciężej się kręci, a więc są większe opory wewnątrz silnika co powoduje właśnie utrudnione odpalanie.... Po nocy gdy olej gęsty są większe opory normalnie i w połączeniu z utrudniającą dwumasą tak może być...
btw. Kris2@ jakim olejem masz zalany ten silnik. I czy mógłbyć nagrać filmik z zapalania po nocy i w dzień (kiedy niby jest OK). Bo nieukrywam że tak trochę trudno na "sucho" coś stwierdzić i wymyślić
Witam Kolegów!
Mam pewien problem z moją Zafirką (1.9 CDTI 120KM). Otóż jak postoi sobie trochę dłużej to ciężko ją zapalić. Kręci kilka sekund, zaskakuje, przygasa, znów zaskakuje, przygasa i dopiero łapie zapłon. Na ciepłym silniku nie ma problemu - pali tuż po przekręceniu kluczyka. Autko ma świeżo wymieniony olej na Dexos 2, filtry paliwa, oleju i powietrza na Mann i Bosch. Akumulator pokazuje 12,9 V w stanie spoczynku i kręci bardzo ładnie - tak samo rozrusznik. Auto ma 67 tys przebiegu i nie wiem czy miało regulowane luzy zaworowe - czy za duży luz może być przyczyną? Czy macie ewentualnie jakieś inne pomysły co sprawdzić? Na diagnostyce nie wykazało żadnych błędów. Chyba muszę poszukać mechanika znającego się na Oplach, ja do tej pory jeździłem VW i mój mechanik raczej w TDI siedzi...
Mam pewien problem z moją Zafirką (1.9 CDTI 120KM). Otóż jak postoi sobie trochę dłużej to ciężko ją zapalić. Kręci kilka sekund, zaskakuje, przygasa, znów zaskakuje, przygasa i dopiero łapie zapłon. Na ciepłym silniku nie ma problemu - pali tuż po przekręceniu kluczyka. Autko ma świeżo wymieniony olej na Dexos 2, filtry paliwa, oleju i powietrza na Mann i Bosch. Akumulator pokazuje 12,9 V w stanie spoczynku i kręci bardzo ładnie - tak samo rozrusznik. Auto ma 67 tys przebiegu i nie wiem czy miało regulowane luzy zaworowe - czy za duży luz może być przyczyną? Czy macie ewentualnie jakieś inne pomysły co sprawdzić? Na diagnostyce nie wykazało żadnych błędów. Chyba muszę poszukać mechanika znającego się na Oplach, ja do tej pory jeździłem VW i mój mechanik raczej w TDI siedzi...
A co ze świecami żarowymi, no i czy ten przebieg jest prawdziwy ? :>hryniew pisze:Witam Kolegów!
Mam pewien problem z moją Zafirką (1.9 CDTI 120KM). Otóż jak postoi sobie trochę dłużej to ciężko ją zapalić. Kręci kilka sekund, zaskakuje, przygasa, znów zaskakuje, przygasa i dopiero łapie zapłon. Na ciepłym silniku nie ma problemu - pali tuż po przekręceniu kluczyka. Autko ma świeżo wymieniony olej na Dexos 2, filtry paliwa, oleju i powietrza na Mann i Bosch. Akumulator pokazuje 12,9 V w stanie spoczynku i kręci bardzo ładnie - tak samo rozrusznik. Auto ma 67 tys przebiegu i nie wiem czy miało regulowane luzy zaworowe - czy za duży luz może być przyczyną? Czy macie ewentualnie jakieś inne pomysły co sprawdzić? Na diagnostyce nie wykazało żadnych błędów. Chyba muszę poszukać mechanika znającego się na Oplach, ja do tej pory jeździłem VW i mój mechanik raczej w TDI siedzi...
Przebieg jest na 100% prawdziwy - sprawdzany w ASO, w GM i ogólne oględziny auta nie wskazują żeby był większy. Co do świec żarowych to przy takiej temperaturze jak mamy na zewnątrz chyba nie mają one żadnego znaczenia. Szczególnie że autko nocuje w garażu w którym temperatura nie spada poniżej 10 stopni.
Ok, w takim razie we wtorek jadę do mechanika (czytałem że w Krakowie to tylko Ja-Ro na Stoczniowców) niech zdiagnozują sprawę i w razie czego wymienią świece. Gdzieś znalazłem informację, że świecąca się po zapaleniu kontrolka z kluczem oznacza właśnie problem ze świecami. U mnie świeci się jakieś 5-8 sekund od zapalenia.
Witam,
Od wczoraj jestem szczęśliwym posiadaczem Zafiry B (2006r.). Samochód po licznych testach i sprawdzeniach spisywał sie bez zarzutu. Wczoraj podpisałem umowę, a dziś samochód trafił szlak .A mianowicie podczas jazdy silnik gaśnie. Za pierwszym razem udało sie odpalić silnik ponownie. Po dosłownie 20s jazdy silnik zgasł ponownie be możliwości odpalenia. Rozrusznik milczy jak grób. Próbowałem zmiany kluczyka ale tez kiepsko. Po godzinie parkowania odpaliła ale znów na 30s. Na przemian mruga kontrolka diagnostyki silnika i ABS-u.Komputer nie wykazał żadnych istotnych błędów (podobno).Stad moja prośba do fachowców z forum.
Od wczoraj jestem szczęśliwym posiadaczem Zafiry B (2006r.). Samochód po licznych testach i sprawdzeniach spisywał sie bez zarzutu. Wczoraj podpisałem umowę, a dziś samochód trafił szlak .A mianowicie podczas jazdy silnik gaśnie. Za pierwszym razem udało sie odpalić silnik ponownie. Po dosłownie 20s jazdy silnik zgasł ponownie be możliwości odpalenia. Rozrusznik milczy jak grób. Próbowałem zmiany kluczyka ale tez kiepsko. Po godzinie parkowania odpaliła ale znów na 30s. Na przemian mruga kontrolka diagnostyki silnika i ABS-u.Komputer nie wykazał żadnych istotnych błędów (podobno).Stad moja prośba do fachowców z forum.
Migające kontrolki nie zawsze oznaczają konkretną usterkę (szczególnie, że piszesz iż komp nie pokazał istotnych błędów) często są wynikiem świrowania komputera ze względu na padnięty akumulator.
Moja rada:
1. zaczytaj OP-COMem lub metodą '2 pedałów' wszystkie błędy (sprzedawca mógł nie powiedzieć Ci wszystkiego)
2. naładuj na maxa akumulator
3. skasuj wszystkie błędy (tu już tylko OP-COM)
4. ruszaj w trasę i sprawdź co się będzie działo, jeśli jakieś błędy znów wystąpią to trzeba się będzie nimi zająć.
Przy świecącej kontrolce silnika jest kilka typowych błędów, których rozwiązanie jest opisane na forum w różnych wątkach, musisz jednak zaczytać jakie to dokładnie numery błędów bez konkretnych namiarów to jedynie wróżenie z fusów...
Moja rada:
1. zaczytaj OP-COMem lub metodą '2 pedałów' wszystkie błędy (sprzedawca mógł nie powiedzieć Ci wszystkiego)
2. naładuj na maxa akumulator
3. skasuj wszystkie błędy (tu już tylko OP-COM)
4. ruszaj w trasę i sprawdź co się będzie działo, jeśli jakieś błędy znów wystąpią to trzeba się będzie nimi zająć.
Przy świecącej kontrolce silnika jest kilka typowych błędów, których rozwiązanie jest opisane na forum w różnych wątkach, musisz jednak zaczytać jakie to dokładnie numery błędów bez konkretnych namiarów to jedynie wróżenie z fusów...
Astra G 1.6 X16SZR (w gazie) - sprzedana
Zafira B 1.9 Z19DTH (chip V-Tech) - sprzedana
...teraz japoniec...
Zafira B 1.9 Z19DTH (chip V-Tech) - sprzedana
...teraz japoniec...